XC90 lub inne 7os 4x4 benzyna automat
Moderator: Marcin-Kraków
Re: XC90
To tylko duży VAN, albo jakiś mega SUV typu te hamerykańskie Suburbany czy inne Expresy. Sienna będzie OK. Tylko że raczej Ci benzyna zostaje, bo gazowanie takiego auta to ma raczej średni sens. Raz, że ona jakoś wiele nie pali, a dwa, że zajmiesz bagażnik butlą. Wprawdzie ona tam ma wannę za zderzakiem, bo ostatni rząd się może chować w podłogę, niemniej...
Wszystko, co mniejsze, nie nadaje się do komfortowego podróżowania w 5-6 osób, a jak ktoś twierdzi inaczej, to znaczy, że nie rozumie słowa komfort, albo po prostu nie miał okazji jechać autem, które normalnie mieści 6 osób.
Wszystko, co mniejsze, nie nadaje się do komfortowego podróżowania w 5-6 osób, a jak ktoś twierdzi inaczej, to znaczy, że nie rozumie słowa komfort, albo po prostu nie miał okazji jechać autem, które normalnie mieści 6 osób.
XTZ 750
Outback EJ25 MT
Outback EJ25 MT
Re: XC90
No przyznać trzeba że 6-miejscowe komfortowe (nie 5+2) to albo ogromne amerykanckie vany pokroju Grand Voyagera (znaczy Town & Country) albo V-klasa itp czyli osobówki na bazie europejskich dostawczaków. Kumpel ma najnowszą V-klasę V250 4-Matic to powiem Ci że rodowodu dostawczaka to tam nie znajdziesz. Fakt że wersja na full-wypasie (za 300) ale jedziesz jak limuzyną
Re: XC90
I diesla do reanimacji pod maską...
Benzyna (rozsądna) dopiero od `13r pod maską a tam budżet zaczyna się od 100 tyś zł w górę.
To już lepiej D3: przynajmniej technika w miarę opanowana a i przeszczep silnika 2.7 w razie "w" (ze względu na sporą dostępność używek z PSA) już nie tak straszny choć nadal kosztowny.
Benzyna (rozsądna) dopiero od `13r pod maską a tam budżet zaczyna się od 100 tyś zł w górę.
To już lepiej D3: przynajmniej technika w miarę opanowana a i przeszczep silnika 2.7 w razie "w" (ze względu na sporą dostępność używek z PSA) już nie tak straszny choć nadal kosztowny.
Re: XC90
Generalnie to nie wiadomo. Silnik 2.7 jest kapitalny, kultura pracy, moc, spalanie śmieszne jak na taki mebel.
Wiele sztuk ma pod 400 i nadal chodzi ale bardzo wiele ma okolice 200 i motorschade.
Tutaj trochę szerzej odnośnie problemów mogących się przytrafić:
http://klubcytrynki.pl/forum/index.php?topic=98080.0
Wiele sztuk ma pod 400 i nadal chodzi ale bardzo wiele ma okolice 200 i motorschade.
Tutaj trochę szerzej odnośnie problemów mogących się przytrafić:
http://klubcytrynki.pl/forum/index.php?topic=98080.0
Re: XC90
Mam taki silnik w częściach cały po wypluciu korby bokiem.
Kultura pracy jego jest zerowa. Spalanie wykurwne, 2.5V6 koncernu VAG to przy tym majstersztyk
Miałem C5 z takim motorem.
Mroku - nie spotkałem dotąd auta innego niż VAN typu sienna czy vojager, w którym by się komfortowo siedziało w ostatnim rzędzie. Obawiam się, że DIV nie jest wyjątkiem, choć mogę się mylić, bo nie miałem okazji zbadać.
Nie patrz z perspektywy kierowcy, tylko właśnie owego kogoś, kto ma siedzieć w ostatnim rzędzie. Bo VANa nie kupujesz po to, by nim jeździć samemu i nie o kierowcy godność się tu rozchodzi, co właśnie o godność pasażera z trzeciego rzędu.
Kultura pracy jego jest zerowa. Spalanie wykurwne, 2.5V6 koncernu VAG to przy tym majstersztyk

Miałem C5 z takim motorem.
Mroku - nie spotkałem dotąd auta innego niż VAN typu sienna czy vojager, w którym by się komfortowo siedziało w ostatnim rzędzie. Obawiam się, że DIV nie jest wyjątkiem, choć mogę się mylić, bo nie miałem okazji zbadać.
Nie patrz z perspektywy kierowcy, tylko właśnie owego kogoś, kto ma siedzieć w ostatnim rzędzie. Bo VANa nie kupujesz po to, by nim jeździć samemu i nie o kierowcy godność się tu rozchodzi, co właśnie o godność pasażera z trzeciego rzędu.
XTZ 750
Outback EJ25 MT
Outback EJ25 MT
-
-
- Posty: 812
- Rejestracja: sob lut 23, 2008 3:16 pm
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: XC90
Dla mnie ważne jest żeby z tyłu czyli w drugim rzędzie mogły sie zmiescić trzy dorosłe osoby.
Albo dwie i dziecko w foteliku.
Mało aut poza busami tak ma.
We wspomnianym xc90 tylko z przodu jest wygodnie. Z tyłu dla dwóch osób przy drzwiach ok
Na środku i w bagażniku koszmar.
Albo dwie i dziecko w foteliku.
Mało aut poza busami tak ma.
We wspomnianym xc90 tylko z przodu jest wygodnie. Z tyłu dla dwóch osób przy drzwiach ok
Na środku i w bagażniku koszmar.
Re: XC90
Ale to może Ty tak traktujesz, lub ktoś inny. To zmienia postać rzeczy.
Dla kogoś, kto często wozi 6 osób, albo po prostu od czasu do czasu chce mieć taką możliwość, to dodatkowe miejsca na rozkładanych zydlach w wozie typu XC, Disco itp są z dupy. Nie nadają się.
XTZ 750
Outback EJ25 MT
Outback EJ25 MT
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 9
- Rejestracja: wt lis 25, 2014 11:40 am
Re: XC90
Miałem przez jakiś czas Chrysler Town&Country - trzy rzędy foteli, wygodnie nawet dla dorosłych w trzecim rzędzie i ciągle jest spory bagażnik.
Drugi i trzeci rząd chowa się do podłogi i powstaje olbrzymia przestrzeń ładunkowa.
Bardzo fajny do jazdy, na autostradzie, zapakowany, z boxem na dachu 13l/100km. Nie jest to wyścigówka na kręte drogi, ale super wygodny rodzinny samochód. Części w PL stosunkowo tanie
Silnik 3.7, coś koło 300 km.
Jedyna porażka to napęd na przód.
Drugi i trzeci rząd chowa się do podłogi i powstaje olbrzymia przestrzeń ładunkowa.
Bardzo fajny do jazdy, na autostradzie, zapakowany, z boxem na dachu 13l/100km. Nie jest to wyścigówka na kręte drogi, ale super wygodny rodzinny samochód. Części w PL stosunkowo tanie
Silnik 3.7, coś koło 300 km.
Jedyna porażka to napęd na przód.
- sebeks
-
- Posty: 6315
- Rejestracja: pn maja 12, 2008 5:59 pm
- Lokalizacja: Komuna w około i jeszcze raz wszędzie komuna...
Re: XC90
Tak apropos Volvo, a już szczegolnie XC90 z racji gabarytów i użytej technologii. Sprawdzajcie to maksymalnie jak się da pod względem wypadkowości jeśli macie zamiar kupić używkę. Nie są zakładane grubsze naprawy blacharskie tych samochodów ( mówię o rzeczach typu wymiany elementów blacharskich takich jak progi, czy poszycia głównej kasty). To są na prawdę bezpieczne samochody ( nowy kombiak z Goteborga jako jedyny z głównych producentów europejskich przeszedł testy zderzeniowe bardziej rygorystyczne niż NCAP). Coś kosztem czegoś. Stal użyta jest z innego stopu niż się do niedawna stosowało. Zaoszczędzono na grubości ( i na wadze dzięki temu) ale też inaczej zachowuje się przy zderzeniu. Niestety ale może dojść do pęknięcia zgrzewów przy wypadku, których nie będzie widać i przy kolejnym strzale element nie przeniesie tego co powinien. Uszkodzenie kielichów zawieszenia ( aluminiowych) kwalifikuje samochód do złomowania. Nie zakłada się procedury wymiany tych elementów. Podłużnice są tak skonstruowane, aby absorbować maksymalnie energię w razie dzwona (poprzez ich częściowe rozrywanie). Polepienie tego w stodole może być tragiczne w skutkach w przypadku kolejnego dzwona.
Aha, i jak macie zamiar kupować nówkę sztukę, a chcecie tylko konwencjonalny silnik, to czasu też za wiele nie zostało bo w przeciągu 2 lat planowane jest wycofanie samochodów czysto tylko spalinowych tego koncernu.
Aha, i jak macie zamiar kupować nówkę sztukę, a chcecie tylko konwencjonalny silnik, to czasu też za wiele nie zostało bo w przeciągu 2 lat planowane jest wycofanie samochodów czysto tylko spalinowych tego koncernu.
Był:Tarpan 1,5 OHV->1,4 DOHC->1,6 DOHC->1,8T DOHC
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/
Re: XC90
Masz rację że takie info krąży i nie tylko już o marce V ale u innych też, nie wiem tylko dlaczego sieją taką propagande, nie mają opcji żeby udało im się w dwa lata tak rozwinąć technologię żeby mieć tylko hybrydy i elektryczne i inne wynalazki

4x4 SZCZECIN
Nissan Patrol GR Y61 RB25DET NEO
Nissan Patrol GR Y61 RB25DET NEO
Re: XC90
Szwagier od 2 lat ujeżdża salonowe V70 z 2.0D Drive-I pod maską (181KM) + automat i jak na razie (130 tys km przelotu) jeszcze nic złego z układem napędowym się nie stało. Generalnie z niczym. Jakoś po roku zgasło kilka diod w tylnej lampie, podjechał przy okazji do ASO zgłosić, obejrzeli, posprawdzali, no faktycznie do wymiany gwarancyjnej. Po tygodniu telefon że nowa lampa czeka, wymienili i tyle z awarii.
Także nie wiem jak pozostałe jednostki napędowe obecnie stosowane w Volvo się sprawują ale ten 2.0 181KM rokuje dobrze. Średnio-roczne spalanie 7/100km w dużej mierze przez fakt że bardzo dużo po autostradach lata a tam wiadomo jak się jeździ.
Także nie wiem jak pozostałe jednostki napędowe obecnie stosowane w Volvo się sprawują ale ten 2.0 181KM rokuje dobrze. Średnio-roczne spalanie 7/100km w dużej mierze przez fakt że bardzo dużo po autostradach lata a tam wiadomo jak się jeździ.
Re: XC90
W dzisiejszych czasach takie wyniki są już godne podziwu patrząc na to co np potrafi wracać na lawetach do ASO... i z jakim przebiegiem od nowości (patrz. VW 1.6TDI gdzie po 40 tys km klękają wtryski). Już nie mówię o pryzpadkach 4-5 tyś km od wyjazdu z salonu i zapchany DPF do tego stopnia ze tylko tryb awaryjny działa.
Co do mocy - absolutnie mu jej nie brakuje tym bardziej że przesiadł się na to z poprzednika czyli V70 II gen z legendarnym 2.4D D5 pod maską. Tamten przejechał 370 tyś km od nowości i zmieniony w zasadzie tylko ze względów podatkowych.
Co do mocy - absolutnie mu jej nie brakuje tym bardziej że przesiadł się na to z poprzednika czyli V70 II gen z legendarnym 2.4D D5 pod maską. Tamten przejechał 370 tyś km od nowości i zmieniony w zasadzie tylko ze względów podatkowych.
Re: XC90
uwierz - znam zagadnienie. Mocy w tym nie ma i tyle. Znaczy - jest ale nie tam gdzie trzeba. Auto ma jechać lekko, ma zapierdzielać muśnięte gazem a nie wyć opętańczo gdy każdy bieg piłujesz do spodu.. Takie wynalazki są dla tych co nie lubią motoryzacji, nie czerpią przyjemności z jazdy a z wyświetlacza i podziwu sąsiadów.
Re: XC90
Ty weź swojego może do mechanika wstaw bo "mój" jeździ zupełnie inaczej.
A sama skrzynia automat (ta nowa 7-biegowa) tylko podnosi jeszcze walory użytkowe.
I to jest seria - bez pakietu Polestar.
Ze startu zatrzymanego z pod bramek na A2 do 180km/h idzie jednym ciągiem nie odpuszczając ani na moment. Czego chcieć więcej od rodzinnego kombi. Szybciej i tak się nie jeździ.
Wyprzedzić osobówkę czy dwa tiry - żadna różnica.
A sama skrzynia automat (ta nowa 7-biegowa) tylko podnosi jeszcze walory użytkowe.
I to jest seria - bez pakietu Polestar.
Ze startu zatrzymanego z pod bramek na A2 do 180km/h idzie jednym ciągiem nie odpuszczając ani na moment. Czego chcieć więcej od rodzinnego kombi. Szybciej i tak się nie jeździ.
Wyprzedzić osobówkę czy dwa tiry - żadna różnica.
Ostatnio zmieniony śr gru 06, 2017 12:06 pm przez Piasek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: XC90
Mariusz jest jeszcze młody...
Czego innego oczekuje się od auta, jak się człowiek porusza jak Pysio, czyli koło komina, od budowy do budowy, od galerii do galerii, na siłkę czy do szkoły z dzieckiem i jedynie czasem 150km zrobi od wielkiego dzwona do jakiegoś Lublina czy coś i później umiera dwa tygodnie.
On ma słuchać sobie pendrajwa i ma mieć poczucie, że jeździ czymś awangardowym, zabawnym i nieszablonowym, czego nie konstruował księgowy. On wsiada do auta z konieczności - najchętniej by się teleportował.
I ja to rozumiem i poniekąd "szanuję". W sumie - kto by się nie chciał teleportować...
Ale Pysio nie pojmuje tego (a raczej nie wierzy), że można mieć potrzebę przemieszczania się w 6 osób gdzieś dalej, albo robić 10ooo km miesięcznie (jak ja) albo poruszać się non stop autostradami (jak Lech)
A do każdego z tych zastosowań będzie dobry inny wóz.
Ja przeżyję skrzynię co ma 5 biegów, ale Lech już nie. Lech przeżyje, że auto jest "pływające", ja nie. Itp itd...
Ogólnie nowe auta są z dupy, ale też nie jest tak, że z dupy mają zupełnie wszystko. Można coś znaleźć, ale niestety te fajniejsze "kompletacje" to dwa domy na obrzeżach miasta trzeba wybecalować... Trochę mnie nie stać.
Czego innego oczekuje się od auta, jak się człowiek porusza jak Pysio, czyli koło komina, od budowy do budowy, od galerii do galerii, na siłkę czy do szkoły z dzieckiem i jedynie czasem 150km zrobi od wielkiego dzwona do jakiegoś Lublina czy coś i później umiera dwa tygodnie.
On ma słuchać sobie pendrajwa i ma mieć poczucie, że jeździ czymś awangardowym, zabawnym i nieszablonowym, czego nie konstruował księgowy. On wsiada do auta z konieczności - najchętniej by się teleportował.
I ja to rozumiem i poniekąd "szanuję". W sumie - kto by się nie chciał teleportować...
Ale Pysio nie pojmuje tego (a raczej nie wierzy), że można mieć potrzebę przemieszczania się w 6 osób gdzieś dalej, albo robić 10ooo km miesięcznie (jak ja) albo poruszać się non stop autostradami (jak Lech)
A do każdego z tych zastosowań będzie dobry inny wóz.
Ja przeżyję skrzynię co ma 5 biegów, ale Lech już nie. Lech przeżyje, że auto jest "pływające", ja nie. Itp itd...
Ogólnie nowe auta są z dupy, ale też nie jest tak, że z dupy mają zupełnie wszystko. Można coś znaleźć, ale niestety te fajniejsze "kompletacje" to dwa domy na obrzeżach miasta trzeba wybecalować... Trochę mnie nie stać.
Ostatnio zmieniony śr gru 06, 2017 12:06 pm przez ernil, łącznie zmieniany 1 raz.
XTZ 750
Outback EJ25 MT
Outback EJ25 MT
Re: XC90
Tutaj się zgadzam.
Jeździłem sorento z 2 litrowym kopciuchem. 185 koni.
Przygarnąłem e39 z 3 litrowym kopciuchem. Na hamowni to niby to samo bo bmw wypluło 189 koni.
A jednak zupełne inne odczucia z jazdy.
Jeździłem sorento z 2 litrowym kopciuchem. 185 koni.
Przygarnąłem e39 z 3 litrowym kopciuchem. Na hamowni to niby to samo bo bmw wypluło 189 koni.
A jednak zupełne inne odczucia z jazdy.
Niva 93r.
Re: XC90
Tak, tak, ale...
Jakieś A6 3.0TDI competition będzie miało 8 biegów, 330KM, 5s do setki i przy 200km/h będzie miało 2400rpm, spalając przy tej prędkości pewnie jakieś 7l/100km ropy. Spróbuj to samo osiągnąć owym E39, a przecież pojemność ta sama.
Jakieś A6 3.0TDI competition będzie miało 8 biegów, 330KM, 5s do setki i przy 200km/h będzie miało 2400rpm, spalając przy tej prędkości pewnie jakieś 7l/100km ropy. Spróbuj to samo osiągnąć owym E39, a przecież pojemność ta sama.
XTZ 750
Outback EJ25 MT
Outback EJ25 MT
Re: XC90
W ogóle co to za porównanie jakiejś Sorento do E39. Zupełnie inne gabaryty auta to i zupełnie inne odczucia z jazdy mimo podobnej mocy.
Obstawiam ze ten sam motor 2.0 Drive I w takiej szafie jak XC90 jedzie zupełnie inaczej niż w plaskaczu jakim jest V70.
Tam może i tej mocy nie czuć, tutaj jest jej wystarczająco a silnik rzadko kiedy pow. 2500obr się zapuszcza. Skrzynia robi kapitalną robotę operując silnikiem cały czas w granicach max momentu obrotowego.
Obstawiam ze ten sam motor 2.0 Drive I w takiej szafie jak XC90 jedzie zupełnie inaczej niż w plaskaczu jakim jest V70.
Tam może i tej mocy nie czuć, tutaj jest jej wystarczająco a silnik rzadko kiedy pow. 2500obr się zapuszcza. Skrzynia robi kapitalną robotę operując silnikiem cały czas w granicach max momentu obrotowego.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości