przekładnia kierownicza

Frontera, Monterey

Moderator: Mroczny

przemo69
 
 
Posty: 105
Rejestracja: pn mar 13, 2006 4:39 pm
Lokalizacja: tarnobrzeg

przekładnia kierownicza

Post autor: przemo69 » sob wrz 16, 2006 6:28 am

witam uprzejmie użytkowników opli. Mam problem z przekładnią kierowniczą do frontery B . Nie mogę znależć owego klamota.
pozdrawiam

ttc
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 54
Rejestracja: ndz lip 02, 2006 12:48 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ttc » sob wrz 16, 2006 4:06 pm

możesz zapytać tutaj:

BEST-CAR
ul.Wilkowyja 10
62-270 Kłecko (15 km.od Gniezna)
Tel: +48 - ---- / 692429908
+48 - 606807058

Mają tam taką frotkę B na części i jak jeszcze nie sprzedali to powinni mieć i przekładnie. Nie wiem tylko jak cenowo. Za pompę hamulcową dałem jakieś 200 z czymś zeta jak pamiętam. Trzeba by zadzwonić i się dogadać.
Frontera B 2.2 DTI

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Post autor: selim » sob wrz 16, 2006 5:01 pm

Brałes pod uwage regeneracje jej ??
znam duzo ludzi co sie zdecydowali na taki zabieg i jezdzą do tej pory :wink:

Ryży Koń
Posty: 414
Rejestracja: pn sie 22, 2005 8:35 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ryży Koń » sob wrz 16, 2006 7:30 pm

ttc ile ta twoja Forta ma przebiegu? Juz musiałeś wymieniac pompę hamulcową i walczysz z zawiasem...

ttc
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 54
Rejestracja: ndz lip 02, 2006 12:48 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ttc » sob wrz 16, 2006 7:44 pm

No ma już ponad 180 tysiaków :) chociaż przy jakichś 165 kkm wymieniony był silnik więc idzie całkiem zdrowo jeszcze. W zawiasie też niby nic za moccno nie stuka jak się jedzie, jednak po podniesieniu było trochę luzu na końcówce i sworzniach to pomyslalem że wymienię. Mam złe wspomnienia kiedyś w mojej ś.p. ładzie 1500 rospadł mi się sworzeń wachacza w czasie jazdy, btw fajne efekty, iskrzyło się po asfalcie jak u kowala. Na a pompa to fakt że jakaś lewa jest, była już naprawiana ale na niewiele to się zdało - więc pomyślalem że też do wymiany przed zimą :) ehh w 6-cio letnim oplu zawsze się coś do roboty znajdzie :D
Frontera B 2.2 DTI

Ryży Koń
Posty: 414
Rejestracja: pn sie 22, 2005 8:35 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ryży Koń » sob wrz 16, 2006 9:18 pm

Hmmmm a silnik był i wybuchł? 180 tysiaków to nie jest dużo. A szafa nie była kręcona?

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Post autor: klucz13 » sob wrz 16, 2006 9:20 pm

Ryży Koń pisze:. A szafa nie była kręcona?
Nie tylko skorygowali przebieg :)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

ttc
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 54
Rejestracja: ndz lip 02, 2006 12:48 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ttc » sob wrz 16, 2006 10:05 pm

No niby zgadza się z papierologią. Chociaż papierologię też można przekręcić jak się chce :). Ale nie myślę żeby ktoś się tu bawił w przeprogramowywanie epromu i takie tam inne. Chociaż całkowicie wykluczyć nie mogę... Czasem jednak może się zdarzyć że i przy 50kkm się silnik wysra, w końcu to tylko przedmiot i dużo też zależy od kierowcy :) A tak dla relaksu to proponuje spojrzeć na swoje liczniki kilometrów, podzielić przez wiek samochodu i zadać sobie pytanie " czy szafa nie była kręcona " hehe

Pozdrawiam 8)
Frontera B 2.2 DTI

Ryży Koń
Posty: 414
Rejestracja: pn sie 22, 2005 8:35 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ryży Koń » sob wrz 16, 2006 11:44 pm

No ja w swojej mam podejrzenie....Ale stan ogólny fury nie wskazuje. Jedynie co to właśnie przyjmując jakiś tam przebiego roczny. Z tym, że gdybym przyjął przebieg roczny taki jaki ja wykręciłem Frotką przez rok to ona powinna mieć teraz 150kkm. A ma 105kkm..... Więc nie jest źle. Ogólnie jak była kręcona to nie więcej niż 30kkm do tyłu co mnie zwisa zwiędłym kalafiorem jak kilo kitu. Dobrze jeździ i zachowuje sie tak jak inne V6 więc spoko. Strach mnie tylko oblatuje jak patrzę na nowe fury..... Jakbym miał teraz Frotę sprzedać i kupowac coś nowego to po prostu nie ma co kupić . No powiedzmy że na siłę coś się znajdzie;) ale cena wtedy jest oid czapy.

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Post autor: wojtekkk » ndz wrz 17, 2006 6:10 am

ehh w 6-cio letnim oplu zawsze się coś do roboty znajdzie
to idąc po tej myśli posiadacze 12-latek nie powinni z warsztatu wychodzić

ttc
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 54
Rejestracja: ndz lip 02, 2006 12:48 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ttc » ndz wrz 17, 2006 3:32 pm

To taka przenośnia tylko, że 6 letni samochód to nie taki prosto z salonu gdzie wszystko masz nowe. Niestety z upływem czasu i kilometrów części zaczynają ulegać zużyciu :) Nie znaczy to np. że rdza pod zderzakiem, czy rysa na lakierze uniemożliwią jazdę i trzeba to natychmiast robić, jednak przy tym wieku jak się zechce to da się znaleźć trochę rzeczy do poprawki. Co do 12 lat to chyba nie będę jednak sprawdzał czy to się sprawdzi z tym warsztatem :)21 ... Chociaż teraz to mogę jedynie podzielić zdanie Ryżego, że nie bardzo jest co kupić... Chociaż jest w sprzedaży Frontera B nówki sztuka:) tyle że z jednym mankamentem - jest made in china :( a to mówi samo za siebie 

http://www.mensportal.pl/index.php?opti ... &Itemid=34
Frontera B 2.2 DTI

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Post autor: wojtekkk » ndz wrz 17, 2006 4:59 pm

oj przesadzacie jest jeszcze pare możliwisci do kupna bez zbędnej nowoczesności

Ryży Koń
Posty: 414
Rejestracja: pn sie 22, 2005 8:35 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ryży Koń » ndz wrz 17, 2006 5:16 pm

Na naszym rynku to już chyba tylko Patrol ale cenę ma ....słabą :D

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Post autor: wojtekkk » ndz wrz 17, 2006 5:54 pm

można dodać pickupa toyki czy nissana no i pewnie jeszcze cos tam innego by się znalazło
http://www.mensportal.pl/index.php?opti ... &Itemid=34- testy tego auta są przerażające-to co pozostało z niego po zderzeniu przy 60 powinno pozbyć wszystkich złudzeń

przemo69
 
 
Posty: 105
Rejestracja: pn mar 13, 2006 4:39 pm
Lokalizacja: tarnobrzeg

Post autor: przemo69 » pn wrz 18, 2006 6:23 am

wałek zębaty zajechany jest na śmierć przynajmniej wg mnie. Poza tym nie mam żadnych namiarów na jakieś warsztaty regeneracyjne. Zastanawiam się jeszcze czy sam wałek nie podszedłby od anglika.

Ostatnia sprawa (mówie oczywiście z żartem) - pierwszy post z ostatnim w danym temacie nie ma nic wspólnego a przejście jest tak rewelacyjne że nigdy nie wiem gdzie nastąpiła zmiana tematu

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Post autor: Piotrul » pn wrz 18, 2006 7:11 am

wojtekkk pisze:można dodać pickupa toyki czy nissana no i pewnie jeszcze cos tam innego by się znalazło
http://www.mensportal.pl/index.php?opti ... &Itemid=34- testy tego auta są przerażające-to co pozostało z niego po zderzeniu przy 60 powinno pozbyć wszystkich złudzeń
Ale to wykonanie chińskie i poza tym ten dziennkiarzyna porównuje Landcośtam z Frotą B a to cudo to kopia froty A. Co nie zmienia faktu że to syf :)21
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Post autor: wojtekkk » pn wrz 18, 2006 3:31 pm

Zastanawiam się jeszcze czy sam wałek nie podszedłby od anglika.
-pasuje -było na forum -poszukaj dokładnie

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Post autor: mazurkas007 » pn wrz 18, 2006 8:43 pm

Ryży Koń pisze:Hmmmm a silnik był i wybuchł? 180 tysiaków to nie jest dużo. A szafa nie była kręcona?
a tak tylko z ciekawości ile taki 3.2 V6 z froty powinien nakręcić do kapitalki, zakładając że regularna wymiana olejów filtrów itp i bez katowania silnika przyczepą z cegłami np ;)
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

przemo69
 
 
Posty: 105
Rejestracja: pn mar 13, 2006 4:39 pm
Lokalizacja: tarnobrzeg

Post autor: przemo69 » wt wrz 19, 2006 6:08 am

jestem tu przez przypadek, ja poruszm się parchem tą frote naprawiam koledze

Ryży Koń
Posty: 414
Rejestracja: pn sie 22, 2005 8:35 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ryży Koń » wt wrz 19, 2006 8:46 am

Mazurkas ja sądzę ze tak toporny i nie wysilony motor jak V6 w naszych furach to i do 1mln km dociągnie.... Ale 500kkm to z palcem w .. powinien robić.

przemo69
 
 
Posty: 105
Rejestracja: pn mar 13, 2006 4:39 pm
Lokalizacja: tarnobrzeg

Post autor: przemo69 » śr paź 18, 2006 11:00 am

witam ponownie
czy ktoś może dysponuje w wersji elektronicznej (najlepiej ) rozrysowaną przekładnią kierowniczą do froty B
Z góry bardzo dziękuje

Awatar użytkownika
Miras M
 
 
Posty: 845
Rejestracja: śr sty 26, 2005 11:03 am
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: Miras M » śr paź 18, 2006 5:01 pm

Ryży Koń pisze:Mazurkas ja sądzę ze tak toporny i nie wysilony motor jak V6 w naszych furach to i do 1mln km dociągnie.... Ale 500kkm to z palcem w .. powinien robić.
Niewysilony to jest RR z 3.5 V8 :D Z tym milionem to sie Ryży zagalopowałeś, rozumiem że to ironia miała być :wink:
same starocie

Ryży Koń
Posty: 414
Rejestracja: pn sie 22, 2005 8:35 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ryży Koń » czw paź 19, 2006 8:43 am

No jeśłi przeciętny TDI z grupy VW robi 500kkm no to V6 nie zrobi miliona?
Gdyby nie kręcenie szafy to by się okazało, że na polskim rynku jest wiele samochodów, które przekroczyły 500kkm

Awatar użytkownika
Miras M
 
 
Posty: 845
Rejestracja: śr sty 26, 2005 11:03 am
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: Miras M » czw paź 19, 2006 10:27 am

500 000 a milion to duża różnica, żekłbym dwukrotna. Wychuhana Frota 500kkm może i zrobi ale w milion wątpie, widziałeś kiedyś auto które przejechało milion km?
same starocie

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Post autor: mazurkas007 » czw paź 19, 2006 1:25 pm

Miras M pisze:500 000 a milion to duża różnica, żekłbym dwukrotna. Wychuhana Frota 500kkm może i zrobi ale w milion wątpie, widziałeś kiedyś auto które przejechało milion km?
gdzieś w gazecie widziałem reklamę, że Toyota daje gwarancję na 1.000.000km dla jakiegoś drogiego modelu - ale może mi się tylko wydawało :)
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

ODPOWIEDZ

Wróć do „Opel”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość