problemy z odpaleniem diesela...

[chomik]

problem dotyczy 2.3TD: auto odpalało do wczoraj bez najmniejszego problemu. Paliwo jest, rozrusznik kręci a silnik ani drgnie. Pierwsze co poszukałem pomocy na forum i wyczytałem, że problemem może być powietrze. Teraz wszystko odpowietrzone i dalej lipa pompując ręczną pomką paliwo leci, natomiast przy próbie rozruchu nie ma ani kropelki... może to immobiliser ? ale próbowałem wszystkimi 3ma kluczykami i wypinałem akumulator - brak rezultatu
Wyczytałem też na forum, że może to być zawór zwrotny na pompie, no ale chyba po odpowietrzeniu powinnien silnik zagadać ?
Nie wiem czy jest w dieselu jakaś pompa paliwa w baku (jak w benzynie) a jeśli tak to gdzie jest bezpiecznik od niej ?

[h5n1]

na pompie masz elektrozawor odcinajacy paliwo w momencie kiedy chcesz zgasic silnik. bez niego silnik chodzilby w kolko i nie daloby sie go wylaczyc no chyba ze.....odcinajac powietrze ale nie potejrzewan twojego opla o takie rozwiazanie:) wez wiec probnik i sprawdz czy przy wlaczonym zaplonie masz sygnal na kablu ktory dochodzi do tego elektrozaworu (powinien byc to jeden kabel) jezeli jest sygnal to mozesz jeszcze sprawdzic czy elektrozawor sie nie spieprzyl tzn zmierzyc jego rezystancje. jezeli jest jakakolwiek to prawdopodobnie znaczy ze nie spalony a jezeli jest przerwa tzn rezystancja jest niezmierzalna to znaczy ze sie spalil. mozesz go tez wykrecic i sprawdzic czy po podlaczeniu do napiecia dziala. to najbardziej prawdopodobny powod niezapalania twego autka.

[klucz13]

Jak ma immobiloizer to mogą dochodzić 3 lub 5 przewodów i podlączenie 12v do elektroniki skonczy się ładnym wybuchem kompa

[h5n1]

jezeli umiesz czytac to przeczytaj jeszcze raz mojego posta i zastanow sie..... moze nalezysz do tej czesci spoleczenstwa ktora nie rozumie tego co czyta. otoz nie wspomnialem o podlaczeniu 12 volt do elektroniki ani jednym slowem... ale zapewne juz tak kiedy zrobiles skoro ci to do glowy przyszlo a wiec.... gratuluje pomyslow specu .

[klucz13]

jezeli umiesz czytac to przeczytaj jeszcze raz mojego posta i zastanow sie..... moze nalezysz do tej czesci spoleczenstwa ktora nie rozumie tego co czyta. otoz nie wspomnialem o podlaczeniu 12 volt do elektroniki ani jednym slowem... ale zapewne juz tak kiedy zrobiles skoro ci to do glowy przyszlo a wiec.... gratuluje pomyslow specu .

No i co da jak napiecie bedzie w trzech rożnych wartościach 3,2v,5,8v 12v w trzech kablach(przewodach) i wejdź do domu bo Ci skandynawski mróz szkodzi na szare komórki i palma wali od zakrótkiego dnia

[h5n1]

do szkoly polecam powrot..... jakbys chociaz troche sie interesowal podrozami i geografia to bys wiedzial ze w obecnej chwili mam znacznie dluzszy dzien niz ty kolezko i srednia temperatura powietrza w oslo nie odbiega od tej ktora mozesz zmierzyc u siebie ,ale przeciez ty nawet nie wychodzisz z garazu mierzac napiecie na wymontowanym zaworze. ciekawe skad sie tam bierze ale prawdopodobnie indukuje sie od niesamowitego pola jakie emituje twoja przegrzana mozgownica. wiec milego taplania sie w blocie twoim zapewne wypasionym i cudownie wymierzonym gaziorem. abys tylko nie odjechal za daleko od domu bo ci jakas rurka peknie albo jakies napiecie na ktoryms z kabelkow spadnie ponizej przewidzianej przez ciebie normy i bedziesz musial wyciagac z lasu swoj sprzecik przy urzyciu ursusa i soltysa.

[klucz13]

W przerwie mycia garów w knajpie poczytaj o elektryce samochodowej i wtedy zabieraj głos (oczywiście jak cokolwiek zrozumiesz) gaza nie mam ale chciałbym najlepiej czapajewa ,wyciągano mnie nie raz i napewno jeszcze będą ,rurki tak łatwo nie pekają w przeciwieństwie do prezerwatyw i w wyniku takiej awarii chyba się znalazłeś na tym świecie

[h5n1]

no coz .... nie wspomnialem nic o knajpie wiec nie wiem skad ta insynuacja. kolezko retoryka i gramatyka to znacznie bardziej przydatne umiejetnosci niz znajomosc elektroniki z ktorej mam doktorat. w kazdym razie przy uzyciu powyzszych mozna formulowac wypowiedzi ktore trzymaja sie kupy i niosa za soba jakies tresci poza ogolnie znanym z okolic knajpy z piwem belkotem kolesi ktorzy cos tam w zyciu zmierzyli. a swoja droga to pracuje w oslo jako mechanik samochodowy i zajmuje sie diagnozowaniem usterek elektroniki samochodowej. chcialbys taka prace koles? to sie po pierwsze jezykow naucz a po drugie kultury. swoja droga umiejetnosc rozumienia tekstu to cos co sie wyjatkowo przydaje komus kto sie tak udziela na forum....ciekawe jaki bedzie kolejny etap twojego wywodu wprost z rynsztoka. zwyzywasz mnie?

[klucz13]

elektroniki z ktorej mam doktorat.

Na bazarze w promocji do magistra

pracuje w oslo jako mechanik samochodowy i zajmuje sie diagnozowaniem usterek elektroniki samochodowej.

To czysty horor biedni ci lokersi

.ciekawe jaki bedzie kolejny etap twojego wywodu wprost z rynsztoka. zwyzywasz mnie

Nie bo nie zrozumiesz
Gratuluje awansu doktor robolem
Jaki doktorat taki awans

[h5n1]

ja robie to co lubie a ty? masz na pewno super prace i super zarobki. sadzac po jezyku jakim sie poslugujesz to to jestes wlascicielem stoiska na wspomnianym bazarze a twoj 4x4 bolid sluzy ci do doworzenia swierzutkiej pietruszki wprost od badylarza. co tu duzo gadac. ja tam juz wszystko wiem o tobie koles. szkoda na ciebie kropki wiec jej nie stawiam

[Miskiller]

sprawdz czy przy wlaczonym zaplonie masz sygnal na kablu ktory dochodzi do tego elektrozaworu (powinien byc to jeden kabel).

ja zrozumialem normalnie... a jak dochodzi wiecej kabli to wez przecinak, roz...jeb ta stalowo-aluminiowa obudowe elektroniki(czesc imobilajzera) i zobaczysz elektro-zawor... powinno byc na nim napiecie akumlatora, jezeli niema to zapnij tam plusa z aku i krec rozrusznikiem...

[h5n1]

dospiewaj sobie co zechcesz apotem sobie sam odpowiedz. a przecinakiem to sie sam ..... kolezko w glowe puknij bo widac masz go pod reka.

[bombelxxxl]

oj Panowie tu trzeba koledze pomocy udzielic.... Osobiscie mialem podobny problem ale akorat elektrozaworek przy pompie byl sprawny a frotka nie chciala zapalic.Problem tkwil w pompce paliwa (mechanicznej) gdyz nie podawala ropki podczas rozruchu, jak rowniez smok w zbiorniku zalazl jakims brudem i nie mogl zassac paliwka. pompkę wymienilem koszt ok 80zl a pozniej sprezareczką w przewod od zbiornika troszke powietrza wtloczylem i problem jak narazie mam z glowy.pozdrawiam

[klucz13]

sprawdz czy przy wlaczonym zaplonie masz sygnal na kablu ktory dochodzi do tego elektrozaworu (powinien byc to jeden kabel).

ja zrozumialem normalnie... a jak dochodzi wiecej kabli to wez przecinak, roz...jeb ta stalowo-aluminiowa obudowe elektroniki(czesc imobilajzera) i zobaczysz elektro-zawor... powinno byc na nim napiecie akumlatora, jezeli niema to zapnij tam plusa z aku i krec rozrusznikiem...

Jedna z metod bywa skuteczna ale mało subtelna

[Miskiller]

TO ja Twoja strone trzymam a TY tak ?

[h5n1]

myslalem ze wy jakas zmowe szydercza macie hahah

[klucz13]

myslalem ze wy jakas zmowe szydercza macie hahah

Nie pochlebiaj sobie że myślisz

[h5n1]

nie opisalem przypadku z wieloma kablami poniewaz mozliwosci jest zbyt wiele aby zawrzec je w jednym poscie poza tym. kolega krtory ma problem z autkiem nie napisal nawet jaki ma samochod. kiedy w pracy mam problem tego typu to po pierwsze kozystam z diagnostera bo..... oszczedzam czas a czas to pieniadz a jak kazdy lubie ....miec . po drugie drukuje schematy i szukam w instrukcjach najczesciej spotykanych usterek. po trzecie jade po kolei i mierze i sprawdzam ale.... chyba nie o tym powinienem napisa c wposcie do czlowieka ktory ma po prostu problem z odpaleniem samochodu. licytowanie kompetencji wydaje mi sie smieszne. zycie to weryfikuje i kazdy znajduje sie w tym miejscu w ktory go te kompetencje zawiodly. ja pracuje w oslo i za miesieczna wyplate moge sobie spokojnie kupic samochod terenowy. niedawno kupilem swoj pierwszy. mam nadzieje ze znajde na tym forum fajnych kolesi co nie pienia kiedy ktos ma inne zdanie. biblii o samochodach nie napisal do tej pory nikt wiec wojny religijnej nie bedzie. pozdrawiam wszystkich ktorzy mieli okazje sie ubawic przy tym biciu piany.

[klucz13]

niedawno kupilem swoj pierwszy. mam nadzieje ze znajde na tym forum fajnych kolesi co nie pienia kiedy ktos ma inne zdanie. biblii o samochodach nie napisal do tej pory nikt wiec wojny religijnej nie bedzie. pozdrawiam wszystkich ktorzy mieli okazje sie ubawic przy tym biciu piany.

Tak trzymaj

[h5n1]

ide sobie otworzyc browar bo mi cinienie skoczylo. dobranoc madrale:)

[Miskiller]

pozdrawiam wszystkich ktorzy mieli okazje sie ubawic przy tym biciu piany.

dzieki za pozdrowienia... malo bywasz na forum i latwo dales sie sprowokowac... ale podoba mi sie Twoj styl pisania... a przyczyn nie zapalania opla moze byc wiele... moze to rozrzad ? a moze pompa ? a moze elektrozawor ? a moze imobilajzer ? a moze wystarczy psiknac samostartu w kolektor bo bezpiecznik od swiec umarl...

[h5n1]

a moze zatankowal benzyne:) to najbardziej z kretynskich rozwiazan ale....bardzo czesto spotykane. jedyna dobra strona takiej wtopy to fakt ze jest co potem nalac do myjki na warsztacie ...a jak sie graty pieknie myja w takim benzynowo dieslowym roztworku:) wiedza na temat samochodu rodzi sie w bolach. zyczymy koledze z oplem jak najmniej bolu a jak najwiecej wiatru we wlosach. jak przyjade do polski swoim gruzlikiem to kiedys pewnie sie zjawie na jakims glupawym zlociku i wtedy..... spusze wpierdol wszystkim madralom hahahahaha a moze po prostu pojdziemy na browar. w kazdym razie pozdrawiam wszystkich i ide przytulic moja trolice. dobranooc

[Miskiller]

..... spusze wpierdol wszystkim madralom hahahahaha

ej... taki agresywny nie badz... offroad to cisnienie ale nie w tym kierunku...

[avatar1000]

a moze swiece zarowe??

[Misiek Bielsko]

ja pracuje w oslo i za miesieczna wyplate moge sobie spokojnie kupic samochod terenowy. niedawno kupilem swoj pierwszy.

Wiesz..... trupa 2.2td to i ja se moge za wyplate kupic - zadna rewelacja