Niezbędnik Honkerowego podróżnika.
Moderator: Marcin-Kraków
Niezbędnik Honkerowego podróżnika.
Powoli zbliżają się wakacje, część posiadaczy Honkerów pewno gdzieś nimi wyruszy. Jeżeli wycieczki będą krajowe to myślę, to raczej wszyscy jadą na żywioł i za bardzo nie przejmują się częściami w które wóz powinien być wyposażony. Jeżeli jednak pojedziemy za granicę to zakładam że jeżeli mój wóz ulegnie tam awarii to będę miał problem, raczej za wiele części do Honkera tam nie dostanę i będę zdany na siebie.
Honkera mam od niedawna i nie mam jak na razie zapasu części, jeżeli jadę za granicę to co mogę zabrać co ewentualnie może się przydać i oczywiście można to kupić w miarę rozsądnych pieniądzach.
Oto i taka moja mini lista potrzebnych rzeczy:
-podnośnik,
-zestaw kluczy,
-kilka różnej wielkości objemek na różnej średnicy węże i końcówki,
ze dwa trzy rodzaje grubośći gumowego węża (pewno jakiś wzmocniony),
-pompa paliwa,
-może po litrze oleju do wspomagania układu kierowniczego i silnika, płyn chłodzoncy (banieczka),
-krzyżak (jeden dwa, pojęcia nie mam, nie wiem czy do Honkera 2000 jeden krzyżak wystarczy czy każdy jest inny i może kupić te których nie jestem zbyt pewny),
-zestaw naprawczy hamulcowy, może jakiś cylinderek hamulcowy
Wiem że temat juz gdzieś tam był poruszany, nawet go czytałem ale coś teraz nie mogę się go doszukać. W każdym razie za jakiekolwiek porady będę bardzo wdzięczny.
Honkera mam od niedawna i nie mam jak na razie zapasu części, jeżeli jadę za granicę to co mogę zabrać co ewentualnie może się przydać i oczywiście można to kupić w miarę rozsądnych pieniądzach.
Oto i taka moja mini lista potrzebnych rzeczy:
-podnośnik,
-zestaw kluczy,
-kilka różnej wielkości objemek na różnej średnicy węże i końcówki,
ze dwa trzy rodzaje grubośći gumowego węża (pewno jakiś wzmocniony),
-pompa paliwa,
-może po litrze oleju do wspomagania układu kierowniczego i silnika, płyn chłodzoncy (banieczka),
-krzyżak (jeden dwa, pojęcia nie mam, nie wiem czy do Honkera 2000 jeden krzyżak wystarczy czy każdy jest inny i może kupić te których nie jestem zbyt pewny),
-zestaw naprawczy hamulcowy, może jakiś cylinderek hamulcowy
Wiem że temat juz gdzieś tam był poruszany, nawet go czytałem ale coś teraz nie mogę się go doszukać. W każdym razie za jakiekolwiek porady będę bardzo wdzięczny.
-
-
- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
Re: Niezbędnik Honkerowego podróżnika.
A Ty masz w swoim wstępną pompkę paliwa? Przy rotacyjnych pompach wtryskowych chyba nie było.
Jako żem w zasadzie pierwszy użytkownik mojego honkera, więc jestem pewien stanu mechanizmów, ale bety zapasowe wożę - jak je mam to wiem że pewnie się nie zepsują.
W większości części zamienne poupychałem pod tapicerką tylnych burt - jak już coś padnie to 5 dodatkowych minut na wyjęcie to nie jest problem. Dużo części wożę, bo miałem zapasowe, a skoro są to czemu nie wziąć. Przez lata zapomniałem co tam jest.
No to tak:
-pompa paliwa + uszczelka
-pasek klinowy pompy wody i alternatora
-tarcza sprzęgła
-uszczelka głowicy + uszczelki nasady
-linka sprzęgła, gazu i prędkościomierza
-jeden wtryskiwacz
-koniki do zaworów i ślizgi do koników
-najdłuższy przewód wtryskiwacza (padają!)
-cylinderek hamulcowy
-siłownik gaszenia silnika
-sterownik świec żarowych
-węże gumowe (grube i średnie do wody, cienkie do paliwa)
-węże grube powietrza (do zbocznikowania turbosprężarki)
-filtr paliwa
-zapasowa dętka (muszę wymienić na wersję z cienkim wentylem do bezdentkowych felg, bo takie mam)
Pewnie coś jeszcze, ale już nie pamiętam co -jest tam jeszcze kupę niewykorzystanego miejsca.
A w zewnętrznych tylnych schowkach (przednich w mojej wersji nie było):
-podnośnik hydrauliczny
-hi-lift (stopa i rura w ramie, mechanizm w schowku)
-alternator + napinacz (nie zmieścił się pod tapicerką burty, jest w schowku)
-pompa wody + uszczelka (też się nie zmieściła i też w schowku)
-kupę różnych śrub, nakrętek, podkładek, metalowych opasek, tryrtytek
-kable, bezpieczniki, żarówki
-silikon wysokotemperaturowy
-zestaw kluczy nasadowych, płasko oczkowych i kopytkowych + specjalistyczne, młotek, klucz do kół
-lutownica 12V, cyna, kalafonia, koszulki termokurczliwe
-osprzęt do wyciągarki (dwie szekle, taśma do drzewa, zblocze, grube rękawice robocze)
-pompka ręczna do paliwa
-przewód do kompresora, pistolet do pompowania kół, pistolet do przedmuchiwania
-kanister 5l. z paliwem + lejek
-kawałki gumy, kręgielit na uszczelki
-różnego rodzaju kleje (poxilina, żywica epoksydowa, cjanoakryl, butapren, silikonowy)
-solidne, robione kable rozruchowe
-trójkąt oszczegawczy, kamizelki
-siekiera
-gumiaki
do tego:
-olej silnikowy, przekładniowy do skrzyń, hipol do mostów, dot4 i litr płynu chłodzącego(w butelkach pod maską)
-chłodnica (w strech foli, przypięta trytytkami pod podłogą w tylnej części)
-szpadel (na tylnych drzwiach, pod kołem zapasowym)
Jako żem w zasadzie pierwszy użytkownik mojego honkera, więc jestem pewien stanu mechanizmów, ale bety zapasowe wożę - jak je mam to wiem że pewnie się nie zepsują.

W większości części zamienne poupychałem pod tapicerką tylnych burt - jak już coś padnie to 5 dodatkowych minut na wyjęcie to nie jest problem. Dużo części wożę, bo miałem zapasowe, a skoro są to czemu nie wziąć. Przez lata zapomniałem co tam jest.
No to tak:
-pompa paliwa + uszczelka
-pasek klinowy pompy wody i alternatora
-tarcza sprzęgła
-uszczelka głowicy + uszczelki nasady
-linka sprzęgła, gazu i prędkościomierza
-jeden wtryskiwacz
-koniki do zaworów i ślizgi do koników
-najdłuższy przewód wtryskiwacza (padają!)
-cylinderek hamulcowy
-siłownik gaszenia silnika
-sterownik świec żarowych
-węże gumowe (grube i średnie do wody, cienkie do paliwa)
-węże grube powietrza (do zbocznikowania turbosprężarki)
-filtr paliwa
-zapasowa dętka (muszę wymienić na wersję z cienkim wentylem do bezdentkowych felg, bo takie mam)
Pewnie coś jeszcze, ale już nie pamiętam co -jest tam jeszcze kupę niewykorzystanego miejsca.
A w zewnętrznych tylnych schowkach (przednich w mojej wersji nie było):
-podnośnik hydrauliczny
-hi-lift (stopa i rura w ramie, mechanizm w schowku)
-alternator + napinacz (nie zmieścił się pod tapicerką burty, jest w schowku)
-pompa wody + uszczelka (też się nie zmieściła i też w schowku)
-kupę różnych śrub, nakrętek, podkładek, metalowych opasek, tryrtytek
-kable, bezpieczniki, żarówki
-silikon wysokotemperaturowy
-zestaw kluczy nasadowych, płasko oczkowych i kopytkowych + specjalistyczne, młotek, klucz do kół
-lutownica 12V, cyna, kalafonia, koszulki termokurczliwe
-osprzęt do wyciągarki (dwie szekle, taśma do drzewa, zblocze, grube rękawice robocze)
-pompka ręczna do paliwa
-przewód do kompresora, pistolet do pompowania kół, pistolet do przedmuchiwania
-kanister 5l. z paliwem + lejek
-kawałki gumy, kręgielit na uszczelki
-różnego rodzaju kleje (poxilina, żywica epoksydowa, cjanoakryl, butapren, silikonowy)
-solidne, robione kable rozruchowe
-trójkąt oszczegawczy, kamizelki
-siekiera
-gumiaki
do tego:
-olej silnikowy, przekładniowy do skrzyń, hipol do mostów, dot4 i litr płynu chłodzącego(w butelkach pod maską)
-chłodnica (w strech foli, przypięta trytytkami pod podłogą w tylnej części)
-szpadel (na tylnych drzwiach, pod kołem zapasowym)
- robertpoznań
-
- Posty: 194
- Rejestracja: sob paź 14, 2006 8:56 pm
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: Niezbędnik Honkerowego podróżnika.
No,no - kolega wieprzowina zaimponował mi dodatkowym ekwipunkiem - szacunek. 

Honker Poznań
http://honkerteam.pl/
http://honkerteam.pl/
-
- Posty: 400
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 1:49 pm
- Lokalizacja: CZESTOCHOWA
- Kontaktowanie:
Re: Niezbędnik Honkerowego podróżnika.
Marek to jak skończę to też tyle szpeju mam nakłaść do schowków.....\
to gdzie wsadzę drugie śniadanie



to gdzie wsadzę drugie śniadanie


www.off-road24.pl
-
-
- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
Re: Niezbędnik Honkerowego podróżnika.
No jeśli śniadanko pomieści się na dwóch paletach, to można wrzucić widlakiem bezpośrednio z tyłu na pakę.
A co do części - to tak jak napisałem, wożę bo mam w zapasie, a są schowane tak że ich nie widać, nie trzeba przekładać z miejsca na miejsce itd. Gdybym miał z większości zrezygnować, a coś zostawić, wziąłbym pompy, alternator i chłodnicę. Odkąd robią je z gównianego plastiku i folii aluminiowej, nie są naprawialne w warunkach bojowych.

A co do części - to tak jak napisałem, wożę bo mam w zapasie, a są schowane tak że ich nie widać, nie trzeba przekładać z miejsca na miejsce itd. Gdybym miał z większości zrezygnować, a coś zostawić, wziąłbym pompy, alternator i chłodnicę. Odkąd robią je z gównianego plastiku i folii aluminiowej, nie są naprawialne w warunkach bojowych.
Re: Niezbędnik Honkerowego podróżnika.
Serdeczne dzięki za tak wyczerpująca odpowiedź. Powiem szczerze że jestem przerażony ilością przeróżnych szpejów które wozisz. Może za jakiś czas co nieco tego uda mi się zgromadzić ale zdaje mi się że będzie odległy czas. Sprawę przemyślę jeszcze raz i może co nieco zakupię.
Jeszcze raz dzięki. Teraz troszkę plany mi się rozlegulowały i pewno w wakacje po kraju trochę się powożę, a tutaj pewno da się jakoś przeżyć bez zestawu podróżnego.
EDIT: Czytam i czytam już po raz kolejny i nie moge sie nadziwić co to można do Hokera poupychać;
Jeszcze raz dzięki. Teraz troszkę plany mi się rozlegulowały i pewno w wakacje po kraju trochę się powożę, a tutaj pewno da się jakoś przeżyć bez zestawu podróżnego.
EDIT: Czytam i czytam już po raz kolejny i nie moge sie nadziwić co to można do Hokera poupychać;
- sebeks
-
- Posty: 6315
- Rejestracja: pn maja 12, 2008 5:59 pm
- Lokalizacja: Komuna w około i jeszcze raz wszędzie komuna...
Re: Niezbędnik Honkerowego podróżnika.
Wrzos, ale nie łap załamki. Wieprzowina po prostu wozi ASO ze sobą
Ja śmigałem do Szkocji moim pudłem, miałem na pokładzie tylko tubkę silikonu, uszczelkę pod głowicę, majzel, młotek, komplet kluczy, litr Hipola do mostu i skrzyni oraz 2 litry silnikowego bo mi simering puszczał

Ja śmigałem do Szkocji moim pudłem, miałem na pokładzie tylko tubkę silikonu, uszczelkę pod głowicę, majzel, młotek, komplet kluczy, litr Hipola do mostu i skrzyni oraz 2 litry silnikowego bo mi simering puszczał

Był:Tarpan 1,5 OHV->1,4 DOHC->1,6 DOHC->1,8T DOHC
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
-
-
- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
Re: Niezbędnik Honkerowego podróżnika.
Ale tam nie ma żadnych cudów. Nie wożę wału korbowego, tłoków i trybików do skrzyni biegów.
Alternator, siłownik gaszenia i automat świec żarowych to najbardziej awaryjne elementy honka. O ile bez tych ostatnich da się jakoś żyć, o tyle bez altka się nie powalczy za długo. Uszczelka pod głowicę? - zagotowałem parę razy na wyjeździe płyn i za każdym razem mogło się to skończyć zrzucaniem czapki. Nawet gdyby robić miał jakiś warsztat, to zdobycie części na miejscu byłoby problemem. Jak chłodnicę miałem całą miedzianą, nie woziłem zapasu. Pozostałe bety do motoru które warto mieć, wskazał mi spec z Andrychowa.
Poza tym co innego gdy auto jeździ po asfalcie i w razie czego można je sholować do jakiegoś warsztatu. Ale zdarzało mi się pakować w jakieś dupy gdzie zasięgu nie było, a wyjazd nawet sprawnym autem trwał parę dni.

Poza tym co innego gdy auto jeździ po asfalcie i w razie czego można je sholować do jakiegoś warsztatu. Ale zdarzało mi się pakować w jakieś dupy gdzie zasięgu nie było, a wyjazd nawet sprawnym autem trwał parę dni.

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości