Jak to w końcu jest z wiskozą ?

Honker

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Jak to w końcu jest z wiskozą ?

Post autor: A.F. » pn lis 08, 2010 8:39 pm

Teoretycznie to wiadomo - jak silnik zimny, to wiatrak ma się obracać lekko, a jak nagrzany - to z oporem.
A u mnie jest na odwrót :)21
Jak silnik zimny, to wiatrak kręci się z wyczuwalnym oporem, a jak gorący - to praktycznie bez oporu.
Nic się nie przegrzewa, w dodatku wydaje mi się, że od zawsze tak było :roll:
Jest to objaw padniętej wiskozy czy nie ??
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

abrams
 
 
Posty: 187
Rejestracja: śr lut 21, 2007 12:41 pm
Lokalizacja: Zielona góra

Re: Jak to w końcu jest z wiskozą ?

Post autor: abrams » pn lis 08, 2010 10:33 pm

Ostatnio prosty "test" znalazłem:
Odpalasz, zagrzewasz silnik do roboczej temp, gasisz. Jeśli wiatrak zatrzyma się razem z silnikiem OK, jeśli się jeszcze trochę pokręci znaczy że visko słabo go trzyma.Niestety to "troszkę" trzeba wyczuć samemu.

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Jak to w końcu jest z wiskozą ?

Post autor: Misiek Cypr » pn lis 08, 2010 10:44 pm

Jak jest zimny, to w istocie ciezko obrocic, ale jak silnik zlapie temperature otwarcia termostatu, powinien byc luzniejszy. Jak sie zalacza, gdy silnik jest juz bardzo goracy to zaczyna ostro wyc, jest bardzo glosno.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: Jak to w końcu jest z wiskozą ?

Post autor: wieprzowina » wt lis 09, 2010 9:13 am

A.F. pisze:Teoretycznie to wiadomo - jak silnik zimny, to wiatrak ma się obracać lekko, a jak nagrzany - to z oporem.
A u mnie jest na odwrót :)21
Jak silnik zimny, to wiatrak kręci się z wyczuwalnym oporem, a jak gorący - to praktycznie bez oporu.
Nic się nie przegrzewa, w dodatku wydaje mi się, że od zawsze tak było :roll:
Jest to objaw padniętej wiskozy czy nie ??
Tak ma być. Wymieniem kiedyś wisko bo też mi się wydawało że po nagrzaniu ma łapać. A nówka podobnie jak stara - zimna ciężko, gorąca lekko.
Hardkorowcy ponoć sprawdzają zatrzymując obracający się wiatrak kijem ze szmatą. :)21

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Re: Jak to w końcu jest z wiskozą ?

Post autor: A.F. » wt lis 09, 2010 9:45 am

A z innych pomysłów :)21
- zostało mi trochę hydroizolacji po robotach na tarasie.
Wczoraj wysmarowałem tym kawałek podłogi w Honkerze ( wewnątrz ), zobaczymy jak będzie się trzymać.
http://www.market-budowlany24.pl/363,pl ... a--b-.html
Taki Speedliner dla ubogich :wink:
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: Jak to w końcu jest z wiskozą ?

Post autor: wieprzowina » wt lis 09, 2010 10:10 am

A z innych pomysłów uszczelniacz wału wymieniłeś ? :)21

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Re: Jak to w końcu jest z wiskozą ?

Post autor: A.F. » wt lis 09, 2010 10:14 am

wieprzowina pisze:A z innych pomysłów uszczelniacz wału wymieniłeś ? :)21
To jest poważny temat, przygotowuję się psychicznie :wink:
Ile może ważyć skrzynia biegów TS5-21 Tczew ? :)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: Jak to w końcu jest z wiskozą ?

Post autor: wieprzowina » wt lis 09, 2010 10:21 am

Nie pamiętam, ale spokojnie dasz radę. Obudowa z alu a w środku też cudów nie ma. Problem jest ponoć z wsadzeniem tego uszczelniacza bo uniwersalny wsadzacz uszczelniaczy czyli młotek i klocuszek daje efekt odwrotny. :wink:

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Re: Jak to w końcu jest z wiskozą ?

Post autor: A.F. » wt lis 09, 2010 10:53 am

W ramach przygotowań zrobiłem se klocek grubości paru cm ze stosowną dziurą.
Zdjąć skrzynię to nie jest problem, gorzej z założeniem :wink:
Może zacznę od reduktora, bo przełożenie zredukowane wylata na wstecznym.
Chce może ktoś zamienić nowy reduktor na używany ?? :)21
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: Jak to w końcu jest z wiskozą ?

Post autor: wieprzowina » wt lis 09, 2010 12:39 pm

uuuu to widzę że Cię jakaś gwałtowna chęć na roboty przy honku wzięła :o :)21
Wycisz sobie go - nie wiem jak wyście dali radę wytrzymać tyle kilosów na wyjazdach. Jak ostatnio wywoziłem swojego wypatroszonego do Poznania to myślałem że mnie trafi.

Co do reduktora to słyszałem że w Lubinie jest firma która się lubi wymieniać starymi na nowe, a w zasadzie regenerowane. Tyle że za fatygę chcą 3,5 kpln. :)21

Reduktor to najbardziej niewdzięczna do roboty część honka. Porąbane patenty wymagające składania na 4 ręce. Najbardziej popieprzone jest zamontowanie tego, co być może dolega Twojemu. Kulki i sprężynki zatrzasków przesuwek lewarków są pod tymi przesuwkami. Czyli by tam się dostać, trzeba rozebrać w imen cały reduktor, a co z tego wynika zdobyć bądź dorobić kilka uszczelek. W wuj roboty. A wystarczyło by żeby owe zatrzaski były nad, bo i tak są tam śruby inspekcyjno-montażowe, które mogły by je dociskać. Tak jak w skrzyni biegów sprężynowe odboje lewarka. Wymiana nie wymagała by wyciągania niczego - 3 minuty pod autem załatwiły by sprawę.
Nie wiem co poza tym zatrzaskiem może być przyczyną wyskakiwania, choć słyszałem o tym problemie od kilku osób. Mnie to nigdy nie dotknęło. Z dużą siłą wyskakuje lewarek? - tzn podtrzymując lekko palcem tez wyskoczy? - jeśli tak to nie zatrzask, ale inne powody mi nie przychodzą do głowy. No chyba że wypracowane tryby, bądź bardziej prawdopodobne, wyrąbane złożenie igiełkowe trybu biegu terenowego. Wiem że jest z tym problem, igiełki nie wytrzymują i Motorpol w ramach regeneracji reduktora tulejuje to w mosiądzu, tak jak to było w starszym typie. Ale wyrąbane igiełki dawały by jeszcze inne objawy przy jeździe do przodu.
Jeśli nie ma tragedii to na Twoim miejscu nie dotykałbym reduktora.

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Re: Jak to w końcu jest z wiskozą ?

Post autor: A.F. » wt lis 09, 2010 6:55 pm

wieprzowina pisze: Wycisz sobie go - nie wiem jak wyście dali radę wytrzymać tyle kilosów na wyjazdach
Nie ma w tym żadnej tajemnicy - po prostu po 1000 km traci się słuch i jest cicho :wink:
Moja rewelacyjna masa wyciszająco-uszczelniająca zaschła i wygląda bardzo elegancko :)13
Trzyma się blachy jak Jarek spiskowych teorii świata :)21
Chyba se całą podłogę tak zrobię, przy aktualnych temperaturach fajnie się tym pracuje, bo nie twardnieje za szybko.
Obrazek
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: Jak to w końcu jest z wiskozą ?

Post autor: wieprzowina » wt lis 09, 2010 10:52 pm

A nie będzie miękło w upale? Da się to jakoś zdjąć w razie potrzeby naprawy blachy?

Awatar użytkownika
A.F.
 
 
Posty: 4203
Rejestracja: śr sie 16, 2006 8:31 am
Lokalizacja: Jura

Re: Jak to w końcu jest z wiskozą ?

Post autor: A.F. » śr lis 10, 2010 7:55 am

Nie powinno mięknąć, w tym nie ma żadnych składników bitumicznych.
Usunąć się da, ale tylko szlifierką :wink:
1 worek wystarczy żeby na pace zrobić 2 warstwy po 2 mm, między warstwy można dać siatkę z włókna szklanego, albo taśmę z włókna na złącza blach.
Wyrobiłem tego 6 worków na schodach i tarasie, jeszcze 1/2 wora zostało, no przecież nie wyrzucę :)21
W Castoramie było to trochę tańsze niż w linku z góry.
VW T4 syncro, 2.4D, long :)13

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: Jak to w końcu jest z wiskozą ?

Post autor: wieprzowina » śr lis 10, 2010 8:07 am

ale na jakiej powierzchni te 2-milimetrowe warstwy z jednego worka wychodzą? To się w czymś rozpuszcza czy w worku półpłynne jest? No i ile worek stoi?

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: Jak to w końcu jest z wiskozą ?

Post autor: wieprzowina » śr lis 10, 2010 8:08 am

aaaa sorry. Wszystko w linku wyżej jest. :oops:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Tarpan”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość