www.forum4x4.pl

Szukam kogoś kto użytkuje lub bardzo dobrze zna kogoś, kto takim czymś się wozi:

E60 2,0d 177KM w automacie, wersja po lifcie. Potrzebne opinie na temat fury i na co zwrócić szczególnie uwagę podczas kupna w tym konkretnym aucie (typowe bolączki itd)

Wejdz na forum BMW...poczytasz tydzień i zrezygnujesz z zakupu...
a tak na powaznie to jezdziłem 4 lata E 60 3,0 i szczerze polecam Ci ten motor...Raczej jest bardziej porządany i bezawaryjny...A i wrażenia z jazdy nieco lepsze...Także dobrze rozważ ten zakup...

Akurat jest okazja na "tą" konkretną sztukę. Pełny serwis tylko w ASO które znam, w rozsądnej kasie jak na taką furę. Auto nie do mnie a do kumpla. Jazda próbna już była i jedyne czego można się przyczepić, to tarcze z przodu, które są do wymiany, bo przy heblu ze 180 do 0 kierownica lekko drży. Skrzynia w trybie sport pozwala dość fajnie pokręcić ten silnik. Demon to to nie jest, no ale tragedii też nie ma. Choć osobiście pewnie szukałbym takiego o jakim piszesz.

Słyszałem ze lekka padlina , PODOBNO felerny rozrząd , jutro poszukam linka do innego forum gdzie coś tam pisali.

N47 ma problemy z rozrządem i nie pomaga tu fakt, że rozrząd jest z tyłu silnika.

Noo, więc jednak nie jest aż tak kolorowo. Jeszcze ktoś ma/miał do czynienia z tym autem?

Ja mialem.
E60 przedliftowa. Znaczy wspolnik mial i spedzalem w nim troche czasu. Bylo najpierw 3.5 , ktore sie potrzaskalo po miesiacu, a pozniej 3.0
BMW ma juz w genach , ze chce sie nim poprostu zapier**ac. W porownaniu z w211 , ktorego uzywam teraz jest mniej wygodnie i kanapowo a czuc bardziej "sportowe" geny.
Drogi w utrzymaniu (w porownaniu z mercem) , ale fajnie sie tym jezdzilo. 2.0 po mojemu to za slabe bedzie do takiego gabarytu. Spalanie bedzie podobne jak w 2.5 czy 3.0 a przyjemnosc srednia.
Ale rozumiem,ze o ten konkretny egzemplarz chodzi.

M47 jeśli już.
ten sam silnik jest we freelanderze po 2001
tzw td4
żadnych problemów z rozrządem.
jedyny znany powszechnie problem to puszczające przez przelew wtryskiwacze co uniemożliwia rozruch, padające elektryczne pompy paliwa i takie sobie sprzęgło.
nic się nie dzieje.
nie znam przypadku problemów z rozrządem i tylko jeden przypadek zajechania takiego silnika bezrozumną eksploatacją. a jest to produkt masowy.

taką bejcą małą z tym silnikiem jechałem kiedyś w pizdu przez europę. nie żeby mnie jakoś zachwyciła ale przemieszczała się.
poza nieustawnymi siedzeniami i prowadzeniem nie licującym z aspiracjami marki ujdzie.

e60 sie zle prowadzi czy trojka?

Ile ma toto przejechane ?
Ja uzytkuje 530xd (4x4) faktycznie i brzmienie silnika i jazda sa nieporownywalne do 2.0 ale za to spalanie 2.0 moze szokowac - przy spokojniej jezdzie okolo 6l - az nie moglem uwierzyc

Taka fure warto kompleksowo sprawdzic bo wszystko kosztuje krocie - cala lintanie latwo znajdziesz na forum bmw http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic. ... 3&t=112284

szkoda kasy na sprawdzanie w ASO - lepiej jak ci jakis user pomoze w sprawdzeniu

jest fajna aplikacja na androida BMWhat (200zeta) ale kompleksowo sprawdza i kasuje wszytie bledy, daje real time monitoring wszystkich parametrow, umozliwia zakodowanie dodatkowych funkcji i inne

Najwazniejsze ze tobie ma sie podobac, teraz juz E60 stanialy tak ze warto to kupic zamiast innych pasci

Czytam ten watek i nie moge wyjsc z podziwu.... Awarie za 5-10-15k w aucie za 30-40

Przy mietku nie do pomyslenia.

Faktycznie się jebłem - Czesław ma rację - to M47.
N47 jest nowszy.

MaxLux pisze:Ile ma toto przejechane ?
Ja uzytkuje 530xd (4x4) faktycznie i brzmienie silnika i jazda sa nieporownywalne do 2.0 ale za to spalanie 2.0 moze szokowac - przy spokojniej jezdzie okolo 6l - az nie moglem uwierzyc

Taka fure warto kompleksowo sprawdzic bo wszystko kosztuje krocie - cala lintanie latwo znajdziesz na forum bmw http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic. ... 3&t=112284

szkoda kasy na sprawdzanie w ASO - lepiej jak ci jakis user pomoze w sprawdzeniu

jest fajna aplikacja na androida BMWhat (200zeta) ale kompleksowo sprawdza i kasuje wszytie bledy, daje real time monitoring wszystkich parametrow, umozliwia zakodowanie dodatkowych funkcji i inne

Najwazniejsze ze tobie ma sie podobac, teraz juz E60 stanialy tak ze warto to kupic zamiast innych pasci

Auto akurat jest dość pewne, bo od początku serwisowane w jednym miejscu. Przebiegu ma 120 tysi z drobnymi. Bardzo dobrze utrzymane. Nie ma kompletnie czego się przyczepić z tego co mówił zainteresowany kupnem. Ja osobiście auta nie widziałem bo obecnie za granicą siedzę.

Wojtek_W pisze:Czytam ten watek i nie moge wyjsc z podziwu.... Awarie za 5-10-15k w aucie za 30-40

Przy mietku nie do pomyslenia.

Do pomyślenia, uwierz na słowo. W rodzinie był to wiem, też nim jeździłem. I mowa o zadbanym wozie, ze znaną historią, nie składanym z przystanku.

to kupić i sprzedać z zyskiem
za zaoszczędzone kupić takie co przynajmniej daje frajdę

2.0d to dobre jest ale do ekonoboksa jakiegoś typu ceed czy inne picasso

Kurde ale to nie ma być auto do zapierd...nia wokół komina i zabawy, tylko auto na dojazd do roboty.

Galik pisze:

Wojtek_W pisze:Czytam ten watek i nie moge wyjsc z podziwu.... Awarie za 5-10-15k w aucie za 30-40

Przy mietku nie do pomyslenia.

Do pomyślenia, uwierz na słowo. W rodzinie był to wiem, też nim jeździłem. I mowa o zadbanym wozie, ze znaną historią, nie składanym z przystanku.

To co sie w nim takiego psulo?
Jesli bierzemy pod uwage np. e klase i e60.
W mercu jedyne co moze cwiczyc to airmatic, ale teraz to juz naprawde ogarniety i cenowo rozsadny patent. Inne sprawa,ze nie wszystkie go maja. Pozatym silniki sa prkatycznie bezawaryjne. Taki moj 2.7 cdi to przez wioskowych mechanikow rozpracoany chyba na rowno z 1.9 TDI. Ceny zamiennikow i prostota serwisu smieszna. Skrzynia , ktora ma juz chyba z 20 lat (jak nie wiecej)? Prosta i bezawaryjan konstrukcja. Z elektronika nie ma problemow specjalnych. Do tego rewelacyjny star diagnosis pokazuje dokladnie co jest zepsute. A ten system serwisowy( zapomnialem nazwy) pokazuje krok po kroku jak operacje wykonac. Beemu przy tym lezy.

E60tki nie byly moje prywatne tylko moje, firmowe, ale czasu spedzilem w nich duzo. Faktury za serwis (autoryzowany i nie) placilem osobiscie. Nijak sie to ma do merca. Nie bylo co prawda kwot takich jak w watku do forum BMW , ale i tak byly sporawe. Wylaczenie trybu awaryjnego np. polaczone ze zmiana jakiegos plastikowego (!) elementu przy skrzyni kosztowalo 850-950 zeta. Orginaly w ASO nieporownywalnie tansza na korzysc merca. Merc sporo mniej pali. Zwykle lepiej wyposazone. BMW lepiej zapierdala. No i jedna rzecz o ktorej nie wspomnialem. Mieszkajac w Poznaniu i dojezdzajac w weekend do centrum (czy to do pracy czy przyjemnosci) 9km w jedna strone zdarzalo sie,ze mielismy po 2 "rutynowe kontrole" Wizerunek kojarzony z marka tez nie jest bez zaczenia no i nie jest do konca nieprawdziwy - niestety. Bo to zajebiste auta sa. 535 po chipie zapina 300km/h

jak ma faktycznie 120kkm to brac i jezdzic - wiekszosc tych problemow z forum dotyczny tak naprawde fur ktore maja po 500kkm i jeszcze ktos przykutwil na serwisie - a to wycianaja klpki wirowe, wycianja dpf zaslepieja egr i co jeden to madrzejszy co by tu jeszce zepsuc. a potem zal i lament ze dymi szarpie i nie jezdzi.

Wymianiaj regularnie olej co 10 max co 15kkm na niskopopiolowy LL-4 (Motul) wymieniaj filtry i dbaj to bedzie jezdzilo ze hej- szarpnalbym sie tez na wymiane oleju w skrzyni + filtr i uszczelka o-ringa i raczej nie powinno byc innnych problemow.

I przy zakupie pamietaj zeby wszystko ladnie sobie postrawdzac, DPF, wtryski, turbo - sa takie fajne automatycze testy w Rheingold czy nawet INPA czy tym BMWhat wiec od razu wyeliminujesz wiekszosc problemow

Dzięki za kolejną porcję wiedzy, przekażę zainteresowanemu

Wojtek_W pisze:BMW lepiej zapierdala

Jazgotu więcej robi ...

sebeks pisze:Kurde ale to nie ma być auto do zapierd...nia wokół komina i zabawy, tylko auto na dojazd do roboty.

E60 na dojazd do pracy.

To niech se sprawdzi kolega ile na przykład wahacze kosztują, albo komplet dobrych filtrów i odpowiedni olej - jak go stać to niech bierze. Brzydkie to jak noc ale podobno całkiem fajnie się jeździ.

Ceny części akurat mają w tym konkretnym przypadku średnie znaczenie. Auto będzie walić trasy najprawdopodobniej za granicą. W Kraju tylko tyle ile trzeba żeby dojechać autobaną z granicy do domu.

A taki dojazd - to spoko.

kozioU pisze:Faktycznie się jebłem - Czesław ma rację - to M47.
N47 jest nowszy.

nie pomyliles sie.silnik M47 występuje w przedliftach.poliftowy to jest 163 konie i 177 ma oznaczenie N47 i rozrząd nie wytrzymuje 100 tys z reguly a na pewno nie dojedzie 200 tyś.wybucha niespodziewanie i drogo-zapraszam do mnie walają sie chyba ze 4 słupki ze zmasakrowanymi głowicami.ponadto ten silnik nie nadaje sie do napędu E60.jedyny sluszny napęd to 3.0 i tu tez należy omijać szerokim lukiem silnik 218 koni produkowany do 2005 roku.polecam 231 lub 235 koni.Tak na marginesie 3,0 d w e60 pokazał mi na trasie 5,4 na 100 km wkleję fotke niedługo dla niedowiarków.

czemu unikac tej 218KM?