Strona 1 z 2

C.D. Resory

: sob paź 15, 2005 12:05 pm
autor: Lechtak
Mam resory od nowego Honk takie ładne ( z przekładkami ) jak wiadomo z tulejami o innej średnicy śrub.
Teraz pytanie .. czy warto zastosować wieszaki od Lublina 35 jest wyższy ( 100 mm pomiędzy otworami na śruby ) honkerowy ma 75 mm.
??

: sob lis 05, 2005 3:32 pm
autor: Lechtak
Sam sobie odpowiem. :lol: Warto ! Troszkę drobnych przeróbek i jest wyżej o 2 cm.
W tym podkładka pomiędzy resor a most 1 cm. I już jest 3 cm.

: sob lis 05, 2005 6:30 pm
autor: krzyś
i z auta odpornego na wywrotki mamy klasyczne wywrotne auto i reagujące na podmuchy wiatru bocznego .:)21

: sob lis 05, 2005 9:45 pm
autor: Lechtak
Jeszcze potrzebuje dłuższe o około dwa centymetry szpilki do kół.
Występują takowe ??

: ndz lis 06, 2005 10:02 am
autor: krzyś
niestety nie występują .
a po co ci dłuższe?

: ndz lis 06, 2005 11:54 am
autor: Lechtak
Mam flansze dystansowe na rozstaw do honka 17mm chce go troszkę <--> :lol:

: pn lis 07, 2005 12:46 pm
autor: Darek...
Te flansze to własna produkcja??? Były tu poruszane już tematy poszerzeń , niestety większość co najmniej śmiesznych (obracanie felg!!! :o ) Ale flansze... Wiem , że do różnych płaskaczy były dostępne certyfikowane(patrz bezpieczne)

: pn lis 07, 2005 2:13 pm
autor: Lechtak
Własna.. Wytaczane ze stalowego wałka. Z takiego samego co mój psor wytaczał sobie tarcze hamulcowe do fiata. :lol:

: pn lis 07, 2005 2:15 pm
autor: Lechtak
O i nastęne miłe zaskoczenie przeswit pomiędzy ramąa zderzakiem resora ma teraz 55mm. :o ( przód )

Zapomniałem dodać ze wstawiłem cztery nowe resory i jakiś taki miętki jest teraz. Przestało przęcześ w ałsie :lol:

: pn lis 07, 2005 2:17 pm
autor: Darek...
Lechtak pisze:Własna.. Wytaczane ze stalowego wałka. Z takiego samego co mój psor wytaczał sobie tarcze hamulcowe do fiata. :lol:
O K . . . A !!!! TARCZE WŁASNEJ ROBOTY :o :o :o :o !!!!!!!!!!!!!!!

: pn lis 07, 2005 2:21 pm
autor: Darek...
Lechtak pisze:O i nastęne miłe zaskoczenie przeswit pomiędzy ramąa zderzakiem resora ma teraz 55mm. :o ( przód )

Zapomniałem dodać ze wstawiłem cztery nowe resory i jakiś taki miętki jest teraz. Przestało przęcześ w ałsie :lol:
A smarowałeś resory? Pytam bo zdania są podzielone co do tej operacji.

: pn lis 07, 2005 7:37 pm
autor: Michał...G
Nie jestem pewien czy bedzie w temacie to co teraz pisze ale próbuje. Mój Honki gdy miał oryginalne zawieszonko miał tył podniesiony na wieszakach jakies 5-7cm na przodzie miał wyklepane resorki i załozone 33" nie były wyczówalne wtedy zadne podmuchy wiatru a stabilnosc jego nie uległa(tak mi sie wydaje zadnego ,,Boka" a ni dacha nie zaliczyłem) gdzies kiedys słyszałem ze mozna Honkerki podnosic na wieszakach spokojnie jakies 10cm ale czy to prawda to niewiem. :roll:

: wt lis 08, 2005 4:16 pm
autor: Darek...
Pytanko :-? . Po co podnosić honka ??? Przecież jest wyższy od większości terenówek. Wczoraj zawisłem w terenie , ale przecież nie na budzie... Tylko na mostach a tego nie zmienicie . No chyba , że macie jakieś sensowne argumenty ????

: wt lis 08, 2005 4:19 pm
autor: Darek...
Zresztą ta wysokość często przeszkadza . W lesie nie jest honkerowcom łatwo.

: wt lis 08, 2005 6:38 pm
autor: Michał...G
Darek... pisze:Pytanko :-? . Po co podnosić honka ??? Przecież jest wyższy od większości terenówek. Wczoraj zawisłem w terenie , ale przecież nie na budzie... Tylko na mostach a tego nie zmienicie . No chyba , że macie jakieś sensowne argumenty ????
RAcja nie ma zbyt wielkiego sensu podnosic honka Ale mozna podniesc go na mostach przez załozenie wiekszych kół czego półosie w starszym typie mostów mogą niezaakceptowac. tak było u mnie miałem 33" 12,50 i Ukreciła sie przednia półoś niewiem czy to była wina tych opon ale raczej sądze ze tak. A dach w honkerze chociaz ma tą zalte ze nie jest wykonany z blachy przezco jest elastyczny i tak szybko sie nie łamie no i w lato mozna go zdjąc.

: śr lis 09, 2005 2:51 pm
autor: Darek...
Co prawda to prawda- z tymi oponami trochę przesadziłeś. Ja mam na starych mostach 31x10,50 R15 i to jest chyba bezpieczny max.
Widzę , że masz wyciągarkę... Zmieniasz??? Dlaczego?

: śr lis 09, 2005 4:34 pm
autor: Michał...G
Dlatego zmieniam ze mam juz wyciągarke od stara+ reduktor z PTO. Mechanik jest szybszy i lepiej działa od elektryka. A T-MAX idzie na tył zawsze sie przyda.. BFG 31" 10,50 R15 tez miałem na początku, ale zmieniłem bo uwazałem ze wieksze bedą lepsze najpierw w planach były 32" MT ale jakos tak wyszło ze 33"( No i na tych 33" honkerek ładnie chodził nie wieszał sie na mostach) A teraz po zmianie mostów jest mysl aby dac moze wieksze ale nalewki simexa. Ale to kiedys moze.

: czw lis 10, 2005 9:13 am
autor: Darek...
Rozumiem ,że ta wyciągarka starowska oryginalnie napęd pobiera z przystawki odbioru mocy ? Masz reduktor z takim wyjściem? Wieprzowina pisał , że były też takie w honach.

: czw lis 10, 2005 9:25 am
autor: wieprzowina
każdy reduktor od honka jest przewidziany pod przystwkę. Z tyłu na linii wału idącego od skrzyni biegów jest dekielek. W jego miejsce włącza się przystawkę z dźwignią załączającą. Dodatkowo główny wałek w reduktorze na końcu musi mieć odpowiedni frez.

: czw lis 10, 2005 12:04 pm
autor: krzyś
Wieprzowina ..mylisz się , nie każdy , sam naprawiałem klientom pare sztuk które kończyły sie płasko z łożyskiem i nie było tam możliwości założenia przystawki, a dekielek był.

: czw lis 10, 2005 12:12 pm
autor: Darek...
To ja was pogodzę :lol: Mam dwa reduktory - w jednym dekielek (chyba blaszany) i reszta pasująca do opisu wieprzowiny , a drugi z jedną -odlewaną pokrywą czyli nic nie podłączysz.

: czw lis 10, 2005 12:24 pm
autor: Dragunov
wyfrezuj otwor i i juz podlaczysz :)21

: czw lis 10, 2005 12:39 pm
autor: boris.blank
A po czym poznać, że mosty są starego lub nowego typu ? Czy jest to ew. uzależnione od rocznika ?

: czw lis 10, 2005 1:45 pm
autor: wieprzowina
nie mylę się - nie zrozumieliśmy się - napisałem to samo co Ty - każdy jest przewidziany jeśli chodzi o obudowę, ale wałki z frezem dawali zwykle tam gdzie w fabryce montują przystawkę. W pozostałych są "płaskie"

: czw lis 10, 2005 1:47 pm
autor: wieprzowina
boris.blank pisze:A po czym poznać, że mosty są starego lub nowego typu ? Czy jest to ew. uzależnione od rocznika ?
z odległości 100 metrów poznasz. Mosty starego typu to mosty dzielone na dwie części. Takie z obudową dyfra w kształcie elipsy. Mosty nowego typu są w jednym kawałku, a obudowa dyfra jest kanciasta.