Po cholerę
Moderator: Marcin-Kraków
Po cholerę
mi motylki w przednich kołach ?
jak przekręcę to muszę wlączyć blokadę by jechać?
a moze ja czegos nie wiem???
jak przekręcę to muszę wlączyć blokadę by jechać?
a moze ja czegos nie wiem???
to jest uzaleznione od tego jaki ma reduktor...widziałęm honkery w których fabrycznie sa montowane ręczne sprzegiełka pomimo stalego 4WD .
Jeżeli ma reduktor Borga to jest jak mówisz ale niekoniecznie jezeli ma inny reduktor a w honkerach były montowane 3 typy.
Jeżeli ma reduktor Borga to jest jak mówisz ale niekoniecznie jezeli ma inny reduktor a w honkerach były montowane 3 typy.
Range Rover Classic Pickup/discovery 3,9
NIE pisać mi PW, mail w profilu.
NIE pisać mi PW, mail w profilu.
-
-
- Posty: 1098
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
- Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków
W pierwszej fazie masowej produkcji Honkerów robione były dwie wersje napędowe: mniej rozpowszechniona ze stałym napędem na tył i dołączanym przednim mostem. W tym rozwiązaniu w piastach kół przednich były zamontowane sprzęgiełka (podobnie jak w Aro 244 itp) słyużące wiadomym celom. W wersji bardziej popularnej czyli ze stałym napędem na obie osie i blokowanym mechanizmem różnicowym międzyosiowym tych sprzęgiełek nie było - też z wiadomych powodów.
-
-
- Posty: 1098
- Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
- Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków
Być może kupiłeś taką zmotę: skrzynka rozdzielcza typowa jak dla pojazdu ze stałym napędem na cztery koła, natomiast przedni most od wersji z dołączanym przednim napędem. Jak wysprzęglisz przednie koła, to efekt jest taki, że mechanizm różnicowy międzyosiowy pcha wszystko tam gdzie nie ma praktycznie żadnych oporów czyli w kierunku przedniego napędu i samochód stoi, a wałek wyściowy na przód się kręci. Włącz wtedy blokadę mechanizmu różnicowego i moment napędowy zostanie przekazany także na tył.
Z taką zmotą spotkałem się kiedyś w Honkerze kolegi, który to pojazd został kupiony z armii. Jako że naprawa pojazdów w wojsku odbywa się na zasadzie "przeszczepów", tak więc w jego przypadku przeszczepiono przedni most od egzemplarza z dołączanym przednim napędem.
Miało to w jego przypadku ten plus, że w lecie i po czarnym to wymontowywał on wałek napędowy skrzynka-przedni most, wysprzęglał przednie koła i włączał blokadę mechanizmu różnicowego międzyosiowego. Owocowało to znacznym spadkiem zużycia paliwa
Z taką zmotą spotkałem się kiedyś w Honkerze kolegi, który to pojazd został kupiony z armii. Jako że naprawa pojazdów w wojsku odbywa się na zasadzie "przeszczepów", tak więc w jego przypadku przeszczepiono przedni most od egzemplarza z dołączanym przednim napędem.
Miało to w jego przypadku ten plus, że w lecie i po czarnym to wymontowywał on wałek napędowy skrzynka-przedni most, wysprzęglał przednie koła i włączał blokadę mechanizmu różnicowego międzyosiowego. Owocowało to znacznym spadkiem zużycia paliwa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości