Strona 1 z 2
przekładnia kierownicza
: sob wrz 16, 2006 6:28 am
autor: przemo69
witam uprzejmie użytkowników opli. Mam problem z przekładnią kierowniczą do frontery B . Nie mogę znależć owego klamota.
pozdrawiam
: sob wrz 16, 2006 4:06 pm
autor: ttc
możesz zapytać tutaj:
BEST-CAR
ul.Wilkowyja 10
62-270 Kłecko (15 km.od Gniezna)
Tel: +48 - ---- / 692429908
+48 - 606807058
Mają tam taką frotkę B na części i jak jeszcze nie sprzedali to powinni mieć i przekładnie. Nie wiem tylko jak cenowo. Za pompę hamulcową dałem jakieś 200 z czymś zeta jak pamiętam. Trzeba by zadzwonić i się dogadać.
: sob wrz 16, 2006 5:01 pm
autor: selim
Brałes pod uwage regeneracje jej

znam duzo ludzi co sie zdecydowali na taki zabieg i jezdzą do tej pory

: sob wrz 16, 2006 7:30 pm
autor: Ryży Koń
ttc ile ta twoja Forta ma przebiegu? Juz musiałeś wymieniac pompę hamulcową i walczysz z zawiasem...
: sob wrz 16, 2006 7:44 pm
autor: ttc
No ma już ponad 180 tysiaków

chociaż przy jakichś 165 kkm wymieniony był silnik więc idzie całkiem zdrowo jeszcze. W zawiasie też niby nic za moccno nie stuka jak się jedzie, jednak po podniesieniu było trochę luzu na końcówce i sworzniach to pomyslalem że wymienię. Mam złe wspomnienia kiedyś w mojej ś.p. ładzie 1500 rospadł mi się sworzeń wachacza w czasie jazdy, btw fajne efekty, iskrzyło się po asfalcie jak u kowala. Na a pompa to fakt że jakaś lewa jest, była już naprawiana ale na niewiele to się zdało - więc pomyślalem że też do wymiany przed zimą

ehh w 6-cio letnim oplu zawsze się coś do roboty znajdzie

: sob wrz 16, 2006 9:18 pm
autor: Ryży Koń
Hmmmm a silnik był i wybuchł? 180 tysiaków to nie jest dużo. A szafa nie była kręcona?
: sob wrz 16, 2006 9:20 pm
autor: klucz13
Ryży Koń pisze:. A szafa nie była kręcona?
Nie tylko skorygowali przebieg

: sob wrz 16, 2006 10:05 pm
autor: ttc
No niby zgadza się z papierologią. Chociaż papierologię też można przekręcić jak się chce

. Ale nie myślę żeby ktoś się tu bawił w przeprogramowywanie epromu i takie tam inne. Chociaż całkowicie wykluczyć nie mogę... Czasem jednak może się zdarzyć że i przy 50kkm się silnik wysra, w końcu to tylko przedmiot i dużo też zależy od kierowcy

A tak dla relaksu to proponuje spojrzeć na swoje liczniki kilometrów, podzielić przez wiek samochodu i zadać sobie pytanie " czy szafa nie była kręcona " hehe
Pozdrawiam

: sob wrz 16, 2006 11:44 pm
autor: Ryży Koń
No ja w swojej mam podejrzenie....Ale stan ogólny fury nie wskazuje. Jedynie co to właśnie przyjmując jakiś tam przebiego roczny. Z tym, że gdybym przyjął przebieg roczny taki jaki ja wykręciłem Frotką przez rok to ona powinna mieć teraz 150kkm. A ma 105kkm..... Więc nie jest źle. Ogólnie jak była kręcona to nie więcej niż 30kkm do tyłu co mnie zwisa zwiędłym kalafiorem jak kilo kitu. Dobrze jeździ i zachowuje sie tak jak inne V6 więc spoko. Strach mnie tylko oblatuje jak patrzę na nowe fury..... Jakbym miał teraz Frotę sprzedać i kupowac coś nowego to po prostu nie ma co kupić . No powiedzmy że na siłę coś się znajdzie;) ale cena wtedy jest oid czapy.
: ndz wrz 17, 2006 6:10 am
autor: wojtekkk
ehh w 6-cio letnim oplu zawsze się coś do roboty znajdzie
to idąc po tej myśli posiadacze 12-latek nie powinni z warsztatu wychodzić
: ndz wrz 17, 2006 3:32 pm
autor: ttc
To taka przenośnia tylko, że 6 letni samochód to nie taki prosto z salonu gdzie wszystko masz nowe. Niestety z upływem czasu i kilometrów części zaczynają ulegać zużyciu

Nie znaczy to np. że rdza pod zderzakiem, czy rysa na lakierze uniemożliwią jazdę i trzeba to natychmiast robić, jednak przy tym wieku jak się zechce to da się znaleźć trochę rzeczy do poprawki. Co do 12 lat to chyba nie będę jednak sprawdzał czy to się sprawdzi z tym warsztatem

... Chociaż teraz to mogę jedynie podzielić zdanie Ryżego, że nie bardzo jest co kupić... Chociaż jest w sprzedaży Frontera B nówki sztuka:) tyle że z jednym mankamentem - jest made in china

a to mówi samo za siebie
http://www.mensportal.pl/index.php?opti ... &Itemid=34
: ndz wrz 17, 2006 4:59 pm
autor: wojtekkk
oj przesadzacie jest jeszcze pare możliwisci do kupna bez zbędnej nowoczesności
: ndz wrz 17, 2006 5:16 pm
autor: Ryży Koń
Na naszym rynku to już chyba tylko Patrol ale cenę ma ....słabą

: ndz wrz 17, 2006 5:54 pm
autor: wojtekkk
można dodać pickupa toyki czy nissana no i pewnie jeszcze cos tam innego by się znalazło
http://www.mensportal.pl/index.php?opti ... &Itemid=34- testy tego auta są przerażające-to co pozostało z niego po zderzeniu przy 60 powinno pozbyć wszystkich złudzeń
: pn wrz 18, 2006 6:23 am
autor: przemo69
wałek zębaty zajechany jest na śmierć przynajmniej wg mnie. Poza tym nie mam żadnych namiarów na jakieś warsztaty regeneracyjne. Zastanawiam się jeszcze czy sam wałek nie podszedłby od anglika.
Ostatnia sprawa (mówie oczywiście z żartem) - pierwszy post z ostatnim w danym temacie nie ma nic wspólnego a przejście jest tak rewelacyjne że nigdy nie wiem gdzie nastąpiła zmiana tematu
: pn wrz 18, 2006 7:11 am
autor: Piotrul
wojtekkk pisze:można dodać pickupa toyki czy nissana no i pewnie jeszcze cos tam innego by się znalazło
http://www.mensportal.pl/index.php?opti ... &Itemid=34- testy tego auta są przerażające-to co pozostało z niego po zderzeniu przy 60 powinno pozbyć wszystkich złudzeń
Ale to wykonanie chińskie i poza tym ten dziennkiarzyna porównuje Landcośtam z Frotą B a to cudo to kopia froty A. Co nie zmienia faktu że to syf

: pn wrz 18, 2006 3:31 pm
autor: wojtekkk
Zastanawiam się jeszcze czy sam wałek nie podszedłby od anglika.
-pasuje -było na forum -poszukaj dokładnie
: pn wrz 18, 2006 8:43 pm
autor: mazurkas007
Ryży Koń pisze:Hmmmm a silnik był i wybuchł? 180 tysiaków to nie jest dużo. A szafa nie była kręcona?
a tak tylko z ciekawości ile taki 3.2 V6 z froty powinien nakręcić do kapitalki, zakładając że regularna wymiana olejów filtrów itp i bez katowania silnika przyczepą z cegłami np

: wt wrz 19, 2006 6:08 am
autor: przemo69
jestem tu przez przypadek, ja poruszm się parchem tą frote naprawiam koledze
: wt wrz 19, 2006 8:46 am
autor: Ryży Koń
Mazurkas ja sądzę ze tak toporny i nie wysilony motor jak V6 w naszych furach to i do 1mln km dociągnie.... Ale 500kkm to z palcem w .. powinien robić.
: śr paź 18, 2006 11:00 am
autor: przemo69
witam ponownie
czy ktoś może dysponuje w wersji elektronicznej (najlepiej ) rozrysowaną przekładnią kierowniczą do froty B
Z góry bardzo dziękuje
: śr paź 18, 2006 5:01 pm
autor: Miras M
Ryży Koń pisze:Mazurkas ja sądzę ze tak toporny i nie wysilony motor jak V6 w naszych furach to i do 1mln km dociągnie.... Ale 500kkm to z palcem w .. powinien robić.
Niewysilony to jest RR z 3.5 V8

Z tym milionem to sie Ryży zagalopowałeś, rozumiem że to ironia miała być

: czw paź 19, 2006 8:43 am
autor: Ryży Koń
No jeśłi przeciętny TDI z grupy VW robi 500kkm no to V6 nie zrobi miliona?
Gdyby nie kręcenie szafy to by się okazało, że na polskim rynku jest wiele samochodów, które przekroczyły 500kkm
: czw paź 19, 2006 10:27 am
autor: Miras M
500 000 a milion to duża różnica, żekłbym dwukrotna. Wychuhana Frota 500kkm może i zrobi ale w milion wątpie, widziałeś kiedyś auto które przejechało milion km?
: czw paź 19, 2006 1:25 pm
autor: mazurkas007
Miras M pisze:500 000 a milion to duża różnica, żekłbym dwukrotna. Wychuhana Frota 500kkm może i zrobi ale w milion wątpie, widziałeś kiedyś auto które przejechało milion km?
gdzieś w gazecie widziałem reklamę, że Toyota daje gwarancję na 1.000.000km dla jakiegoś drogiego modelu - ale może mi się tylko wydawało
