Prawda
Moderator: Marcin-Kraków
Prawda
Prawda jest taka ,ze kupiłem sobiee Jeepa ZJ,oczywiście nadal mam Honkera. I co?
na forum Jepaa ciągle o coś pytam i sledzę bo bestia jest skomplikowana i o niebo gorsza w terenie od Honka.Teraz wiem czemu tu są takie pustki.
Pozdrawiam. Honki jest prosty ,bezawaryjny SUPER
na forum Jepaa ciągle o coś pytam i sledzę bo bestia jest skomplikowana i o niebo gorsza w terenie od Honka.Teraz wiem czemu tu są takie pustki.
Pozdrawiam. Honki jest prosty ,bezawaryjny SUPER
- apede
-
- Posty: 3873
- Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
- Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
- Kontaktowanie:

loppujen lopuksi suzuki neliveto
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...
Ja mam Honkiego, którym wzbudzam większe zainteresowanie niż inni Jeepowicze choć nie po to go kupiłem. Ostatnio kazdy na imprezie chciał nim jeździć i był zachwycony nowym przeżyciem - wcześniej pukali sie w głowę, gdy mówiłem co chcę kupić. Honki dobry jest i basta - tylko jak zwykle "cudze chwalicie a swego nie znacie".
-
-
- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
Re: Prawda
miłe to. a jeszcze gdyby ludzie wiedzieli jak fajne są nowe honkerki... (by się nie kojarzyły z silnikiem poloneza)coni pisze:Prawda jest taka ,ze kupiłem sobiee Jeepa ZJ,oczywiście nadal mam Honkera. I co?
na forum Jepaa ciągle o coś pytam i sledzę bo bestia jest skomplikowana i o niebo gorsza w terenie od Honka.Teraz wiem czemu tu są takie pustki.
Pozdrawiam. Honki jest prosty ,bezawaryjny SUPER
Re: Prawda
no to sie pochwale:wieprzowina pisze:miłe to. a jeszcze gdyby ludzie wiedzieli jak fajne są nowe honkerki... (by się nie kojarzyły z silnikiem poloneza)coni pisze:Prawda jest taka ,ze kupiłem sobiee Jeepa ZJ,oczywiście nadal mam Honkera. I co?
na forum Jepaa ciągle o coś pytam i sledzę bo bestia jest skomplikowana i o niebo gorsza w terenie od Honka.Teraz wiem czemu tu są takie pustki.
Pozdrawiam. Honki jest prosty ,bezawaryjny SUPER
włąśnie przeszczepiam do siebie motorek 2,9 V6 . gażnikowy

i wcale nie do wyczynu terenu czy innych , jeżdże tym na codzień i czasem brakuje mocy pomimo moich 115 kucy i 160 niutonometrów .
zobaczymy jak długo pożyje most

dodam ze nigdy nie startuje ostro czyli żanego palenia gumy , kopyta , cegły i innych t.p.
a tak btw to cisza u nas, w innych działach ciągle sie komuś coś psuje, to zeby nie było że nam nic sie nie psuje:
ostatnio przepalił mi sie bezpiecznik z powodu przepalonej żarówki która zrobiła zwarcie



aha : no i musiałem już wymienić olej w silniku

-
-
- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
nie mogę zrozumieć sensu tego co napisałeś
poza tym miałem na myśli wersje z silnikiem 1,6 czyli też ch..e a właściwie brak hamulców i brak wspomagania
to jaki masz teraz?włąśnie przeszczepiam do siebie motorek 2,9 V6 . gażnikowy
i wcale nie do wyczynu terenu czy innych , jeżdże tym na codzień i czasem brakuje mocy pomimo moich 115 kucy i 160 niutonometrów .
poza tym miałem na myśli wersje z silnikiem 1,6 czyli też ch..e a właściwie brak hamulców i brak wspomagania
teraz silnik mam 2.0 benzynka fiat 131 pędzony gazem
wspomaganie kierownicy mam, na hamulce nei narzekam bo sam je sobie robie i są git pomimo że bębny, i mało tego, pomimo że mam regulatory "na śrubokręcik" to hamulców nie regulowałem od ponad roku
i nadal działąja bardzo dobrze
wiem , wiem, nieuwierzycie, no ale cóż , taka jest prawda, moze jakiś dobry egzemplarz mam?
chociaz przez 2 lata to już 4 silnik w tym aucie będzie
a co do honkiego z silnikiem poldka, w terenie jeździło sie tym fajnie (po to jest reduktor) , ale na asfalcie ...brakowało....oj dużo brakowało.
kiedyś na ostrzycach były 3 honki : mój z polonezem i 2 z silnikam i od bmw TDI, wszycy zrobili głupie miny jak organizator przez megafon obwieścił że mój z polonezem zrobił lepsze czasy na os-ach niż te z wypasionymi motorami.

wspomaganie kierownicy mam, na hamulce nei narzekam bo sam je sobie robie i są git pomimo że bębny, i mało tego, pomimo że mam regulatory "na śrubokręcik" to hamulców nie regulowałem od ponad roku


wiem , wiem, nieuwierzycie, no ale cóż , taka jest prawda, moze jakiś dobry egzemplarz mam?

chociaz przez 2 lata to już 4 silnik w tym aucie będzie

a co do honkiego z silnikiem poldka, w terenie jeździło sie tym fajnie (po to jest reduktor) , ale na asfalcie ...brakowało....oj dużo brakowało.
kiedyś na ostrzycach były 3 honki : mój z polonezem i 2 z silnikam i od bmw TDI, wszycy zrobili głupie miny jak organizator przez megafon obwieścił że mój z polonezem zrobił lepsze czasy na os-ach niż te z wypasionymi motorami.

-
- Posty: 612
- Rejestracja: pt lip 22, 2005 5:56 pm
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Pamietam te ostrzyce. Bo liczy sie jeszcze technika jazdy a nie tylko to co pod maska. Brawokrzyś pisze: kiedyś na ostrzycach były 3 honki : mój z polonezem i 2 z silnikam i od bmw TDI, wszycy zrobili głupie miny jak organizator przez megafon obwieścił że mój z polonezem zrobił lepsze czasy na os-ach niż te z wypasionymi motorami.

cale zycie z wariatami
-
- Posty: 612
- Rejestracja: pt lip 22, 2005 5:56 pm
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Znowu się czepiasz starych honków. Nawet z tym parchatym silnikiem w terenie jedzie superwieprzowina pisze:nie mogę zrozumieć sensu tego co napisałeśto jaki masz teraz?włąśnie przeszczepiam do siebie motorek 2,9 V6 . gażnikowy
i wcale nie do wyczynu terenu czy innych , jeżdże tym na codzień i czasem brakuje mocy pomimo moich 115 kucy i 160 niutonometrów .
poza tym miałem na myśli wersje z silnikiem 1,6 czyli też ch..e a właściwie brak hamulców i brak wspomagania




-
-
- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości