Iveco massif

- inne samochody terenowe

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: Iveco massif

Post autor: czesław&jarząbek » wt cze 29, 2010 2:51 pm

90 wozów miesięcznie


prawie jak bentley
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

Re: Iveco massif

Post autor: Ryszard Giedrojć » wt cze 29, 2010 7:10 pm

Damian pisze:
zagaj1 pisze: LR Defender 110 FIRE

Zalety:
- stały napęd 4x4
To jest akurat wada. I to bardzo poważna wada w każdym samochodzie terenowym, w którym intencją konstruktorów był charakter użytkowy auta.

Co do resorów w Maasifie - też mi się to nie podobało, ale jak się przejechałem to stwierdziłem, że nie jest tak źle. Maasifowa parabola to jednak nie ten sam resor co w serii :lol: jeździ OK, choć sprężyny chyba byłyby lepsze
Na czym polega ta wada ? Dzięki stałemu 4x4 tył nie wyprzedza na śliskim przodu, co w moim przekonaniu jest zaletą.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70

lech.
Posty: 1577
Rejestracja: czw maja 14, 2009 11:44 pm

Re: Iveco massif

Post autor: lech. » wt cze 29, 2010 9:37 pm

Damian pisze:
zagaj1 pisze: LR Defender 110 FIRE

Zalety:
- stały napęd 4x4
To jest akurat wada. I to bardzo poważna wada w każdym samochodzie terenowym, w którym intencją konstruktorów był charakter użytkowy auta.
...
Na etapie gaziora za Gomułki może i prawda, ale dzisiaj ta teza jest nie do obrony. Efekt wagonowy nie stanowi argumentu, wszak mówimy o autach nowych a zimą lub z przyczepą stały4x4 deklasuje zapinane przody.

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Iveco massif

Post autor: Damian » wt cze 29, 2010 9:41 pm

Ryszard Giedrojć pisze:
Damian pisze:
zagaj1 pisze: LR Defender 110 FIRE

Zalety:
- stały napęd 4x4
To jest akurat wada. I to bardzo poważna wada w każdym samochodzie terenowym, w którym intencją konstruktorów był charakter użytkowy auta.
Na czym polega ta wada ? Dzięki stałemu 4x4 tył nie wyprzedza na śliskim przodu, co w moim przekonaniu jest zaletą.
Zalet rozwiązania nie odczuwam. Auto na śliskim przez centralny dyfer zachowuje się nieprzewidalnie i jest podsterowne lub nadsterowne, zależne któremu to kołu się zachce mieć trakcję. Wolę przewidywalność tylnego napędu. 4x4 np. na ubitym śniegu na asfalcie ma sens i przewidywalność dopiero po zapięciu centralnej blokady.
Za to w komplecie dostajemy zwiększone zużycie paliwa, hałas, koszty eksploatacji, gorsze osiągi a po paru, parunastu latach efekt wagonowy (auto nowe wkrótce będzie stare, a nam zależy przecież żeby dobre i klasyczne 4x4 starzały się jak najdostojniej)
Ostatnio zmieniony wt cze 29, 2010 9:42 pm przez Damian, łącznie zmieniany 1 raz.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: Iveco massif

Post autor: czesław&jarząbek » wt cze 29, 2010 9:42 pm

:o
#noichuj

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Iveco massif

Post autor: Damian » wt cze 29, 2010 9:43 pm

do mnie się tak ślipisz? :)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

lech.
Posty: 1577
Rejestracja: czw maja 14, 2009 11:44 pm

Re: Iveco massif

Post autor: lech. » wt cze 29, 2010 9:45 pm

Ja chyba postawię :o :o :o
żeby to pisał świeżak, ale to pisze....

Awatar użytkownika
sbielak
 
 
Posty: 858
Rejestracja: pn sie 11, 2008 6:28 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Iveco massif

Post autor: sbielak » wt cze 29, 2010 9:56 pm

:)21
SALLDVAF8VA98:)
a dupa tam ....

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Iveco massif

Post autor: Damian » wt cze 29, 2010 9:56 pm

Jeszcze raz. Nie potrzebuję stałego 4x4 na asfalcie. Na mokrym asfalcie też nie. 4x4 nie podnosi w tych warunkach mojego bezpieczeństwa. Niebezpieczna jest raczej inercja ciężkiego pojazdu na emtekach. W warunkach zimowych, lodu i śniegu na drodze, i tak zapinam blokadę, bo 4x4 z otwartym dyfrem powoduje zwykle podsterowność auta.
Wolę dołączany przód z powodu ewidentnych wad stałego 4x4, zwłaszcza tych, które ujawniają się po latach eksploatacji. Stały 4x4 to szybsze zużycie krzyżaków na przedni wale, szybsze zużycie przedniego mostu, piast, skrzyni rozdzielczej i centralnego dyfra, który oczywiście w 2x4 nie występuje. No i osiągi + spalanie.
Nie da się ukryć, że stały 4x4 jest trochę marketingowym chwytem wprowadzanym masowo w terenówkach w latach 90-tych, kierowanych do "zwykłego" odbiorcy. Nie piszę tutaj tylko o LR, ale również o Toyocie, w której np. HDJ80 miał stałe 4x4, ale już w wersji HZJ80 kierowanej na Afrykę, Azję, Australię był dołączany przód i bral centralnego dyfra.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: Iveco massif

Post autor: seburaj » wt cze 29, 2010 10:16 pm

toć dobrze mówi
robok rzępoli w harapuciu

lech.
Posty: 1577
Rejestracja: czw maja 14, 2009 11:44 pm

Re: Iveco massif

Post autor: lech. » wt cze 29, 2010 10:18 pm

Damian pisze:Jeszcze raz. Nie potrzebuję stałego 4x4 na asfalcie. Na mokrym asfalcie też nie. 4x4 nie podnosi w tych warunkach mojego bezpieczeństwa. Niebezpieczna jest raczej inercja ciężkiego pojazdu na emtekach. W warunkach zimowych, lodu i śniegu na drodze, i tak zapinam blokadę, bo 4x4 z otwartym dyfrem powoduje zwykle podsterowność auta.
Wolę dołączany przód z powodu ewidentnych wad stałego 4x4, zwłaszcza tych, które ujawniają się po latach eksploatacji. Stały 4x4 to szybsze zużycie krzyżaków na przedni wale, szybsze zużycie przedniego mostu, piast, skrzyni rozdzielczej i centralnego dyfra, który oczywiście w 2x4 nie występuje. No i osiągi + spalanie.
Nie da się ukryć, że stały 4x4 jest trochę marketingowym chwytem wprowadzanym masowo w terenówkach w latach 90-tych, kierowanych do "zwykłego" odbiorcy. Nie piszę tutaj tylko o LR, ale również o Toyocie, w której np. HDJ80 miał stałe 4x4, ale już w wersji HZJ80 kierowanej na Afrykę, Azję, Australię był dołączany przód i bral centralnego dyfra.
Jeszcze raz. Potrzebujesz stały 4x4 po asfalcie choćby mając 3-tonową lawetę na ogonie w górach. Zwyczajnie zakatujesz tył ładując 250 KM jednym wałem. Hamujesz silnikiem też na 4 koła, nie na dwa - to tez nieważne?
O zużyciu elementów nie mówimy, auto jest nowe...n-o-w-e. Argument zużycia odpada.
Nie po to inżynierowie wkładają centralne dyfry juz nawet do SUV-ów drąc koty z księgowymi o koszta, by wymiękać pod argumentem, ze mi niepotrzebny. Setkom ludzi tak, nawet jest niezbędny. Szczególnie na mokrym asfalcie goniąc łukiem tempo 160. Stały pójdzie, 4x2 się wyłoży.
Ale na szczęście mamy do wyboru - sztywny lub dołączany. Każdemu wedle upodobania - i auto i napęd.

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Iveco massif

Post autor: Damian » wt cze 29, 2010 10:24 pm

co do przyczepy - zgadzam się, miałem to napisać wcześniej, ale ja nie targam wielkich przyczep, mam auto do terenu (choć targałem sporadycznie dwutonowy jacht i żyję, lawetę z toyką też)
reszta wypowiedzi to trochę kalka marketingowego bełkotu, który powtarzasz bezkrytycznie
aha, auta nowe w teren ma promil off-roaderów
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: Iveco massif

Post autor: seburaj » wt cze 29, 2010 10:25 pm

w suwach centralne dyfry montują ? :o
a w jakich niby :lol:
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Iveco massif

Post autor: Damian » wt cze 29, 2010 10:29 pm

w ogóle poruszanie się w materii aut terenowych (o takich pisałem od początku, podkreślając to) mających 250KM mocy i lecących 160km/h po łuku jest eee...mizanderstending chyba :)21
z drugiej strony taki massif na parabolach w łuku przy Vmax mógłby zapewnić niezapomniane przeżycia :)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40596
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Iveco massif

Post autor: Mroczny » wt cze 29, 2010 10:37 pm

przy czym słowo "przeżycia" jest kluczowe w tej opowieści
:)21

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Iveco massif

Post autor: Damian » wt cze 29, 2010 10:40 pm

sedno sprawy chyba...
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

lech.
Posty: 1577
Rejestracja: czw maja 14, 2009 11:44 pm

Re: Iveco massif

Post autor: lech. » wt cze 29, 2010 11:02 pm

Hmm...tak, dla jednych 3T na lawecie to mizanderstending, dla innych doświadczenie w realu. Dla jednych widok 4x2 w lusterku i potem pusto za łukiem to też real. I dwie godziny stawiania optymisty na koła. Co nie zmienia faktu, że dla każdego auto i napęd się znajdzie, a najważniejsze, by był z niego zadowolony.

Ok. Piszcie dalej, mnie Iveco nie tyczy.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Iveco massif

Post autor: Damian » wt cze 29, 2010 11:06 pm

lech&j12 pisze:Hmm...tak, dla jednych 3T na lawecie to mizanderstending, dla innych doświadczenie w realu. Dla jednych widok 4x2 w lusterku i potem pusto za łukiem to też real. I dwie godziny stawiania optymisty na koła. Co nie zmienia faktu, że dla każdego auto i napęd się znajdzie, a najważniejsze, by był z niego zadowolony.

Ok. Piszcie dalej, mnie Iveco nie tyczy.
na bardzo szybko pokonywanym łuku na asfalcie ponad dwutonowym autem nie liczy się Twoja trakcja, liczy się inercja pojazdu - to właśnie ta siła bezwladności powoduje wypadnięcie z toru jazdy
stałe 4x4 nic nie zmieni, gdy nie pamiętamy że jedziemy autem terenowym
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
tybero
Posty: 1950
Rejestracja: pn lut 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: brenna

Re: Iveco massif

Post autor: tybero » wt cze 29, 2010 11:14 pm

ogolnie, to ciekawe teorie tu wyprowdzacie.
bede sledzil.... :)21
Mistrzow uprasza sie o spokoj

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: Iveco massif

Post autor: czesław&jarząbek » śr cze 30, 2010 7:37 am

chwilę była cisza ale widzę, że damianek znowu płynie w sądy kategoryczne budowane na bazie swoich niezwykle rozległych doświadczeń z przedpotopową tojotą, zaszczurzoną dyskoteką i wyszukiwarką google.
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Iveco massif

Post autor: Damian » śr cze 30, 2010 8:51 am

no wiesz, mistrzem sądów kategorycznych to jesteś akurat Ty, sprzeciwu nie znosisz przeciwko swym prawdom jedynym, choć nie zawsze trafnym :)21
disko i toyka nie są jedynymi autami jakimi jeżdżę/jeździłem, ale nie musisz o tym wiedzieć ;)

nie chce mi się peplać, rzeczowe argumenty już wyłożyłem
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Marek
Posty: 1610
Rejestracja: pt mar 07, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Toruń

Re: Iveco massif

Post autor: Marek » śr cze 30, 2010 9:34 am

Nie wnikając w osobiste spory co niektórych,, mogę się podzielić wrażeniami z jednej zimy (dość śnieżnej), kiedy to poza jazdą moim długim parchatkiem miałem możliwość ujeżdżania Grand szerokiego z QuadraDrive, no i często z tej możliwości korzystałem. Jakoś nie odczułem zalet permanentnego 4x4. Mogę podzielić opinię Damiana, i stwierdzić, że nie tylko na bardzo śliskim, ale nawet na zwykłym ubitym sniegu jeepka prowadziło cię ciulowo już przy prędkościach powyżej ok. 70. Zauważałem nieprzewidywalność fury na zakrętach - np. zaczynał uciekać tył, kontrowałem - mimo że delikatnie, natychmiast wóz leciał na zewnątrz i bez kontry w drugą stronę można było odfrunąć do rowu. Tak ch.jowo patrol nigdy się nie prowadził i na bardziej wymagające trasy wolałem brać jego mimo jednak niższego komfortu i mniejszych prędkości przelotowych. Tak więc IMO te nowe cuda techniki 4x4 nie mają aż tylu zalet, jak to nam wciskają marketingowcy. Jedynym istotnym plusem jest rzeczywiście lepsza trakcja wtedy, gdy istotny jest duży uciąg. I tyle.

pzdr. :)21
Marek (Argus)
W-160 3,3TD + Czapajew

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: Iveco massif

Post autor: seburaj » śr cze 30, 2010 10:14 am

Marek pisze:Nie wnikając w osobiste spory co niektórych,, mogę się podzielić wrażeniami z jednej zimy (dość śnieżnej), kiedy to poza jazdą moim długim parchatkiem miałem możliwość ujeżdżania Grand szerokiego z QuadraDrive, no i często z tej możliwości korzystałem. Jakoś nie odczułem zalet permanentnego 4x4. Mogę podzielić opinię Damiana,
nie mozesz
bo mylisz sie :)21
rzeczona Quadra Drive to nic innego jak auto z napędem na tył, przód się dopina po stwierdzeniu uślizgu tyłu - fakt, że bardzo szybki i sprawnie, ale nie jest to stały 4x4 !!

zreszta bardzo fajne rozwiązanie, miałem taki pojazd przez jakiś czas - łączy zalety tylnonapędowca z permanentem (nie trzeba wajchowac celem dołączenia przodu), co ciekawe - te automatyczne blokady w dyfrach (pod warunkiem utrzymania reżimu olejowego) naprawde działają, i to znacznie lepiej niż "zwykłe" lsd :o

QD to naprawde fajny wynalazek
robok rzępoli w harapuciu

Adamo
 
 
Posty: 8254
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Iveco massif

Post autor: Adamo » śr cze 30, 2010 10:21 am

seburaj pisze:
Marek pisze:ujeżdżania Grand szerokiego z QuadraDrive, no i często z tej możliwości korzystałem. Jakoś nie odczułem zalet permanentnego 4x4.
Nic dziwnego, bo w tym Jeepie nie ma czegoś takiego :)21

Awatar użytkownika
Marek
Posty: 1610
Rejestracja: pt mar 07, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Toruń

Re: Iveco massif

Post autor: Marek » śr cze 30, 2010 10:37 am

Nie siedzę w jeepach, stąd ta nieścisłość :oops: , lecz sami miłośnicy jeepów dostrzegają niedostatki permanent 4x4, tu cytat z jeepnięci.pl na temat skrzyni NV-242, która ma rzeczywisty stały 4x4:
Posiada mechanizm różnicowy. Wybierając tryb jazdy możemy jechać z napędem
tylko na tył (2WD), 4x4 z międzyosiowym mechanizmem różnicowym (4 full
time, pozwala na jazdę po przyczepnych nawierzchniach, niestety w
sytuacji, gdy jedno koło się ślizga teoretycznie cały moment napędowy
kierowany jest właśnie na nie i samochód grzęźnie. W praktyce opory tarcia
itd. przenoszą jednak część mocy także na inne koła), 4x4 ze zblokowanym
dyferencjałem międzyosiowym (4 part time, stosowany tylko w jeździe po
śliskiej nawierzchni, nie wolno używać go na suchym asfalcie) ...
Tak więc sami znawcy tematu na śliskie rekomendują sztywny 4x4, toteż pozostanę przy swoim zdaniu, że stały 4x4 o ile jest rzeczywiście przydatny w szybkich furach szosowych (co udowodniono od czasów starych Jensenów i Audi quattro), to w autentycznych roboczych terenówkach jest raczej przerostem formy nad treścią.

pzdr. :)21
Marek (Argus)
W-160 3,3TD + Czapajew

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne samochodziki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości