Wsiadam rano do samochodu ,stał pod chmurką,zapalam wrzucam D,ruszam ,pierwsza zmiana biegu,ok,następna i nie chce zmienic na wyzszy,hmm co jest? postałem pod szlabanem około 7min ruszam i wszystko ze zmiana biegów wróciło do normy.Dodam ,że tak mam od kilku dni ,zawsze są problemy jak jest zimny tzn pierwsze ok 10 min jazdy
Pytanie - co to może być?
jutro wymieniam olej w automacie,moze pomoze
czy raczej tarczki
skrzynke do 124 kupisz za max 500 zł jak poszukasz , niewrto tego naprawiać niestety to nie musi być olej - moga być zjarane tarczki - ślizgają się i dupa lub sterownik nie puszcza czyli jakiś zawor w nim padł... poniuchaj olej czy nie śmierdzi spalenizną - czy jest czysty , ewentualnie przy wymianie oleju po zdjęciu miski zobacz czy nie ma w niej jakiegos złomu , powodzenia wczoraj zaplaciłem 3000 tys. za remont skrzyni .............. ledwo na flaszke starczylo coby zapić smutki
wyjmij bagnet i obacz olej jesli gesty moze sama wymiana pomoze a jesli przypalony to...tarczki sie usmazyly ...mialem kiedys podobnie rano potem zaczely sie gubic najwyzsze biegi...i remoncikiem sie skonczylo...tylko ze umnie to moja swinke skarbonke niezle szrpnelo:(