Igor909 pisze:D22 to super autko do roboty .... gdyby nie te silniki

Jak na razie nic mi nie wybuchło w nyskach... trzeba tylko trzymać technologię Renault w ryzach - na mrozie zaczeła cieknąć obudowa termostatu w TGR - w starszych był metalowy króciec, z samej końcówki z tworzywa made by france - połączenie metal/tworzywo nie było dobrym pomysłem.
Wracając do meritum ... jak normalny pickup na resorze, przerobić go na sprężyny i tyle + nowy komplet amortyzatorów + szeroka opona i odpowiednie ciśnienie.
Wygoda to ... mi się lepiej jedzie D22 do Amsterdamu (średnia 111 km/h), niż np. ML (srednia 123 km/h)- wychodzi tylko trochę szybciej. Pickup u mnie ma 7 czy 9 piór i wcale nie jest miękki

.
Pickupa z USA nie kupię, bo "wieśniaki" mówiły kup Toyotę lub Nisana...
