Witam brać łofrołderowom.
Mam pytanie do starych wyjadaczy (do młodych z resztą też) co to na silnikach zęby scharatali. Kupiłem Frote z silnikiem Diesla 2.3 TD znaczy. Troche nią polatałem i od pewnego czasu po zapaleniu fumy i przejechaniu kilku kilometrów po puszczeniu gazu pali sie żarówa od ciśnienia oleju. Stąd moje pytanie czy są jakieś sposoby lub środki żeby tą usterke usunąć. Prosze nie piszcie żeby wyjąć żarówke, podłączyć ją pod ładowanie lub zrobić kapitalke silnika. Gość który mi ja sprzedał pewnie o tym wiedział a ja bedąc w szoku na jej widok nie zauwazyłem że serce mojej Frotki ledwo bije. Teraz tez nosze sie z zamiarem jej dalszej sprzedazy dlatego prosze o pomoc.
Pozdr
Frontera 2.3 TD - słabe ciśnienie oleju
Moderator: Mroczny
- MotoManiek
-
- Posty: 236
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:03 pm
- Lokalizacja: Koszalin
Miałem to samo ( tyle, że lampka się nie zapalała, ale ciśnienie było niższe) . Okazało się, że po 10 000 olej castrol zrobił się za cienki. A miał to być niezły olej, po wymianie jest ok, może Twój olej też jest już do niczego, może po wymianie będzie ok!! Ja terz na lato, za radą kolegów z forum nalałem 20W 40, czyli bardziej gęsty jak pisał Fazi.
- MotoManiek
-
- Posty: 236
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:03 pm
- Lokalizacja: Koszalin
A jakiej firmy ten 20W40? Jakaś dobra marka?michal_s pisze:Miałem to samo ( tyle, że lampka się nie zapalała, ale ciśnienie było niższe) . Okazało się, że po 10 000 olej castrol zrobił się za cienki. A miał to być niezły olej, po wymianie jest ok, może Twój olej też jest już do niczego, może po wymianie będzie ok!! Ja terz na lato, za radą kolegów z forum nalałem 20W 40, czyli bardziej gęsty jak pisał Fazi.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości