Narodził się pomysł pozyskania takiego pojazdu jako miejskiego toczydełka dla małżonki. Priorytety są dwa - ma jak najmniej palić i jeździć bezawaryjnie. Żona wstępnie zaakceptowała wybór (co nie jest oczywiste).
Ktoś zna, ma doświadczenie? Zakładam klasycznego Priusa IIgen. Priusowi C IIIgen z USA mówię nie i już. Jeździłem, nie dam się przekonać.
Doświadczenia z jazdy, ewentualnie czy coś pada szybciej niż w standardzie? Wiem, że są już przytomne warsztaty ogarniające problemy specyficzne dla tych hybryd (baterie, falowniki). Koszta nie zabijają.
Ktoś może kupował używaną hybrydę Toyoty? Jest coś szczególnego, co trzeba sprawdzić przy zakupie? Wiem, że trzeba sprawdzić ładowanie i jazdę na czystej elektryce. Reszta w miarę standard.
Może ktoś ma i chciałby się rozstać?
Budżet 15k PLN, +/-5k PLN. Oczywiście zrobię pakiet wstępny. Oczywiście chcę jak najtaniej. Oczywiście od szwajcarskiej niepalącej dziewicy. Mogę podskoczyć w zasadzie wszędzie na południu Polski nie robiąc z tego specjalnej wyprawy. Reszta kraju już w charakterze eventu.
Alternatywnie mogę rozpatrzyć coś podobnego, np. inna hybryda Toyoty. Wynalazki z USA w zasadzie odpuszczam, jest kłopot z serwisowaniem niektórych hybryd np. Forda. Diesle wykluczam wszystkie, bo tak
