Witam i pytam:)Gdzie tkwi haczyk w utrzymaniu terenówki?:)
Moderator: Marcin-Kraków
Witam i pytam:)Gdzie tkwi haczyk w utrzymaniu terenówki?:)
Witam serdecznie wszystkich maniaków jazdy terenowej na 4 kołach!:)
Przywiodła mnie tu oczywiście chęć zmian w życiu....chęć skosztowania tego tortu o nazwie offroad:)
No i oczywiście podstawowy problem..co kupić? O ile kwestię wyboru od strony technicznej łatwo rozwiązać za pomocą archiwum...o tyle mam problem w sprawie ekonomii...Otóż moi drodzy, jak wielu użytkowników ściśle ogranicza mą fantazję pieniądz...i teraz nie wiem na jaki wózek będzie mnie stać...Wszem i wobec wiadomo,że jak się ma mało kasy decyduje się na Samuraia lub Uaza,prawda? Ale jak mam się dowiedzieć o ile droższe jest w utrzymaniu takie np Pajero (z ok. 90 roku-które szczerze najbardziej mnie kręci)),czy też równie wiekowy Jeep względem trochę młodszego suzuki kupionego za podobny pieniążek.. Gdzie są największe koszta posiadania terenówki? Amorki z tego co widzę kosztują podobnie do każdego modelu, do każdego można kupić tańsze i droższe....zamienniki i części eksploatacyjne też nie różnią zanadto Chodzi tylko o kwestię zużycia paliwa i objętości płynów eksploatacyjnych?
Rzecz się tyczy starszych samochódów w cenie do ok 15 tys.....
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Przywiodła mnie tu oczywiście chęć zmian w życiu....chęć skosztowania tego tortu o nazwie offroad:)
No i oczywiście podstawowy problem..co kupić? O ile kwestię wyboru od strony technicznej łatwo rozwiązać za pomocą archiwum...o tyle mam problem w sprawie ekonomii...Otóż moi drodzy, jak wielu użytkowników ściśle ogranicza mą fantazję pieniądz...i teraz nie wiem na jaki wózek będzie mnie stać...Wszem i wobec wiadomo,że jak się ma mało kasy decyduje się na Samuraia lub Uaza,prawda? Ale jak mam się dowiedzieć o ile droższe jest w utrzymaniu takie np Pajero (z ok. 90 roku-które szczerze najbardziej mnie kręci)),czy też równie wiekowy Jeep względem trochę młodszego suzuki kupionego za podobny pieniążek.. Gdzie są największe koszta posiadania terenówki? Amorki z tego co widzę kosztują podobnie do każdego modelu, do każdego można kupić tańsze i droższe....zamienniki i części eksploatacyjne też nie różnią zanadto Chodzi tylko o kwestię zużycia paliwa i objętości płynów eksploatacyjnych?
Rzecz się tyczy starszych samochódów w cenie do ok 15 tys.....
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
największe koszty? alez proszę; Kupujesz takie nastoletnie truchło za kilkanaście tys. Za połowę tej kwoty doprowadzasz je do stanu względnie jezdnego (nie masz jeszcze doświadczenia to wydajesz kasę za dużą i głupio)... Zaczyna to to jeździć. Więc jedziesz na najbliższy plac budowy, działkę szwagra, jak zima to na parking i sprawdzasz jak działa ta magiczna dźwigienka. Auto nieprzygotowane to i dźwigienka niewiele daje... Więc trzeba je przygotować... Potem jakiś wypad z nowymi kolegami, urwany przegub, zweryfikowany zderzak.. Po jakims czasie zlocik, rajdzik itd itd itd


nie zrozumieliśmy się jednak.......Ja chcę wiedzieć czy będzie mnie stać na poszczególny samochód,jak to sprawdzić...Czy części np do STAREGO Pajero są dużo droższe niż do Samuraja? Bo nie zauważyłem jak na razie znaczących różnic...Czy motanie jest droższe w dużym aucie? O to mi chodzie,gdzie są różnice w kosztach?? (bo tego nie widzę:))
Mroczny pisze:największe koszty? alez proszę; Kupujesz takie nastoletnie truchło za kilkanaście tys. Za połowę tej kwoty doprowadzasz je do stanu względnie jezdnego

Do truchla za kilkanascie tys, trzeba dolozyc drugie tyle, zeby jezdzilo.
Ja kupilem auto w dobrym stanie, a przez rok wydalem na niego 12 tys.
A dodam - ze nic w nim nie mam zmotane, ani zadnych super-gadzetow.
Sam dokladny przeglad po zakupie - to ponad 3 tys (z rozrzadem)
Komplet opon - 2600
ubezpieczenie 1000
+ rozne duperele, w sumie dajace konkretna kwote.
Z napraw robilem tylko sprzeglo, drobne naprawy blacharskie i wymiane amortyzatorow.
A jak sie chce ciut wiecej (zderzaki, winch, progi, snorkel, bagaznik na dach, oswietlenie itd) - to spirali wydatkow nie widac konca.
Generalnie jest tak, ze im taniej kupisz, tym wiecej dolozysz.
PS.
Nie wiem czy jeszcze jest watek o kosztach utrzymania auta OR - trzeba poszukac
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
- Przemekslaw
-
- Posty: 2886
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontaktowanie:
- Przemekslaw
-
- Posty: 2886
- Rejestracja: czw maja 19, 2005 6:58 pm
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontaktowanie:
no jak ktoś ma ci odpowiedzieć na to pytanie? chcesz wykaz cen podzespołów do wszystkich sztrucli? nowych? używanych? używanych w jakim stanie? nikt Ci na tak postawione pytanie jednoznacznej odp. nie da
ale coś wtym jest że kupujesz np. Pajero za 8 tysięcy to drugie tyle pakujesz w samochód żeby jeździł i ładnie się prezentował - kapujesz?
ale coś wtym jest że kupujesz np. Pajero za 8 tysięcy to drugie tyle pakujesz w samochód żeby jeździł i ładnie się prezentował - kapujesz?
- kpeugeot
-
- Posty: 5558
- Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Lublin/Wrocław
- Kontaktowanie:
koszt utrzymania auta terenowego nie licząc paliwa i wydatków związanych z wymianą np opon jest około 50% drożej niz auto osobowe
oczywiście im wiecej jeździsz tym więcej musisz inwestować
koszt 1km w peugeotcie 307 1,4 hdi rok 2003 to coś koło 0,40-0,45 pln
koszt 1 km w taro 2,4 diesel rok 1994 to minimum 0,8 pln
tak mi mniej więcej wychodzi
taro potrzebuje częstszej wymiany oleju bo co około 10 tys km
zaś 307 co 20 tys km
ogólnie jest drożej i mniej komfortowo i wolniej na trasie
ale fajniej
oczywiście im wiecej jeździsz tym więcej musisz inwestować
koszt 1km w peugeotcie 307 1,4 hdi rok 2003 to coś koło 0,40-0,45 pln
koszt 1 km w taro 2,4 diesel rok 1994 to minimum 0,8 pln
tak mi mniej więcej wychodzi
taro potrzebuje częstszej wymiany oleju bo co około 10 tys km
zaś 307 co 20 tys km
ogólnie jest drożej i mniej komfortowo i wolniej na trasie
ale fajniej

TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!
- Chrząścik Tomasz
- Posty: 487
- Rejestracja: czw lis 09, 2006 10:59 pm
- Lokalizacja: Kraków
a moim zdaniem, jak nie masz kasy, to się za terenówkę nie zabieraj. nikt nie jest Ci w stanie opisać co będziesz wymieniał, jak nie znamy Twojego stylu jazdy... można rok jeździć co weekend na jazdę w teren i nic, a można dwa razy w miesiącu ukręcać półosie, rozwalać krzyżaki... to jest dowolność. jedno jest pewne, tu nie da się nastawić na wymianę oleju co 10 tys. i koniec. na początku może będzie git, ale im bardziej się wciągasz, tym większe sobie stawiasz wyzwania, a co za tym idzie, tym większe ryzyko awaryjności poprzez zużycie... a zmotanego i pewnego auta za 15 tys. i tak nie kupisz, więc jak już pisali wcześniej koledzy, dokładaniu nie ma końca, a dopiero w terenie sam się przekonasz co trzeba zmienić... w każdym bądź razie zyczę Ci powodzenia 

CHRZĄSZCZU TEAM
dos tres diamentos
gg 7660070
komóra 24h 604-41-70-37
dos tres diamentos
gg 7660070
komóra 24h 604-41-70-37
Żadnąkasumi pisze:Ok,kumam:) W takim razie zapytam inaczej....z punktu widzenia ekonomii jaką terenówkę polecacie....

A tak na serio, mam Vitarę, miała byc drugim autem w domu, na wypady, do rodziny. O zakupach nie myślałem, nie lubie marketów.
Po niespełna 1,5 roku:
Auta mam 3, zrobiłem sobie prawko na przyczepy, laweta w drodze.
I Vitara to ekonomiczne auto

Lepiej pózno niz wcale
Mam do sprzedania dwa auta osobowe....za to chcę kupić terenówkę...jej dalszy los będzie zależny od tego jak mnie to wszystko wciągnie...Sami piszecie żeby najpierw nauczyć się jeździć takim jaki kupiony a później motać....skorek pisze:co bedziesz oczekiwał od tej terenówki za 15 tyś??????????????
Na początku będzie,więc uniwersalna...z czasem możliwe,że kupię drugie auto nacodzień. Naczytałem się forum i wiem,że muszę się LICZYĆ Z WYDATKAMI...wiem co to znaczy posiadanie samochodu niepospolitego, wymagającego co miesięcznego doinwestowania......Po prostu nie chciałbym nabyć czegoś, co będę miał później w problemie utrzymać nie mówiąc o motaniu..stąd mój wywiad....
jakie to auta ? do sprzedaniakasumi pisze:Mam do sprzedania dwa auta osobowe....za to chcę kupić terenówkę...jej dalszy los będzie zależny od tego jak mnie to wszystko wciągnie...Sami piszecie żeby najpierw nauczyć się jeździć takim jaki kupiony a później motać....skorek pisze:co bedziesz oczekiwał od tej terenówki za 15 tyś??????????????
Na początku będzie,więc uniwersalna...z czasem możliwe,że kupię drugie auto nacodzień. Naczytałem się forum i wiem,że muszę się LICZYĆ Z WYDATKAMI...wiem co to znaczy posiadanie samochodu niepospolitego, wymagającego co miesięcznego doinwestowania......Po prostu nie chciałbym nabyć czegoś, co będę miał później w problemie utrzymać nie mówiąc o motaniu..stąd mój wywiad....

Jeep Cherokee 2,5td 99r
juz jest 2"
juz jest 2"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości