witam,
orientuje sie ktos jakie lozyska sa w skrzyni biegow?/-najlepiej dokladne oznaczenia/
chodzi mi glownie o to czy nie bede musial placic kosmicznych cen za te lozyska, a co za tym idzie czy oplacalny bedzie remont skrzyni.
dla tych co sie znaja i lubia tutaj pisac powiem ze skrzynia biegow tlucze sie na wolnych obrotach - zamiast kola dwumasowego mam zwykle kolo zamachowe/nie wiem od czego/ i tarcze sprzeglowa bez sprezyn > wymyslilem sobie ze z tego powodu lozyska w skrzyni mogly sie szybciej zuzyc i powstal za duzy luz miedzyzebny a w efekcie metaliczny stuk na wolnych obrotach?
-chcialbym zasiegnac waszej opinii czy dobrze to wymyslilem;] , tylko prosze o jakies konkretne odp, a nie zaslyszane skadstam.. - tak jak ostatnio, jak pytalem o rozbiorke tylnego mostu, wtedy mnie troche rozbawiliscie;d
dodam jeszcze ze poza tym halasem skrzynia pracuje idealnie, podczas jazdy nie jej nie slysze - tylko na postoju na luzie
frontera 2,3td - jakie łożyska w skrzyni biegow?
Moderator: Mroczny
w sensie tak głośno, czy taki dźwięk?Wysłany: Czw Gru 18, 2008 8:58 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Jak by padły łożyska, to w czasie jazdy gwizdałyby jak odrzutowiec.
mi coś się odzywa od 1,5 tys obrotów (taki świst, ale raczej cichy) a potem dopiero turbina.
Leszek frontera long 2.3 td intercooler '92
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość