Pierwsze 4x4 za max 10k E; (~40k pln)?

- inne samochody terenowe

Moderator: Marcin-Kraków

Rekwizytornia
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: Rekwizytornia » pn wrz 25, 2006 9:24 pm

Z tego co piszesz, to tylko Outback wychodzi.
Chyba, że najważniejszy jest wygląd.
Dodge Durango 5,9
Mitsubischi L-200

http://wielodzietni.net

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Post autor: N2O » wt wrz 26, 2006 5:52 pm

co do Range Rovera 2,5DSE (TDS)
jezeli masz nieprzekraczalna kwote 40 tyś zł to ci nie polecam, bo sam pakiet startowy moze wynieść około 10 tyś :lol:

ale tak to auto fajne, nawet daje rade w terenie, pali 12l/100 w trasie (automat), predkosc przelotowa to jakies 110-130km/h (powyzej tych wartosci szym powietrza opływającego duże lusterka jest głośny), jesli silnik odpowiednio eksploatowany to 200 tys km nie robi na nim wiekszego wrażenia, mocy troche mało jak na samochod ktory wazy ponad 2 tony (136KM), komfort jazdy na miechach powietrzynych jest boski (ja mam spreżyny), prędkość ropedzania na reduktorze w automacie jest oszałamiająca :o , spokojnie mozna nim przejechac 500km nie odczuwając zmęczenia (jeśli nie ma wibracji o niskiej częstotliwości) :lol:
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Post autor: Piotrul » wt wrz 26, 2006 6:06 pm

No ja osobiście wybrałym RR ale tobie proponuje Santa Fe oczywiście 4WD popatrz na stronkach niemieckich, za taka kase wytargasz całkiem nowe autko.
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Peacemaker
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: pt sie 25, 2006 3:12 pm

Post autor: Peacemaker » czw wrz 28, 2006 9:16 pm

ufff... chyba jednak wyjdzie na V8 :)13 wszak żyje się tylko raz... jak teraz nie spróbuje... to kiedy?
najwyżej sprzedam w cholerę :P

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Post autor: selim » czw wrz 28, 2006 10:05 pm

N2O pisze:co do Range Rovera 2,5DSE (TDS)
jezeli masz nieprzekraczalna kwote 40 tyś zł to ci nie polecam, bo sam pakiet startowy moze wynieść około 10 tyś :lol:

ale tak to auto fajne, nawet daje rade w terenie, pali 12l/100 w trasie (automat), predkosc przelotowa to jakies 110-130km/h (powyzej tych wartosci szym powietrza opływającego duże lusterka jest głośny), jesli silnik odpowiednio eksploatowany to 200 tys km nie robi na nim wiekszego wrażenia, mocy troche mało jak na samochod ktory wazy ponad 2 tony (136KM), komfort jazdy na miechach powietrzynych jest boski (ja mam spreżyny), prędkość ropedzania na reduktorze w automacie jest oszałamiająca :o , spokojnie mozna nim przejechac 500km nie odczuwając zmęczenia (jeśli nie ma wibracji o niskiej częstotliwości) :lol:
przerobiłes to na spręzyny :o
jak sobie z komputerem poradziłeś ?

Awatar użytkownika
Galik
 
 
Posty: 840
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:51 pm
Lokalizacja: Warszawa/Gliwice

Post autor: Galik » pt wrz 29, 2006 10:31 am

sa gotowe kity na sprezyny :)2 N2O zdaje sie wolal to bo naprawa tej całej pneumatyki i elektroniki drogawa troche :(
Poczytaj forum LR-mówiliśmy juz o tym.

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Post autor: N2O » pt wrz 29, 2006 1:00 pm

teraz mozna to zrobic taniej niz wczesniej kidy ja robiłem
a co do komputera o wystarczyło połączyć we wtyczce komutera zmostkowac piny 1 i 25, oraz 7 i 18(numery widoczne po rozebraniu wtyczki), oczywiscie wyciagniete bezpieczniki, przekażniki, odłączony kompresor i zdjęte czujniki wysokości :)
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Post autor: selim » pt wrz 29, 2006 1:42 pm

porownanie kosztow to jak sie ma ?

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Post autor: N2O » pt wrz 29, 2006 1:52 pm

teraz jedną poduszke zawieszenia mozna kupic za 530zł
nowy kompresor mozna kupic za jakies 1500zł, mozna tez poszukac na zagranicznym ebayu zestawów do regeneracji
bloku zaworow wlasciwie nigdy nie ma potrzeby wymieniac, tylko wymienic o-ringi w nim, czujnik wys zawieszenia to koszt od ok 300-800 zł zaleznie od typu i rocznika (mozna je tez chyba podmieniac rocznikami, bo nowsze sa mniej awaryjne)
ogólnie to jesli chce sie utrzymac EAS w kondycji to trzeba sobie zarezerwowac jakies 5000zł, nawet na wszelki wypadek

jesli chodzi o sprezyny to ja placilem 2000 za sprezyny+miseczki+robocizna, ale mozna to tez samemu zrobic i powinno byc taniej, mozna kombinowac z różnymi spreżynami jak ktos chce to nawet OME :D
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Post autor: selim » pt wrz 29, 2006 3:13 pm

tak sie zastanawiam ile komfortu przy takiej podmiance tracisz ?
tym ktorym jezdziłem był w idealnym stanie -jazda po czarnym była super
ale pamietam Disco swojego ..w ktorym cholernie bujało :)21

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Post autor: N2O » pt wrz 29, 2006 7:30 pm

lepiej sie jezdzi przy mniejszych predkosciach po zakretach, odczuwalnie gorzej na szybkich łukach (brak poziomowania), no i troche bardziej skrzypia plastiki niz na poduchach, chyba jak kazdy samochod na mostach nie lubi poprzecznych nierówności tzn torowiska itp na poduchach nie było prawie wcale czuc ani słychac jak sie przez tory jechało, a że buja to taka uroda tego samochodu, napewno zyskałem troche na niezawodnosci :)21 , ale stracilem mozliwosc regulacji twardosci i wysokosci :x
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
Aśka&Kuba
Posty: 2396
Rejestracja: śr sie 20, 2003 1:38 pm
Lokalizacja: z komórki

Post autor: Aśka&Kuba » pt wrz 29, 2006 10:14 pm

proste kupuj "terenówke" bedziesz sie mógł wozić jak wielki dżolo bo to teraz tak nowa tradycja z chameryki :lol:

Awatar użytkownika
zibii
 
 
Posty: 116
Rejestracja: czw maja 26, 2005 11:40 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: zibii » sob wrz 30, 2006 2:39 pm

Osobiście polecam Jeppa Grand.
Poprzednim modelem WJ z 2000r zrobiłem 200tkm bez żadnej awarii, teraz ujeżdżam nowy model, zrobiłem 30 tkm i chula jak trzeba.
Co do gazu , jak założysz sekwencję to jeździsz jak na benzynie , ale do nowego jeszcze nie założyłem bo mało pali i się nie opłaca.
Co do różnicy w modelach opisałem to na forum tam gdzie mnie wychaczyłeś.
Jak coś pisz.
zibi
WK 4X4 LAREDO

Peacemaker
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: pt sie 25, 2006 3:12 pm

Post autor: Peacemaker » czw paź 12, 2006 10:16 pm

Cześć, Zibii! Dawno nie zaglądałem :)
Już stoi w garażu Jeep GC '98 5.2 V8. Nie podejrzewałem siebie o takie szaleństwo hehehe, a już wogóle mojej żony... powiedziała... no kup sobie jak Ci się tak bardzo podoba :)22 :)21

pozdrawiam serdecznie,

Peacemaker.

Awatar użytkownika
zibii
 
 
Posty: 116
Rejestracja: czw maja 26, 2005 11:40 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: zibii » czw paź 12, 2006 11:11 pm

To ciekawe , ale przed zakupem pierwszego Jeep-a miałem różne dylematy ( rozsądek) , a moja żona uzyła bardzo podobnego zwrotu i wygoniła mnie po samochód !!
Może kobiety są bardziej szalone niż my ?!
Podobno faceci z wiekiem dziadzieją i przeważa rozsądek oraz sucha kalkulacja :-(
Tak czy owak teraz już jesteśmy pojepani :-) , ja już na zawsze :-)

Pozdrawiam
zibi
WK 4X4 LAREDO

Peacemaker
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 24
Rejestracja: pt sie 25, 2006 3:12 pm

Post autor: Peacemaker » sob paź 14, 2006 8:44 pm

:lol: oj tak... to niestety wygląda jak jakaś zaraza haha! miałem okazję jechać bmw 530d z 2001r, 220km, obniżona bla bla bla... i ... oprócz tego, że była zauważalnie wolniejsza od mojego małego potwora to w sprawie komfortu, rozklekotanego zawieszenia i kultury pracy silnika się nie wypowiadam się, bo właściciel jeszcze tu zajrzy i się załamie.
Mit bmw został obalony, całe szczęście że tego gówna nie kupiłem.
Moja Octavia lepiej jeździła.

No ale nic, jedno jest pewne - JEEP one and ONLY :)21 :)22

pozdrawiam,

Peacemaker.

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » ndz sty 21, 2007 9:23 pm

Galik pisze: ja mam
tato jezdzi juz prawie rok. kupilismy od nowosci, mam znajomych posiadających starszy model i wszystko gra :)2 auto godne polecenia...
Galik a napisz ile Wam pali ten Outback?
Dostalem od firmy w dowod uznania do dyspozycji Subaru Outbacka H6 3.0l w topowej wersji i zjada mnie z butami jego zuzycie paliwa. Nawet Jeep Cherokee mi mniej palil :)21, chociaz osiagi ma imponujace jak na tak metroseksualne auto.
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » ndz sty 21, 2007 11:35 pm

Tapeworm pisze:peep jak peep egzemplaż bez historii(nie licząc tej serwisowej)...dla mnie mało atrakcyjny :)21
dla odmiany proponuje to
http://www.lr.pl/fotki_s2_58.html
to jest samochód z charakterem :)2
AAAAAAAAA TTTTTTTTTEEEEEEEEEENNNNNNNNNNN

typek co? akwizycja akwizycja? Moj wozik chciales sprzedac? :o

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Post autor: mazurkas007 » pn sty 22, 2007 8:39 am

Tapeworm pisze: http://www.lr.pl/fotki_s2_58.html
to jest samochód z charakterem
ale jaki ma snorkel ładny, taki 'ala' dopalacz :)21
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Post autor: LR_Olek » pn sty 22, 2007 11:39 am

mazurkas007 pisze:
Tapeworm pisze: http://www.lr.pl/fotki_s2_58.html
to jest samochód z charakterem
ale jaki ma snorkel ładny, taki 'ala' dopalacz :)21
chlopie, ten samochd to legenda.
profanujesz ja, czlowiek co mial tego LR'a to pojechal teraz na Dakar
hehehehe i juz tam jest.

ciekawe czy wiesz chociaz kto? :)21

Awatar użytkownika
Galik
 
 
Posty: 840
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:51 pm
Lokalizacja: Warszawa/Gliwice

Post autor: Galik » pn sty 22, 2007 11:59 am

Discotheque pisze:
Galik pisze: ja mam
tato jezdzi juz prawie rok. kupilismy od nowosci, mam znajomych posiadających starszy model i wszystko gra :)2 auto godne polecenia...
Galik a napisz ile Wam pali ten Outback?
Dostalem od firmy w dowod uznania do dyspozycji Subaru Outbacka H6 3.0l w topowej wersji i zjada mnie z butami jego zuzycie paliwa. Nawet Jeep Cherokee mi mniej palil :)21, chociaz osiagi ma imponujace jak na tak metroseksualne auto.
to gratuluje osiągnięć w firmie-pewnie niemałe jak takie utko dają do dyspozycji :)2
My mamy 2.5 w manualu-więc od H6 na pewno oszczędniejszy.
Średnio pali 9.5, 10. Na trasie do 120 7.5l tylko :)2
W H6 myśle, że średnio mniej jak 13 nie spali.
a który rok tego Twojego outbacka?
pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne samochodziki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość