www.forum4x4.pl

Przekopalem forum ale nie znalazlem, wiec zakladam nowy temat.


Od pewnego czasu mielilo mi sie pod samochodem cos, niedawno ustalo ale zaczelo piszczec

Wczoraj sie wzialem za to i okazalo sie ze na wale miedzy skrzynia a reduktorem rozlecial sie jeden krzyzak(ten krotki wal). Czy to da sie wymienic sam krzyzak ? bo nie widze zadnych zawleczek, srubek, jakiegokolwiek montazu.

Jesli sie nie da to z czego taki wal mozna zaadoptowac ewentualnie gdzie kupic.

Wyciągnij wał i wyczyść, to znajdziesz.
W starym krzyżaki są jak w długich wałach, zapinane zawleczką (lub segerem) od wewnętrznej strony.

czy to takie krzyzaki ? http://www.allegro.pl/item773965979_krz ... 55_88.html

tak

jak już długo nie wymieniałeś krzyżaka to wsadź cały wał w imadło i mocno bij w krzyżak młotkiem albo popęka albo wyskoczy tylko najpierw segery zdejmij.. pozdrawiam

Tylko zaznacz sobie na wielofrezie jak był połączony wał bo będą później problemy.

uniszek pisze:jak już długo nie wymieniałeś krzyżaka to wsadź cały wał w imadło i mocno bij w krzyżak młotkiem albo popęka albo wyskoczy tylko najpierw segery zdejmij.. pozdrawiam

Świetny sposób na skrzywienie widełek przegubu

krzyzaki wymienione bez wiekszych problemow.

Czas pracy 1 godzina 20 minut
Opis czynnosci:
- zalalem WD40 i odczekalem troche
- wyjalem zawleczki
- na drewnianym klocki od wewnatrz wybilem gniazda za pomoca waskiego majzla
- nowe krzyzaki powkladalem i delikatnie wlozylem nowe gniazda
- docisnalem prasa
- zalozylem wal

Samochod jezdzi i nic sie nie dzieje, co do oznaczania na wielofrezie to tego nie zrobilem i albo mialem szczescie albo nie ma to znaczenia, bo poskladalem jak pasowalo i przykrecilem do skrzyni biegow i skrzynki rozdzielczej - wszystko gra.

Ma znaczenie. Skoro Ci jeszcze nie urwało niczego, to znaczy, że trafiłeś (krzyżaki na obu końcach mają do siebie "pasować").

A.F. a zrobiłeś tak kiedyś? bo ja tak i to już nie raz, nic się nie stanie jak będziesz to robił rozważnie, aczkolwiek jak ktoś ma dostęp do prasy to o wiele lepiej...