Chiński skuter ma crashtesty ? Normy te silniki bena+wtrysk spełniają.
OFF ROAD W PIELUCHACH
Moderator: Marcin-Kraków
Re: OFF ROAD W PIELUCHACH
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
Re: OFF ROAD W PIELUCHACH
No to zostań importerem, zróbo homo i krój miliony. Skoro importerzy chińskich skuterów dają radę to i Ty dasz. 

Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
Re: OFF ROAD W PIELUCHACH
To jest fenomen jakim cudem oni to wpuszczają na rynek.
Gadałem kiedyś z człowiekiem który prowadzi serwis tych takich pierdzików/kibli itp.
Chińczyki złe nie są jakby się z tym profesjonalnie obchodził ale żeby to doprowadzić do ładu to praktycznie należy to rozebrać niemal na składowe i złożyć ponownie usuwając całą masę baboli fabrycznych:
- że to jest na śrubach klasy 4,8 a często jeszcze mniejszych (śrubę M8x60 dwoma kombinerkami w rękach zegniesz) i to mocuje kierownice czy el. hamulców
TO JEST NIE DO POMYŚLENIA 
- wady odlewnicze w gaźnikach itp blokujące przepływ czy posuw jakichś linek itp. nie idzie obrotów wyregulować, silnik nie rozwija pełnej mocy, uszczelki gdzieś tam z papieru
stosowane, To nie jest nawet jakiś lepszy brystol. Zwykły papier.
- łożyska... gołą ręką trzymając brzeszczot do metalu przepiłujesz
- pasy stosowane w przekładniach bezstopniowych to chyba w tej samej fabryce co podeszwy do butów produkują.
- pierdoły w stylu: typy żarówek których nie ma nigdzie w europie, chu... wie skąd oni to wytrzasnęli.
- jakieś idiotyczne filtry które nie mają prawa działać, nie filtrują, tylko przepływ blokują, itp
Ale: są niektóre marki/modele które są żywcem zerżnięte z bardzo udanych modeli renomowanych producentów. Tam wystarczy wyeliminować babole, parę newralgicznych śrub zastąpić klasą chociaż 8.8, kilka łożysk na japońskie czy nawet polskie z Kraśnika wymienić, zalać to dobrym i właściwym olejem i ... 40 tyś km potrafi zrobić taka 50tka. 40 tyś kilometrów... Tłok z pierścionkami wymieniony, jakieś łożysko igiełkowe bo z gównolitu zrobione ale 40 tyś km przejechał
Gadałem kiedyś z człowiekiem który prowadzi serwis tych takich pierdzików/kibli itp.
Chińczyki złe nie są jakby się z tym profesjonalnie obchodził ale żeby to doprowadzić do ładu to praktycznie należy to rozebrać niemal na składowe i złożyć ponownie usuwając całą masę baboli fabrycznych:
- że to jest na śrubach klasy 4,8 a często jeszcze mniejszych (śrubę M8x60 dwoma kombinerkami w rękach zegniesz) i to mocuje kierownice czy el. hamulców


- wady odlewnicze w gaźnikach itp blokujące przepływ czy posuw jakichś linek itp. nie idzie obrotów wyregulować, silnik nie rozwija pełnej mocy, uszczelki gdzieś tam z papieru

- łożyska... gołą ręką trzymając brzeszczot do metalu przepiłujesz
- pasy stosowane w przekładniach bezstopniowych to chyba w tej samej fabryce co podeszwy do butów produkują.
- pierdoły w stylu: typy żarówek których nie ma nigdzie w europie, chu... wie skąd oni to wytrzasnęli.
- jakieś idiotyczne filtry które nie mają prawa działać, nie filtrują, tylko przepływ blokują, itp
Ale: są niektóre marki/modele które są żywcem zerżnięte z bardzo udanych modeli renomowanych producentów. Tam wystarczy wyeliminować babole, parę newralgicznych śrub zastąpić klasą chociaż 8.8, kilka łożysk na japońskie czy nawet polskie z Kraśnika wymienić, zalać to dobrym i właściwym olejem i ... 40 tyś km potrafi zrobić taka 50tka. 40 tyś kilometrów... Tłok z pierścionkami wymieniony, jakieś łożysko igiełkowe bo z gównolitu zrobione ale 40 tyś km przejechał
Re: OFF ROAD W PIELUCHACH
Z tymi mylionami to mam ostatnio problem .
Chodzi o to że samochody są strasznie do niczego a te małe autka nawet nieźle dają radę .Wrzuciłem 2 filmy w filmach .Warto obejrzeć.
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
Re: OFF ROAD W PIELUCHACH
China mainland się zmienia , ale wnerwiająca jest ciągła walka o jakość .Niby jak zapłacisz tak masz , ale np poziom Tw nieosiągalny .Piasek pisze: ↑sob kwie 20, 2019 10:05 amTo jest fenomen jakim cudem oni to wpuszczają na rynek.
Gadałem kiedyś z człowiekiem który prowadzi serwis tych takich pierdzików/kibli itp.
Chińczyki złe nie są jakby się z tym profesjonalnie obchodził ale żeby to doprowadzić do ładu to praktycznie należy to rozebrać niemal na składowe i złożyć ponownie usuwając całą masę baboli fabrycznych:
- że to jest na śrubach klasy 4,8 a często jeszcze mniejszych (śrubę M8x60 dwoma kombinerkami w rękach zegniesz) i to mocuje kierownice czy el. hamulcówTO JEST NIE DO POMYŚLENIA
- wady odlewnicze w gaźnikach itp blokujące przepływ czy posuw jakichś linek itp. nie idzie obrotów wyregulować, silnik nie rozwija pełnej mocy, uszczelki gdzieś tam z papierustosowane, To nie jest nawet jakiś lepszy brystol. Zwykły papier.
- łożyska... gołą ręką trzymając brzeszczot do metalu przepiłujesz
- pasy stosowane w przekładniach bezstopniowych to chyba w tej samej fabryce co podeszwy do butów produkują.
- pierdoły w stylu: typy żarówek których nie ma nigdzie w europie, chu... wie skąd oni to wytrzasnęli.
- jakieś idiotyczne filtry które nie mają prawa działać, nie filtrują, tylko przepływ blokują, itp
Ale: są niektóre marki/modele które są żywcem zerżnięte z bardzo udanych modeli renomowanych producentów. Tam wystarczy wyeliminować babole, parę newralgicznych śrub zastąpić klasą chociaż 8.8, kilka łożysk na japońskie czy nawet polskie z Kraśnika wymienić, zalać to dobrym i właściwym olejem i ... 40 tyś km potrafi zrobić taka 50tka. 40 tyś kilometrów... Tłok z pierścionkami wymieniony, jakieś łożysko igiełkowe bo z gównolitu zrobione ale 40 tyś km przejechał
Ciekawostka BMW robiło motury w Chinach , silniki . Robili też w tym czasie na Tw . Zupełnie inne sprzęty.
Fabryki mają różne jakosci . Są w miare dobre firmy silnikowe ale jak pisałem poziom Tw nieosiągalny że o Jp nie wspomnę .
Nie to że nie potrafią , ale robią czip czip i dlatego jest shit shit.
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
Re: OFF ROAD W PIELUCHACH
I nie jest tak że wszystko zrobią .Nie zrobią bo nie potrafią albo nie opłaca im się potrafić .
Przykład : Haval ma skrzynię zf .
Przykład : Haval ma skrzynię zf .
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
Re: OFF ROAD W PIELUCHACH
On się najbardziej wkurzał że mimo ogrmnej powtarzalności (mówił że przynajmniej połowa z tych chińskich zabaweczek to jest dokłądnie to samo. Różnią sie tylko plastikowymi owiewkami, kolorami, nalepkami ale jak to zdejmiesz to toczka w toczkę te same ramy, widelce, napędy), widać ze to z tych samych fabryk idzie a mimo to są babole w wykonaniu tak jakby faktycznie ten sam producent ale 3 różne fabryki i 5 różnych pracowników dany element mogło wyprodukować. W jednych sztukach gaźniki wystarczy delikatnie papierkiem przetrzeć, umyć z jakichś mazi konserwacyjnych, i działa.
W innym ten sam gaźnik a wewnątrz krawędzie po formach odlewniczych, niepodowiercane otwory do śrub regulacyjnych składu mieszanki albo dziurawy pływak założony. Albo nowy skuter, 4 dni temu z kartonu wyjęty, nie działa. Rozbierasz gaźnik a tam membranka spękana jakby 5 lat miała. A nówka, nawet sekundy nie pracował bo nie mogli go odpalić.
W innym ten sam gaźnik a wewnątrz krawędzie po formach odlewniczych, niepodowiercane otwory do śrub regulacyjnych składu mieszanki albo dziurawy pływak założony. Albo nowy skuter, 4 dni temu z kartonu wyjęty, nie działa. Rozbierasz gaźnik a tam membranka spękana jakby 5 lat miała. A nówka, nawet sekundy nie pracował bo nie mogli go odpalić.
Re: OFF ROAD W PIELUCHACH
To kwestia wyboru polskich importerów .Biorą to co najtańsze .Fabryk tam jest multum .Niektore pewnie osiagneły dobry poziom ale tych na Pl mogą nie importować bo np . są droższe.
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
Re: OFF ROAD W PIELUCHACH
Ale jakoś to dopuszczenie do ruchu musieli uzyskać, homologację czy coś.
Czyli co - zbudowali jeden skuter jak należy, dostali dopust i dalej już jedziemy tak żeby było tanio.
Czyli co - zbudowali jeden skuter jak należy, dostali dopust i dalej już jedziemy tak żeby było tanio.
Re: OFF ROAD W PIELUCHACH
Nie musi być z jednej fabryki. Po prostu cała technologia jest powielona toczka w toczkę. Mój brat handluje kiblami. Zeznawał, że chinole kupili jakiś włoski ciąg technologiczny do płytek ceramicznych, sklonowalivi tłuką. Dzięki twmu powtarzalność jest tak duża, że możesz łączyć ze sobą różne wzory i kolory z różnych fabryk i będzie pasować. Od eu producentów nie będzie bo różnice w obrębie jednego wymiaru potrafią być nawet 2-3 mm. 

Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: OFF ROAD W PIELUCHACH
Jezdze chinolem piaty sezon. Sa niedorobki, ale nie takie jak piszesz. Potrafia byc spieprzone spawy w ramie, zabezpieczenie antykorozyjne bardziej liche niz liche, bolaczka sa wibracje i odkrecajace sie sruby. Bo nie stosuja samokontrujacych. Sama jakosc srub, jest ok, nie urwiesz i nie zegniesz. Lancuchy co nie wystarczaja na 4tys kilometrow, ale kosztuje 48pl, caly naped 98pln.Piasek pisze: ↑sob kwie 20, 2019 10:05 amTo jest fenomen jakim cudem oni to wpuszczają na rynek.
Gadałem kiedyś z człowiekiem który prowadzi serwis tych takich pierdzików/kibli itp.
Chińczyki złe nie są jakby się z tym profesjonalnie obchodził ale żeby to doprowadzić do ładu to praktycznie należy to rozebrać niemal na składowe i złożyć ponownie usuwając całą masę baboli fabrycznych:
- że to jest na śrubach klasy 4,8 a często jeszcze mniejszych (śrubę M8x60 dwoma kombinerkami w rękach zegniesz) i to mocuje kierownice czy el. hamulcówTO JEST NIE DO POMYŚLENIA
- wady odlewnicze w gaźnikach itp blokujące przepływ czy posuw jakichś linek itp. nie idzie obrotów wyregulować, silnik nie rozwija pełnej mocy, uszczelki gdzieś tam z papierustosowane, To nie jest nawet jakiś lepszy brystol. Zwykły papier.
- łożyska... gołą ręką trzymając brzeszczot do metalu przepiłujesz
- pasy stosowane w przekładniach bezstopniowych to chyba w tej samej fabryce co podeszwy do butów produkują.
- pierdoły w stylu: typy żarówek których nie ma nigdzie w europie, chu... wie skąd oni to wytrzasnęli.
- jakieś idiotyczne filtry które nie mają prawa działać, nie filtrują, tylko przepływ blokują, itp
Ale: są niektóre marki/modele które są żywcem zerżnięte z bardzo udanych modeli renomowanych producentów. Tam wystarczy wyeliminować babole, parę newralgicznych śrub zastąpić klasą chociaż 8.8, kilka łożysk na japońskie czy nawet polskie z Kraśnika wymienić, zalać to dobrym i właściwym olejem i ... 40 tyś km potrafi zrobić taka 50tka. 40 tyś kilometrów... Tłok z pierścionkami wymieniony, jakieś łożysko igiełkowe bo z gównolitu zrobione ale 40 tyś km przejechał
Najwiekszy problem to jakosc plastikow, ktore jak zdejmniesz to nie zawsze sie da zalozyc spowrotem, a sa nie do kupienia.
Zarowki sa najzwyklejsze ze zwyklych, ale czesto sie przepalaja od wibracji. U mnie tylna lampa juz piaty raz. 21/5W 12V, fakt ze na stacji benzynowej juz nie ma Orlen takiej.
Brzeczacy wydech, zalatwiamy jedna spoina dodatkowa. Do tych motocykli trzeba miec nieco wiedzy, takiej na poziomie komarka z silnikiem Predom. A serwisy motocyklowe nie chca sie tego dotykac. Bo sie nie znaja, a sprzet prosty i wdzieczny w naprawie.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Re: OFF ROAD W PIELUCHACH
Dzisiaj jeździlem Kymco 125 .Sprzęt jest perfekcyjnie wykonany , jak Japonia .A też niby Chińczycy .
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: OFF ROAD W PIELUCHACH
https://www.youtube.com/watch?v=f_4R5xrpqt4
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
"Autoktóreniepływajestjakłódkabezskrzydeł"
- Misiek Cypr
-
- Posty: 13258
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Re: OFF ROAD W PIELUCHACH
O cholera, co za gekon ze mnie. A nawet bylem kilka razy w tym Kaohsiung. Ladne miasto calkiem. Tylko Tajwan, to nie Chiny mentalnie. Mam nawet kilka wiz od nich, ze niby republika chinska i takie tam, ale Chinczycy sie do tego nie przyznaja...
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
513549044
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość