Duuuuuuuuży problem
Moderator: Albert_N
Duuuuuuuuży problem
Mój dobry znajomy zanabył w itali Isuzu Tropera 3,0 w dizlu z 1999r wracając nowym nabytkiem przegrzał motor i oddał syfa w Płocku (jego rodzinne miasto) do jakiegoś warstatu gdzie jak rozebrali syfa to nie potrafili złożyć ,ba nawet nie wiedzieli jak ustawić zapłon.Gehenna jego trwa już parę miesięcy a to bardzo porządne chłopisko i chciałbym mu pomóc dla tego zwracam się do Was z prośbą o wskazanie jakiegoś rozsądnego warsztatu w jego okolicy ( 150kilometrów i może być na pw ) co mu tą padakę doprowadzą do stanu używalności i sprawdzą komputery ( bo kolesie i tam coś namodzili)
Trupek z 1999 3,0 tdi model silnika 4JX1 comon rail , dwa wałki rozrządu
Trzeba wgrać a w zasadzie sprawdzić mapę silnika bo coś jest z dawką paliwa i rozrządem ,syfa można odpalić i jechać ale grozi wybuchem czyli przydał by się jakiś bardzo rozsądny tiuner co w tym grzebnie bo jak narazie wszyscy odsyłają do Berlina Podobnosz ktoś tym się zajmuje w okolicach wawy ale brak bliższej lokalizacji
Z góry dziękuję za pomoc
Krzysztof Korybski - klucz13
Trupek z 1999 3,0 tdi model silnika 4JX1 comon rail , dwa wałki rozrządu
Trzeba wgrać a w zasadzie sprawdzić mapę silnika bo coś jest z dawką paliwa i rozrządem ,syfa można odpalić i jechać ale grozi wybuchem czyli przydał by się jakiś bardzo rozsądny tiuner co w tym grzebnie bo jak narazie wszyscy odsyłają do Berlina Podobnosz ktoś tym się zajmuje w okolicach wawy ale brak bliższej lokalizacji
Z góry dziękuję za pomoc
Krzysztof Korybski - klucz13
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
Andrzej na ul. Zagłębiowskiej tylko że na miejscu ma trochę inną opinie i ma takie zakrzywienia czaso-przestrzeni że głowa małaselim pisze:W okolicach Wrocławia
jest facet- co się głownie tym zajmuje
ogłasza się/auto-giełda/ z częściami do niego
kilku znajomych tam robiło ...i są zadowoleni
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii
Jeżeli autko ma:
1 problem z mocą,
2 kopci niemiłosiernie,
3 czuc za wydechem nieprzepaloną ropę...
to:
Po pierwsze uszczelki na pompowtryskach do sprawdzenia (takie "stożkowe" metalowe. Najlepiej do wymiany od razu. Jeżeli ciężko dostać to znaleźć kogoś kto dorobi.
Po drugie wymiana oleju + oba filtry i zalanie nowym "wg zaleceń producenta"
Jeżeli wtryski nie są jeszcze "zabite" to może się okazać że to wszystko. Aha ijeszcze katalizator, lubi się rozlecieć i zapchac wydech do kompletu.
Przywiozłem swojego stracił moc, zaczął kopcić i diagnoza była (z Wrocławia na podstawie informacji przez telefon i po "zrobieniu" u nich pompowtrysków) wypalony cylinder albo tłok i generalny remont silnika -8 tysia.
Skończyło się na wymianie oleju, filtrów i podkładek na pompowtryskach. W zasadzie nie licząc "zrobienia" wtrysków całość tojakieś max z robocizną 1000 PLNa.
Ale nie wiem co tam z tym Waszym jest.
1 problem z mocą,
2 kopci niemiłosiernie,
3 czuc za wydechem nieprzepaloną ropę...
to:
Po pierwsze uszczelki na pompowtryskach do sprawdzenia (takie "stożkowe" metalowe. Najlepiej do wymiany od razu. Jeżeli ciężko dostać to znaleźć kogoś kto dorobi.
Po drugie wymiana oleju + oba filtry i zalanie nowym "wg zaleceń producenta"
Jeżeli wtryski nie są jeszcze "zabite" to może się okazać że to wszystko. Aha ijeszcze katalizator, lubi się rozlecieć i zapchac wydech do kompletu.
Przywiozłem swojego stracił moc, zaczął kopcić i diagnoza była (z Wrocławia na podstawie informacji przez telefon i po "zrobieniu" u nich pompowtrysków) wypalony cylinder albo tłok i generalny remont silnika -8 tysia.
Skończyło się na wymianie oleju, filtrów i podkładek na pompowtryskach. W zasadzie nie licząc "zrobienia" wtrysków całość tojakieś max z robocizną 1000 PLNa.
Ale nie wiem co tam z tym Waszym jest.
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo
)

Witajcie.Mam pytanie.Posiadam troopa 3.0 i w chlodniejsze dni ciezej mu sie odpala po czym przez okolo poł minuty dymi na niebiesko,w lecie lepiej pali i zero dymienia.Przebieg 205tys.km zalewam go olejem 10/40 tak doradził mechanik,chociaz powinien byc 5/30 lub 10/30.Oleju nie bierze,przy turbinie prawie sucho,moc jest,swieczki nowe wiec co moze byc z tym paleniem i poddymianiem w chlodne i mrozne dni?Czy teraz moge zalac dedykowany temu silnikowi olej czy musze pozostac przy gestszym na ktorym jezdzilem przez 30 t.km?
troops 3.0DTi
Nie załącza przód... u mnie już bez sprzęgiełek i zabieraki... Napęd do mostu dochodzi półośki fruwają ale nie spina cholerna elektropneumatyka... podejrzewam albo czujnik w skrzyni albo coś z elektrozaworami a w skrajnym wypadku mechanizm(przesuwke) spinającą przód... Ale pod blokiem ciężko o dłubanie brak czasu i warunki nie bardzo delikatnie rzecz ujmując… a w Kucienku brak kumatego kto by to zrobił…a do Bydgoszczy czy wrocka nie chce mi się jechać bo raz daleko a dwa musze zostawić auto na kilka dni a to mój jedyny środek transportu a poza tym trudno powiedzieć ile skasują… ponoć w granicach 300 do 500 zeta… jak będzie klimat może zacznę szukać przyczyny… A może wskazówki … lub kumaty „ktoś” z okolicy?
OPEL Monterey 98 - 3.1D
WOJO OKO
WOJO OKO
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość