Cal 1969 - nastepca Honkera
Moderator: Marcin-Kraków
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 34
- Rejestracja: śr sie 23, 2006 12:11 pm
- Lokalizacja: Katowice
Po analize dyskusji dochodzę do podejrzenia, że czesław&jarząbek jest jednym z twórców "nowego" Honkera lub bliskim skłądu OBR Intrallu.
Żaden z jego pseudo argumentów nie jest trafiony.
Wynika z tego że z tego towarzystwa jako jedyny miałem okazję widzieć dokumentację technologiczną i zawarte w niej rozwiązania konstrukcyjne, produkcyjne itp.
To co uprawia czesław&jarząbek to strzelanie po omacku.
Pewnie według jego wizji Pan Jarek Kałuski powinien udostępnić off-road pełną dokumentację do druku w odcinkach w kolejnych numerach miesięcznika by mógł się nad nią pastwić.
To co widziałem na warsztacie ma się do przytaczanych argumentów jak piernik do wiatraka.
Sądzę że cierpliwość Pana Jarka i odporność na tak płytkie podejście jak prezentuje czesław&jarząbek i jemu podobni powoduje, że projekt ten jest milimetr po milimetrze realizowany bez pomocy firm "motoryacyjnych".
Jeżeli off-road podda wszechstronnym próbom prototyp cal 1969 i okaże się, że odpowiada on założeniom prezentowanym w artykule to pana czesław&jarząbek kilka GUL na jego szyi zadusi.
Żaden z jego pseudo argumentów nie jest trafiony.
Wynika z tego że z tego towarzystwa jako jedyny miałem okazję widzieć dokumentację technologiczną i zawarte w niej rozwiązania konstrukcyjne, produkcyjne itp.
To co uprawia czesław&jarząbek to strzelanie po omacku.
Pewnie według jego wizji Pan Jarek Kałuski powinien udostępnić off-road pełną dokumentację do druku w odcinkach w kolejnych numerach miesięcznika by mógł się nad nią pastwić.
To co widziałem na warsztacie ma się do przytaczanych argumentów jak piernik do wiatraka.
Sądzę że cierpliwość Pana Jarka i odporność na tak płytkie podejście jak prezentuje czesław&jarząbek i jemu podobni powoduje, że projekt ten jest milimetr po milimetrze realizowany bez pomocy firm "motoryacyjnych".
Jeżeli off-road podda wszechstronnym próbom prototyp cal 1969 i okaże się, że odpowiada on założeniom prezentowanym w artykule to pana czesław&jarząbek kilka GUL na jego szyi zadusi.
miłośnik i użytkownik samochodów 4x4 od 20lat
jacek pirat pisze:Po analize dyskusji dochodzę do podejrzenia, że czesław&jarząbek jest jednym z twórców "nowego" Honkera lub bliskim skłądu OBR Intrallu.
Żaden z jego pseudo argumentów nie jest trafiony.
Wynika z tego że z tego towarzystwa jako jedyny miałem okazję widzieć dokumentację technologiczną i zawarte w niej rozwiązania konstrukcyjne, produkcyjne itp.
To co uprawia czesław&jarząbek to strzelanie po omacku.
Pewnie według jego wizji Pan Jarek Kałuski powinien udostępnić off-road pełną dokumentację do druku w odcinkach w kolejnych numerach miesięcznika by mógł się nad nią pastwić.
To co widziałem na warsztacie ma się do przytaczanych argumentów jak piernik do wiatraka.
Sądzę że cierpliwość Pana Jarka i odporność na tak płytkie podejście jak prezentuje czesław&jarząbek i jemu podobni powoduje, że projekt ten jest milimetr po milimetrze realizowany bez pomocy firm "motoryacyjnych".
Jeżeli off-road podda wszechstronnym próbom prototyp cal 1969 i okaże się, że odpowiada on założeniom prezentowanym w artykule to pana czesław&jarząbek kilka GUL na jego szyi zadusi.



ja pitole

co palisz? a wiesz, że to nielegalne?

Mam nadzieję, że w końcu uda się stworzyć prototyp i dostaniemy go do testów. Mamy obiecane, że CAL1969 będzie mógł być przetestowany tak jak trzeba i wtedy rzeczywiście okaże się co jest wart. Ja wolę cieszyć się taką myślą niż od razu przekreślać czyjąś pracę.jacek pirat pisze: Jeżeli off-road podda wszechstronnym próbom prototyp cal 1969 i okaże się, że odpowiada on założeniom prezentowanym w artykule to pana czesław&jarząbek kilka GUL na jego szyi zadusi.
Pozdrawiam
Mihaj
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 34
- Rejestracja: śr sie 23, 2006 12:11 pm
- Lokalizacja: Katowice
JarekK
Nielegalne?
Na stronie calsky design jest e-mail: calsky@calskydesign.com
Każdy może spróbować kontaktu z Panem Jarkiem Kałuskim.
Sądzę że jest wielce prawdopodobne, że po zapoznaniu się z dyskusją na tak miernym poziomie zechce jeszcze komuś pokazać szczegóły konstrukcyjne i technologiczne cal 1969 nie mówiąc o pracach przy prototypie.
To właśnie jest przykład niskiego poziomu dyskusji.
ja pitole
co palisz? a wiesz, że to nielegalne?
Nielegalne?
Na stronie calsky design jest e-mail: calsky@calskydesign.com
Każdy może spróbować kontaktu z Panem Jarkiem Kałuskim.
Sądzę że jest wielce prawdopodobne, że po zapoznaniu się z dyskusją na tak miernym poziomie zechce jeszcze komuś pokazać szczegóły konstrukcyjne i technologiczne cal 1969 nie mówiąc o pracach przy prototypie.
miłośnik i użytkownik samochodów 4x4 od 20lat
a to jest przykład tzw zaperzenia sięjacek pirat pisze:JarekK
To właśnie jest przykład niskiego poziomu dyskusji.
ja pitole
co palisz? a wiesz, że to nielegalne?
Nielegalne?
Na stronie calsky design jest e-mail: calsky@calskydesign.com
Każdy może spróbować kontaktu z Panem Jarkiem Kałuskim.
Sądzę że jest wielce prawdopodobne, że po zapoznaniu się z dyskusją na tak miernym poziomie zechce jeszcze komuś pokazać szczegóły konstrukcyjne i technologiczne cal 1969 nie mówiąc o pracach przy prototypie.

tak się kolego unosisz, że mgiełka ci oczy przesłania i ironii w czytanym tekście nie zauważasz


cieszę się, że dzięki mnie (czyli niskiemy poziomowi dyskusji) ktoś jeszcze dostapi do grona wybranych i zobaczy szczegóły konstrukcyjne i technologicznie a może nawet przy prototypie

Zawsze do usług
JarekK
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
no milo byloby zobaczyc cala dokumentacje albo przynajmniej ta wazniejsza czesc. Jeszcze lepiej byloby zobaczyc gotowy prototyp w warunkach polowych - wtedy bedzie wiadomo co Cal jest warty. Jak na razie przedstawiono nam sama koncepcje w formie komiksu bez zadnej dokumentacji. Patrzac na to jak zostal rozwiazany problem zawieszenia i ramy mozna stwierdzic, ze rama z profili to wielki krok do tylu, ktory nie ma prawa bytu. zawiecha tez powinna zostac poprawiona, bo moze sie zbyt szybko zweryfikowac negatywnie w terenie... przy tym projekcie jak juz wielu z nas pisalo i pewnie jeszcze wiele razy napisze nalezaloby jeszcze troche posiedziec i dopracowac. A ochac i achac bedzie mozna po pozytywnej weryfikacji prototypu, a to pewnie jeszcze troche potrwa.
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
czesław&jarząbek faktycznie przesadzasz, Calsky przecież specjalnie udostępnia imitacje szkiców aby tylko wybrani mogli wiedziec jak naprawdę wygląda ten genialny samochód
A tak poważniej-małe szanse na seryjną produkcję bo:
-trzeba mieć pieniądze. I to dużo.
-trzeba to zahomologować
-trzeba zaliczyć crash test-a tu sztywna rama na praktycznie całej długości budy i aluminiowo plastikowa karoseria nie wróżą spektakularnych sukcesów. A szczególnie w połączeniu z kierowcą maksymalnie blisko krawędzi samochodu.


A tak poważniej-małe szanse na seryjną produkcję bo:
-trzeba mieć pieniądze. I to dużo.
-trzeba to zahomologować
-trzeba zaliczyć crash test-a tu sztywna rama na praktycznie całej długości budy i aluminiowo plastikowa karoseria nie wróżą spektakularnych sukcesów. A szczególnie w połączeniu z kierowcą maksymalnie blisko krawędzi samochodu.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 34
- Rejestracja: śr sie 23, 2006 12:11 pm
- Lokalizacja: Katowice
Gratuluję łączenia ironii z konstruktywną dyskusją o rozwiązaniach konstrukcyjnych cal 1969.
ironia i technika wspaniałe połączenie.
Jeżeli posiadasz tak rozbudowane poczucie ironi to masz szansę udzielać się z powodzeniem na forach dla "prześmiewców" i "kabareciarzy"
Mogę za Bismarkiem przytoczyć : " ... dajcie Polakom Forum a sami się pozabijają".
Przechodząc do dyskusji na temat CAL 1969. Nie jestem rzecznikiem Pana Jarka Kałuskiego więc wszelkie pytania najlepiej kierować bezpośrednio do niego.
Moja wizyta na warsztacie zakończyła się prośbą J.K. bym nie ujawniał informacji na temat tego z czym miałem okazję się zapoznać.
Nie chcę stracić zaufania Pana Jarka i pragnę w przyszłości korzystać z okazanej mi życzliwości.
Pan Jarek bezbłędnie przewidział, że jeżeli w mediach pojawią się pierwsze informacje na temat cal 1969 to ignoranci wytoczą działa ironii i krytykanctwa.
Z tego co obserwuję na forum stwierdzam, że obrana przez J.K. strategia realizacji cal 1969 jest sensowna.
Przecież mógł by zamontować dla krytykantów i wszelakiej konkurencji kamery internetowe na warsztacie.
Mogę tylko na zakończenie jeszcze raz potwierdzić że przypuszczenia i twierdzenia typu :
ironia i technika wspaniałe połączenie.
Jeżeli posiadasz tak rozbudowane poczucie ironi to masz szansę udzielać się z powodzeniem na forach dla "prześmiewców" i "kabareciarzy"
Mogę za Bismarkiem przytoczyć : " ... dajcie Polakom Forum a sami się pozabijają".
Przechodząc do dyskusji na temat CAL 1969. Nie jestem rzecznikiem Pana Jarka Kałuskiego więc wszelkie pytania najlepiej kierować bezpośrednio do niego.
Moja wizyta na warsztacie zakończyła się prośbą J.K. bym nie ujawniał informacji na temat tego z czym miałem okazję się zapoznać.
Nie chcę stracić zaufania Pana Jarka i pragnę w przyszłości korzystać z okazanej mi życzliwości.
Pan Jarek bezbłędnie przewidział, że jeżeli w mediach pojawią się pierwsze informacje na temat cal 1969 to ignoranci wytoczą działa ironii i krytykanctwa.
Z tego co obserwuję na forum stwierdzam, że obrana przez J.K. strategia realizacji cal 1969 jest sensowna.
Przecież mógł by zamontować dla krytykantów i wszelakiej konkurencji kamery internetowe na warsztacie.
Mogę tylko na zakończenie jeszcze raz potwierdzić że przypuszczenia i twierdzenia typu :
nie znajdują odzwierciedlenia w warsztatowej i prototypowej rzeczywistości.
„...konstrukcją normalnego auta 4x4 to nie ma wiele wspólnego.”
"taa?
a mnie sie zdaje, że mocowania amortyzatorów, sprężyn, radiusów itd to integraalne elementy ramy"
"tyle że rama w tym "projekcie" jest zaledwie komiksowym szkicem przy którym rama żuka to szczyt finezji technologicznej...takie ramowe haj-definiszyn."
miłośnik i użytkownik samochodów 4x4 od 20lat
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
po pierwsze...
to nie my jako użytkownicy forum wcisnęlśmy do prasy sensacyjny artykuł o "następcy honkera"
po drugie...
to nie my jako użytkownicy forum wcisnęliśmy do prasy badziewne szkice komputerowe tegoż sensacyjnego "projektu"
po trzecie...
to nie my jako użytkownicy forum ciskamy się tu w aurze sensacji i tajemnicy na okoliczność warsztatu i sensacyjnego prototypu w nim żekomo powstającego
po czwarte...
niespecjalnie nas interesuje twoje zdanie
po piąte...
jeśli ci atmosfera i sposób wypowiedzi stosowany na tym forum nie odpowiadają to...droga wolna...
to nie my jako użytkownicy forum wcisnęlśmy do prasy sensacyjny artykuł o "następcy honkera"
po drugie...
to nie my jako użytkownicy forum wcisnęliśmy do prasy badziewne szkice komputerowe tegoż sensacyjnego "projektu"
po trzecie...
to nie my jako użytkownicy forum ciskamy się tu w aurze sensacji i tajemnicy na okoliczność warsztatu i sensacyjnego prototypu w nim żekomo powstającego
po czwarte...
niespecjalnie nas interesuje twoje zdanie
po piąte...
jeśli ci atmosfera i sposób wypowiedzi stosowany na tym forum nie odpowiadają to...droga wolna...
#noichuj
Wiem - jestem prostakiem i nie umiem konstruktywnie dyskutować a moje miejsce jest na forach dla "prześmiewców" i "kabareciarzy". Dlatego mając na myśli sobie podobnych "kabareciarzy" (tak Was prostaczki) oraz potomnych i inne szumowiny proponuję dodać (przykleić) wzór poprawnej i konstruktywnej dyskusji w wykonaniu jej mistrza i wzoru cnót wszelakich Jacka_Pirata. Wzór zamieszczam poniżej. Czytajcie i wlewajcie w tępe mózgownice słowo Jego



jacek pirat pisze:Po analize dyskusji dochodzę do podejrzenia, że czesław&jarząbek jest jednym z twórców "nowego" Honkera lub bliskim skłądu OBR Intrallu.
Żaden z jego pseudo argumentów nie jest trafiony.
Wynika z tego że z tego towarzystwa jako jedyny miałem okazję widzieć dokumentację technologiczną i zawarte w niej rozwiązania konstrukcyjne, produkcyjne itp.
To co uprawia czesław&jarząbek to strzelanie po omacku.
Pewnie według jego wizji Pan Jarek Kałuski powinien udostępnić off-road pełną dokumentację do druku w odcinkach w kolejnych numerach miesięcznika by mógł się nad nią pastwić.
To co widziałem na warsztacie ma się do przytaczanych argumentów jak piernik do wiatraka.
Sądzę że cierpliwość Pana Jarka i odporność na tak płytkie podejście jak prezentuje czesław&jarząbek i jemu podobni powoduje, że projekt ten jest milimetr po milimetrze realizowany bez pomocy firm "motoryacyjnych".
Jeżeli off-road podda wszechstronnym próbom prototyp cal 1969 i okaże się, że odpowiada on założeniom prezentowanym w artykule to pana czesław&jarząbek kilka GUL na jego szyi zadusi.
Nie wytrzymałem i kupiłem by wiedziec o czym tu gadacie
i
"Jest projekt zajebistego samochodu użytkowego, który zdeklasował by honka,(tutaj parę grafik wersji nadwoziowych). Samochód ten czerpie wzorce z najlepszych(tu przekrój przez budę, z zaznaczeniem gdzie jaki podzespół ma się znajdować). Blabla bla bla... Ma być surowy i praktyczny do bulu(Maska podnoszona razem z nadkolami).... A tak wogóle nie wiadomo czy powstanie."
Uproszczenie jest duże, ale oddaje to co chciałem zauważyć: zero szczegołów! Ja wiem, że to tylko artykuł, ale cały ten projekt to jest: TAJNE/POUFNE/TYLKO DLA WYBRANYCH ...rozumiem, że autor boi się, ze ktoś mu projekt zwinie. Więc po co robił tyle szumu, skoro jeszcze nawet prototypu niema ?!?
Mam pytanie do obrońców projektu, w większosci wiedzących więcej niz reszta, czy gdybyście nie znali autora, posiadali tyle samo informacji co ogół, to bronili byście tak zawzięcie domniemanego następcy Honkera, znanego wam tylko z paru grafik?
Wątpie.
Namądrzyłem się co moje i znikam
Czesiu nie bij powstrzymać się nie mogłem 

To samo mi w głowie siedzi, wystarczył by jeden pożądny rysunek techniczny, jednego podzespołu, a ta dyskusja napewno zmieniła by kieunekczarny bielsko pisze: no milo byloby zobaczyc cala dokumentacje albo przynajmniej ta wazniejsza czesc.

Niech dadzą chociarz, zdjęcie tej wspaniałej ramy(która zapewne już istnieje), cokolwiek. Niemam tego artykułu teraz przed oczyma, ale tak to mniej więcej zapamiętałem:czarny bielsko pisze: Jeszcze lepiej byloby zobaczyc gotowy prototyp w warunkach polowych - wtedy bedzie wiadomo co Cal jest warty.
"Jest projekt zajebistego samochodu użytkowego, który zdeklasował by honka,(tutaj parę grafik wersji nadwoziowych). Samochód ten czerpie wzorce z najlepszych(tu przekrój przez budę, z zaznaczeniem gdzie jaki podzespół ma się znajdować). Blabla bla bla... Ma być surowy i praktyczny do bulu(Maska podnoszona razem z nadkolami).... A tak wogóle nie wiadomo czy powstanie."
Uproszczenie jest duże, ale oddaje to co chciałem zauważyć: zero szczegołów! Ja wiem, że to tylko artykuł, ale cały ten projekt to jest: TAJNE/POUFNE/TYLKO DLA WYBRANYCH ...rozumiem, że autor boi się, ze ktoś mu projekt zwinie. Więc po co robił tyle szumu, skoro jeszcze nawet prototypu niema ?!?
Mam pytanie do obrońców projektu, w większosci wiedzących więcej niz reszta, czy gdybyście nie znali autora, posiadali tyle samo informacji co ogół, to bronili byście tak zawzięcie domniemanego następcy Honkera, znanego wam tylko z paru grafik?
Wątpie.
Namądrzyłem się co moje i znikam


SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
zapewne byliby wtedy w gronie kabareciarzy, ktorzy tylko z tego projektu potrafia szydzic a inni wtajemniczeni w projekt uzywaliby roznego rodzaju sformulowac jaki to ten cal jest cudowny, itp itd... poki co woda leje sie strumieniami a efektow nie widacTapeworm pisze:Mam pytanie do obrońców projektu, w większosci wiedzących więcej niz reszta, czy gdybyście nie znali autora, posiadali tyle samo informacji co ogół, to bronili byście tak zawzięcie domniemanego następcy Honkera, znanego wam tylko z paru grafik?
Wątpie.
Namądrzyłem się co moje i znikamCzesiu nie bij powstrzymać się nie mogłem

Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 34
- Rejestracja: śr sie 23, 2006 12:11 pm
- Lokalizacja: Katowice
Wyjaśnię że nie należę do tych „uprzywilejowanych”. Po prostu kilka lat temu spotkałem pana Jarka Kałuskiego na targach Poznańskich jak jeździł jednym ze zbudowanych przez siebie pojazdów.
Poprosiłem o możliwość spotkania u niego na warsztacie gdzie byłem raptem ze sześć razy co czyni średnią 1/rok.
A tak na marginesie gazety motoryzacyjne często publikują szkice koncepcyjne pojazdów różnych firm motoryzacyjnych jeszcze przed budową prototypu czy choćby gipsowego modelu.
Jakiś cel takich działań jest. Moim zdaniem ten artykuł to klasyczny przykład wsadzenia kija w mrowisko, lub jak to woli „uderz w stół....”
Efektem jest sporo różnych głosów propozycji bez oceny ich merytorycznej strony. Jakie wniosek z tego wyciągnie projektant i czy wpłynie to na sam projekt cal 1969 – nie wiem. Trzeba zasięgnąć bezpośrednio u autora.
Gdyby Pan jarek zaprezentował gotowy prototyp, to chociaż by przeszedł katowanie w Malezji to i tak znajdzie się grupa ludzi zawsze ustawiona krytycznie. I nic w tym złego przymusu patrzenia tym bardziej kupowania określonych produktów już dawno niema.
Ci zwiększą cierpliwością będą czekać na prototypy i wyniki testów. Ci mniej cierpliwi będą się pastwić nad kilkoma uproszczonymi szkicami.
Poprosiłem o możliwość spotkania u niego na warsztacie gdzie byłem raptem ze sześć razy co czyni średnią 1/rok.
A tak na marginesie gazety motoryzacyjne często publikują szkice koncepcyjne pojazdów różnych firm motoryzacyjnych jeszcze przed budową prototypu czy choćby gipsowego modelu.
Jakiś cel takich działań jest. Moim zdaniem ten artykuł to klasyczny przykład wsadzenia kija w mrowisko, lub jak to woli „uderz w stół....”
Efektem jest sporo różnych głosów propozycji bez oceny ich merytorycznej strony. Jakie wniosek z tego wyciągnie projektant i czy wpłynie to na sam projekt cal 1969 – nie wiem. Trzeba zasięgnąć bezpośrednio u autora.
Gdyby Pan jarek zaprezentował gotowy prototyp, to chociaż by przeszedł katowanie w Malezji to i tak znajdzie się grupa ludzi zawsze ustawiona krytycznie. I nic w tym złego przymusu patrzenia tym bardziej kupowania określonych produktów już dawno niema.
Ci zwiększą cierpliwością będą czekać na prototypy i wyniki testów. Ci mniej cierpliwi będą się pastwić nad kilkoma uproszczonymi szkicami.
miłośnik i użytkownik samochodów 4x4 od 20lat
Cierpliwośc nie ma tu nic do rzeczy. Przeciez ani ci bardziej ani ci mniej cierpliwi nie maja na ten projekt żadnego wpływu.Ci zwiększą cierpliwością będą czekać na prototypy i wyniki testów. Ci mniej cierpliwi będą się pastwić nad kilkoma uproszczonymi szkicami.
jacek pirat chyba jestes jeszcze (b)młodym człowiekiem? Ja już od +- 15. roku życia śledziłem z zapartym tchem różne polskie projekty i tez nie dałem złego słowa powiedziec no bo jak to? bo przecież nasze polskie....

Jak bedzie stał w salonie to pojadę obejrzę i kupię/nie kupię. A czy to bedzie produkował (chociaż zbudowanie ramy + nadwozie z "rurek" to jeszczę pod produkcję nie podpada) Pan Jarek, czy Pan Zenek czy firma x ma całkowicie drugorzedne znaczenie.

Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.
Alfa Romeo Sprint.
Taki artykuł nie ukazał by się bez wiedzy i zgody autora projektu... więc po co wsadza kij w mrowisko?!jacek pirat pisze: Jakiś cel takich działań jest. Moim zdaniem ten artykuł to klasyczny przykład wsadzenia kija w mrowisko, lub jak to woli „uderz w stół....”

Takie są ludzkie gusta i namiętnościjacek pirat pisze:Gdyby Pan jarek zaprezentował gotowy prototyp, to chociaż by przeszedł katowanie w Malezji to i tak znajdzie się grupa ludzi zawsze ustawiona krytycznie.


SeriaIII made by craftsmen-driven by psychos
pewnie dlatego sie nam nie podoba projekt bo autko nei jest blotem uwalone http://www.autokrata.pl/ogien/673/auto_colina/
Jest niestety tak ze w przypadku tego auta colina nie trzba mowic o prawdopodobienstwie , bo na banko to zrobia. A u nas zrobia projekt , my se pogadamy a do honkera dadza zawias z mussso i swiatla z nowej pandy.
Jest niestety tak ze w przypadku tego auta colina nie trzba mowic o prawdopodobienstwie , bo na banko to zrobia. A u nas zrobia projekt , my se pogadamy a do honkera dadza zawias z mussso i swiatla z nowej pandy.
http://www.calskydesign.com/
Proszę zerknąć na stronę twórcy Cal 1969.
Brak zdjęć z realizacji jakiegokolwiek auta .
Jedna wielka ściema.
Dla równowagi w przyrodzie fotka z budowanego ściganta.
Następca Jeeepa?

poz
WyRC
Proszę zerknąć na stronę twórcy Cal 1969.
Brak zdjęć z realizacji jakiegokolwiek auta .
Jedna wielka ściema.
Dla równowagi w przyrodzie fotka z budowanego ściganta.
Następca Jeeepa?

poz
WyRC
Ostatnio zmieniony śr lis 29, 2006 7:59 pm przez WyRC, łącznie zmieniany 1 raz.
- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
- caterpillar
- Posty: 654
- Rejestracja: śr paź 06, 2004 12:06 pm
- Lokalizacja: Sucha Besk./Krawów/Czasem Krościenko n/d
http://www.calskydesign.com/kitcar/pl_cal1973_00.htm
ni zebym sie czepial , ale to chyba jakis gadzet erotyczny
ni zebym sie czepial , ale to chyba jakis gadzet erotyczny

- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
ogolnie to na tej stronie nie ma zbyt duzo materialow poza kilkunastoma projektami, ktore sa szkicami
dokumentacji jakichkolwiek gotowych projektow brak... jedyne auto, ktore nie jest szkicem to FORD MUTT, ktory sila rzeczy nie jest wlasnoscia Pana J.K. poki co to strona wiele warta merytorycznie nie jest
a swoja droga to chcialbym zobaczyc gotowy prototyp 



Jest Navara D40 lekko dłubnięta...
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość