www.forum4x4.pl

Witam!

Po dłuższym czasie nieobecności na forum i w międyczasie codziennej, bezawaryjnej o dziwo jazdy Honkiem postanowiłem zabrac się za budę... Mianowicie krzywo ona stoi. Jakiś czas temu sprawdzałem te wszystkie wzmocnienia co pod nią ida w poprzek, parę poprawiłem nowymi wstawkami z blachy, zauważyłem jednak jedną niepokojącą rzecz. Poduszki mocującę bude mają kształt stożków skierowanych ku dołowi. Z lewej strony pojazu stożki wystają w dół ze swoich mocowań i przez to buda jest przechylona na lewo (tak jakby sparciały i wpadły głębiej niż powinny). Przejrzałem katalog części honkerowych i nie widze takowych poduszek tam. Zastanawiam się czy ich wymiana załatwi sprawę czy coś innego w okolicy tych mocowań też lubi się sypnąć?

Poduszki są takie:
http://www.allegro.pl/item626437757_lub ... _nowa.html
Przyjrzyj się też dolnym częściom wsporników budy.
Jeśli są wygięte, to buda będzie krzywo.

A jest jakiś sprytny patent na regenerację mocowań poduszek? np. odkręcić jakoś cały tył i trochę podnieść, żeby było jak powymieniać i poprostować wszystko?

Johny_Szczecin pisze:A jest jakiś sprytny patent na regenerację mocowań poduszek? np. odkręcić jakoś cały tył i trochę podnieść, żeby było jak powymieniać i poprostować wszystko?

Opcja a) Odkręcić, podnieść całą budę, a najlepiej zdjąć, oczyścić od spodu, wspawać co potrzeba, postawić na ramie, przykręcić.
Opcja b) jechać do blacharza.

Do opcji a powoli się przymierzam, ale bardzo powoli...

Johny_Szczecin pisze:A jest jakiś sprytny patent na regenerację mocowań poduszek? np. odkręcić jakoś cały tył i trochę podnieść, żeby było jak powymieniać i poprostować wszystko?

Po wjechaniu tylnym prawym kołem w spory dołek:

Wspawka ( jeszcze przed oczyszczeniem spawu ):

Sprzęt do uniesienia budy nad ramę:

Uwagi:
1. Oryginalna blacha w dolnych( poziomych ) częściach wsporników ma ok.2 mm
Wspawkę zrobiłem z blachy 4 mm.
2. Daje się to spawać elektrodą 2,5 mm, bez przepaleń.
3. Śrubę centralną w poduszce musiałem uciąć, bo ni ch... nie dało się jej wyjąć.
4. Sprzęt gaśniczy się przydaje, bo bitex elegancko się pali po nagrzaniu
5. Dla nerwowych: jakieś ziółka przed robotą polecam

u mnie wszystkie poduszki z lewej strony oderwały się "od rzeczywistości"
teraz jestem na etapie zdejmowania jej. ogledziny stanu podłogi na pace były krótkie. Jedne wielkie sito. Niedługo wrzucę fotki z postępu prac.

Reasumując moją wypowiedź.
Chcę zrobić sobie całą nową podłogę wraz z profilami. Podłogę polecieć z jakiejś galwanizowanej blachy 4mm, no i profile muszą być jakieś konkrety, bo te które wyjnuję to w rękach się kruszą

Przerabiałem to samo. Mocowania poduszek odbudowalem z blachy 2 mm i przyspawałem do podlogi , którą wzmocnilem po uzupełnieniu ubytków profilami L i zamkniętymi.