Alfa 156

[czesław&jarząbek]

i nie sikam pod prysznicem by oszczędzać wodę

[andrzej:)]

no to do grinpisu się nie zapiszesz

[pezet]

co myślicie o tym samochodzie (tylko benzyna), są na forum jacyś użytkownicy takiego auta.
Proszę o opinię i uwagi.

Każda, którą chciałbyś kupić, bedzie miała 5-15 lat i będzie przechodzona, więc wszystko zależy od tego jednego, konkretnego egzemplarza. Może być cudo, mogą totalne zwłoki.

Kiedyś pracowałem w instytucji, gdzie mieliśmy ok 20 156-tek.
Ja akurat sobie zamówiłem mondeło, więc słuchałem od kolegów, że padają:
zawieszenia, elektryka, elektronika, skrzynie biegów, hamulce, rzadziej silniki czy pękające przednie szyby.
100% miało poważne awarie.

Najbardziej spektakularne to wybuch skrzyni biegów w czasie wyprzedzania czy nagły brak hamulców przed skrzyżowaniem (na szczęście w mieście)

Ale to nie problem, bo:
to był rok 98, więc sam początek produkcji. Auta z tamtego okresu albo już mają postać żyletek, albo zostały naprawione.
Na pewno później wprowadzono wiele poprawek, ale i tak najważniejsze to żeby przed zakupem dokłądnie sprawdzić konkretny egzemplarz.

No i postudiować forum alfistów

[Mroczny]

alfa jako wóz służbowy to jakiś kosmiczny żart jest..
do tego wozu morderce służbówek?

[pezet]

No wiesz, nie wszystkie auta służbowe jeżdżą zyliony mil miesięcznie
Jak ktoś dojeżdża 2 km z domu do biura, to nie nabije kilometrów

[Mroczny]

ale to wyjątki są..

przewaznie służbówka to najgorzej katowane auto świata

[pezet]

w 90% to prawda.

Ale na ten przykład dajmy na to JA, kupiłem auto służbowe z floty firmowej, którego nigdy bym nie kupił z ogłoszenia czy komisu

[gebels]

ja tam nie wiem o co wy tak w tym zawiasie narzekacie, mam Fiata Crome zawias ten sam co w alfie, mam go od nowości na liczniku 110 tyś zawias nie ruszany zero luzów, silnik 1,9JTDm (ten sam co w alfie) 150 kuniów bardzo fajny, średnio pali 7 litrów


a co do Alfy

brat miał 159 Q4 sportwagon 2,4JTDm, moje wrażenia:

duża turbo dziura
b. mocne hamulce (z przodu 6 tłoczkowe zaciski)
plastiki takie se (wyciera się srebrny lakier)
radio nie czyta mp3 z płyty tylko z pendrajwa
prowadzi się jak gokard
silnik tani jak barszcz, goły słupek w ASO 15 tyś

[kylo_k2]

dzięki koledzy za uwagi i kasztany. Czyli zasadniczo z alfą jest tak jak z każdym autem "jak dbasz tak masz". poszukam dobrego egzemplarza i jeszcze podpytam o szczegóły na forum alfiarzy.