www.forum4x4.pl

muszę jakieś zamieszanie zrobić w postach bo nam sajt offner gotów zlikwidować forum z racji oszczędności miejsca na hdd. A tak na marginesie, czemu pojawiają się tu średnio 2 posty rocznie?

przyznaje sie - ja przegladam ale raczej sie nie czuje z moim doswiadczeniem z tym autem do zabierania konstruktywnego glosu w dyskusji....

...skad ja takie slowa znam

chyba mało sie to psuje

albo tak mało ludzi tym jeździ bo nikt niejest przekonany do naszego wynalazku

jedyna słuszna marka która sie nie psuje...
możemy zacząć pisać jak to wspaniale miec auto gdzie nic sie nie psuje...

wszystkie teamty huczą że to czy tamto sie zesrało ..a tu ...prosze ..wsio ok..

zagłosowałem w zgodzie z sumieniem

Mój Honker przejechał 90000 km od 1990r., Z czego przez 2 lat praktycznie stał i rdzewiał osobiście przejechałem 3100km od początku, co wymieniłem to amortyzatory, łożyska w reduktorze ( miałem nadzieje ze przestanie wyć) przekładnie (wspomaganie) łożysko piasty koło prawe przód, tuleje metalowo gumowe w resorach, łączniki karoserii z ramą, no i naprawy blacharsko lakiernicze ( powodu zaniedbania i braku konserwacji przez poprzednika)Zaadoptowałem motor i skrzynie od Fiata 2,0 DOHC koszty jakie poniosłem to
4123,00zł a i jeszcze okładziny hamulców 2x 8 480,00zł i cylinderek hamulca 60,00zł, czyli ponad 40000,00zł
sporo

czesław&jarząbek pisze:zagłosowałem w zgodzie z sumieniem

No tak – dam se uciąć co nieco, że ten, który wyrósł na mariażu rumuńskiej technologii z polskim napędem pierwszy kamieniem w nasze cudeńka cisnął i jego podła kończyna opcję drugą obrała. Tak , tak on teraz na takie robaki co patriotyczną technologię wspierają patrzeć nawet nie chce

Lechtak pisze:... koszty jakie poniosłem to
4123,00zł a i jeszcze okładziny hamulców 2x 8 480,00zł i cylinderek hamulca 60,00zł, czyli ponad 40000,00zł
sporo

nowomatematyka

wieprzowina pisze:

czesław&jarząbek pisze:zagłosowałem w zgodzie z sumieniem

No tak – dam se uciąć co nieco, że ten, który wyrósł na mariażu rumuńskiej technologii z polskim napędem pierwszy kamieniem w nasze cudeńka cisnął i jego podła kończyna opcję drugą obrała. Tak , tak on teraz na takie robaki co patriotyczną technologię wspierają patrzeć nawet nie chce

zagłosowałem na opcje ostatnią

czesław&jarząbek pisze:

wieprzowina pisze:

czesław&jarząbek pisze:zagłosowałem w zgodzie z sumieniem

No tak – dam se uciąć co nieco, że ten, który wyrósł na mariażu rumuńskiej technologii z polskim napędem pierwszy kamieniem w nasze cudeńka cisnął i jego podła kończyna opcję drugą obrała. Tak , tak on teraz na takie robaki co patriotyczną technologię wspierają patrzeć nawet nie chce

zagłosowałem na opcje ostatnią

królu mój Ty....

Opcja czwarta też jest dobra! Ja głosuję na nią.

Nie jestem posiadaczem Honkera ale oddałem swój głos w ankiecie . Zgadnij Marku na którą obcję glosowałem.

pewnie na 3

Odpowiedź nr 4
W pewnym sensie się zgadza: Honkerów jest w Polsce sporo, ale jeżdżą nimi głównie wojsko/policja/straż/itp służby, prywatnych użytkowników jest niewielu...

Wszystko jest OK

zgodnie z sumieniem
swoja droga to w pierwszym poscie na tym forum pisalem ze jestem fanem honkera i nie powiedziane ze juz nie jestem

no a byś spróbował...
bo sie wybioer do tego W.....

i szeklą w łeb dostaniesz

ankieta ma jedyna słuszną odpowiedź inne to podpucha ale moze jestem subiektywny.właśnie wróciłem z testowania śniegu w beskidzie i żałuje ze jechałem nieviasta a nie czyms troszke wyzszym;-) (czytaj Honiem) ...

Ostatnio czytałem "autoświat" (czy jakoś tak...), patrzę na zestawienie cen nowych fur, a tam, panie, wyraźnie stoi w spisie Honeker. Spojrzałem na cenę...
Funkiel-nówka kosztuje ponad 100.000 PLN... prawda-li to, że to takie cenne auto

Władek pisze:Ostatnio czytałem "autoświat" (czy jakoś tak...), patrzę na zestawienie cen nowych fur, a tam, panie, wyraźnie stoi w spisie Honeker. Spojrzałem na cenę...
Funkiel-nówka kosztuje ponad 100.000 PLN... prawda-li to, że to takie cenne auto

jak sobie przeglądam ceny części w firmie M. to faktycznie jakby ze złota były...aż żal sciska jak sobie pomyśle co musze nabyć

Z drugiej strony jak porównasz to z ceną nowej osobówki klasy średniej, a nawet niższej średniej to nie wydaje się być tak wiele. Opel Vectra, albo Skoda Oktawia mogą kosztować ok. 80 000 zł, a Honker za 100 000 jest już „full wypas” – ma wyciągarkę, pełne orurowanie, blokadę mostu, klimatyzację, Webasto, centralny zamek, zmieniarkę CD, instalację pod GSM itd. Goła wersja powinna wyjść sześciedsiąt parę tysięcy. Mimo wszystko komplikacja mechaniczna jest dużo większa niż osobówki. A i cennego ostatnimi czasy surowca trzy razy więcej… Wstyd się przyznać ale najlepszą ofertę i najpełniejszy cennik wyposażenia dodatkowego (cenik doplnku a prislusenstvi) znalazłem na czeskiej stronie…
http://www.honker.cz/cenik.php

ceny przeliczyłem i faktycznie taniej - czyli bracia słowacy znowy lepsi - generalnie racje masz ze wersja za "100" jest wypieszczona ale chyba jesdnak za wysoko się cenią - a konkurencja nie śpi.

"sześciedsiąt parę tysięcy" za nowego Honkera? Marzenia...
Znalazłem http://www.tarmot.ig.pl/honker_cennik.html - " Wersja podstawowa od 81150zł netto"

No ale np. Defender 110 to od ok. 100 KPLN netto...

Bo jak się ma Honkera to się nie ma czasu na pogaduchy na necie.

Qbosh pisze:ceny przeliczyłem i faktycznie taniej - czyli bracia słowacy znowy lepsi - generalnie racje masz ze wersja za "100" jest wypieszczona ale chyba jesdnak za wysoko się cenią - a konkurencja nie śpi.

za 100tys to mozna kupic 2 wypasione samochody. Jak dla mnie cena z kosmosu