www.forum4x4.pl

Pany szukam jakiegos wynalazku jak to zawsze.... wymagania :
- rodzinne , przestrzenne, duze, stosunkowo nowe, ekonomiczne, w automacie, z udogdnieniami dla dzieciów...

i tak nigdy nie brałem pod uwage Cytryn a tu prosze... kolega podjechal ostatnio c4 grand picasso. Poczatkowo zainteresowania nie wykazywalem, ale potem mysle raz kozie smierc... no i sie okazuje ze to bardzo fajny samochodzik.. a przynajmniej pierwsze wrazenie takie pozostalo. Mase miejsca, schowków, stoliki, panorama, i inne cuda.. I tak reasumując.... jezdzi ktos tym jak sie to ma w uzytkowaniu, jakies stale tematy ktore trzeba kontrolować?? Z gory dzieki za opinie uzytkowników. Wstepnie czcignodna akceptuje takie wozidlo...

Znam trzech, co ujezdzaja takie cudo.

Jeden tlucze 30tysi rocznie, drugi 40..., trzeci cos kolo 20

Jeden ma 2.0, drugi I czeci maja 1.6 HDI.

Jeden z nich mial problem ze sterownikiem skrzyni biegow, tej pdf, dpf czy jak ja tam zwie sie. Wymienili na gwarancji. Innych problemow nie bylo, auta Grand Picasso, 3-5 lat maja.

generalnie, skrzynia, ten dziwny automat, troche wnerwia swoja slamazarnoscia, ale auto jedzie, przyspiesza I hamuje. Da sie jezdzic, to nie rakieta.

Zawieszenie, jak dla mnie twarde, wykonczenie w twardych dosc plastikach. innych wad nie stwierdzono.

Zawiecha od spodu wyglada na prosta, belka skretna z tylu, w ekspoloatacji duzo wygodniejsze jak Sharan/Alhambra/Galaxy pierwszej generacji, wewenetrznym gabarytem nie ustepuje. Komfortem bije na glowe.

a jakies doswiadczenia z silnikami benzynowymi na gazie??

a moze jak w miare nowe to: -> http://otomoto.pl/citroen-ds4-ds4-1-6-t ... 44780.html

sasiad jezdzi takim od 2 mcy i poki co zadowolony z zakupu
w koncu jakies futurystyczne auto z 2014 ponizej 100 kpln

Moja żona ma już 2-go scenica (grand). Super auto na takie potrzeby, nie wiem jak automat, ale manual OK. Pierwszy miał 2,0dCi 150KM i nazywaliśmy go latający autobus, obecny jest 1,6dCi 130 KM i daje radę. Nie jest aż taki szybki jak pierwszy, ale czuć to tylko na autostradzie. Nie wiem jak awaryjność, pierwszy jeździł 4 lata bez klękania, obecny mamy 1,5 roku. Największą wadą obu jest bezpłciowość.

zona ma uzytkuje tourana 2.0 170 km z dsg calkiem fajnie sie tym jezdzi.

krystiannwl pisze:zona ma uzytkuje tourana 2.0 170 km z dsg calkiem fajnie sie tym jezdzi.

kutwa tych 2.0 to sie boje.... oczytalem sie o tym... bo chcialem altee xl w dsg z takim silnikiem bardzo fajnie to wozi... ale za duzo pytajników do silnika...

jradek pisze:Moja żona ma już 2-go scenica (grand). Super auto na takie potrzeby, nie wiem jak automat, ale manual OK. Pierwszy miał 2,0dCi 150KM i nazywaliśmy go latający autobus, obecny jest 1,6dCi 130 KM i daje radę. Nie jest aż taki szybki jak pierwszy, ale czuć to tylko na autostradzie. Nie wiem jak awaryjność, pierwszy jeździł 4 lata bez klękania, obecny mamy 1,5 roku. Największą wadą obu jest bezpłciowość.

tez o tym myslalem... ale ta bezpłciowosc jest zbyt mocno zauwazalna i trudno trafic na automat

ramzes pisze:a moze jak w miare nowe to: -> http://otomoto.pl/citroen-ds4-ds4-1-6-t ... 44780.html

sasiad jezdzi takim od 2 mcy i poki co zadowolony z zakupu
w koncu jakies futurystyczne auto z 2014 ponizej 100 kpln

no to juz super nowe nowe dla mnie w stosunku do terenowke z lat 90.... to np cos kolo 2006-2010

mysle o tym egzemplarzu...

http://otomoto.pl/citroen-c4-picasso-2- ... 85179.html

Pany, dla żony tylko i wyłączenie SUF
Nie czytacie Złomnika, czy jak?
Chcecie oszczędzać na bezpieczeństwie?
Na PRESTIŻU!!??

Panie jak pieniedzy jak lodu bedzie to bedom suvy sruvy.... nic ciekawego w takich piniondzach nie widzialem... bo to male wozka nie wlozysz i sporo akrobacji.

Voyager w krótkiej wersji.
Nie ma wygodniejszego pojazdu dla baby z tobołami, dziećmi itp.

C5 w kombi Mroku ci powie cos o tym aucie bo mnie nie posluchasz choć mialem dwa takie

C5 w kwestii komfortu to może ssać wydech Voyagera...

ernil pisze:C5 w kwestii komfortu to może ssać wydech Voyagera...

Taaa chrysler

bryspp pisze:

krystiannwl pisze:zona ma uzytkuje tourana 2.0 170 km z dsg calkiem fajnie sie tym jezdzi.

kutwa tych 2.0 to sie boje.... oczytalem sie o tym... bo chcialem altee xl w dsg z takim silnikiem bardzo fajnie to wozi... ale za duzo pytajników do silnika...

niby 170 km dziala dobrze moj przez 2 lata jezdzi ale z odsprzedaniem 2.0 to troche trudno

bryspp pisze:Pany szukam jakiegos wynalazku jak to zawsze.... wymagania :
- rodzinne , przestrzenne, duze, stosunkowo nowe, ekonomiczne, w automacie, z udogdnieniami dla dzieciów...

i tak nigdy nie brałem pod uwage Cytryn a tu prosze... kolega podjechal ostatnio c4 grand picasso. Poczatkowo zainteresowania nie wykazywalem, ale potem mysle raz kozie smierc... no i sie okazuje ze to bardzo fajny samochodzik.. a przynajmniej pierwsze wrazenie takie pozostalo. Mase miejsca, schowków, stoliki, panorama, i inne cuda.. I tak reasumując.... jezdzi ktos tym jak sie to ma w uzytkowaniu, jakies stale tematy ktore trzeba kontrolować?? Z gory dzieki za opinie uzytkowników. Wstepnie czcignodna akceptuje takie wozidlo...

Dzieciak to już aby piwa nie pija?
Cuś za dużo auto ma mieć bowiem ...

Suzi ty cos w zyle dajesz ?


Przeca dzieciak pawła ma z poł roku

aż tak czytać to ja nie umiem
gdzie o tym mowa?

Polecam grand scenik ale 2.0T idealny do gazu z automatem nie do zajechania lub 2.0dci 150 lub 178

700.000 nie trudno nabic w nich u mnie w pracy rekord to 813.000 i padł silnik

Jak coś pytaj znam je na wylot

gebels pisze:C5 w kombi Mroku ci powie cos o tym aucie bo mnie nie posluchasz choć mialem dwa takie

Ja też mogę coś powiedzieć
Kupiłem swojego czasu nowe. Zepsuło się w nim prawie wszystko (łącznie z zapaleniem się tylnej szyby ). Po "przejechaniu" 35 tys. km sprzedałem za połowę ceny zakupu zanim skończy się gwarancja (najwyższa wartość naprawy gwarancyjnej to jedyne 24tys, zł)
Teraz z Francji to tylko wino, sery i panienki

Adamo pisze:

gebels pisze:C5 w kombi Mroku ci powie cos o tym aucie bo mnie nie posluchasz choć mialem dwa takie

Ja też mogę coś powiedzieć
Kupiłem swojego czasu nowe. Zepsuło się w nim prawie wszystko (łącznie z zapaleniem się tylnej szyby ). Po "przejechaniu" 35 tys. km sprzedałem za połowę ceny zakupu zanim skończy się gwarancja (najwyższa wartość naprawy gwarancyjnej to jedyne 24tys, zł)
Teraz z Francji to tylko wino, sery i panienki

ty jesteś pechowy i się nie liczysz

ja tam zadowolony byłem, z tego co wiem Mroku też

ramzes pisze:a moze jak w miare nowe to: -> http://otomoto.pl/citroen-ds4-ds4-1-6-t ... 44780.html

sasiad jezdzi takim od 2 mcy i poki co zadowolony z zakupu
w koncu jakies futurystyczne auto z 2014 ponizej 100 kpln

Coś mi świta, że szyby w tylnych drzwiach się nie otwierają w tym cudzie a tylko uchylają.

gebels pisze: ty jesteś pechowy i się nie liczysz

ja tam zadowolony byłem, z tego co wiem Mroku też

Gdybym był pechowy to inne auta też by się psuły, a jakoś nie chcą
Superbem 100 tys. z jedną drobną usterką, a Isuzu póki co przez 62 tys. żadnej usterki (nawet żarówka się nie przepaliła)

w tych citroenach to jakas ciekawa skrzynia biegów... bo robia ja na automat tyle ze to zwykly manual ze sterowaniem... to co mnie zaciekawilo to kwestia spalania oleju w silnikach benzynowych... piszą chlopaki na forumie ze 0,5litra na tysiac co mi sie jakims kosmosem wydaje..... to moze coś z tymi panienkami i serami rzeczywiscie jest na rzeczy