Co-nieco za 14k

[skalim1]

Witam, planuję kupić jakąś ucywilizowaną terenówkę, tzn głównie do użytku szosowego, sporadycznie jakieś drogi leśne.
Na autko chcę przeznaczyć ok 13-14tyś. Na uwadze mam:
Kia Sportage
Land Rover Freelander
Hyundai Galloper (wersja 3 drzwiowa)
lub coś podobnego pokroju
Miło by było gdyby było to autko w miarę ekonomiczne, mało awaryjne, niskie spalanie.Wiem że przy tej masie i oporze powietrza nie ma co liczyć na to, ale macie może coś na uwadze. Co do silnika nie mam jakiś wymagań, wystarczy niewielki silnik benzyna-gaz, lub diesel.
Jakie macie propozycje?

[Paszczak]

zdecydowanie osobowy do takich zastosowań. amen.

[ramzes]

sejak z gazownią może być w wersji sporting

[Damian]

kazda terenówka (czy pseudoterenówka) w tej cenie pozostawi trwały ślad na Twojej psychice
zwiększ budżet dwukrotnie, to będą szanse na coś
i nie sugeruj się taniościami na allegro

[skalim1]

masz racje, długi czas jeździłem w motocrossie i wiem co to znaczy sprzęt wyczynowy, tu nie wystarczy tylko lać paliwo. Podobają mi się takie autka ale będę musiał przemyśleć sprawę.

[Mroczny]

nie słuchaj ich
mają za duzo pieniędzy


spokojnie kupisz jakąś vitarę w znośnym stanie. Nie patrz tylko na rocznik ale przede wszystkim na stan techniczny. A osobówkę na codzień i tak musisz mieć chyba, że masz do roboty 3km a sklep 200m

[Eskapada]

Chyba się z Mrocznym zgodzę Viatra to może być w miarę sensowny wybór. Na pewno nie pakuj się w żadne Isuzu Ople Nissany Toyoty Land Rovery za te pieniądze no chyba że masz jeszcze z 10. tys na remonty

Co prawda nie wiem co dla Ciebie jest sensowym spalaniem ale Vitra spala sensownie 10 litrów /100km. Wspominany przez Ciebie Galloper z motorem 2.5 turbo diesel w 10 litrach oleju napędowego w cyklu mieszanym się nie zamknie. Musisz przyjąc średnio 12 litrów ON /100

[cordoba_2004]

vitara tak ale jest mała
grand vitara z lat 99-2002 też styknie ale mało ich jest
frontera jest ok pod warunkiem że fajny silnik 2.2 d albo z bez 2.0 2.2 z lpg - części tanie i najpopularniejsza terenówka
kia spotage też tanio ale to dla opcja dla mechaników

Innych tanich nie ma nikt nie wymyślił ale za parę lat zestarzeją się tiguany i inne no to będą

[Damian]

czytać ze zrozumieniem nie umieta

zerknijcie na rozważane przez kolegę modele auta oraz kryteria - to ma być jedyne auto, SUV palący 8 litrów ropy, bezawaryjny i z cenami części na poziomie renault megane czy innej astry

no więc za 13-14 to właśnie może sobie kupić wiertarkę w teren czy nastoletniego gallopera (który kryteriów zapodanych nie spełnia w żadnym stopniu)
natomiast w tej kasie nie da się opędzić zadanych wymagań, da się natomiast autem za 30k zł (ravka w dieslu na ten przykład)

[Mroczny]

sam jesteś ravka w dieslu


suvy sucks


długa vitara pierwszej generacji z jako takim pakietem i rokującym stanem nada się na codzień - pod warunkiem, ze kolega przebiegów nie robi

[Damian]

jeżeli ktoś w XXI wieku pyta o "ucywilizowaną terenówkę" to raczej ma na myśli Opla Antarę, a nie Vitarę I gen

[Mroczny]

taa, za 14 koła

[Damian]

dlatego gwarantuję Ci, że autor tematu już się rozgląda za jakąś astrą w dizlu

[skalim1]

taaa, albo coś na cng
większa vitara też by była niezła, sportage dosyć mi się spodobał
no nic, będę musiał przemyśleć sprawę, mam możliwość ściągnięcia czegoś z zagramanicy, może coś ciekawego się trafi

[rafalkaka]

a o Subaru Foresterze pomyśl auto marzenie na szosę do lasu wjedziesz stały napęd AWD tylko spalanie 10-12 l ale zawsze można LPG wstawić .Jeśli chodzi o komfort to bije na głowę wyżej opisane i za te pieniądze z początków produkcji kupisz i na mały pakiet startowy (czytaj oleje paski )zostanie .

[andrzej:)]

subaru do tanich w utrzymaniu nie należy, przy czym spalanie to najmniejszy problem, gorzej jak się coś zdupcy (a nie jest tak, że się nie psuje) bo wtedy tylko genuiny nie tanie trza nabywać

[Zeed]

subaru do tanich w utrzymaniu nie należy, przy czym spalanie to najmniejszy problem, gorzej jak się coś zdupcy (a nie jest tak, że się nie psuje) bo wtedy tylko genuiny nie tanie trza nabywać

Głupoty waść prawisz niesamowite. Wnioskuje, że tematu nie znasz kompletnie. Użytkuje markę i części nie przewyższają kosztem innych wytworów spod żółtych rąk, mało tego - zdarza się, że często tańsze porównywalne podzespoły niż do joty czy nismo

[andrzej:)]

Tak, nie znam się tylko, że.....do niedawna miałem dwa subaru Jak taki znawca jesteś to znajdź na przykład tłumik końcowy do OBK 3.0 nie genuin, aha i sprawdź sobie przy okazji ile kosztuje tenże genuin

A inne wyroby z kraju kwitnącej wiśni też użytkuję i pojęcie o cenach w takiej np. hondzie mam. Proponuję sobie porównać choćby koszty przeglądów serwisowych, a potem możemy dalej sobie popisać

[Zeed]

Niezmiernie mi przykro, ale jeśli nie rozumiesz tematu to nie pisz. Dlaczego zapytasz - otóż moje doświadczenia wiążą się tylko i wyłącznie z boxerem w kwocie podobnej jaką założyciel tematu ma zamiar wydać, więc pisanie o "nieco" świeższych pojazdach jest chyba nie na miejscu, nie mówiąc o przeglądach serwisowych... Stosunkowo leciwy "zgrzyt" typu Subaru w dobrym stanie jest tani w eksploatacji i bezawaryjny w porównaniu do niemiecczyżny. To jest moje zdanie i tyle, bo wiem ile płace za części i jak często się psuje - tym bardziej, że niemcami się ojeździłem już wystarczająco. Po przesiadce z W201 uważam, ze to jednak bezawaryjne samochody

[andrzej:)]

Oczywiście, z pewnością im starsze auto tym mniej awaryjne

[sebeks]

a ja się przychylę do foresterka, boxerek z tych starszych jako tako się nie psuje (nowsze mają problem z obijaniem się tłoka o cylinder), prześwit też niczego sobie jak na auto bardziej "rodzinne" a do 15 tysi daje się już coś chwycić

[andrzej:)]

subaru to fajne auta chodziło mi o to, że trzeba ostrożnie podchodzić, bo można popłynąć finansowo.....

[kulkagsx1200]

a ja od pieciu lat jeepy ujezdzam i nie chce innego.
wlasnie se na czarne kupilem zj 4.0 spali 16-20l lpg /100km i to mnie satysfakcjonuje .
a do tego jest duzy i wygodny i przyjemny w srodku. ceny przystepne , malo awaryjny. fakt , trza znalezc jak najmniej ruszanego reka wszelakich mechanixów .
na czarne w zupelnosci wystarczy .
polecam poszukac z reduktorem np242.
ja mam akurat z np231 i jest git
w takich pieniadzxach znajdziesz spokojnie zj czy xj

[Dżem]

A co powiecie na temat RAV 4 I generacji? Auto podobno trwałe, nie wiem jaki apetyt 2l benzynówka ma na paliwo ale sporo jest zagazowanych. Jeżeli komuś nie przeszkadza jej designe o ile takowy posiada to chyba można tym śmiało pomykać po czarnym jak i też po leśnych dróżkach dla relaksu. No i chyba w 15 tysiach można się zmieścić. A co do pakietu startowego, no cóż nawet w plaskatego jak się nie trafi to z 3-4 tysie trzeba nieraz zainwestować.
Ja zanabyłem swojego R20 poniżej 12 tysi z trochę rozklekotanym zawiasem z przodu ale za to z fajną ramą no i pakiet startowy z wymiana płynów ustrojowych i korektą luzu na przodzie spokojnie zamknął się w 3 tysiach (nie mówię tu o jakichs modyfikacjach auta oczywiście). Wiadomo że auto nie jest jeszcze perfekcyjne ale moim zamiarem nie jest odrestaurowywanie zabytków tylko w miarę bezawaryjna exploatacja auta.

[Damian]

A co powiecie na temat RAV 4 I generacji?

ogólnie dobre auto, toyota jeszcze ze swoich dobrych czasów
wg mnie jeden z lepszych wyborów za tą kasę
oczywiście jest paskudna