Strona 1 z 1
Chrysler PT Cruiser - ktoś ujeźdza????
: ndz sie 27, 2006 8:33 pm
autor: apex
Witam!
nabyłem ostatnio dla mojej połowicy Chryslera PT cruisera i poczytałbym trochę więcej o tym autku, ale nie mogę dokopać się w internecie do jakiegoś sensownego forum dot. m.in. tego samochodu
może ktoś z szanownych forumowiczów zna takowe - będę wdzięczny, a może ktoś ma już jakieś doświadczenia z w/w samochodem?
pozdrawiam
: ndz sie 27, 2006 9:20 pm
autor: apex
a może znacie adres uczęszczanego forum mercedesa - bo w tym wynalazku jest silnik 2,2CRD z MB - a potrzebuję głównie info co do tego motoru i problemów w nim występujących
: ndz sie 27, 2006 9:37 pm
autor: Mag69
: ndz sie 27, 2006 9:40 pm
autor: klucz13
Niszowe auto trochę pedalskie , niezbyt udane i mało ciekawe w/g mnie, ale kobietom się podoba trudno będzie coś znaleść na jego temat chyba że na forach feministek ale pewnikiem nic o silnikach

: ndz sie 27, 2006 9:48 pm
autor: toldi
apex pisze:a może znacie adres uczęszczanego forum mercedesa - bo w tym wynalazku jest silnik 2,2CRD z MB - a potrzebuję głównie info co do tego motoru i problemów w nim występujących
ten silnik jest np. w sprinterze i tam po okolo 300tys.km. siadaja panewki glowne co objawia sie najczesciej przytarciem tloka i wybuchem turbiny

robilem juz dwa sprintery 2.2 iu jednego 2.7

CDI oczywiscie...
: ndz sie 27, 2006 10:07 pm
autor: klucz13
toldi pisze:apex pisze:a może znacie adres uczęszczanego forum mercedesa - bo w tym wynalazku jest silnik 2,2CRD z MB - a potrzebuję głównie info co do tego motoru i problemów w nim występujących
ten silnik jest np. w sprinterze i tam po okolo 300tys.km. siadaja panewki glowne co objawia sie najczesciej przytarciem tloka i wybuchem turbiny

robilem juz dwa sprintery 2.2 iu jednego 2.7

CDI oczywiscie...
Ale on tam chyba całkiem nie do końca jest żywcem z merola
: ndz sie 27, 2006 10:08 pm
autor: toldi
jesli jest inny to cale szczescie

: ndz sie 27, 2006 10:11 pm
autor: klucz13
toldi pisze:jesli jest inny to cale szczescie

Tam amerykańce coś dłubali
: ndz sie 27, 2006 10:12 pm
autor: toldi
klucz13 pisze:toldi pisze:jesli jest inny to cale szczescie

Tam amerykańce coś dłubali
to w takim razie nie najlepiej

: ndz sie 27, 2006 10:14 pm
autor: lesio jeep
: ndz sie 27, 2006 10:21 pm
autor: toldi
a VM to nie italiano

: pn sie 28, 2006 5:21 pm
autor: lesio jeep
jusz nie nalezy do Chryslera
: pn sie 28, 2006 7:44 pm
autor: apex
kuurwa - ja już coś ostatnio widzę, że na tym forum to żadnego tematu nie można rozpocząć żeby się na dieslach VM nie skończył
CRD z PT to praktycznie dokładnie to samo co CDI z Mercedesa i chyba z VM nie ma za wiele wspólnego - ale nie o to mi chodzi...
chodzi mi o to, że mam durny objaw - kupiłem auto z pękniętą gumą łączącą chyba intercooler z kolektorem ssącym - objaw na 4 i 5 przy przyciśnięciu gazu włączałą się żółta kontrolka silnika i słychać było takie delikatne "chrupanie" przy każdym mocniejszym przyciśnięciu gazu
wymieniłem tą gumę, "chrupanie" się skończyło, samochód zapitala jak głupi, ale na 4 i 5 jak docisnę mocniej gaz powyżej 110km/h dalej zapala się ta pieprzona kontrolka i samochód wtedy słabnie
mam taki problem i chciałem nieco poczytać na forum - bo na miejscu fachmany od elektroniki nie mają odpowiednich kabli, żeby zczytać błąd - będę musiał po prostu podjechać do serwisu i się okaże co to
naprawdę nikt na forum nie jeździ tym wynalazkiem???? - fakt jest jak to napisał klucz13 nieco pedalskie - ale ja tym jeździć nie będę ino moja piękna

: pn sie 28, 2006 7:51 pm
autor: klucz13
apex pisze:
wymieniłem tą gumę, "chrupanie" się skończyło, samochód zapitala jak głupi, ale na 4 i 5 jak docisnę mocniej gaz powyżej 110km/h dalej zapala się ta pieprzona kontrolka i samochód wtedy słabnie
:
Przechodzi w tryb awaryjny zresetuj odłączająć aku lub skasuj błąd z licznika (jak masz tą opcję bo w merolach jest)
: pn sie 28, 2006 8:04 pm
autor: apex
wydumałem, że jak po odpaleniu gaśnie i znowu zapala się dopiero później to nie jest to kwestia resetu kompa...
ale dzisiaj odłączyłem aku (na marginesie oryginalny jest pod siedzeniem pasażera leżacy na boku żelowy - idealny w teren

) na mniej więcej pół godziny i nic nie pomogło - ale to chyba za krótko bo po odpaleniu kontrolka zapalił się na chwilę, więc pamiętał ostatnie ustawienie, zgasła po przegazowaniu i znów zapaliła się przy wrzuceniu 5 i przygazowaniu...
: pn sie 28, 2006 8:10 pm
autor: klucz13
A na desce rozdzielczej po lewej przy wskażnikach masz przyciski " + " ,
" - " i " 0 "
: pn sie 28, 2006 8:49 pm
autor: apex
klucz13 pisze:A na desce rozdzielczej po lewej przy wskażnikach masz przyciski " + " ,
" - " i " 0 "
nie wiem

jutro zobaczę bo nie chce mi się dymać teraz na parking... a jak ma to co?
: pn sie 28, 2006 8:50 pm
autor: klucz13
apex pisze:klucz13 pisze:A na desce rozdzielczej po lewej przy wskażnikach masz przyciski " + " ,
" - " i " 0 "
nie wiem

jutro zobaczę bo nie chce mi się dymać teraz na parking... a jak ma to co?
To masz fajną deskę

: pn sie 28, 2006 8:57 pm
autor: apex
deska tak czy inaczej jest fajna
a w ogóle to dzisiaj trochę padłem pojeździłem (po warsztatach

) i muszę powiedzieć, że to całkiem niezłe toczydełko - dużo miejsca, może trochę za sztywne jak dla mnie zawieszenie, ale nic nie stuka i nie trzeszczy a to sukces jak na amerykańca, mocny silnik, także jestem w sumie pod wrażeniem
tylko ta pieprzona kontrolka mnie wkurza - ale chyba pojadę na serwis do niemcowni (mam najbliżej - a i pewnie taniej niż u nas będzie) i się zobaczy...
: pn sie 28, 2006 9:04 pm
autor: klucz13
apex pisze:deska tak czy inaczej jest fajna
..
Nimi kasuje się niektóre błędy trybu awaryjnego
Miałem parę amerykańców a niektóre dość leciwe i nigdy nic poza radiem to nie trzeszczało

: wt sie 29, 2006 5:49 pm
autor: Rekwizytornia
klucz13 pisze:
Miałem parę amerykańców a niektóre dość leciwe i nigdy nic poza radiem to nie trzeszczało

No właśnie, skąd wzięła się ta opinia o trzeszczących amerykańcach? Mój nie trzeszczy bardziej niż dawniej moje niemce i Subaru, a dużo mniej niż Mitsu.
: wt sie 29, 2006 9:22 pm
autor: lesio jeep
No właśnie, skąd wzięła się ta opinia o trzeszczących amerykańcach? Mój nie trzeszczy bardziej niż dawniej moje niemce i Subaru, a dużo mniej niż Mitsu.
e tam na starosc przygluchasz a one dalej trzestrza jak stara lajba

: śr sie 30, 2006 7:19 pm
autor: Rekwizytornia
lesio jeep pisze:
e tam na starosc przygluchasz a one dalej trzestrza jak stara lajba

Otóż nie, drogi Lesiu. Mitsu trzeszczy mi dalej, więc nie przygłuchłem.
Choć w Durango dużo mniej słyszę silnik.
Więc może słuch mi słabnie, gdy do niego wsiadam?

: pt wrz 01, 2006 3:13 pm
autor: toldi
apex pisze:
chodzi mi o to, że mam durny objaw - kupiłem auto z pękniętą gumą łączącą chyba intercooler z kolektorem ssącym - objaw na 4 i 5 przy przyciśnięciu gazu włączałą się żółta kontrolka silnika i słychać było takie delikatne "chrupanie" przy każdym mocniejszym przyciśnięciu gazu
wymieniłem tą gumę, "chrupanie" się skończyło, samochód zapitala jak głupi, ale na 4 i 5 jak docisnę mocniej gaz powyżej 110km/h dalej zapala się ta pieprzona kontrolka i samochód wtedy słabnie
mam taki problem i chciałem nieco poczytać na forum - bo na miejscu fachmany od elektroniki nie mają odpowiednich kabli, żeby zczytać błąd - będę musiał po prostu podjechać do serwisu i się okaże co to

mialem cos takiego w sprinterze-zdechł zawór,czujnik ktory jest na przewodzie od odmy...
naprawdę nikt na forum nie jeździ tym wynalazkiem???? - fakt jest jak to napisał klucz13 nieco pedalskie - ale ja tym jeździć nie będę ino moja piękna

kiedys mielem cos podobnego w sprinterze,padl zaworek-czujnik sterujacy odmą...