
Saab 95 AERO-ma który ??
Moderator: Marcin-Kraków
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
R klasse to SUV? 

Re: Saab 95 AERO-ma który ??
R klasa to takie ni sio ni owo, klasa karawan
Ale nie powiem - bardzo wygodne, ciche, pojemne, mi 350-tce styka. Na 4 łapy, motor wzdłuż, swoje wady fabryczne ma. Na SUV-a za długi, za płaski. Na plaskacza za wysoki. Teren to na szuterku kończy. Na szosie baaardzo OK.

Ale nie powiem - bardzo wygodne, ciche, pojemne, mi 350-tce styka. Na 4 łapy, motor wzdłuż, swoje wady fabryczne ma. Na SUV-a za długi, za płaski. Na plaskacza za wysoki. Teren to na szuterku kończy. Na szosie baaardzo OK.
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
Tylko trzeba podchodzić od tyłu żeby na ryj nie patrzeć ale to już kwestia gustu.
Zgadzam się, że na trasę fajne auto.

Zgadzam się, że na trasę fajne auto.
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
Karwa...ryj paskudny, zad obleśny.
Ja podchodzę z boku, coby zachować spokój.
Ale za to później...nagroda. Piękny pomruk motoru, start sprintem i cisza salonki aż pod tempo 180.

Ja podchodzę z boku, coby zachować spokój.
Ale za to później...nagroda. Piękny pomruk motoru, start sprintem i cisza salonki aż pod tempo 180.
- vandall_jr
-
- Posty: 3044
- Rejestracja: sob mar 24, 2012 11:52 pm
- Lokalizacja: 3city
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
Przestańlech. pisze:Karwa...ryj paskudny, zad obleśny.![]()
Ja podchodzę z boku, coby zachować spokój.
Ale za to później...nagroda. Piękny pomruk motoru, start sprintem i cisza salonki aż pod tempo 180.


BUDUJEMY PROTOTYPY -Senior/Junior-517-80-83-86
www blaszczyk4x4.PL
www blaszczyk4x4.PL
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
przerzucam szybciej niż myślisz, młodzieńcze.
jak komu nie szkoda życia na pierdoły...pardon ...klasyki, niech się branzuje żółtymi blachami.
życie ma się jedno, czemu nie spróbować kolejnej zabawki?
Aaaale w SUV-ach dalej niczego nie widzę. Wczoraj polatałem E53 M. Auu..pewnie znowu będą koszta.....
jak komu nie szkoda życia na pierdoły...pardon ...klasyki, niech się branzuje żółtymi blachami.
życie ma się jedno, czemu nie spróbować kolejnej zabawki?
Aaaale w SUV-ach dalej niczego nie widzę. Wczoraj polatałem E53 M. Auu..pewnie znowu będą koszta.....
- vandall_jr
-
- Posty: 3044
- Rejestracja: sob mar 24, 2012 11:52 pm
- Lokalizacja: 3city
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
Zrobiłeś kiedyś remont silnika, skrzynilech. pisze:jak komu nie szkoda życia na pierdoły...pardon ...klasyki, niech się branzuje żółtymi blachami.


Mogę śmiało powiedzieć, wiem bo robiłem. Nie brandzluję się nowym BMW lub Mercedesem jak ktoś lubi proszę bardzo. Mercedesa może mieć każdy, nie ujmuję niczego tej marce, zarówno pan w dresie i pan w garniturze. Z Saab-em jest inaczej dres nie wie co to Saab



Lubię stare auta, mimo, że mam sporo doświadczeń z nowymi autami. I nie mam tu na myśli przejażdżki.

BUDUJEMY PROTOTYPY -Senior/Junior-517-80-83-86
www blaszczyk4x4.PL
www blaszczyk4x4.PL
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
I tym samym zakreśliłeś swój widnokrąg....
Coś Ci napiszę...
Mam serdecznego kolegę, równolegle ze mną studiował. Był prymusem na roku samochodówki, gdzie miał na starcie pięciu łba na jedno miejsce.
Dzisiaj ślęczy do północy nad jakiś struclem, klnąc los i kolegów obiboków, którzy nie mogąc się nigdzie dostać poszli na ekonomię. Dziś te lewusy są dyrektorami banków i z politowaniem patrzą na jego pasję.
Mnie jeszcze inaczej los rzucił, ale to ja zlecam mu roboty przy osranych diagnoskopach, w rzygowinach spalonego oleju i smaru. I wierz mi, wolę kupować siakieś blaszanki, zamiast pod nimi ślęczeć.
Coś Ci napiszę...
Mam serdecznego kolegę, równolegle ze mną studiował. Był prymusem na roku samochodówki, gdzie miał na starcie pięciu łba na jedno miejsce.
Dzisiaj ślęczy do północy nad jakiś struclem, klnąc los i kolegów obiboków, którzy nie mogąc się nigdzie dostać poszli na ekonomię. Dziś te lewusy są dyrektorami banków i z politowaniem patrzą na jego pasję.
Mnie jeszcze inaczej los rzucił, ale to ja zlecam mu roboty przy osranych diagnoskopach, w rzygowinach spalonego oleju i smaru. I wierz mi, wolę kupować siakieś blaszanki, zamiast pod nimi ślęczeć.
- vandall_jr
-
- Posty: 3044
- Rejestracja: sob mar 24, 2012 11:52 pm
- Lokalizacja: 3city
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
Pewno masz racje, że jego pasja jest godna politowania i każdy jest taki sam jak on, dobrze, że dajesz mu pracę skoro to lubi to się chwali. Ja z mojej wiedzy i pracy żyję nie narzekam na los choć czasami mam dość. Ludzie którzy korzystają z naszych usług trafiają z problemem czasami udaje się go rozwiązać, czasem nie, ale mus jest próbować i zdobywać wiedzę i doświadczenie. Koledzy którzy studiowali ekonomie,kierunki z "dópy" i są pracownikami korporacji patrzą na to co robimy i wiem że zamienili by swoja pracę na moja lecz nic nie potrafią. Jednego dnia są dyrektorami, drugiego zostają z niczym zapamiętali tylko klepanie formułek i wciskać złote słowa ludziom, niektórzy to chwalą finał jest różny.
W mechanice liczy się wiedza i doświadczenie, nie kupisz ani jednego ani drugiego mus to zdobyć
pozdrów kolegę i niech trzyma się tego co robi 
W mechanice liczy się wiedza i doświadczenie, nie kupisz ani jednego ani drugiego mus to zdobyć


BUDUJEMY PROTOTYPY -Senior/Junior-517-80-83-86
www blaszczyk4x4.PL
www blaszczyk4x4.PL
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
uuuuu.zrobiło sie filozoficznie
To prawda.Świat od zawsze składał sie z pasjonatów,fachowców,mistrzów w swoim dziele i z pasożytów czyli tzw mięsa armatniego.
W razie W,do gazu idą najpierw pasożyty.
Pasożyt ma kompleks niższosci wobec fachowca,lecząc ten kompleks kasą i pogardą.
Ale w historii zapisują się fachowcy,a po pasozytach ślad zostaje jedynie w latrynach.
Przypadek Twojego kolegi lechu nie jest rzadki,ale są w przyrodzie też inne-kiedy z pasji i fachowosci pasjonata bierze sie duży biznes/Nobel,Edison etc/.
Dlatego ceńmy fachowców i nie ustawiajmy im filozofii.
Już pewnie było,ale przypomnę:
http://www.instytutobywatelski.pl/6443/ ... -mechanika
Osobiście nie cenię tylko dwóch rodzajów "fachowców":tych od robienia ludziom wody z mózgu, czyli polityków,oraz specy od okradania,czyli bankierów.

To prawda.Świat od zawsze składał sie z pasjonatów,fachowców,mistrzów w swoim dziele i z pasożytów czyli tzw mięsa armatniego.
W razie W,do gazu idą najpierw pasożyty.

Pasożyt ma kompleks niższosci wobec fachowca,lecząc ten kompleks kasą i pogardą.
Ale w historii zapisują się fachowcy,a po pasozytach ślad zostaje jedynie w latrynach.
Przypadek Twojego kolegi lechu nie jest rzadki,ale są w przyrodzie też inne-kiedy z pasji i fachowosci pasjonata bierze sie duży biznes/Nobel,Edison etc/.
Dlatego ceńmy fachowców i nie ustawiajmy im filozofii.
Już pewnie było,ale przypomnę:
http://www.instytutobywatelski.pl/6443/ ... -mechanika
Osobiście nie cenię tylko dwóch rodzajów "fachowców":tych od robienia ludziom wody z mózgu, czyli polityków,oraz specy od okradania,czyli bankierów.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
Rozsądnie piszesz. Ale co wspólnego z wiedzą i doświadczeniem mają takie obrazki:vandall_jr pisze:Pewno masz racje, że jego pasja jest godna politowania i każdy jest taki sam jak on, dobrze, że dajesz mu pracę skoro to lubi to się chwali. Ja z mojej wiedzy i pracy żyję nie narzekam na los choć czasami mam dość. Ludzie którzy korzystają z naszych usług trafiają z problemem czasami udaje się go rozwiązać, czasem nie, ale mus jest próbować i zdobywać wiedzę i doświadczenie...
W mechanice liczy się wiedza i doświadczenie, nie kupisz ani jednego ani drugiego mus to zdobyćpozdrów kolegę i niech trzyma się tego co robi
taki:
północ. Gość z ekipą siedzi przy vivaro uzbrojony po zęby.Wzięli z hurtowni pół vivaro w częściach. Wymienili wszystkie moduły elektroniki, pompy, i wsiakie inne świecidełka. A gadzina raz na jakiś czas gaśnie na skrzyżowaniu i szlus. Pozostało walenie łbem o ścianę.
albo taki:
jeździ mi pod firmą w te i wewte siakimś s-maxem. Laptoki w środku, kabelków naczepiane. Ki czort? Staje, pyta - chcesz se pojeździć? Bo raz na losowanie w lotto sypie się skojarzona elektronika. Właścicielka zatankowała do pełna i jeździmy do skutku. A już pół dnia się bujam i mam dosyć.
Karwwwaaa. Dla mnie to jest chore. To są chwyty godne klauna w cyrku, a przecież to jest współczesna motoryzacja. Co to ma wspólnego z 28-mio letnim doświadczeniem u gościa gdzie robią na dwie zmiany, a na placu non-stop rezyduje cirka dwadzieścia umarlaków do reanimacji.
Raptem mechanikom kazali kumać elektronikę i rozkminiać rachunek prawdopodobieństwa. I jak by było mało, takie BMW wsadziło ich na minę optoelektroniki.
Pozostaje szczere współczucie.
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
BMWdo optroniki, dorzucilo daunsajzing
teraz bracie, to trzeba miec w warsztacie hakera, ginekologa I Houdiniego w jednej osobie

teraz bracie, to trzeba miec w warsztacie hakera, ginekologa I Houdiniego w jednej osobie
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
Doswiadczenie mówi,ze w takim wypadku kiedy sie nie daje naprawić z powodu braku wiedzy,to bierze sie uszy po sobie i dziękuje za zaufanielech. pisze:...........

Nie wiemy wszystkiego.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl
- vandall_jr
-
- Posty: 3044
- Rejestracja: sob mar 24, 2012 11:52 pm
- Lokalizacja: 3city
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
Też padłem ofiarą przypadku, Nissan Patrol jest mi powiedzmy znany, ma mało tajemnic które mogą mnie zaskoczyć. Lecz jest auto które robię z przerwami DWA LATA
i to tylko dzięki mojemu samo zaparciu jeszcze go nie wywaliłem na śmietnik. Nie mogę go przejść jak i ostatnich 6 mechaników ale ja się uparłem, wszystko jest niby fabryka i sprawne w 99,9% a nie działa wiem, że jak go przejdę to będzie coś bo to jest swego rodzaju wyzwanie. Ty powiesz ujowe, rozumiem a ja na to, doświadczenie więcej, wiedza więcej o kasie nie będę pisał ale in plus. Zgadzam się z Papą czasami mus powiedzieć dość brak mi wiedzy. Tylko to nie takie proste 


BUDUJEMY PROTOTYPY -Senior/Junior-517-80-83-86
www blaszczyk4x4.PL
www blaszczyk4x4.PL
- sebeks
-
- Posty: 6315
- Rejestracja: pn maja 12, 2008 5:59 pm
- Lokalizacja: Komuna w około i jeszcze raz wszędzie komuna...
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
I z tego zdania wynika, że jednak nie masz pojęcia o samochodach, a jedynie o ich użytkowaniu.lech. pisze:Rozsądnie piszesz. Ale co wspólnego z wiedzą i doświadczeniem mają takie obrazki:vandall_jr pisze:Pewno masz racje, że jego pasja jest godna politowania i każdy jest taki sam jak on, dobrze, że dajesz mu pracę skoro to lubi to się chwali. Ja z mojej wiedzy i pracy żyję nie narzekam na los choć czasami mam dość. Ludzie którzy korzystają z naszych usług trafiają z problemem czasami udaje się go rozwiązać, czasem nie, ale mus jest próbować i zdobywać wiedzę i doświadczenie...
W mechanice liczy się wiedza i doświadczenie, nie kupisz ani jednego ani drugiego mus to zdobyćpozdrów kolegę i niech trzyma się tego co robi
taki:
północ. Gość z ekipą siedzi przy vivaro uzbrojony po zęby.Wzięli z hurtowni pół vivaro w częściach. Wymienili wszystkie moduły elektroniki, pompy, i wsiakie inne świecidełka. A gadzina raz na jakiś czas gaśnie na skrzyżowaniu i szlus. Pozostało walenie łbem o ścianę.
albo taki:
jeździ mi pod firmą w te i wewte siakimś s-maxem. Laptoki w środku, kabelków naczepiane. Ki czort? Staje, pyta - chcesz se pojeździć? Bo raz na losowanie w lotto sypie się skojarzona elektronika. Właścicielka zatankowała do pełna i jeździmy do skutku. A już pół dnia się bujam i mam dosyć.
Karwwwaaa. Dla mnie to jest chore. To są chwyty godne klauna w cyrku, a przecież to jest współczesna motoryzacja. Co to ma wspólnego z 28-mio letnim doświadczeniem u gościa gdzie robią na dwie zmiany, a na placu non-stop rezyduje cirka dwadzieścia umarlaków do reanimacji.
Raptem mechanikom kazali kumać elektronikę i rozkminiać rachunek prawdopodobieństwa. I jak by było mało, takie BMW wsadziło ich na minę optoelektroniki.
Pozostaje szczere współczucie.
Otóż w dzisiejszych czasach, 90% usterek wynika z elektroniki. Pozostałe 10% to te 28 lat doświadczenia. Im bardziej skomplikowana i bardziej rozbudowana elektronika tym ciężej znaleźć usterkę, pomimo całego otoczenia diagnostycznego.
Był:Tarpan 1,5 OHV->1,4 DOHC->1,6 DOHC->1,8T DOHC
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
Nie wiem, jak w motoryzacji, ale w przemysle 90 procent usterek jest zrzucane na elektronike.
Wyskakuje pahrametr bledny, wola sie elektronika, zeby sprawdzil czujke, lub uklad pomiarowy, zamiast sprawdzic sam parametr. Czesciej przyczyna jest blad procesu, a nie ukladu pomiarowego.
Te czujki pt 100, czy tez 4-20 potrafia 30 lat byc sprawnep
Wyskakuje pahrametr bledny, wola sie elektronika, zeby sprawdzil czujke, lub uklad pomiarowy, zamiast sprawdzic sam parametr. Czesciej przyczyna jest blad procesu, a nie ukladu pomiarowego.
Te czujki pt 100, czy tez 4-20 potrafia 30 lat byc sprawnep
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
Lech - miewam różne auta, jeżdżę sporo. Dwa razy w życiu zawiodło mnie auto na drodze (pomijam psute w terenie, zatrzaskiwane klucze, rozbijane i podobne) - trzymiesięczny mercedes 15 lat temu w Chorwacji - nie było UE, serwisów i assistance, były koszty i kombinowanie jak nie stracić gwarancji. Drugi raz to roczny renault w Krośnie.
Oczywiście - nie oznacza to zupełnie nic. Niemniej, uważam że kupowane świadomie i serwisowane z sensem starsze pojazdy będą równie a nawet bardziej pewne niż przepłacone wydumki marketoidów. Jak się kiedyś na tyle bezzasadnie wzbogacę, będę miał już te wszystkie motocykle i jachty - to wrócę do nowych wozów. Ale na bank nie będą to czterocylindrowe tdi z przednim napędem i silnikiem w poprzek..
Oczywiście - nie oznacza to zupełnie nic. Niemniej, uważam że kupowane świadomie i serwisowane z sensem starsze pojazdy będą równie a nawet bardziej pewne niż przepłacone wydumki marketoidów. Jak się kiedyś na tyle bezzasadnie wzbogacę, będę miał już te wszystkie motocykle i jachty - to wrócę do nowych wozów. Ale na bank nie będą to czterocylindrowe tdi z przednim napędem i silnikiem w poprzek..
- sebeks
-
- Posty: 6315
- Rejestracja: pn maja 12, 2008 5:59 pm
- Lokalizacja: Komuna w około i jeszcze raz wszędzie komuna...
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
Misiek, w 30 letnich fabrykach nie stosuje się kabli aluminiowych do przesyłu informacji, cyny bezołowiowej itd. Sporo można by wymienić.
Taki przykład. Auto z przebiegiem prawie 300tyś km ( tdci na CR). Ogólnie jeździ. Pomijając to że za chwilę będzie wymagało sporych inwestycji to ostatnia przygoda. Samochód wzięty po serwisie jako sprawny. Pojechał w trasę. Zrobiliśmy 600km ciągiem i to bez pałowania, wjechaliśmy do tunelu w DE, na liczniku 80, silnik na 5 biegu przy obrotach około 2000 jedzie po czym sam z siebie nagle zaczyna szarpać jak popierdzielony i na dodatek nie ma siły aby uciągnąć całe auto ( totalna zmuła). Redukcja do 4 + podbicie obrotów, dalej to samo, silnik nie potrafi uciągnąć samochodu. No to redukcja do 3 i jakoś dojeżdżamy na parking który na szczęście był kawałek za tunelem. Wysiadamy i auto zostaje na 10 minut na wolnych obrotach ( wyhamowanie turbosprężarki, wychłodzenie oleju itd). Po czym silnik zostaje wyłączony. Godzina 4 rano, nikt w firmie telefonu nie odbiera. Poszliśmy się odlać, wracamy. Odpalamy samochód i... chodzi jak gdyby nigdy nic. Sam się naprawił ? Na dodatek auto ciorane na co dzień w NL, dziennie robi w okolicy 100km na same dojazdy na zakład i pracuje normalnie.
Ten typ usterki wystąpił już 3 razy i żaden serwis tego nie potrafi zdiagnozować. Trzeba by siedzieć z interfejsem i lapkiem w łapach w samochodzie i czekać na moment kiedy się to stanie. Wtedy masz możliwość podejrzenia zmiennych na blokach pomiarowych. Możesz sobie sprawdzić wydatki i korekcje na wtryskach itd itd. Mając takie dane możesz zacząć coś wnioskować, albo robisz na oślep wróżąc z fusów jak ten przytoczony wyżej mechanik.
Kiedyś miałeś pompę i wtryski. Cudów nie było. Albo nie miałeś kompresji, albo miałeś zły kąt wtrysku, zrypaną pompę albo wtryski. Więcej opcji nie było ( zakładam że cały system zasilania paliwem pompy sprawny). Dziś masz od uja wężyków, ciśnień, podciśnień, czujników i w pizdu map korekcyjnych w sterowniku. Pogorszy ci się rezystancja na wtyczce albo rozjedzie się cokolwiek -> komp w tryb awaryjny, silnik nie ciągnie i lecisz na serwis po diagnozę z interfejsu, który też nie jest precyzyjny. Tak ten świat się obecnie kręci ( w wielkim uproszczeniu).
Taki przykład. Auto z przebiegiem prawie 300tyś km ( tdci na CR). Ogólnie jeździ. Pomijając to że za chwilę będzie wymagało sporych inwestycji to ostatnia przygoda. Samochód wzięty po serwisie jako sprawny. Pojechał w trasę. Zrobiliśmy 600km ciągiem i to bez pałowania, wjechaliśmy do tunelu w DE, na liczniku 80, silnik na 5 biegu przy obrotach około 2000 jedzie po czym sam z siebie nagle zaczyna szarpać jak popierdzielony i na dodatek nie ma siły aby uciągnąć całe auto ( totalna zmuła). Redukcja do 4 + podbicie obrotów, dalej to samo, silnik nie potrafi uciągnąć samochodu. No to redukcja do 3 i jakoś dojeżdżamy na parking który na szczęście był kawałek za tunelem. Wysiadamy i auto zostaje na 10 minut na wolnych obrotach ( wyhamowanie turbosprężarki, wychłodzenie oleju itd). Po czym silnik zostaje wyłączony. Godzina 4 rano, nikt w firmie telefonu nie odbiera. Poszliśmy się odlać, wracamy. Odpalamy samochód i... chodzi jak gdyby nigdy nic. Sam się naprawił ? Na dodatek auto ciorane na co dzień w NL, dziennie robi w okolicy 100km na same dojazdy na zakład i pracuje normalnie.
Ten typ usterki wystąpił już 3 razy i żaden serwis tego nie potrafi zdiagnozować. Trzeba by siedzieć z interfejsem i lapkiem w łapach w samochodzie i czekać na moment kiedy się to stanie. Wtedy masz możliwość podejrzenia zmiennych na blokach pomiarowych. Możesz sobie sprawdzić wydatki i korekcje na wtryskach itd itd. Mając takie dane możesz zacząć coś wnioskować, albo robisz na oślep wróżąc z fusów jak ten przytoczony wyżej mechanik.
Kiedyś miałeś pompę i wtryski. Cudów nie było. Albo nie miałeś kompresji, albo miałeś zły kąt wtrysku, zrypaną pompę albo wtryski. Więcej opcji nie było ( zakładam że cały system zasilania paliwem pompy sprawny). Dziś masz od uja wężyków, ciśnień, podciśnień, czujników i w pizdu map korekcyjnych w sterowniku. Pogorszy ci się rezystancja na wtyczce albo rozjedzie się cokolwiek -> komp w tryb awaryjny, silnik nie ciągnie i lecisz na serwis po diagnozę z interfejsu, który też nie jest precyzyjny. Tak ten świat się obecnie kręci ( w wielkim uproszczeniu).
Był:Tarpan 1,5 OHV->1,4 DOHC->1,6 DOHC->1,8T DOHC
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
Tez mialem tak samo z Volvo V50 1.6d. Przelaczenie w tryb awaryjny, nie ciagnie powyzej 2000rpm I koniec. Muli itp, nie idzie jechac, nawet checka nie wywalal. Zczytywanie VIDA nic nie pomoglo. Pompa wysokiego na warsztat, wymiana nastawnika cisnienia. Dalej to samo. Regeneracja wtryskow, dalej to samo.
Poddalem sie, bo Jeepem 5.2 V8 LPG sie taniej jezdzilo niz tym truchlem. Auto mialo 4 lata, 130 tysiecy na blacie...
Kupilem benzyne 1.6 5 lat temu I mam spokoj. Co ciekawe pali raptem niecaly litr wiecej niz ten pierrr....ny V50.
Z ta elektronika, to mowie o przemysle, gdzie opomiarowanie I wglad w nie dla usera jest ciagle, on line.
Dalej twierdze, ze to nie elektronika, tylko istotny problem parametru, ale nie masz wgladu do tego jako user, ani nieautoryzowany serviceman.
Poddalem sie, bo Jeepem 5.2 V8 LPG sie taniej jezdzilo niz tym truchlem. Auto mialo 4 lata, 130 tysiecy na blacie...
Kupilem benzyne 1.6 5 lat temu I mam spokoj. Co ciekawe pali raptem niecaly litr wiecej niz ten pierrr....ny V50.
Z ta elektronika, to mowie o przemysle, gdzie opomiarowanie I wglad w nie dla usera jest ciagle, on line.
Dalej twierdze, ze to nie elektronika, tylko istotny problem parametru, ale nie masz wgladu do tego jako user, ani nieautoryzowany serviceman.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
- sebeks
-
- Posty: 6315
- Rejestracja: pn maja 12, 2008 5:59 pm
- Lokalizacja: Komuna w około i jeszcze raz wszędzie komuna...
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
Tzn mówię elektronika mając na myśli wszystko na torze czujnik-> układ pomiarowy. Tak jak pisałem, wystarczy że gdzieś masz pogorszone przejście na wtyczce, wyższa rezystancja i się jaja zaczynają. W domu mam Polówkę jedną. 9N konkretnie z silnikiem 1,4 16v Jak jest sucho to jest wszystko OK i chodzi super i na benzynie i na gazie. Jak tylko przyjdzie deszcz, wypadanie zapłonu na 2 cylindrze itd. Skasujesz błąd znów chodzi fajnie, ale przez 15 minut. Wszystko wskazuje na to, że gdzieś wiązka elektryczna jest do poprawienia między kompem a cewką zapłonową. Tylko nie ma czasu tego pruć i szukać źródła problemu.
Był:Tarpan 1,5 OHV->1,4 DOHC->1,6 DOHC->1,8T DOHC
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
Mroczny pisze:Jak się kiedyś na tyle bezzasadnie wzbogacę, będę miał już te wszystkie motocykle i jachty - to wrócę do nowych wozów. Ale na bank nie będą to czterocylindrowe tdi z przednim napędem i silnikiem w poprzek..
ostatnio miałem przyjemność się karnąć nowym ghibli
byłbym w stanie się odobrazić na nowe...


mimo że to dizel był
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
yyy czym?
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
tym
http://otomoto.pl/oferta/maserati-ghibl ... p78qV.html
nie zasmuciłby Cię ten dizel pod maską, oj nie...
i co ciekawe, brzmi jak rasowa benzyna - bez dźwięku silnika z głośników
http://otomoto.pl/oferta/maserati-ghibl ... p78qV.html
nie zasmuciłby Cię ten dizel pod maską, oj nie...
i co ciekawe, brzmi jak rasowa benzyna - bez dźwięku silnika z głośników

the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
- vandall_jr
-
- Posty: 3044
- Rejestracja: sob mar 24, 2012 11:52 pm
- Lokalizacja: 3city
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
Ale biedaDamian pisze:Post autor: Damian » wt cze 16, 2015 4:50 pm
tym
http://otomoto.pl/oferta/maserati-ghibl ... p78qV.html

BUDUJEMY PROTOTYPY -Senior/Junior-517-80-83-86
www blaszczyk4x4.PL
www blaszczyk4x4.PL
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: Saab 95 AERO-ma który ??
ta
u mnie na kontach

u mnie na kontach

the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość