www.forum4x4.pl

Mam pozyskamy zbiornik do lj70 w środku przez lata było paliwo tak 1/3 diesel

Po opróżnieniu okazało się że cały dół weantrz jest w dziwnym rud nalocie. Jakby rdza

Jak się tego pozbyc chemicznie?
Jakiś kwas fosforowy?
Zwykły odrdzewiacz?
Mechanicznie się usunąć nie da

można wrzucić nakrętki lub potłuczone szkło z hartowanej szyby samochodowej to usunie część rdzy potem chemia a na koniec środek do malowania zbiorników o środka np fertan

znajdź moturzystów robiących stare motury..

zleć

bo sam sie umordujesz

a jeśli upierasz sie sam to:

1. inspekcja uczciwa i ocena
2. chemia - jakikolwiek odrdzewiacz na bazie kwasu ortofosforowego. Od coli po fertany i foskory
3. ja bym niczym nie malował.. tylko pilnował poziomu ropy

malowanie... właściciele pahero 3 mogą opowiedzieć

Zbiorników paliwowych na statkach się nie maluje, sufit przeważnie ma nalot rdzy, to tyle. Z zewnątrz rdzewieją, jak są grzane.

Mroku dobrze radzi. A jesteś pewien, że to rude na dole to rdza, a nie jakieś żyjatka? Bo trudno o rdzę, jak jest paliwo i tlen odciety... Góra zbiornika, może być w rdzy, ale dno mało prawdopodobne, za to bakterie moga być.

albo szlam bo już ktoś to kiedyś mógł czymś pomalować

Pozostałość po rzepaku, co go dodają do diesla teraz. W Pajero musiałem wymienić pompę wtryskową zalepioną od tego gówna. Wszystko było pokryte warstwą tego. Do zbiornika nie zaglądałem, może się rozpuściło z czasem, bo reperkusji nie było.

O, skoro już o ropie - jaki dodatek do diesla lać? Chodzi raczej o złudne uczucie dlugowiecznosci, żadne tam osiągi itp.

Unitor diesel bioguard, albo fuelcare

Pomogłem?

Skydd na zimę, na lato coś na bio. Nie wiem, co tam teraz na topie. Przesiadłem się na benzynę

goralski pisze: ↑

śr sie 16, 2023 11:39 am

O, skoro już o ropie - jaki dodatek do diesla lać? Chodzi raczej o złudne uczucie dlugowiecznosci, żadne tam osiągi itp.

Rzesz Karol ... TY się pytasz
Powinieneś być źródłem wiedzy

Mocznik ?

Co do osiągów.
Moim zdanie Verva działa. Z moich doświadczeń wynika, że większy zasięg, równiejsza praca, ciut większa moc i prędkość.
Na polskiej ropie Vito jechało do 160km/h, na ropie Premium do 170km/h.
W sumie koszt zakupu niwelował zysk z większego zasięgu. Mandaty zasadniczo takie same były.

Do Pajero leje Skydd na zime, w lecie nic, jeździ

ZbychoS pisze: ↑

śr sie 16, 2023 3:56 pm

goralski pisze: ↑

śr sie 16, 2023 11:39 am

O, skoro już o ropie - jaki dodatek do diesla lać? Chodzi raczej o złudne uczucie dlugowiecznosci, żadne tam osiągi itp.

Rzesz Karol ... TY się pytasz
Powinieneś być źródłem wiedzy

Mocznik ?

Co do osiągów.
Moim zdanie Verva działa. Z moich doświadczeń wynika, że większy zasięg, równiejsza praca, ciut większa moc i prędkość.
Na polskiej ropie Vito jechało do 160km/h, na ropie Premium do 170km/h.
W sumie koszt zakupu niwelował zysk z większego zasięgu. Mandaty zasadniczo takie same były.

Do tej pory lałem Verve ale trochę mi przeszło po kilku wypowiedziach sugerujących żadne korzyści ze względu na czyszczenie układu paliwowego itp, o osiągi mi nie idzie. Lałem Verve do wszystkich paści od 5 lat, wtryski i tak mi się posypały w seacie, ale miał pod 300tkm...
Co do spuszczania to dupa ze mnie a nie kierowca - kiedyś na odejście z firmy (był już syndyk i ostatnich wypłat nie dostaliśmy) postanowiłem się zemścić... Ale jak to w życiu pechowa bywa, nie wiem kto na kim się zemścił
Pożyczył wąż od kumpla - taki ze starej pralki, nie przezroczysty.... Dmuchałem i pociągnąłem - za słabo. No to drugi raz - za słabo. Za trzecim razem zassalem jak bułgarska autostopowiczka... Poszło, szkoda tylko że do gardła, na koszulkę i spodnie...bańka do auta i wio, na bazę. 4 godziny próbowałem przegryźć smak soku z dinozaura, ale poddałem się. Spodnie śmieć, koszulka też. Ale najlepsze było przy przelewaniu do osobówki - lejka nie miałem, to bańka na dach (tak, porysowałem dach), wąż znowu do zassysania ale tym razem poszło lepiej, oblałem tylko pół auta i buty. Potem jeszcze tylko na myjnie za 10e i byłem "zarobiony"... To był mój pierwszy i ostatni raz, postanowiłem że jak mnie nie będzie stać na paliwo to trzeba pracę zmienić a nie dziadować. Do tej pory działa

nasyp żwiru i na stół wibracyjny od pustaków , potem dobrze wypłukaj wodą i pozwól niech dobrze wyschnie , fajnie jak można wyjąć czujnik poziomu paliwa , jest łatwiej

goralski pisze: ↑

śr sie 16, 2023 11:39 am

O, skoro już o ropie - jaki dodatek do diesla lać? Chodzi raczej o złudne uczucie dlugowiecznosci, żadne tam osiągi itp.

Konsekwentnie leję "lepsze" paliwo na markowych stacjach (BP, Shell, Orlen jak nic innego nie ma, czasem CK), bez dodatków z zewnątrz czy lato czy zima. Działa. Unikam z zasady wioskowych, małych, itp. stacji.

Co do benzyny 98 vs. 95 - leję 98 (z tych samych stacji) do dwusuwów, w mieszance ściśle wg zaleceń producenta i mam wrażenie że chodzą lepiej.