Voyager AWD 1998 3.8 V6 - modyfikacje i perypetie

- inne samochody terenowe

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: Voyager AWD 1998 3.8 V6 - modyfikacje i perypetie

Post autor: ernil » wt lut 09, 2016 10:55 pm

No chwilowo bez AWD, bo wał do wyważenia chcę dać. A muszę z tym jechać kawałek, to się pewnie wybiorę za miesiąc :)21
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
Nikitol
 
 
Posty: 6586
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 1:32 pm
Lokalizacja: wyżyna lubelska

Re: Voyager AWD 1998 3.8 V6 - modyfikacje i perypetie

Post autor: Nikitol » śr lut 10, 2016 12:04 am

Możesz wysłać wał do Skrobowa (okolice Lubartowa)
Korzystałem kilka razy i mogę polecić
to że jesteśmy w dupie, to jasne
..problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać.
Kisielewski.

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: Voyager AWD 1998 3.8 V6 - modyfikacje i perypetie

Post autor: ernil » śr lut 10, 2016 12:07 am

Może, nie wiem, popaczam. Problem w tym, że to nie jest taki zwykły wał z kardanem, tylko z homokinetycznymi przegubami.
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
Nikitol
 
 
Posty: 6586
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 1:32 pm
Lokalizacja: wyżyna lubelska

Re: Voyager AWD 1998 3.8 V6 - modyfikacje i perypetie

Post autor: Nikitol » śr lut 10, 2016 12:15 am

Krzyżak, czy przegub..nie wadzi.

Widziałem jak to robią
to że jesteśmy w dupie, to jasne
..problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać.
Kisielewski.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Voyager AWD 1998 3.8 V6 - modyfikacje i perypetie

Post autor: Mroczny » śr lut 10, 2016 7:06 am

ja robiłem taki wał w Jarosławiu - z wymianą krzyżaków na tym podwójnym przegubie itd. I było git. A daleko nie masz

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: Voyager AWD 1998 3.8 V6 - modyfikacje i perypetie

Post autor: ernil » śr lut 10, 2016 11:07 am

Tam myślałem właśnie jechać. Ale ja nie mam krzyżaków. Homo-niewiadomo wał to jest.
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: Voyager AWD 1998 3.8 V6 - modyfikacje i perypetie

Post autor: ernil » sob lut 13, 2016 1:08 am

Ponad 300km autostradą w sześciu chłopa z V=140 na tempomacie. Zużycie 20l LPG/100km. Generalnie wszystko ok. Skrzynia pracuje wręcz aksamitnie (wymieniałem gumki zaworków sterujących itp), silnik ok. Jakieś drobne wibracje nadal są, po mojemu od półosi prawej przedniej. Jeszcze pojeżdżę pewnie do poniedziałku po miejscu i zmieniam olej, zakładam osłonę silnika i można oddawać auto do czyszczenia wnętrza :)21
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
apede
 
 
Posty: 3873
Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
Kontaktowanie:

Re: Voyager AWD 1998 3.8 V6 - modyfikacje i perypetie

Post autor: apede » sob lut 13, 2016 6:14 pm

Dobre żelazo :)21
Obrazek
loppujen lopuksi suzuki neliveto
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...

Awatar użytkownika
Nikitol
 
 
Posty: 6586
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 1:32 pm
Lokalizacja: wyżyna lubelska

Re: Voyager AWD 1998 3.8 V6 - modyfikacje i perypetie

Post autor: Nikitol » ndz lut 14, 2016 5:05 am

ernil pisze: Jakieś drobne wibracje nadal są, po mojemu od półosi prawej przedniej
w jakim przedziale prędkości występują ?
to że jesteśmy w dupie, to jasne
..problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać.
Kisielewski.

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Re: Voyager AWD 1998 3.8 V6 - modyfikacje i perypetie

Post autor: suziXL » ndz lut 14, 2016 10:40 am

Nikitol pisze:
ernil pisze: Jakieś drobne wibracje nadal są, po mojemu od półosi prawej przedniej
w jakim przedziale prędkości występują ?
Nie probuj mu popmoc, ernil jest tak picky na punkcie samochodow, ze jak mowi o drobnych wibracjach to pewnie ma na mysli zwichrowana plyte CD.
:)21
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: Voyager AWD 1998 3.8 V6 - modyfikacje i perypetie

Post autor: ernil » ndz lut 14, 2016 11:08 am

Weri fani - nie ma odtwarzacza sidi, więc to nie to :)21
Na półoś wskazuje kilka kwestii - np. to, że zmienia się ta wibracja podczas ruchu kierownicą, jak i podczas ruchu samochodu góra-dół. Wpływ na nią ma również dodanie/odjęcie gazu (nasila się przy przyspieszaniu oczywiście), co w całości jest typowe dla przegubów właśnie. Nie dziwi mnie to, bo założyłem tam kiedyś jakiś zamiennik. Trzeba będzie zastosować oryginał, już się dawno nauczyłem, że do tego auta zamienników sensownych NIE MA.
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Re: Voyager AWD 1998 3.8 V6 - modyfikacje i perypetie

Post autor: suziXL » ndz lut 14, 2016 11:24 am

Wiesz Ernilu, te Twoje wibracje to pikus. Mozesz to potraktowac jako element masujacy w czasie podrozy.

Zebys Ty widzial czym mi teraz przyszlo jezdzic, to bys sie zaplakal.
:)21
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
Nikitol
 
 
Posty: 6586
Rejestracja: pt kwie 14, 2006 1:32 pm
Lokalizacja: wyżyna lubelska

Re: Voyager AWD 1998 3.8 V6 - modyfikacje i perypetie

Post autor: Nikitol » ndz lut 14, 2016 3:32 pm

@ernil
a jak stoisz autem na światłach i jest lekko pod górkę, bądź z góry, to nie masz wrażenia że auto na neutralu jest lekko "trzymane",
tzn najpierw stoi, dopiero po kilku sekundach opornie się toczy ?
Ewentualnie momentami ogólnie "ciężko" jedzie?
to że jesteśmy w dupie, to jasne
..problem w tym, że zaczynamy się w niej urządzać.
Kisielewski.

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: Voyager AWD 1998 3.8 V6 - modyfikacje i perypetie

Post autor: ernil » ndz lut 14, 2016 5:34 pm

Vojażer zawsze ciężko jedzie - tak ma być :)21
Nie wiem do czego zmierzasz (kwestie skrzyniowe, hamulcowe?), ale nie mam takich objawów raczej.
Ta wibracja, o której mówię ponad wszelką wątpliwość pochodzi od półosi i nie widzę z tym raczej sensu dyskutować.
Mam jeszcze delikatne buczenie, takie typowo wydechowe. Albo jakaś poduszka silnika jest źle założona i siedzi sztywno, albo wydech gdzieś wisi koślawo, albo po prostu się zesrał ze stania i trzeba go wymienić. Wjadę na podnośnik, to się przyglądnę.
XTZ 750
Outback EJ25 MT

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne samochodziki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości