

Moderator: Marcin-Kraków
Pewnie to bez znaczenia, ale u mnie w czterolitrówce R6 układ chłodzenia mopar-otwarty, wymieniłem chłodnicę z powodu posypania się (dosłownie) starej, na jakąś niby holenderską, a tak na prawdę Chińską,ernil pisze:Jakaś lepsza, co nie znaczy, że nie chińska. Dwa lata miała.
Ale to nie jest przyczyna, tylko efekt.
Oczywiście sprawdzałem ten trop także, bo układ w tym aucie pracuje na wysokim ciśnieniu, ale to nie to.
Kompresją tak napierdala w układ, że można koła pompować. Nie da się wody z węża nalewać do chłodnicy, bo wypluwa po prostu
Aż się ciśnie na klawisze: jak Tyś te głowice składałernil pisze: Nie rozsadziło jej dlatego, że była ujowa, tylko dlatego, że w układ poszła kompresja.
Cienias jesteśPiRoman pisze:Co Wy kuźwa robicie tym autom...?![]()
W życiu mi korba bokiem nie wyszła...
ernil pisze:Nie chodzi o wypaczenie - bardziej o to, że bez splanowania zawsze zostają jakieś drobne wżerki itp, które olałem z uwagi na to, że nie planowałem jeździć długo tym autem. Mogło gdzieś przez to dmuchnąć.
MLSa chętnie bym założył, ale może nie być możliwości znalezienia go w kraju. Zobaczymy, nie szukałem ambitniej.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość