Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

- inne samochody terenowe

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: Piasek » wt sty 09, 2018 3:57 pm

piotrek.klon pisze:
ndz sty 07, 2018 10:18 pm
Auto ma dojechać do Wschodniej Azji i jednak chciałbym zachować chociaż trochę komfortu.
wydaje mi się że takiemu zadaniu podoła każdy, sprawny technicznie FWD lub RWD + założyć mu opony A/T na oś napędową.
Przy takim budżecie możesz spokojnie rozejrzeć się za ori-fabrycznymi wersjami 4x4 pokroju T4 Syncro itp
Po co robić sobie samemu krzywdę jakimiś rzeźbami które najpierw powinny zostać wykonane przez ludzi którzy mają o tym spore pojęcie a potem i tak przez dość duży dystans i różne warunki dobrze objeżdżone aby wyeliminować to co w autach seryjnych zostało wyeliminowane na etapie projektowym oraz testów.

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: Kabal » wt sty 09, 2018 8:16 pm

Piasek pisze:
wt sty 09, 2018 3:57 pm
piotrek.klon pisze:
ndz sty 07, 2018 10:18 pm
Auto ma dojechać do Wschodniej Azji i jednak chciałbym zachować chociaż trochę komfortu.
wydaje mi się że takiemu zadaniu podoła każdy, sprawny technicznie FWD lub RWD + założyć mu opony A/T na oś napędową.
Przy takim budżecie możesz spokojnie rozejrzeć się za ori-fabrycznymi wersjami 4x4 pokroju T4 Syncro itp
Po co robić sobie samemu krzywdę jakimiś rzeźbami które najpierw powinny zostać wykonane przez ludzi którzy mają o tym spore pojęcie a potem i tak przez dość duży dystans i różne warunki dobrze objeżdżone aby wyeliminować to co w autach seryjnych zostało wyeliminowane na etapie projektowym oraz testów.
Po pierwsze fabryczne busy 4x4 to przeważnie niskoseryjne produkty firm zewnętrznych. Serwisowalność mocno ograniczona, ceny części zabójcze, zdolności terenowe dyskusyjne.
Po drugie Tuitamek składa się z dwóch wozów względnie popularnych w Europie i Azji a jego właściciel zna konstrukcję i użyte elementy.
Po trzecie terenowość auta jest wybitna jak na busa.
Po czwarte popatrz ile trzeba dać za uterenowionego fabrycznie sprintera
Itd itd itd
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

piotrek.klon
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 14
Rejestracja: śr lut 20, 2008 10:06 am
Lokalizacja: Koszalin

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: piotrek.klon » wt sty 09, 2018 9:31 pm

Kabal pisze:
wt sty 09, 2018 8:16 pm
Piasek pisze:
wt sty 09, 2018 3:57 pm
piotrek.klon pisze:
ndz sty 07, 2018 10:18 pm
Auto ma dojechać do Wschodniej Azji i jednak chciałbym zachować chociaż trochę komfortu.
wydaje mi się że takiemu zadaniu podoła każdy, sprawny technicznie FWD lub RWD + założyć mu opony A/T na oś napędową.
Przy takim budżecie możesz spokojnie rozejrzeć się za ori-fabrycznymi wersjami 4x4 pokroju T4 Syncro itp
Po co robić sobie samemu krzywdę jakimiś rzeźbami które najpierw powinny zostać wykonane przez ludzi którzy mają o tym spore pojęcie a potem i tak przez dość duży dystans i różne warunki dobrze objeżdżone aby wyeliminować to co w autach seryjnych zostało wyeliminowane na etapie projektowym oraz testów.
Po pierwsze fabryczne busy 4x4 to przeważnie niskoseryjne produkty firm zewnętrznych. Serwisowalność mocno ograniczona, ceny części zabójcze, zdolności terenowe dyskusyjne.
Po drugie Tuitamek składa się z dwóch wozów względnie popularnych w Europie i Azji a jego właściciel zna konstrukcję i użyte elementy.
Po trzecie terenowość auta jest wybitna jak na busa.
Po czwarte popatrz ile trzeba dać za uterenowionego fabrycznie sprintera
Itd itd itd
No z ust mi to wyjąłeś!
Obserwuję rynek tego typu aut dostawczych. Większość (99%) są to byłe karetki, wozy straży pożarnej, czasem energetyki albo pojazdy wojskowe zza zachodniej granicy. Zrobione elegancko, ale zawsze na bardzo nietypowych podzespołach, których nie wyobrażam sobie serwisować. Tego typu pojazdy pojawiają się w dwóch opcjach - ktoś wiedział co sprowadza i woła cenę z kosmosu, albo auto jest dobite, niekompletne lub wyeksploatowane (i nie ma jak go naprawić/serwisować z przyczyn powyższych).

Na chwilę obecną myślę, że najbardziej opłaca mi się kupić całego Patrola, bo w cenie mostów mam jeszcze opony na start, felgi, czasem trafi się coś lekko dłubniętego, na polibuszach czy z wyciągarką (silnik, skrzynię i budę sprzedam). Idealnie byłoby trafić ramę z zawieszeniem i mostami na kołach, bez silnika i budy (trafia się w ogłoszeniach tak raz na pół roku).

Dobra, czyli na chwilę obecną stanęło na następującym:
Baza Busowa - silnik + skrzynia
Od Patrola GR (Y60) - reduktor, Mosty przód + tył, układ kierowniczy, układ hamulcowy
Dorabiane - flansza skrzynia/reduktor, wały napędowe

Zawias:
Opcja 1 - Postawienie mostów na resorach z busa + zabawa z liftem na wieszakach albo wyższe resory dające lift
- tanie
- raczej proste do zrobienia

Opcja 2 - zakup ramy od Patrola, wspawanie poprzecznych wzmocnień przed i za mocowaniami sprężyn i amorów, upitolenie ramy za wzmocnieniami tworząc 2 wózki, montaż wózków do podłużnic busa. Zrobione prosto i rozsądnie moim zdaniem da trochę plusów:
- Oryginalny zawias patrolowski - chcę części, kupuję w sklepie, zero dorabiania, mieszania podzespołów itp, wszystko pasuje na swoje miejsce
- Raz zmotane powinno działać długo
Minusy:
- Trzeba zmotać dokładnie, żeby auto nie zostawiało 4 śladów :) i geometria była tak jak trzeba
- Znalezienie kogoś, kto się podejmie (mam na to trochę ponad pół roku czasu)

Teraz pytanie do Was, czy na forum są jacyś sprawdzeni magicy albo warsztaty od tego typu modyfikacji (powiedzmy, Poznań + 250 kilometrów)? PasjaTeam (od Tuitamka) trochę daleko, ale tam mam pewność, że zrobią.

Uwaga! Jeżeli któryś pomysł jest głupi to dajcie znać!

Pozdrawiam,
Piotr
"Bo żywi mają zawsze rację przeciw umarłym."

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: Piasek » wt sty 09, 2018 9:52 pm

Seryjny Sprinter 4x4 może i wynalazek ale T4 Synchro to bardzo popularne rozwiązanie. Popularne i trwałe. Przecież tego jeżdżą dziesiątki tysięcy. Mało tego były wersje z fabryczną blokadą tylnego dyfra.
W kwestiach zdolności terenowych jednak nic nie zastąpi zdrowego rozsądku: to obszary zupełnie inne, tutaj nie chodzi o to czy przyjedzie i wytrzyma tylko o to jak nie przejedzie i co wtedy... nie ma kumpla co szarpnie i wyciągnie i nie ma nic o co można by wyciągarkę zapiąć. I nie ma do kogo isc po traktor.
Elementarny instynkt samozachowawczy nie pakować się tam gdzie nie ma gwarancji że damy radę.
Ja na taką wyprawę starałbym się możliwie najbardziej seryjnym mechanicznie autem pojechać bo raz że to sprawdzone rozwiązania a dwa że w razie W jak już wszystkie opcje wysiądą znajdziesz ASO, zamówisz i będzie. Każdego co innego kręci ale zmoty wydaje mi się są dobre na przeprawy i jak kto w koło komina jeździ że zawsze ktoś cię do domu na lince przytarga ale na takie wyprawy ?
Nie sądzę że sam Tuitamek wybierając się na wyprawy daleko, daleko od domu (a zwłaszcza warsztatu) wpier... się w największe bagna i najcięższy teren jaki tylko znajdzie mając do wyboru alternatywną, mniej obciążającą sprzęt drogę...

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9209
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: Takayuki » wt sty 09, 2018 10:39 pm

piotrek.klon pisze:
wt sty 09, 2018 9:31 pm
Uwaga! Jeżeli któryś pomysł jest głupi to dajcie znać!
Z cyklu nie mam busa ale się wypowiem.
Cięcie ramy dla mocowań jest gupie, chyba... to nie jest jakaś kosmiczna technologia, nie wiesz czy szerokości itp wpasują i tak będzie przeróbek... zrobić od zera konstrukcję jak chłopaki od Tuitamka i będzie najlepiej.

Jakbyś się upierał, to ramę z dołem dostaniesz bez scen... podzwoń po handlarzach z allegro/olx co filetują angliki szczególnie 4.2d - znajdzie się. Tak ostatnio karoserię znalazłem zaliczkowałem, silnik się sprzeda góra dla mnie dół zostanie.
Przed zakupem policz przełożenia dobrze, są różne w Patrolu.

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12631
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: lbl78 » śr sty 10, 2018 7:34 am

w 90% seryjnych busów nie masz ramy tylko samonośne nadwozie, dorabianie ramy do istniejącego busa jest mało sensowne :wink: to podnoszenie masy które w zasadzie nic a nic nie daje, więc albo znajdziesz busa z ramą (przykładowo Lublin :)2 :)21 ) albo dorobić maksymalnie tak jak Ba pół-ramę do przedniego zawiasu, reszta jest bezsensowną komplikacją wozu, są busy z pół tramą z przodu ale małe :wink:
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
purti
 
 
Posty: 4878
Rejestracja: wt mar 14, 2006 8:19 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: purti » śr sty 10, 2018 8:05 am

@piotrek.klon Napisz do Ba to ci rozjaśni temat..PasjaTeam niestety już się skończyła - mózg operacji tuitamka już tam nie pracuje.
Być może dogadasz się na klonowanie tuitamka.
Stawianie busa na ramie nie ma sensu! Wyjdzie pomnik.
Temat jest rozpracowany.Bus strzelił dziesiątki tysięcy km wyprawowo. Pomęczony był też offroadowo i nie klęka. Teraz jeździ już jego drugie wcielenie, bo pierwsza buda była w agonalnym stanie.

Jeżeli chce się zrobić busa na wyjazd stricte szutrowy to FWD+RWD ok, ale jeżeli chce się dostać w trudniej dostępne miejsca, czy choćby wjeżdzać/wyjeżdzać na dzikie greckie plaże, to już napęd wskazany.
Bubaru outback na A/T :)21
DR 750s

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: Piasek » śr sty 10, 2018 8:34 am

purti pisze:
śr sty 10, 2018 8:05 am
PasjaTeam niestety już się skończyła - mózg operacji tuitamka już tam nie pracuje.
tym bardziej skłaniałbym się ku gotowym rozwiązaniom.
Ale jak już masz presję no to
https://www.olx.pl/oferta/iveco-turboda ... 452a69b693
wyrwać za 15cie i można snuć plany na co przeznaczyć pozostałe
Chociaż ja dalej uważam że najrozsądniejszym wyborem będzie T4 Synchro w rozmiarze MAXI gdzie pozostaje tylko aranżacja zabudowy tyłu na przytulne gniazdko.
Ostatnio zmieniony śr sty 10, 2018 8:36 am przez Piasek, łącznie zmieniany 1 raz.

Adamo
 
 
Posty: 8254
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: Adamo » śr sty 10, 2018 8:35 am

piotrek.klon pisze:
wt sty 09, 2018 9:31 pm
Opcja 2 - zakup ramy od Patrola, wspawanie poprzecznych wzmocnień przed i za mocowaniami sprężyn i amorów, upitolenie ramy za wzmocnieniami tworząc 2 wózki, montaż wózków do podłużnic busa.
Widziałeś kiedyś ramę z GR-a ? :roll: Jak nie to obejrzyj i pomyśl jak ją wpasować w płaskie nadwozie busa :)21

Adamo
 
 
Posty: 8254
Rejestracja: śr kwie 09, 2003 8:59 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: Adamo » śr sty 10, 2018 8:38 am

Piasek pisze:
śr sty 10, 2018 8:34 am
Ale jak już masz presję no to
https://www.olx.pl/oferta/iveco-turboda ... 452a69b693
wyrwać za 15cie i można snuć plany na co przeznaczyć pozostałe
Z 24.600 to raczej na 15.000 nie zejdzie :roll:

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: Piasek » śr sty 10, 2018 8:40 am

Ale spróbować można - nie sądzę że telefony chętnych nie przestają dzwonić.
To nie Passat B5 "w tedeiku" :lol:

Awatar użytkownika
purti
 
 
Posty: 4878
Rejestracja: wt mar 14, 2006 8:19 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: purti » śr sty 10, 2018 8:40 am

Piasek pisze:
śr sty 10, 2018 8:34 am
purti pisze:
śr sty 10, 2018 8:05 am
PasjaTeam niestety już się skończyła - mózg operacji tuitamka już tam nie pracuje.
tym bardziej skłaniałbym się ku gotowym rozwiązaniom.
Ale jak już masz presję no to
https://www.olx.pl/oferta/iveco-turboda ... 452a69b693
wyrwać za 15cie i można snuć plany na co przeznaczyć pozostałe
Chociaż ja dalej uważam że najrozsądniejszym wyborem będzie T4 Synchro w rozmiarze MAXI gdzie pozostaje tylko aranżacja zabudowy tyłu na przytulne gniazdko.
Są tutaj tacy, co tym jeżdzą..ja jednak wolalbym zmote tuitamka. W porównaniu do iveco jedziesz szybko, wygodnie i ekonomicznie. Na sile cie nie bede przekonywal. Ci co widzieli auto w akcji już znają odpowiedź.
Bubaru outback na A/T :)21
DR 750s

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: Kabal » śr sty 10, 2018 10:10 am

purti pisze:
śr sty 10, 2018 8:40 am
Piasek pisze:
śr sty 10, 2018 8:34 am
purti pisze:
śr sty 10, 2018 8:05 am
PasjaTeam niestety już się skończyła - mózg operacji tuitamka już tam nie pracuje.
tym bardziej skłaniałbym się ku gotowym rozwiązaniom.
Ale jak już masz presję no to
https://www.olx.pl/oferta/iveco-turboda ... 452a69b693
wyrwać za 15cie i można snuć plany na co przeznaczyć pozostałe
Chociaż ja dalej uważam że najrozsądniejszym wyborem będzie T4 Synchro w rozmiarze MAXI gdzie pozostaje tylko aranżacja zabudowy tyłu na przytulne gniazdko.
Są tutaj tacy, co tym jeżdzą..ja jednak wolalbym zmote tuitamka. W porównaniu do iveco jedziesz szybko, wygodnie i ekonomicznie. Na sile cie nie bede przekonywal. Ci co widzieli auto w akcji już znają odpowiedź.
Dodam, że Tuitamek ma dużo bardziej komfortowe wnętrze (kokpit) a Iveco z ogłoszenia dodatkowo ładowność 4050 i do ceny należy doliczyć sensowny kontener oraz krótką kabinę, bo ta jest bez sensu (drugi rząd nie nadaje się do podróżowania gdzieś dalej). Iveco to świetny wóz, ale raczej w pełnej kabinie i dla bardzo kontemplacyjnego stylu przemieszczania się, na co trzeba mieć mnóstwo czasu. Jak kto nie jest rentierem i czas musi wykroić to przelotowa 110-120 jak w Tuitamku vs 80-90 jak w Iveco, nawet stąd na Bałkany robi sporą różnicę.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: Piasek » śr sty 10, 2018 10:57 am

Z Iveco to był strzał próbny. Projekt Tuitamek jest fajny. A raczej był bo jak piszecie to już drugie auto (o czym mało kto wspomina że Sprintery/LT`ki z tamtych lat w zdrowej budzie są jak Yeti... ) i można go naśladować jak mamy w/w auto, jakieś tam podstawowe zaplecze (szopa, spawarka, bosz) i pomysł aby coś z niego zrobić zamiast sprzedać za bezcen ale pakować się w temat na siłę, zwłaszcza dysponując dość pokaźnym budżetem na przedsięwzięcie A NIE DYSPONUJĄC ZAPLECZEM warsztatowo-technicznym tylko zlecając to komuś uważam za niezbyt mądre posunięcie. No chyba że nietuzinkowy wygląd to priorytet a samo auto stanie się atrakcją wszelkich okolicznych zlotów 4x4 & Truck sam zaś projekt to forma zagospodarowania nadmiaru czasu wolnego.
Temat obstawiam na 3 lata rzeźby, zmagań z piętrzącymi się problemami jakie wynikną z próby szczepana podwozia Patrola z nadwoziem zgnitego Sprintera i 70 stron wątku na forum podczas kiedy inni podchodzący do tematu "chciałbym zwiedzić świat" w tym samym budżecie kupili "normalne" auto, w 3m-ce zrobili jego adaptację do swoich potrzeb i od 2,5 roku zwiedzają świat.
W tym czasie wspomniany projekt trafi do 3go już warsztatu który stwierdził że spróbuje podołać wyzwaniu żeby ta hydra zaczęła jeździć.

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: jradek » śr sty 10, 2018 11:01 pm

Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12631
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: lbl78 » śr sty 10, 2018 11:20 pm

dostępnośc tego jest makabrycznie znikoma, a jak się już jakiś trafi to w stanie zapaszczurzenia gorszym niż sprinrer od budowlańców, oglądałem 2 jakie były w przeciągu ostatniego 1,5 roku w pl dostępne :)3 worek dutków za złom :)3 :)11
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: Piasek » czw sty 11, 2018 8:41 am

Tutaj mały pokaz co się robi z seryjnego T4 Synchro
https://www.youtube.com/watch?v=7_inR8yikfA
i dwie następne części to już wyprawa

Awatar użytkownika
jradek
 
 
Posty: 15385
Rejestracja: wt lip 26, 2011 8:41 pm
Lokalizacja: Grodzisk Maz/DE

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: jradek » czw sty 11, 2018 8:47 am

Ta płyta pod autem mi się podoba.
Jako dżentelmen upijam się po 18-stej.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40594
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: Mroczny » czw sty 11, 2018 9:08 am

tuitamek to jedyne sensowne motanie..

ale..

nadal to nie jest pestka. To jest sporo pracy, to jest sporo myślenia i sporo testów oraz poprawek. W życiu nie zmieścisz się w 5 dychach na gotowo robiąc to pierwszy raz i bazując na cudzej pracy...

Jakkolwiek wóz mi się podoba i kiedyś pewnie takiego popełnię (może nawet szybciej niż planowałem) to przy kwotach o jakich mówimy... skup się lepiej na zakupie przytomnej terenówki i.. namiotu. Serio - jeszcze za wcześnie na motanie tego typu.

Albo - kup transportera, wsadź ateki i jedź

Awatar użytkownika
Michał4x4
 
 
Posty: 1214
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 8:36 pm
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: Michał4x4 » czw sty 11, 2018 10:35 pm

rudypajero.koszalin pisze:
pn sty 08, 2018 11:16 pm
piotrek.klon pisze:
pn sty 08, 2018 9:34 pm
Okk,

Ale myślałem że to jest Mercedes T1 - innymi słowy Kaczka. Tak, świetne autko, ale ma most z tyłu, przód niezależny. To co przytoczyłeś to albo samoróbka, albo wersja specjalna Iglhaut - bardzo droga zabawka (mosty + reduktor z G-klasy :) )

Pozdrawiam,
Piotr
Mylisz ze Sprinterem , on ma niezależny przód ( swoją drogą całkiem wystarczający do kamperka). To coś jest jak najbardziej fabryczną wersją. Nawet jest obecnie taki do kupienia na znanym portalu, tylko jakaś cena nie ten teges.
O tym mówiłeś?
https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... ziKi4.html
Dzika Koza

Awatar użytkownika
rudypajero.koszalin
Posty: 1895
Rejestracja: sob gru 03, 2005 10:13 pm
Lokalizacja: koszalin
Kontaktowanie:

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: rudypajero.koszalin » czw sty 11, 2018 10:52 pm

Tak, o tym.
Z założenia zajefajna baza pod kamperka, ale słabo serwisowany jest. W brew temu co twierdzą niektóre źródła, układ napędowy nie ma nic wspólnego z G-klasse.
Alkohol spożywany z umiarem, nie szkodzi nawet w dużych ilościach.

Awatar użytkownika
bert
 
 
Posty: 15542
Rejestracja: wt paź 24, 2006 12:50 am
Lokalizacja: north-west
Kontaktowanie:

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: bert » czw sty 11, 2018 11:54 pm

Piasek pisze:
śr sty 10, 2018 8:34 am

https://www.olx.pl/oferta/iveco-turboda ... 452a69b693
wyrwać za 15cie i można snuć plany na co przeznaczyć pozostałe

omijaj, rama kiepska, Pan Sprzedawca na tyle w porządku, że zdjęcia ramy o które poprosiłem przysłał.

ten -drugi wystawiony - w Olsztynie też pewnie kiepska, trzy razy umawiałem się, że przyślą mi zdjęcia konkretnego kawałka ramy, takiego który daje pogląd na stan takiego samochodu. Nic nie przysłali. Wychodzi na to, że wszystkie te zamawiane (widziałem ramy w kilku) do Polski to straszna kiepściżna.

Jeden (już zniknął z ogłoszenia) poproszony oi zdjęcia tego samego zadzwonił, że przeprasza ale wycofuje ofertę ze sprzedaży ze względu na stan ramy (który właśnie zobaczył).

Jeżeli IVECO z tego modelu to nie ta partia co poszła wówczas na Polske, to jakiś przewał był materiałowy.

Co do prędkości, po założeniu turbiny i IC od 5912 po lekkim podniesieniu dawki leci 120 bez problemowo (tylko po co to komu?) na oponach 255/85/16
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12631
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: lbl78 » pt sty 12, 2018 8:20 am

rudypajero.koszalin pisze:
czw sty 11, 2018 10:52 pm
Tak, o tym.
Z założenia zajefajna baza pod kamperka, ale słabo serwisowany jest. W brew temu co twierdzą niektóre źródła, układ napędowy nie ma nic wspólnego z G-klasse.
do tego bliźniak z tyłu i 3500 DMC :)21
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Piasek
 
 
Posty: 4313
Rejestracja: pn gru 22, 2014 6:12 pm
Lokalizacja: Piotrków Kujawski

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: Piasek » pt sty 12, 2018 8:51 am

Za 100 tyś zł to bym nawet nie splunął za czymś takim tylko kupił gotowego campera w zaje...fajnym stanie w którym można mieszkać od marca do piździernika. Życia tylko żeby starczyło na zjeżdżenie świata.

Awatar użytkownika
Kabal
 
 
Posty: 16844
Rejestracja: pt cze 09, 2006 9:47 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jaka terenówka jako dawca do zmoty wyprawowej

Post autor: Kabal » pt sty 12, 2018 1:39 pm

Piasek pisze:
pt sty 12, 2018 8:51 am
Za 100 tyś zł to bym nawet nie splunął za czymś takim tylko kupił gotowego campera w zaje...fajnym stanie w którym można mieszkać od marca do piździernika. Życia tylko żeby starczyło na zjeżdżenie świata.
Nadal nie zauważyłeś, że Twoja koncepcja podróżowania cholernie się mija z omawianą?
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne samochodziki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości