Saab 95 AERO-ma który ??

- inne samochody terenowe

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
sebeks
 
 
Posty: 6315
Rejestracja: pn maja 12, 2008 5:59 pm
Lokalizacja: Komuna w około i jeszcze raz wszędzie komuna...

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: sebeks » sob maja 23, 2015 9:25 pm

Zainteresuj się co się dzieje w Szwecji z tymi silnikami.
Był:Tarpan 1,5 OHV->1,4 DOHC->1,6 DOHC->1,8T DOHC
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/

Awatar użytkownika
suzi4WD
 
 
Posty: 6773
Rejestracja: pt cze 15, 2012 6:20 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: suzi4WD » sob maja 23, 2015 9:29 pm

9-5 aero jechałem w momencie kiedy posiadałem własne auto z motorkiem 6G72.
I nadal uważam że saab jest cholernie dobrą bryką do dalekiej, szybkiej turystyki po czarnym.
Sprowadzanie jej do poziomu "dzikusów" wrc jest równie udane co tłumaczenie na tutejszym forumie obecnego dobrobytu.
To jest auto dla subtelnych i wykształconych.
:)21
... transporter GV XL7 2.0HDI 6,68l/100km nurza się w zieloność i jak łódka brodzi ...

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: Damian » sob maja 23, 2015 9:40 pm

sebeks pisze:Zainteresuj się co się dzieje w Szwecji z tymi silnikami.

ale to nie jest przedmiotem dyskusji.
sporo jest 4 cyl z dmuchawkami, z których można wyciągnąć nawet i 1000 koni

tyle że nie da tym się jechać
i to na wprost
bo o skręcanie to już trudno w seryjnym aero

już kiedyś próbowałem Ci to tłumaczyć, nie zrozumiałeś i teraz też nie rozumiesz.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

lech.
Posty: 1577
Rejestracja: czw maja 14, 2009 11:44 pm

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: lech. » sob maja 23, 2015 10:08 pm

sebeks pisze:Zainteresuj się co się dzieje w Szwecji z tymi silnikami.
A może zainteresuj się, co się robi w Saabie, żeby te czysta przeskoczyć?
http://otomoto.pl/oferta/saab-9-5-2-8-t ... fc3c94d13a

Bo się...
podnosi pojemność,
wrzuca V6
dorzuca turbinę
spina obie osie 4x4
dokłada hamulce,
poduszki, systemy trakcji etc,etc....

Jak myślisz - nie taniej było ciepnąć intercooler do rzęchowej czwórki, podać bary w rurę i parę znaczków na klapę z tyłu?

Nie, takie rzeczy tylko głupawy bolo czy tam ciapolo w polandzie mota. I co śmieszniejsze - na pozór rozumni ludzie się tym branzlują. :)3

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: Marcingalloper » sob maja 23, 2015 10:38 pm

lech. pisze:
sebeks pisze:Zainteresuj się co się dzieje w Szwecji z tymi silnikami.
A może zainteresuj się, co się robi w Saabie, żeby te czysta przeskoczyć?
http://otomoto.pl/oferta/saab-9-5-2-8-t ... fc3c94d13a

Bo się...
podnosi pojemność,
wrzuca V6
dorzuca turbinę
spina obie osie 4x4
dokłada hamulce,
poduszki, systemy trakcji etc,etc....

Jak myślisz - nie taniej było ciepnąć intercooler do rzęchowej czwórki, podać bary w rurę i parę znaczków na klapę z tyłu?

Nie, takie rzeczy tylko głupawy bolo czy tam ciapolo w polandzie mota. I co śmieszniejsze - na pozór rozumni ludzie się tym branzlują. :)3
Tylko że to już nie Saab a niemal Opel. Ten silnik to Oplowska jednostka.

Awatar użytkownika
sebeks
 
 
Posty: 6315
Rejestracja: pn maja 12, 2008 5:59 pm
Lokalizacja: Komuna w około i jeszcze raz wszędzie komuna...

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: sebeks » ndz maja 24, 2015 7:18 am

lech. pisze:
sebeks pisze:Zainteresuj się co się dzieje w Szwecji z tymi silnikami.
A może zainteresuj się, co się robi w Saabie, żeby te czysta przeskoczyć?
http://otomoto.pl/oferta/saab-9-5-2-8-t ... fc3c94d13a

Bo się...
podnosi pojemność,
wrzuca V6
dorzuca turbinę
spina obie osie 4x4
dokłada hamulce,
poduszki, systemy trakcji etc,etc....

Jak myślisz - nie taniej było ciepnąć intercooler do rzęchowej czwórki, podać bary w rurę i parę znaczków na klapę z tyłu?

Nie, takie rzeczy tylko głupawy bolo czy tam ciapolo w polandzie mota. I co śmieszniejsze - na pozór rozumni ludzie się tym branzlują. :)3
Nie rozumiem, chce ktoś sobie kupić takie auto, chce je modzić bo ma taki kaprys. W czym problem ? Jego kasa, jego sprawa. Rozumiem, że robienie Poloneza na customowym zawieszeniu, z klatą i ponad 500KM pod butem to też bez sensu ? Wytłumacz mi zatem jaki sens motać auta terenowe, skoro one już seryjnie nie nadają się do terenu w bagnistym tego słowa znaczeniu. Takie pitolenie... "a bo to się nie nadaje". To tak jak mnie wszyscy wmawiali, że Tarpan to się nadaje tylko zawieźć ziemniaki na targowisko. Pół Europy objechał, nie jednego na serpentynach wprowadził w ostre zdziwienie, że to się tak prowadzi, a tutaj dalej hejty. To takie polskie :)21
Był:Tarpan 1,5 OHV->1,4 DOHC->1,6 DOHC->1,8T DOHC
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: suziXL » ndz maja 24, 2015 8:03 am

lech. pisze:Suzi...

Moim zdaniem warte uwagi są zabawy z fantami w parze z bezpieczeństwem.

Innymi słowy: chcesz się bawić - bierz zabawkę na cztery łapy, daj hamulce plus płyn, wybierz v6 czy v8, se dodmuchaj jak jeszcze mało, wspawaj sobie w cusia rurek parę i sobie pojeździj.


Lubię szare, ciche myszki - siakiś AMG bez żadnych znaczków, co najwyżej E200 na klapie. Rozbawia mnie wiejski sprzet kaskaderski z tuzinem rur z tyłu....mielony spod świateł "zwykłą" limuzyną.
Nie wiem ktorego Suziego miales namysli, ale jesli to bylo do mnie to zgadzam sie z tym co napisales. Dla mnie to byl zwykly pojazd do wozenia rodziny o bardzo przyjemnych parametrach w serii. Potrafil dac duzo frajdy z jazdy. Co do zas samego tuningu plaskaczy to nie kreci mnie to, jak ktos jednak mysli inaczej to nie mnie oceniac. Robienie supersportowych wynalazkow ze zwyklego samochodu na codzien samo w sobie jest dla mnie nieporozumieniem. Moje preferencje zawsze byly przy wszelakich rajdach, ale wurcem na codzien bym sie nie katowal. Na drogach publicznych nie widze miejsca gdzie moglbym choc czastke przyjemnosci z tego czerpac. Jak ktos jednak ma fantazje to czemu nie, o ile tylko te swoje 500km bedzie powozil wzglednie w granicach wyznaczonych prawem i bez narazania innych. Siebie moze ubic, nie moja sprawa.
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

lech.
Posty: 1577
Rejestracja: czw maja 14, 2009 11:44 pm

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: lech. » ndz maja 24, 2015 8:46 am

Marcingalloper pisze:
Tylko że to już nie Saab a niemal Opel. Ten silnik to Oplowska jednostka.


Słusznie, ale jeszcze mało powiedziałeś.

To nieudolny przeszczep Insygnii, dopompowany coby przeskoczyć czysta na papierze. Toto stoi w poprzek , dopędza siakimś badziewiem tył kiedy chce albo ma kaprys i jedzie wtedy, kiedy rozsiana po tym chłamie elektronika wspólnie rzuci hasło - tera jadziem, potem postoim- .

A może z innej beczki? Adekwatne parametrami M272 po ludzku wzdłuż i stale pędzi na cztery łapy, wielowahaczowy dół wybacza nawet gapiostwo jusera (mając dwa razy za dużo tyłek ocalić w zakręcie (70/140)). A jak jeszcze za mało, to fabryczny tuner dodmucha tak, że tytułowego śmiecia przegarnia kiedy mu sie spodoba.


I to ma jakiś sens, a nie dywagacje na ile da się, a za ile wybuchnie. Bo żadne dziecko nie chce mieć tatusia na wózku co stawiał piątkę pod głowicą.

lemur
 
 
Posty: 977
Rejestracja: śr maja 14, 2003 3:24 pm
Lokalizacja: Klucze

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: lemur » ndz maja 24, 2015 10:17 am

Najwięcej piszą Ci którzy nic nie wnoszą.
Pyta chłop o saaba to chyba sobie zdaje sprawę że jest fwd.
Nie pyta o auto które ma wymiatać na zakrętach tylko służyć do w miarę sprawnego wożenia tyłka i wg. mnie się do tego nadaje. Szczególnie że kosztuje psie pieniądze i w tej cenie ciężko o coś lepszego.
Niva 93r.

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: Marcingalloper » ndz maja 24, 2015 11:09 am

lemur pisze:Najwięcej piszą Ci którzy nic nie wnoszą.
Pyta chłop o saaba to chyba sobie zdaje sprawę że jest fwd.
Nie pyta o auto które ma wymiatać na zakrętach tylko służyć do w miarę sprawnego wożenia tyłka i wg. mnie się do tego nadaje. Szczególnie że kosztuje psie pieniądze i w tej cenie ciężko o coś lepszego.
Prawda jest jak dupa, każdy ma swoją. O ile oryginalne i nie dłubane Aero jest :)2 to już zrobienie tego na +300KM do jazdy na co dzień to kompletna głupota :)21 , ale dająca zajebistą frajdę z jazdy.

Ja wiem tylko jedno, ośka bez szpery i elektroniki skutecznie blokującej poślizg przy ruszaniu to tylko fura do puszczania dymu z opon i nic więcej bo co z tego że mam czysta czy więcej koni jak mocy na asfalt bez kosmicznych strat, czy właśnie palenia gumy przenieść się nie da.
Mam kumpla, ma Leona 1.9 w teedeiku gdzie w serii było 150KM na ośce. Latało to już wtedy bardzo dobrze ale kumpel wymyślił sobie wsadzenie czipsa i jakieś tam lekkie zmiany. W końcowym efekcie było tak że nawet silnik rozbierali i coś tam poprawiali, o intercoolerze, wtryskach, turbinach, pompie i innych udziwnieniach wspominać nie będę. Zestroili to na 240 później chyba na 260KM i efekty były takie:
- do 4 biegu włącznie za samochodem zostawały dwa czarne pasy opon na asfalcie
- oprócz zostawiania czarnych pasów opon za samochodem zostawał przy każdej zmianie biegów "bączek" czarnego dymu za którym schowałby się na kilka minut nie jeden liftowany Patrol w longu
- jego żona przestała tym jeździć bo za każdą próbą ruszenia samochód jej gasł (jakieś sprzęgło nie pamiętam już jakie)
- nawet ja przy próbie jazdy tym nie potrafiłem zmienić biegu bez mocnego szarpnięcia podobnego do zgaśnięcia motoru
- zanim Leonem można było jechać trzeba było czekać po odpaleniu aż się zagrzeje do odpowiedniej temperatury bo bez tego kopcił jak lokomotywa węglowa, krztusił się i gasł
- skrzynia po kilku ostrych jazdach zapomniała o czymś takim jak synchronizacja 2 i 3 biegu :)21
- silnik od przeróbki do wybuchu przejechał niecałe 10tys km, ale to chyba przez dobre katowanie :)21

Fura była przewykurwista, tylko nieco przesadzona :)21 a przyśpieszała od 140 do 200km/h tak jakby nie działały na nią żadne prawa fizyki.

lemur
 
 
Posty: 977
Rejestracja: śr maja 14, 2003 3:24 pm
Lokalizacja: Klucze

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: lemur » ndz maja 24, 2015 11:17 am

Lekko inna liga pojazdów-nie ma co porównywać mocno zmodyfikowanego vaga do aero. Tam gdzie dla jednego jest sufit dla drugiego jest podłoga. Swoją drogą ja bym tam zaryzykował 280 km w saabie na co dzień.
Niva 93r.

Awatar użytkownika
vandall_jr
 
 
Posty: 3044
Rejestracja: sob mar 24, 2012 11:52 pm
Lokalizacja: 3city

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: vandall_jr » ndz maja 24, 2015 11:24 am

:)21 foch :)21

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Na chwilę obecna :)21 saab nas "zdenerwował" wymógł na nas remont kapitalny :wink: . Owy egzemplarz jest i pozostanie seryjny. Pytam o tjuning bo rodzi się pomysł sedana mocy ok 300 koni tyle starczy. To że ma wady to wiemy, lecz nie odstrasza nas to przed tym aby sobie takiego 300 konnego trola poskładać .
BUDUJEMY PROTOTYPY -Senior/Junior-517-80-83-86
www blaszczyk4x4.PL

Awatar użytkownika
sebeks
 
 
Posty: 6315
Rejestracja: pn maja 12, 2008 5:59 pm
Lokalizacja: Komuna w około i jeszcze raz wszędzie komuna...

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: sebeks » ndz maja 24, 2015 11:31 am

Marcingalloper pisze:
lemur pisze:Najwięcej piszą Ci którzy nic nie wnoszą.
Pyta chłop o saaba to chyba sobie zdaje sprawę że jest fwd.
Nie pyta o auto które ma wymiatać na zakrętach tylko służyć do w miarę sprawnego wożenia tyłka i wg. mnie się do tego nadaje. Szczególnie że kosztuje psie pieniądze i w tej cenie ciężko o coś lepszego.
Prawda jest jak dupa, każdy ma swoją. O ile oryginalne i nie dłubane Aero jest :)2 to już zrobienie tego na +300KM do jazdy na co dzień to kompletna głupota :)21 , ale dająca zajebistą frajdę z jazdy.

Ja wiem tylko jedno, ośka bez szpery i elektroniki skutecznie blokującej poślizg przy ruszaniu to tylko fura do puszczania dymu z opon i nic więcej bo co z tego że mam czysta czy więcej koni jak mocy na asfalt bez kosmicznych strat, czy właśnie palenia gumy przenieść się nie da.
Mam kumpla, ma Leona 1.9 w teedeiku gdzie w serii było 150KM na ośce. Latało to już wtedy bardzo dobrze ale kumpel wymyślił sobie wsadzenie czipsa i jakieś tam lekkie zmiany. W końcowym efekcie było tak że nawet silnik rozbierali i coś tam poprawiali, o intercoolerze, wtryskach, turbinach, pompie i innych udziwnieniach wspominać nie będę. Zestroili to na 240 później chyba na 260KM i efekty były takie:
- do 4 biegu włącznie za samochodem zostawały dwa czarne pasy opon na asfalcie
- oprócz zostawiania czarnych pasów opon za samochodem zostawał przy każdej zmianie biegów "bączek" czarnego dymu za którym schowałby się na kilka minut nie jeden liftowany Patrol w longu
- jego żona przestała tym jeździć bo za każdą próbą ruszenia samochód jej gasł (jakieś sprzęgło nie pamiętam już jakie)
- nawet ja przy próbie jazdy tym nie potrafiłem zmienić biegu bez mocnego szarpnięcia podobnego do zgaśnięcia motoru
- zanim Leonem można było jechać trzeba było czekać po odpaleniu aż się zagrzeje do odpowiedniej temperatury bo bez tego kopcił jak lokomotywa węglowa, krztusił się i gasł
- skrzynia po kilku ostrych jazdach zapomniała o czymś takim jak synchronizacja 2 i 3 biegu :)21
- silnik od przeróbki do wybuchu przejechał niecałe 10tys km, ale to chyba przez dobre katowanie :)21

Fura była przewykurwista, tylko nieco przesadzona :)21 a przyśpieszała od 140 do 200km/h tak jakby nie działały na nią żadne prawa fizyki.
Znaczy się miał do dupy soft jak bąki zostawiał. 150KM w serii nie miało pompy bo było PD. Sprzęgło pewnie wsadził spiek albo mocno dowalili na docisku. Kumpel ma podkręconego MK4 z seryjnego 150KM na nie całe 190 i jakieś 370Nm, gdzie zmieniono tylko docisk na mocniejszy. Do jazdy na co dzień w sam raz i bąków nie zostawia. Jak masz tumany dymu to albo źle mody porobione, albo za dużo podlewają paliwa a turbo za mało dmucha. Jest już kilkadziesiąt vagów w PL mających ponad 220KM na PD które do 4000obr nie zostawiają w zasadzie żadnego dymu. Tylko zrobione były z głową, a nie na zasadzie "dowalmy paliwem, będzie mocniejszy".

Wszyscy piszecie jaka to zła trakcja, a na jakich oponach jeździliście? Bo pewnie na takich jak dał producent, albo jeszcze większym syfie. Załóżcie odpowiednie opony ( ale takie kosztują od 600zł w górę od opony) i wtedy może zauważycie, że nawet przy ośce nie musi być tragedii przy większej mocy/momencie.
Był:Tarpan 1,5 OHV->1,4 DOHC->1,6 DOHC->1,8T DOHC
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: Marcingalloper » ndz maja 24, 2015 11:47 am

sebeks pisze:
Znaczy się miał do dupy soft jak bąki zostawiał. 150KM w serii nie miało pompy bo było PD. Sprzęgło pewnie wsadził spiek albo mocno dowalili na docisku. Kumpel ma podkręconego MK4 z seryjnego 150KM na nie całe 190 i jakieś 370Nm, gdzie zmieniono tylko docisk na mocniejszy. Do jazdy na co dzień w sam raz i bąków nie zostawia. Jak masz tumany dymu to albo źle mody porobione, albo za dużo podlewają paliwa a turbo za mało dmucha. Jest już kilkadziesiąt vagów w PL mających ponad 220KM na PD które do 4000obr nie zostawiają w zasadzie żadnego dymu. Tylko zrobione były z głową, a nie na zasadzie "dowalmy paliwem, będzie mocniejszy".

Wszyscy piszecie jaka to zła trakcja, a na jakich oponach jeździliście? Bo pewnie na takich jak dał producent, albo jeszcze większym syfie. Załóżcie odpowiednie opony ( ale takie kosztują od 600zł w górę od opony) i wtedy może zauważycie, że nawet przy ośce nie musi być tragedii przy większej mocy/momencie.
Był Ty kiedyś na wyścigach ćwiartkowych ?? , widział tamuj występujące diesle ?? .
Oczywiście z tym bąkiem, za którym schowa się Patrol przesadziłem, trochę bo chmury w porównaniu do serii puszczał ogromne. Ze sprzęgłem masz chyba rację, za drugim razem wsadzili tam chyba jakieś spieki, ja już nie pamiętam a do niego nie chce mi się dzwonić.

Opony wraz z kołami na początku były chyba 17. Wiem że wsadzał 19 ale na nich obcierało i wrócił znów do 17 ale już szerszych. Guma wiem że była bardzo dobra, jaka nie pamiętam.

Na ośce przy mocy 150-180KM już zaczynają się duże problemy. Inny kumpel ma teraz Cordobę 130KM w tedeiku i wiesz co się dzieje po deszczu w tym samochodzie ?? . Jest koszmar. Cordoba ma ten problem że nie można do niej wsadzić żadnych sensownych kół i już przy 195/45R15 jest problem bo miejsca brak a 130KM kręci nimi tak że do 3 biegu zapala się lampka ESP - po jego wyłączeniu zrywa przyczepność bez większych problemów na 2. Mojej dziewczyny brat ma teraz Audi A3 1.8T 180KM i też na każdym kroku czuć jak elektronika czuwa nad przekazaniem mocy - w samochodach z 4X4 tego nie ma. Jeździć się oczywiście tym wszystkim da, daje to dużo frajdy tylko jedynie szkoda że ta moc gdzieś się rozbiega.

lemur
 
 
Posty: 977
Rejestracja: śr maja 14, 2003 3:24 pm
Lokalizacja: Klucze

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: lemur » ndz maja 24, 2015 11:54 am

Ja nie pojmuję-jeżdżę ośką 220 konną i spokojnie da się jeździć. Nie pojmuję jak 130 ośka może sprawiać problemy.
Niva 93r.

Awatar użytkownika
sebeks
 
 
Posty: 6315
Rejestracja: pn maja 12, 2008 5:59 pm
Lokalizacja: Komuna w około i jeszcze raz wszędzie komuna...

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: sebeks » ndz maja 24, 2015 11:58 am

Nie porównuj 1/4 mili z autem na drogę. Tam z założenia się podlewa żeby EGT leciało w górę bo i turbo wtedy prędzej wstaje.

Wiem jak się jeździ podpakowanym autem które jest w ośce, bo i sam takie mam. Kwestia przyzwyczajenia i umiejętności operowania gazem. Jak ktoś zawsze musi dociskać do spodu, nawet w zakręcie, to raczej nie problem auta a kierowcy. Jak na prostym nie chcesz zostawiać śladów, to po prostu wystarczy tunerowi kazać odpowiednio pociągnąć moment i moc. Nikt normalny nie dowala np. 400Nm już od 2000obr w takim 1,9 tdi ( choć da się to zrobić).

Ale mniejsza, nie ma sensu kruszyć kopii i to kto czym lubi jeździć. Jeden wybierze Malucha, inny Mercedesa :wink:
Był:Tarpan 1,5 OHV->1,4 DOHC->1,6 DOHC->1,8T DOHC
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: Marcingalloper » ndz maja 24, 2015 12:18 pm

Oczywiście że da się jechać i 500 konną ośką ale powyłączajcie wszystkie elektroniczne przydaśki i spróbujcie wtedy pojechać na 100% mocy. Wtedy te pińćstet koniów rozbiegnie się w piździec nie tam gdzie trzeba (koła) i okaże swoją moc w paskach na asfalcie :wink: .

Jak jest na ćwiartce ?? , nie jest tak ze często wygrywa ten co umni opanować moc, ruszyć bez zerwania przyczepności ?? . Najważniejszy oczywiście jest kierownik i jego umiejętności opanowania maszyny ale i czasem kogoś posiadającego te umiejętności ogarnia szał że opona zrywa a akurat ma wyścig z pod świateł do marketu i nic na to poradzić nie może.
Nie odbierajcie mnie tak jako przeciwnika dużych mocy przekazywanych tylko na jedną oś, ja nim nie jestem :)2 . Będę Vandalom kibicował bo lubię takie projekty :)2 .

Sbeks, ile jest w roku imprez z wyścigami na 1/4 mili ?? . Są oczywiście auta tylko i wyłącznie zrobione na te imprezy, ale zdecydowana większość to samochody "zwykłe", używane na co dzień a jedyne co je odróżnia to często dużo wyższa moc. Sam znam kilka osób startujących amatorsko na ćwiartce, które używają tych swoich samochodów do jazdy i do pracy, i z dziećmi do szkoły i do jazdy po bułki :wink: .

Awatar użytkownika
sebeks
 
 
Posty: 6315
Rejestracja: pn maja 12, 2008 5:59 pm
Lokalizacja: Komuna w około i jeszcze raz wszędzie komuna...

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: sebeks » ndz maja 24, 2015 9:02 pm

Wiesz, jak chcesz jeździć jako dailycar, to wystarczy tylko wpakować dwie mapy w sterownik i je przełączać. Możesz tym sposobem obciąć parametry silnika jak ci się podoba. Po Warszawie jeździła swego czasu ( czy jeszcze to nie wiem bo dawno nie śledzę tego co się z autem dzieje) Ibiza 1,9 tdi podkręcona pod 320KM i coś ponad 550 Nm i to w ośce. Auto używane do codziennej jazdy. Kwestia panowania nad autem i jego możliwościami.
Był:Tarpan 1,5 OHV->1,4 DOHC->1,6 DOHC->1,8T DOHC
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: Misiek Cypr » ndz maja 24, 2015 9:23 pm

lemur pisze:Ja nie pojmuję-jeżdżę ośką 220 konną i spokojnie da się jeździć. Nie pojmuję jak 130 ośka może sprawiać problemy.
Jezdze oska, na podwoziu Golfa IV, ze 150 konna 1.8T. Mi mocy w tym brakuje, nie zrywa, jeździ OK.

130PS z diesla, to inna bajka i zrywa co chwila przyczepność, bo gwałtownie bije momentem, czego nie ma w benzynie.

Z pod swiatel, ruszam szybciej jak diesel, potem diesel potrafi mnie wyprzedzić, ale V-max mam jednak wyższy od tego diesla.

Benzyna, nawet doladowana, inaczej oddaje moc/moment jak diesel. I tak wole jezdzic benzyna, bo diesel smierdzi, a ropa to do kmbajnu dobra jest.

Saab jest fajnym wozidlem, ale odkad GM go wzial w lapy, wszystko w nim czeszczy.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: Damian » pn maja 25, 2015 9:29 am

sebeks pisze:
Wszyscy piszecie jaka to zła trakcja, a na jakich oponach jeździliście? Bo pewnie na takich jak dał producent, albo jeszcze większym syfie. Załóżcie odpowiednie opony ( ale takie kosztują od 600zł w górę od opony) i wtedy może zauważycie, że nawet przy ośce nie musi być tragedii przy większej mocy/momencie.

fantasta od tarpanów i polonezów...

można założyć nawet i sliki, tyle że deptanie na prostej to małe miki przy innych problemach
post jasno wskazuje żeś...teoretyk czystej wody
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: Damian » pn maja 25, 2015 9:32 am

zasada ogólnie jest prosta

fwd bez szpery w wozie dobrym podwoziowo ustaje 200 kucy
ze szperą...300

oczywiście zmienną jest też masa pojazdu, zwykle te wartości są....niższe
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: Misiek Bielsko » pn maja 25, 2015 10:47 am

To się wtrącę, bo przy saabach przesiedziałem parę miesięcy ostatnio. Zazwyczaj właśnie 2,3 aero i okurwiałe diesle 2,2, i 3,0 to samochody, które wracają do warsztatu co chwila, a najrzadziej, raz na kilka tygodni. Problemy silnikowe, dziury w tłokach, głowice...
Miałem kiedyś pomysł na SAABa, ale jak pojeździłem różnymi egzemplarzami, nawet takimi zdawałoby się najfajniejszymi, bez druciarstwa i oszczędzania, no to się rozmyśliłem. Zgadzam się z Damianem - wersje powyżej 180koni przy fwd nie radzą sobie z przekazaniem momentu na przednią ośkę, zwłaszcza w manualu (automaty znowu za słabe to katowania). Dłubnięte na ponad 300 koni aero ma problem nawet przy jeździe na wprost podczas przyspieszania. Zakręty to w ogóle nie jest domena tego auta, bo i masa i miękkie nastawy zawieszenia robią swoje - troszkę jak jachtem się podróżuje. Dla mnie optimum to wersja 2,3 185KM, ale i tak to auta "problemowe" niestety i zapomnieć można o szwedzkiej niezawodności.

Awatar użytkownika
sebeks
 
 
Posty: 6315
Rejestracja: pn maja 12, 2008 5:59 pm
Lokalizacja: Komuna w około i jeszcze raz wszędzie komuna...

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: sebeks » pn maja 25, 2015 11:12 am

Damian pisze: fantasta od tarpanów i polonezów...
Oj jak Ty mało o mnie wiesz a jak zajebiście potrafisz ocenić :)3 Jeszcze trochę i zostaniesz moim idolem :)21

Wiesz, Tarpana, Poloneza, Malucha i coś jeszcze trzymam do funu.
Był:Tarpan 1,5 OHV->1,4 DOHC->1,6 DOHC->1,8T DOHC
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: Damian » pn maja 25, 2015 11:21 am

sebeks pisze:
Damian pisze: fantasta od tarpanów i polonezów...
Oj jak Ty mało o mnie wiesz a jak zajebiście potrafisz ocenić :)3 Jeszcze trochę i zostaniesz moim idolem :)21

Wiesz, Tarpana, Poloneza, Malucha i coś jeszcze trzymam do funu.

no niestety, oceniam po Twoich postach :)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
vandall_jr
 
 
Posty: 3044
Rejestracja: sob mar 24, 2012 11:52 pm
Lokalizacja: 3city

Re: Saab 95 AERO-ma który ??

Post autor: vandall_jr » pn maja 25, 2015 10:09 pm

qurwwwaaaa co to jest ma być ?? ten gófno wie, ten w dópie był, Ja SIĘ PYTAM COO TOO JEST ?? kultura, konstruktywne posty a nie taka chujoczita, nie pyszczeć mi tu, tylko pisać jak te 300 koni będzie w Saab-ie śmigać. Ma takiego który ??
BUDUJEMY PROTOTYPY -Senior/Junior-517-80-83-86
www blaszczyk4x4.PL

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne samochodziki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości