Monterey na wyprawę (bagażnik dachowy i nie tylko)
Moderator: Mroczny
Monterey na wyprawę (bagażnik dachowy i nie tylko)
Cześć. Od niecałego roku jestem szczęśliwym posiadaczem Monterey'a 3,2 V6. Autko miło się użytkuje. Egzemplarz zadbany - rocznik 1992 i przebieg 140 kkm. Nigdy nie tłuczony w ciężkim terenie. Auto jest zwykłym seryjnym, fabrycznym egzemplarzem a chciałbym go trochę do wyprawy przygotować. Na początek: Jeden z elementów to bagażnik na dach na toboły i namiot. Doradźcie czego i gdzie szukać. Jakiego typu sprawdzają się najlepiej. Jestem z Łodzi, może ktoś też stąd? Ps. Sprawa dodatkową to opony!!!! Czytam tyle i zgłupiałem kompletnie. Mam zwykle szosówki 16', chcę zmienić na inne, które poradzą sobie i na asfalcie i w lekkim piachu i błotku i szutrze i gdyby zimą mnie nie zawiodły, byłoby ok. Niby więc ATeki, ale cz na pewno? Proszę o konkretną poradę. Dzięki.
- kpeugeot
-
- Posty: 5559
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Monterey na wyprawę (bagażnik dachowy i nie tylko)
W ile osob chcesz podróżować
Które kierunki
Ilu dniowe wyjazdy
Które kierunki
Ilu dniowe wyjazdy
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Re: Monterey na wyprawę (bagażnik dachowy i nie tylko)
Mam bagażnik dachowy.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.
Re: Monterey na wyprawę (bagażnik dachowy i nie tylko)
Poszukaj na trooper forum , wszystko masz tam opisane .MontyDon pisze: ↑ndz paź 20, 2019 4:43 amCześć. Od niecałego roku jestem szczęśliwym posiadaczem Monterey'a 3,2 V6. Autko miło się użytkuje. Egzemplarz zadbany - rocznik 1992 i przebieg 140 kkm. Nigdy nie tłuczony w ciężkim terenie. Auto jest zwykłym seryjnym, fabrycznym egzemplarzem a chciałbym go trochę do wyprawy przygotować. Na początek: Jeden z elementów to bagażnik na dach na toboły i namiot. Doradźcie czego i gdzie szukać. Jakiego typu sprawdzają się najlepiej. Jestem z Łodzi, może ktoś też stąd? Ps. Sprawa dodatkową to opony!!!! Czytam tyle i zgłupiałem kompletnie. Mam zwykle szosówki 16', chcę zmienić na inne, które poradzą sobie i na asfalcie i w lekkim piachu i błotku i szutrze i gdyby zimą mnie nie zawiodły, byłoby ok. Niby więc ATeki, ale cz na pewno? Proszę o konkretną poradę. Dzięki.
Re: Monterey na wyprawę (bagażnik dachowy i nie tylko)
a tam bez sensupiotrck pisze: ↑ndz paź 20, 2019 9:09 amPoszukaj na trooper forum , wszystko masz tam opisane .MontyDon pisze: ↑ndz paź 20, 2019 4:43 amCześć. Od niecałego roku jestem szczęśliwym posiadaczem Monterey'a 3,2 V6. Autko miło się użytkuje. Egzemplarz zadbany - rocznik 1992 i przebieg 140 kkm. Nigdy nie tłuczony w ciężkim terenie. Auto jest zwykłym seryjnym, fabrycznym egzemplarzem a chciałbym go trochę do wyprawy przygotować. Na początek: Jeden z elementów to bagażnik na dach na toboły i namiot. Doradźcie czego i gdzie szukać. Jakiego typu sprawdzają się najlepiej. Jestem z Łodzi, może ktoś też stąd? Ps. Sprawa dodatkową to opony!!!! Czytam tyle i zgłupiałem kompletnie. Mam zwykle szosówki 16', chcę zmienić na inne, które poradzą sobie i na asfalcie i w lekkim piachu i błotku i szutrze i gdyby zimą mnie nie zawiodły, byłoby ok. Niby więc ATeki, ale cz na pewno? Proszę o konkretną poradę. Dzięki.

psujesz wszytko

a właśnie 3,2V6 sie nie da wyprawować

Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Re: Monterey na wyprawę (bagażnik dachowy i nie tylko)
Monterey i wszystko jasne ......... Jednak nie koszerne auto , więc trzeba ukierunkować.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości