prawie jak bentley

Moderator: Marcin-Kraków
Na czym polega ta wada ? Dzięki stałemu 4x4 tył nie wyprzedza na śliskim przodu, co w moim przekonaniu jest zaletą.Damian pisze:To jest akurat wada. I to bardzo poważna wada w każdym samochodzie terenowym, w którym intencją konstruktorów był charakter użytkowy auta.zagaj1 pisze: LR Defender 110 FIRE
Zalety:
- stały napęd 4x4
Co do resorów w Maasifie - też mi się to nie podobało, ale jak się przejechałem to stwierdziłem, że nie jest tak źle. Maasifowa parabola to jednak nie ten sam resor co w seriijeździ OK, choć sprężyny chyba byłyby lepsze
Na etapie gaziora za Gomułki może i prawda, ale dzisiaj ta teza jest nie do obrony. Efekt wagonowy nie stanowi argumentu, wszak mówimy o autach nowych a zimą lub z przyczepą stały4x4 deklasuje zapinane przody.Damian pisze:To jest akurat wada. I to bardzo poważna wada w każdym samochodzie terenowym, w którym intencją konstruktorów był charakter użytkowy auta.zagaj1 pisze: LR Defender 110 FIRE
Zalety:
- stały napęd 4x4
...
Zalet rozwiązania nie odczuwam. Auto na śliskim przez centralny dyfer zachowuje się nieprzewidalnie i jest podsterowne lub nadsterowne, zależne któremu to kołu się zachce mieć trakcję. Wolę przewidywalność tylnego napędu. 4x4 np. na ubitym śniegu na asfalcie ma sens i przewidywalność dopiero po zapięciu centralnej blokady.Ryszard Giedrojć pisze:Na czym polega ta wada ? Dzięki stałemu 4x4 tył nie wyprzedza na śliskim przodu, co w moim przekonaniu jest zaletą.Damian pisze:To jest akurat wada. I to bardzo poważna wada w każdym samochodzie terenowym, w którym intencją konstruktorów był charakter użytkowy auta.zagaj1 pisze: LR Defender 110 FIRE
Zalety:
- stały napęd 4x4
Jeszcze raz. Potrzebujesz stały 4x4 po asfalcie choćby mając 3-tonową lawetę na ogonie w górach. Zwyczajnie zakatujesz tył ładując 250 KM jednym wałem. Hamujesz silnikiem też na 4 koła, nie na dwa - to tez nieważne?Damian pisze:Jeszcze raz. Nie potrzebuję stałego 4x4 na asfalcie. Na mokrym asfalcie też nie. 4x4 nie podnosi w tych warunkach mojego bezpieczeństwa. Niebezpieczna jest raczej inercja ciężkiego pojazdu na emtekach. W warunkach zimowych, lodu i śniegu na drodze, i tak zapinam blokadę, bo 4x4 z otwartym dyfrem powoduje zwykle podsterowność auta.
Wolę dołączany przód z powodu ewidentnych wad stałego 4x4, zwłaszcza tych, które ujawniają się po latach eksploatacji. Stały 4x4 to szybsze zużycie krzyżaków na przedni wale, szybsze zużycie przedniego mostu, piast, skrzyni rozdzielczej i centralnego dyfra, który oczywiście w 2x4 nie występuje. No i osiągi + spalanie.
Nie da się ukryć, że stały 4x4 jest trochę marketingowym chwytem wprowadzanym masowo w terenówkach w latach 90-tych, kierowanych do "zwykłego" odbiorcy. Nie piszę tutaj tylko o LR, ale również o Toyocie, w której np. HDJ80 miał stałe 4x4, ale już w wersji HZJ80 kierowanej na Afrykę, Azję, Australię był dołączany przód i bral centralnego dyfra.
na bardzo szybko pokonywanym łuku na asfalcie ponad dwutonowym autem nie liczy się Twoja trakcja, liczy się inercja pojazdu - to właśnie ta siła bezwladności powoduje wypadnięcie z toru jazdylech&j12 pisze:Hmm...tak, dla jednych 3T na lawecie to mizanderstending, dla innych doświadczenie w realu. Dla jednych widok 4x2 w lusterku i potem pusto za łukiem to też real. I dwie godziny stawiania optymisty na koła. Co nie zmienia faktu, że dla każdego auto i napęd się znajdzie, a najważniejsze, by był z niego zadowolony.
Ok. Piszcie dalej, mnie Iveco nie tyczy.
nie mozeszMarek pisze:Nie wnikając w osobiste spory co niektórych,, mogę się podzielić wrażeniami z jednej zimy (dość śnieżnej), kiedy to poza jazdą moim długim parchatkiem miałem możliwość ujeżdżania Grand szerokiego z QuadraDrive, no i często z tej możliwości korzystałem. Jakoś nie odczułem zalet permanentnego 4x4. Mogę podzielić opinię Damiana,
Nic dziwnego, bo w tym Jeepie nie ma czegoś takiegoseburaj pisze:Marek pisze:ujeżdżania Grand szerokiego z QuadraDrive, no i często z tej możliwości korzystałem. Jakoś nie odczułem zalet permanentnego 4x4.
Tak więc sami znawcy tematu na śliskie rekomendują sztywny 4x4, toteż pozostanę przy swoim zdaniu, że stały 4x4 o ile jest rzeczywiście przydatny w szybkich furach szosowych (co udowodniono od czasów starych Jensenów i Audi quattro), to w autentycznych roboczych terenówkach jest raczej przerostem formy nad treścią.Posiada mechanizm różnicowy. Wybierając tryb jazdy możemy jechać z napędem
tylko na tył (2WD), 4x4 z międzyosiowym mechanizmem różnicowym (4 full
time, pozwala na jazdę po przyczepnych nawierzchniach, niestety w
sytuacji, gdy jedno koło się ślizga teoretycznie cały moment napędowy
kierowany jest właśnie na nie i samochód grzęźnie. W praktyce opory tarcia
itd. przenoszą jednak część mocy także na inne koła), 4x4 ze zblokowanym
dyferencjałem międzyosiowym (4 part time, stosowany tylko w jeździe po
śliskiej nawierzchni, nie wolno używać go na suchym asfalcie) ...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości