subaru legacy

- inne samochody terenowe

Moderator: Marcin-Kraków

majki
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: sob lis 13, 2004 7:24 pm
Lokalizacja: ze stolicy

subaru legacy

Post autor: majki » pt mar 11, 2005 8:41 pm

Witam,

rozważam ostatnio dwa modele 4x4, choć oba dramatycznie odmienne! :) jeden to fronterka sport, a drugi to subaru legacy ( w nowszej budzie, po 94r. 2,0. kombi oczywizda, bo ładniejsze i praktyczniejsze :lol: ).

możecie mi coś napisać o tym wynalazku, poza tym, że silniczek boxer, stały 4x4 i reduktor!? jak się tym pomyka, jak wygląda "ekonomiczność" części (np. regulowane amorki kosztują ok. 3kpln/szt - są możliwe zamienniki regulowane? itp) i jeźdżenia - wacha i ekspalatacja codzienna? ile pali benzynki po mieście i jak się taki boxerek gazuje?? ma/miał ktoś doczynienia z takim modelem i mógłby jakieś wrażenia opisać? jak daleko można się takim "4x4" zapuścić ??

pozdrawiam, Michał

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » pt mar 11, 2005 11:36 pm

mam takiego na warsztacie... reduktora w nim nie widzialem... jest w automacie... powietrzne amorki maja dwa tryby pracy normalny i twardy... zapuscic sie ? tylko szuter... silnik boxera spox fajnie sie kreci...
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
Toroo
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:43 am
Lokalizacja: Łask
Kontaktowanie:

Post autor: Toroo » sob mar 12, 2005 8:29 am

legacy- piękne autko z bokserem :)2 lecz koszty eksploatacji :)3
Lusterko przedne 1300 (ASO) wymiana rozrządu z napinaczami ok
tysia (nie ASO) silniczek w miare dobrze przyjmuje zagazowanie.
Jazda na śliskim i szutrach - bajka. Kolega sprowadził wymienił
co trzeba i jest zadowolony.

majki
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: sob lis 13, 2004 7:24 pm
Lokalizacja: ze stolicy

Post autor: majki » sob mar 12, 2005 4:20 pm

Reduktor ma na 100% (nowsza buda), a amorki poza twardością regulują wysokość samochod (ok.+8cm). chodzi mi o to czy jest do nich jakikolwiek rynek zamienników co by ASO szerokim łukiem omijać i portfela nie odchudzać ciągle!?? też rozważam sprowadzenie z DE, a ceny są podobne za legacy i frotkę rocznik koło 94-95, tylko legac ma bogatsze wyposażenie (2 szyberki, 2 poduchy, więcej miejsca i stały 4x4, ale to nie terenowe...:-?)!

może ktoś używa tej furki na codzień i coś więcej mógł by o niej skrobnąć??

dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam

marcinsokol
 
 
Posty: 946
Rejestracja: sob cze 21, 2003 6:35 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: marcinsokol » sob mar 12, 2005 6:16 pm

co do zamiennikow to marnie ale nie polecam serwisowac poza aso bo ten samochod łatwo mozna zepsuc nie fachowym serwisem a jezeli sie znajdzie model z przebiegiem ponizej 200 tys to poza olejem i filtrami nei powinno byc problemu znim

majki
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: sob lis 13, 2004 7:24 pm
Lokalizacja: ze stolicy

Post autor: majki » ndz mar 13, 2005 1:36 am

Niestety w dzisiejszych czasach przebieg to tak złudne pojęcie, że prawie nigdy się nim nie sugeruję i nigdy nie wiadomo na ile jest prawdziwy!! a każdy samochód można zepsuć niewprawnym serwisem - zależy kto to będzie robił! pożyjemy, zobaczymy....

może odezwie się jeszcze ktoś kto miał bliższy, osobisty kontakt z legacem!?

pozdrawiam

Awatar użytkownika
KJarosław
Posty: 600
Rejestracja: ndz cze 20, 2004 10:00 pm
Lokalizacja: Siedlce
Kontaktowanie:

Post autor: KJarosław » ndz mar 13, 2005 5:16 am

Legacy jest tanie w zakupie, na prostym gazie pracuje dobrze (bez turbo) a co do części uzywanych, to jak masz gdzie postawić warto nabyc drugi egzemplaż "na organy" często w ogłoszeniach sa uszkodzone po 2-3 tys wiec jak koledzy piszą warte tyle co dwa lusterka :wink:

majki
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: sob lis 13, 2004 7:24 pm
Lokalizacja: ze stolicy

Post autor: majki » ndz mar 13, 2005 1:00 pm

klujjarosław: jak byś gdzieś widział takie ogłoszenie o rozbitkach, ale w nowej budzie(ok.95r)kombi to daj znać na forum, bo od jakiegoś czasu przeglądam i dawców w tej cenie, z tego rocznika nie widziałem jeszcze!! nwet niemcy się wyżej cenią za po krasztestowe! ale dzięki za info! :)

pozdrawiam

Awatar użytkownika
Kamel
 
 
Posty: 802
Rejestracja: pt lut 28, 2003 12:59 am
Lokalizacja: Krakow

Post autor: Kamel » pn mar 14, 2005 6:37 pm

Subaru Legacy posiada reduktor w wersji kombi przy skrzyni manualnej. Inne są pozbawione reduktora. Jest to samochód w lekki teren (naprawdę lekki), dobrze sie prowadzacy i w miarę mało awaryjny.
FORTITUDINE VINCIMUS

Awatar użytkownika
Bogas
 
 
Posty: 145
Rejestracja: sob gru 20, 2003 11:15 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bogas » śr mar 16, 2005 10:27 am

Mam legacy turbo z 93. Jest niezawodny na piachu, śniegu, wszędzie podjedzie i wyjedzie - gdzie jedno-osiowe toną lub spadają w dół (podjazdy w górach nieodśnieżane). Nawet bez reduktora dobrze daje radę, ale spala się przy tym delikatna tarcza sprzęgła (wrażliwsza jest przy turbo). Więc auto z reduktorem na pewno jest doskonałe do śniegu i piachu. Zużycie paliwa jak każdy dwulitrowy 10/14l bez szaleństw.
Serwisy - unikać ASO jak tylko można - części są średnio od 300/400% droższe w ASO - niestety często nie ma żadnych zamienników i należy się posiłkować częściami z rozbitków: przykład - miałem zwalony czujnik ABS prod. Bosch - Subaru zastrzegło sobie wszelkie prawa i Bosch takiego czujnika nie rozprowadza w żadnej dystrybucji poza ASO Subaru - cena w ASO 1700zł, cena porównywalnego boschowskiego (dla innego auta) ok. 400 zł. Ja wziąłem za 200 zł z rozbitka i działa. Takie części zwalające się w innych autach jak tarcze, (nawet oryginalne japońskie klocki) amortyzatory, itp. tutaj działają po 100tys (klocki) /200 tys. (tarcze) w zależności, czy jeździ się normalnie. W moim zmieniłem amory tylnie 120tys.km temu i nie ma żadnych pląsów nadal lub stuków, luzów, itp. Świece zmienia się np. co 100tys (tak,tak wg. ASO) z tym, że w bokserze trwa to od 4h w górę. (a dlaczego - no zastanówcie się? - bo cylindry leżą, tak?! Więc trzeba wszystko zdjąć co znajduje się nad silnikiem) - i liczą sobie za to w ASO wg. roboczogodzin, a nie za wymianę.
Subaru było zaprojektowane jako samochód raczej do trudnego terenu i zmiennych warunków atmosferycznych - wiele podzespołów kruszących się i parciejących (gumy) w innych autach , w Subaru są wieczne, nieraz wystarczy przesmarowanie - Japończycy robią uszczelki z dodatkiem naturalnego kauczuku z Polizezji, itp. (jak Amerykańce) więc wszelkie gumki są o 100/200% trwalsze niż samochody obliczone na 3-5 lat (francuzy, eurofordy i szajsegemacht merce np. vito gównojazd).
Frotka to może wizualnie fajna bryka ale powyżej 100tys km jest schetana, bo jak to opel - po wyjeździe z salonu są już kłopoty.
PLEASE BELIEVE ME! Byłem szefem floty Opli od najmniejszych do największych - to tylko ew. luksusowe wersje 2,5, 3l Omegi były dobrze wykonane i w miarę niepsujące się, ale bez porównywania do duych Toyot i Hond.
Jakbym miał kasę, to też kupiłbym kombi legacy albo lepiej Outback'a.
Jeśli jeżdziłeś innymi samochodami - niemieckimi, japońskimi, francami - to po jeździe Subaru - nie wsiądziesz do innego samochodu - kolosalna niezawodność, neutralność prowadzenia, funkcjonalność i wszystko na swoim miejscu bez gadżetów dla drechów i błyskotek dla jeżdżących inaczej.
ONLY SUBARU
Bogas
Stan Bronco: BRAK

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » czw mar 17, 2005 2:17 am

Bogas pisze: ONLY SUBARU
nie mam nic przeciwko subaru i nawet podobają mi się...ale chyba troszkę przesadzasz...jest wiele dobrych aut na świecie...może nie miałeś okazji się przejechać...

Awatar użytkownika
zu-tec
Posty: 767
Rejestracja: wt mar 02, 2004 7:17 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: zu-tec » czw mar 17, 2005 9:43 am

Bogas pisze: (...)Subaru było zaprojektowane jako samochód raczej do trudnego terenu (...)
:o :o :o
JimnyJeans + 2" - jeździmy bez śladów :)

Awatar użytkownika
zu-tec
Posty: 767
Rejestracja: wt mar 02, 2004 7:17 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: zu-tec » czw mar 17, 2005 9:50 am

Bogas pisze: (...)Subaru było zaprojektowane jako samochód (...)do (...) zmiennych warunków atmosferycznych (...)
:)2 :)2 :)2 - dotyczy wersji z napędem na 4 koła :wink:
JimnyJeans + 2" - jeździmy bez śladów :)

Awatar użytkownika
Bogas
 
 
Posty: 145
Rejestracja: sob gru 20, 2003 11:15 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bogas » czw mar 17, 2005 3:53 pm

@zutech - nie posiadam faktycznie informacji potwierdzających, że subaru było w Europie wcześniej. Ale może zacznijmy z innej beczki. W Stanach jest to uznana marka od dziesięcioleci i popularna jako samochód niemalże heavy-duty, a w Europie ma tylko nielicznych zwolenników i to głównie w Skandynawii i w Szwajcarii (ale dlaczego już nie w Austrii, to nie wiem... Włosi biedni, to jeżdżą do tej pory starymi pandami 4x4 w górach).
Pozdro
Bogas
Stan Bronco: BRAK

majki
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: sob lis 13, 2004 7:24 pm
Lokalizacja: ze stolicy

Post autor: majki » pt mar 18, 2005 6:53 pm

Witam,

hmmmm.................dzięki bogas za obszerny opis! gadałem pare dni temu z kolesiem w sklepiku z częściami do japońców i usłyszałem: "subaru to świetne samochody, ale jak coś trzeba będzie wymienić to kaplica - wszystko na zamówienie i koszty kolosalne, dużo rzeczy tylko w ASO, a dostępność używek minimalna(...)jeżdże japońcami od dawna, ale subaru bym nie kupił...."! :/ więc chyba odpuszczę ten temat....:/

osobiście myślałem o roczniku 94/95, bo już trochę ładniejsze i lepiej wyposażone były, ale za to dawców mało z tego rocznika i jakoś taki nie przekonany jestem! domyślam się, że fajnie się tym jeżdzi, ale nie jestem pewien czy mnie na to będzie stać!? :? czy w starszych rocznikach był odłanczany napęd 4x4, a po 94 już był stały 4x4??

widziałem np. obite z tyłu legacy z 2001r (1 rejestracja 2003r) za 20000zł - trzeba by zanabyć tylną klapę, lampy, zderzak lewe nadkole tył i szybkę, ale jak tu znaleść te części w używanych - tylko ASO, bo nikt inny ich nie ma, gdyby nie to, to bym tą ofertę bardzo poważnie rozważał...! :evil:

a szwajcarów i skandynawów najnormalniej w świecie na to stać!!

bogas, a miałeś kontakt bezpośredni z frotkami krótkimi?? trochę myślałem nad awaryjnością opli i też pewien nie jestem do końca...

pozdrawiam

Awatar użytkownika
KJarosław
Posty: 600
Rejestracja: ndz cze 20, 2004 10:00 pm
Lokalizacja: Siedlce
Kontaktowanie:

Post autor: KJarosław » pn mar 21, 2005 10:26 am

majki pisze:klujjarosław: jak byś gdzieś widział takie ogłoszenie o rozbitkach, ale w nowej budzie(ok.95r)kombi to daj znać na forum, bo od jakiegoś czasu przeglądam i dawców w tej cenie, z tego rocznika nie widziałem jeszcze!! nwet niemcy się wyżej cenią za po krasztestowe! ale dzięki za info! :)

pozdrawiam
http://www.gratka.pl/moto/tresc.phtml?i ... 81db5224ec

Rekwizytornia
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: Rekwizytornia » ndz kwie 24, 2005 12:02 pm

Jeżdżę subaru od prawie pięciu lat - autko jest :)2 . Mieszkam 5km od głównej drogi (dziury, błoto i śnieg do kolan) i zatłuczenie zawieszenia zajęło mi około 3lat. W "solidnych, niemieckich autach" trwało to po5 miesięcy do pierwszej dużej naprawy zawieszenia. Oczywiście niemca naprawiało się dużo taniej - ale nawet dwa razy w roku!!! Przeliczając na długi okres używania (mówię o trudnych :wink: warunkach drogowych) Subaru było tańsze i leczyłem mu zawieszenie 2 razy w ciągu 5-ciu lat, a w Oplu i Fordzie 2 razy w roku!!!
Nadwozie nie rdzewieje - jeśli nie było bite i skrobane gumówką.
Reduktor jest w każdym manualu (Legacy)
Szpera w centralnym mech różn pozwala na dużo więcej niż wyobrażał sobie producent.
Dmuchane amory da zię zamienić na zwykłe + podkładki.
Komfort, jakość wykonania, sztywność nadwozia, itp na poziomie nieosiągalnym dla niemców.
No i możliwość jeżdżenia bokiem :oops:
Chętnie jeszcze coś dodam, jeśli dalej jesteś zainteresowany.
Wiem, kto w Warszawie robi przy nich dobrze i dość tanio.
Michał

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne samochodziki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość