Powrót pierzynki2 tym razem honker zamiast uaza

[pierzynka2]

Witam. Rama zrobiona w 90%, problemy z gięciem resorków.... podegło mi sie o 2 cm z wysokości i dalej nie idzie co można zrobić aby chciało sie dalej giąć??

[sebeks]

chcesz auto obniżyć ? ja po włożeniu nowych resorów do mojego rolnika do garażu nie wchodziłem, skończyło się na uwaleniu mocowania resorów i przespawaniu 20cm wyżej, na szczęście zdążyłem jeszcze przed śniegami i teraz jak będzie trochę czasu to można sobie do garażu ogrzewanego wjechać i pracować

[pierzynka2]

Chcę podnieść i to dość dużo bo resorki proste są. Garaż jest wysoki z możliwością powiększenia drzwi tak że niema z tym problemu. Problem z tym ze grunt się podniósł i się drzwi nie otwierają do końca To któś ma jakiś pomyślik??

[pierzynka2]

Kolejny problem w pracy.... jak ściągnąć łożysko i pierścień z półosi w tylnym moście? Rozgrzałem do ok 600 stopni i ani drgną ..

[zippo68]

Przypier.... ć młotem to się rozleci samo. Następnie naciąć kątówką resztę łożyska, przyłożyć przecinak i znów przypier....ć i po kłopocie.

[pierzynka2]

A półoś nie zegnie sie nie pokrószy jak to złapać i wyje... ć żeby nie narozrabiać za dużo...

[zippo68]

Masz ją wyjętą?
Z opisu wygląda, że tak. Ale...

[Michał...G]

Ale... nie wygnie się nie pokruszy tak jak opisane wyżej w łożysko pierdzielnąć aż się rozleci jak jesteś delikatny to możesz też je naciąć w dwóch miejscach i wtedy mniejsza siła na nie z młotka idzie, następnie delikatnie naciąć reszte łozyska z obydwu stron - powinno zejść bez problemu jak nie to na cztery strony świata nacięcia zrobić zejdzie bankowo ale zbędne jest to, następnie nowe łożysko zakładasz i robisz spawarką dwa lub cztery punkty, łożysko - półoś ( to tak dla zabezpieczenia) robota w sumie łatwa i przyjemna:D Nie przesadzaj z podgrzewaniem bo to dopiero wtedy moze sie półoś obrazić;) Ważne jeżeli będziesz podpierał półoś dajmy na to jej końcem a tam masz wieloklin to uważaj by się on nie zaklepał, poprostu podłożyć coś pod i z wyczuciem, jak sie zaklepie to też nie jest nic strasznego zresztą takich pierdołek nie trzeba pisać Tobie

[zippo68]

No to kolega już wyjaśnił. Dodam tylko UWAGA na odpryski, mogą ładnie wpierdzielić się pod skórę. Najlepiej nakryć szmatą dla zdrowotności.
Kowalstwo artystyczne zawsze w cenie

[cordoba_2004]

pod skórę tylko ?
u nas we wiosce chłopakowi wbiło się aż pod serce
Profesor z krakowa powiedział żeby to zostawić bo żeby wyjąć trzeba by operację na otwartym sercu robić Chłopak żyje do tej pory podobno odłamek obrósł błoną i tak zostanie

[Michał...G]

z Tymi odpryskami to jest masakra, koledze właśnie przy zdejmowaniu łożyska w/w sposób strzelił odprysk prosto w oko, operacyjnie musieli usunąć odprysk lecz ma uszkodzony i to dosyć poważnie wzrok - na to oko które oberwało odpryskiem widzi jedynie nie wyraźne postacie, całe szczęście drugie oko się ocaliło. od tamtej chwili mam porzesadzoną manie zakładania okularów ochronnych

[pierzynka2]

Dzieki za info o rozwalaniu łożysk... tak to ja od 2 roku życia rozwalam ... problem który wcześniej napisałem to pierścień zabezpieczający łożysko... jego tez rozciąć wywalić a potem pospawać to mogło by się źle skończyć.. dobra damy rade.
A może o resorkach by sie ktoś konstruktywnie wypowiedział z tym tez problemik... a mam więcej czasu niż funduszy wiec jak najwięcej robię sam.


(Michaś .... ja sie pogniewam)

[sebeks]

jeśli chodzi ci o pierścień zabezpieczający łożysko przed zeskoczeniem z ośki (nie wiem jak tam dokładnie półoś w Honku wygląda) to możesz go rozciąć, wywalić, nabić nowe łożysko, a potem migiem robisz 3 punktowe spawy żeby nie zeskoczyło i koniec zabawy, ja tak miałem w polonezie chwycone i robiło tylko uważaj żebyś nie nasmarkał sobie na miejsce gdzie leci simering

[Kuba M.]

pierzynka2, jeżeli masz nowy pierścień, to stary możesz spokojnie rozwalić w jakikolwiek skuteczny sposób. Nowy pierścień albo nabijasz z "wyczuciem", albo najpierw podgrzewasz, a potem wsuwasz na półoś i czekasz do wystygnięcia. Jeżeli nie masz nowego pierścienia postaraj się nie uszkodzić starego - może uda Ci się podgrzać go tak, żeby jednocześnie nie nagrzać półosi - powinien wtedy zejść bez problemu, ale łatwo napewno nie będzie.
Bo spawanie łożyska do półosi to niezły hardcore i do zestawu proponuję dobre ubezpieczenie na życie - nie coś zostanie rodzinie na pamiątkę

[cordoba_2004]

z Tymi odpryskami to jest masakra, koledze właśnie przy zdejmowaniu łożyska w/w sposób strzelił odprysk prosto w oko, operacyjnie musieli usunąć odprysk lecz ma uszkodzony i to dosyć poważnie wzrok - na to oko które oberwało odpryskiem widzi jedynie nie wyraźne postacie, całe szczęście drugie oko się ocaliło. od tamtej chwili mam porzesadzoną manie zakładania okularów ochronnych

mam to samo nakupiłem okularów z allegro i wszystko w nich robię
nieraz ciąłem coś szlifowałem i wpadło mi coś do oka niby nic ale latałem do lustra patrzyłem
a raz jak wpadła mi poważniejsza to się okazało że w TArnowie i okolicach nie ma dyżurnego okulisty i trzeba dymać do Krakowa albo Rzeszowa i od tej pory wszystko w okularkach nawet lutowanie bo cyna też robi figle

[pierzynka2]

ściągnąłem... nie obeszło sie bez ofiar materialnych nie dało rady nagrzać pierścienia bez grzania osi a ostudzić oś która jest wiele grubsza od pierścienia ciężko. tak więc wyjeb.... wszystko fleksem.... niema z czego nawet wymiar wziaść... teraz trzeba poszukać nowego pierścienia i łożysko. A co do simeringu to właśnie on jest na pierścieniu tak czy siak musi być. A co do spawania to mogę smarknąć sam pierścień do osi jak już będę składał


Co do okularów.. kiedyś stałem ok 3-4 metry od gościa który ciął blachę i nagle coś mi w oku zaczęło uwierać. U okulisty wyszło że mam kawałek stali który zaczął korodować. Dostałem krople bo nie zgodziłem się na zabieg operacyjny. Uwierzcie że 3 miesiące się mordowałem pół ślepy żeby wyszło

od tej pory bez okularków nie używam fleksa i nierobie nic co żuca odłamki a to tylko 3 pln kosztuje w tesko

[zippo68]

Ten pan przestrzega przepisów BHP i jest bezpieczny No może zapomniał tylko o rękawicach.

[cordoba_2004]

http://blog.nabogato.net/2010/11/bhp.html
ci są dobrzy

[pierzynka2]

u mnie na budowie to norma ale sam osobiście taki odważny nie jestem

[kozioU]

No ale spawanie łożyska do półosi.

[sebeks]

chwycenie (2-3 punktowe) a nie kładzenie lagi dookoła i może jeszcze z 2 stron ....

[pierzynka2]

zostanę jednak przy łapaniu pierścienia mocującego znalazłem w motorpolu za 15pln
a jak nie to sie dorobi na tokarce u znajomego
czekam na większy przypływ gotówki i będę działał dalej

[sebeks]

z palnikiem acetylenowem powinieneś bez problemu podgrzać tylko pierścień bez półosi, tylko trzeba nią obracać, ja tym sposobem ściągałem kiedyś łożysko z wału (zewnętrzna bieżnia została wcześniej rozcięta i usunięta więc grzałem tylko to co na wale siedzi), przy czym jak masz nową tulejkę to ...

[Michał...G]

To zapunktowanie to jest metoda stara jak świat, możesz śmiało to zrobić nie baw się w pierścień, jedyna wada to iż jak na trasie się Tobie zdupcy to musisz mieć przy sobie fleksa, spawarke itp. Chociaż tak szczerze kiedyś jak wracałem z wałcza - z rajdu, to mi w przednim lewym kole padło łożysko, całą trase jechałem w przekonaniu że poprostu hamulec błota złapał i czasem lekko przyhamowuje lewe przednie koło, jak do domu dojechałem to sprawdziłem felga lekko ciepła ale raczej w normie za to jak piasty dotknąłem to aż zapiekło, od razu rozebrałem przednią piastę i mym oczom ukazał się widok wysypującego się łożyska

[pierzynka2]

wszystko gra tylko nie widzę hamulców na trawersie po którym olej z mostu płynnym ruchem otacza bęben wraz ze szczękami

simering jest na tym pierścieniu