Hummer H2 H3

[tybero]

albo kotlecik, suroweczka, ziemniaczki, kawka, paragonik, fakturka....

[Mroczny]

dróżka, misiaczki

karwa, syndrom Kuklinowskiego

[Piotrul]

Wystarczy popatrzeć na mecz piłki nożnej komentowany przez słynnego pana (tu się zlituję) "korner", "kołcz" i masa innych zwrotów, z których jedynie pressing ciężko jest nazwać jednym słowem po polsku. To co tu sie później dziwić, jak z TV która ma misję płyną takie kwiatki

[DamnIt!]

Mnie najbardziej rozśmiesza standardowy tekst, jakim witają klientów handlarze częściami samochodowymi: "Co poczeba?" - a na gębie mars .

Z drugiej zaś strony wolę pisać "user" - bo jak próbuję po polsku, to mi się zawsze wychodzi spod palców "użydkownik"

[Mroczny]

sprzedaj w końcu to pahero to przestanie Cię to drażnić

[Damian]

slang jest zabawny ale już nibybranżowe zwroty wciskane na szkoleniach do łbów i mające na celu budowanie swoistej elitarności zwyczajnej roboty - to smutek i nostalgia

to jest nomenklatura branży i część zwrotów nie ma po prostu odpowiedników w języku polskim, w latach 90-tych branża weszła szturmem do Polski z USA, przenosząc na nasz grunt wiedzę i fachową terminologię
słowa te nie mają odpowiedników w języku polskim i nauka zajmująca się marketingiem również używa tych zwrotów
być może jest to pole do popisu i niezagospodarowany obszar dla językoznawców - nie każ marketingowcom tworzyć nowomowy i potworków językowych, które są proponowane zastępczo (i się nie przyjęły)

inna sprawa, że sporo jest osób, które dla podniesienia własnego profesjonalizmu nadużywają słów typu "case" "zfokusować się" (wymiękam ), "zbriefować" itd.

to zwykle nowi tak mają i po paru latach im mija

[apede]

Taa, tylko niektorym to zostaje i zamiast "kryteriow do premii" mialem "target do bonusu"

[Damian]

Taa, tylko niektorym to zostaje i zamiast "kryteriow do premii" mialem "target do bonusu"

ja mam takiego jednego co się właśnie "zfokusował na rezultaty prac" i jak skończy to "kompleksowo zbriefuje wszystko w mejlu"
;D

to oczywiście skrajne przypadki, ale niestety słowa takie jak "branding, portfolio, status, monitoring, layout" weszły na stałe do środowiska branżowego i niestety osoba która ich nie zna, nie będzie w stanie sprawnie się poruszać w tym światku

[apede]

No ja tez mialem takie szefostwo w Polsce...

[Mroczny]

Damian... ja Cię proszę..
średnio rozgarnięta małpa ogarnie co jest nieuniknione a co bełkot językowego analfabety i nie wciskaj, że obrandować to termin naukowy


Zakładam, że Paranoic się niechcący wygłupił i na codzień mówi jakiś nazwanym językiem a nie pidżinem przedstawicieli lub pracowników:



jedziesz landryną na zlot LR? czy jako balast z kimś?

[Damian]

Damian... ja Cię proszę..
średnio rozgarnięta małpa ogarnie co jest nieuniknione a co bełkot językowego analfabety i nie wciskaj, że obrandować to termin naukowy

Napisałem o powszechnym użyciu.
Np. target to "grupa docelowa", ale niestety środowisko zawodowe woli używać krótszego słowa "target". Takie słownictwo weszło w użytek, bo język polski nie zaproponował odpowiednich form.
A jak jest w branży informatycznej? Sloty, softy, itd.

jedziesz landryną na zlot LR? czy jako balast z kimś?

landrynom kierowcę sobie zabieram

[paranoic_killer]

Mroczny pogadaj z jakimkolwiek akustykiem i spytaj w czym się wozi sprzęt- pracuje w branży koncertowej od lat i nigdy nie słyszałem innego określenia niż case- bez względu na region Polski w którym się znajdowałem. Cóż mnie np o wiele bardziej drażni jak ktoś zamiast prostego wyciągarka mówi łincz. A brandowanie jest terminem który wszedł do użytku w Polsce i w niektórych branżach jest powszechnie stosowany. Raz jeszcze powtarzam- nie ma o co kruszyć kopii! Już kiedyś byli tacy wybitnie uczuleni na obco brzmiące słowa- krawat= zwis męski elegancki

[Piotrul]

Co to u licha znaczy "zfokusować" ?
A swoją drogą przyjechała kiedyś do mnie ekipa ze stolicy i mieli zaczekać na załadunek. Po moim "sztaplarka zaraz przyjedzie" zrobili takie oczy. Ale co to jest ta szta... szta... . Noż kutfa, u nas od zawsze wózek widłowy to sztaplarka. To norma, czy tylko oni nie znali tej nazwy?

[pinc6x6]

Co to u licha znaczy "zfokusować" ?
A swoją drogą przyjechała kiedyś do mnie ekipa ze stolicy i mieli zaczekać na załadunek. Po moim "sztaplarka zaraz przyjedzie" zrobili takie oczy. Ale co to jest ta szta... szta... . Noż kutfa, u nas od zawsze wózek widłowy to sztaplarka. To norma, czy tylko oni nie znali tej nazwy?

magisterki jakie pewno to były

[Damian]

Co to u licha znaczy "zfokusować" ?

z angielskiego "to focus on something", czyli skoncentrować się na czymś
"musimy być mocno sfokusowanu na sukces tego projektu"

z takimi bzdurami trzeba walczyć (przez wyśmiewanie), ale co do zakorzenionego słownictwa branżowego to byłbym bardziej ostrożny

[Mroczny]

no to jesteśmy zgodni

apgrejdowałem sobie soft protegujący

[DamnIt!]

sprzedaj w końcu to pahero to przestanie Cię to drażnić

wolałbym wymienić na Vitare, ale kto wie...

[klucz13]

Mnie najbardziej rozśmiesza standardowy tekst, jakim witają klientów handlarze częściami samochodowymi: "Co poczeba?" - a na gębie mars .

Częso w sklepie jak mnie napadają -" W czym pomóc ? " - odpowiadam - " Pożycz Pan ( Pani ) pięćset złotych " niejednokrotnie ich miny są bezcenne

[Mroczny]

sprzedaj w końcu to pahero to przestanie Cię to drażnić

wolałbym wymienić na Vitare, ale kto wie...

tylko nie popełniaj mojego błędu i nie kupuj 2.0 w tej nowszej budzie (ale nie najnowszej)

[BananHD]

Wszystko fajnie i super ale co ta rozmowa ma wspolnego z Hummer'em?

[klucz13]

Wszystko fajnie i super ale co ta rozmowa ma wspolnego z Hummer'em?

Od czegoś trzeba zacząć aby dojść do hameryckiej motoryzacji

[seburaj]

to jest nomenklatura branży i część zwrotów nie ma po prostu odpowiedników w języku polskim, w latach 90-tych branża weszła szturmem do Polski z USA, przenosząc na nasz grunt wiedzę i fachową terminologię
słowa te nie mają odpowiedników w języku polskim i nauka zajmująca się marketingiem również używa tych zwrotów
być może jest to pole do popisu i niezagospodarowany obszar dla językoznawców - nie każ marketingowcom tworzyć nowomowy i potworków językowych, które są proponowane zastępczo (i się nie przyjęły)

Ty nas tu Damian nie kołczuj, ino nakolanniki wzuwaj i w drogę

[BananHD]

Wszystko fajnie i super ale co ta rozmowa ma wspolnego z Hummer'em?

Od czegoś trzeba zacząć aby dojść do hameryckiej motoryzacji

No moze cos w tym jest A jak se kupie Hummer'a to che osobny dzial na forum

[klucz13]

Wszystko fajnie i super ale co ta rozmowa ma wspolnego z Hummer'em?

Od czegoś trzeba zacząć aby dojść do hameryckiej motoryzacji

No moze cos w tym jest A jak se kupie Hummer'a to che osobny dzial na forum

Taaaaaaaa sranie w banie mam suburbana i muszę się pałętać po jakmś tam szewrolecie mam uza i muszę się ze wszystkimi uazami bratać a ten se wymyślił

[Mroczny]

Wszystko fajnie i super ale co ta rozmowa ma wspolnego z Hummer'em?

Od czegoś trzeba zacząć aby dojść do hameryckiej motoryzacji

No moze cos w tym jest A jak se kupie Hummer'a to che osobny dzial na forum

ależ mamy odpowiedni dział: inne