Ależ oczywiście polecam Transita.
Ten egzemplaż to długi i wysoki 2800 DMC. Motor doładowany i przechładzany z pompą Lucas Epik (elektronicznie sterowana). Nie lubię elektroniki, ale tu się sprawdza, sparawdzała dopuki nie zesrała przynajmniej

Jest spora szansa że to najmocniejszy 115 kucy. Tylko tylny most mam z jakiegos innego, jest wolny i ma piasty na 6 śrub, w przednich mam na 5 i 15 calowe koła.
Ja to tłukę już kole roku, nie nażekam. Zgniły jest absolutnie i całkowicie. Ogrzewanie naprawiłem, światła ma dobre. Korektora tylnej osi brak, trzeba uważać. ABS ostatnio odłączyłem. I tak nie działał, a do tego bruździł w przednim obwodzie.
Bambetle eksploatacyjne raczej tanie.
Ten rzeczony krab to charakterystyczny kolektor ssący w wersji z Bosch-owską pompą wtryskową i nie wiem czy nie tylko w wolnossących. Motor generalnie ten sam co w moim, różnica jest w zasilaniu i mocy. Ponoć pompy mechaniczne są mniej awaryjne, chciaż z tego co się zorientowałem to problem polega raczej na braku Mechaników ogarniających tego Epika i łatwiej jest zrobić swap-a na Bosch-a niż diagnozować Lucas-a. Chociaż swoją drogą to ponoć jego regeneracja nie jest tania, ale to ponoć wynika z lania słabego paliwa.
Paliwa toto pije 9-10 litrów przy mieście i chrześcijańskiech prędkościach. Nie zapierdala jak dzisiejsze Ducato i Mastry, ale pod górę nie ma się czego wstydzić.