- inne samochody terenowe
Moderator: Marcin-Kraków
-
Jabar
-

- Posty: 115
- Rejestracja: ndz mar 25, 2007 8:37 pm
- Lokalizacja: Wołomin
Post
autor: Jabar » czw cze 14, 2007 8:53 pm
Witam, proszę o małą diagnoze. Samochód to honda CRV przód na nowych sprężynach stał wysoko a tył siedział, jak założyłem gaz i doszła butla "dupa" jeszcze siadła. Na początku włożyłem po 2 gumy między sprężyny, ale śmigam tym samochodem po całkiem dużych dziurach i zmniejszony prześwit wkurzał mnie. Podniosłem samochód (tył) na tulejach po 4cm podniosły one sprężyny, w związku z czym zakres pracy amorów zwiększył się o te 4 cm. Ale myślę że nie przekroczyło to zakresu pracy amortyzatora bo wcześniej dupa siedziała a teraz jest równo. Po 2 dniach jazdy w tym jeden po dużych dziurach i kiepskich drogach jeden amortyzator wylał się a drugi też chyba się poci. Potrzebuje porady nim kupie nowe amortyzatory. Czy winne padnięcia amorów jest ich nadmierne poniesienie czy to że przez kilka lat pracowały w innym zakresie a teraz doszły dystanse plus jazda po dziurach i tak je to odmuliło że padły. Dodam że tuleje dorabiał profesjonalny zakład 5 stanowisk + 10 chłopa + ślusarnia więc chyba znają się na robociei i nie przesadzili z podniesieniem. Prosze o porade bo amory drogie. Z góry dzieki
-
Mroczny
-

- Posty: 40596
- Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
- Lokalizacja: Rzeszów
Post
autor: Mroczny » czw cze 14, 2007 9:49 pm
skoro Twój lift nie wyszedł poza zakres pracy amortyzatorów to pewnie zdechły one z powodu zwanego "naturalny kres żywota"
-
alban
-

- Posty: 3701
- Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: alban » pt cze 15, 2007 2:27 am

nawet na bank w tym pojeździe....
to tak jak byś jeździł vectrą 4x4....
FON 666 131 133
-
Jabar
-

- Posty: 115
- Rejestracja: ndz mar 25, 2007 8:37 pm
- Lokalizacja: Wołomin
Post
autor: Jabar » pt cze 15, 2007 1:39 pm
Ciesz się że dałem powód do pośmiania się z mojego suv-a, ale samochód ma fabryczne 22cm prześwitu ( jak Defender ) i do celów jakich ja go używam to mi wystarcza. Latam po placach budów, leśnych i wiejskich drogach i to mi styka nie musi mieć sztywnego mostu i reduktora ( choć chciałbym to mieć ). Wracając do tematu to byłem dziś tam gdzie auto było podnoszone szef warsztatu obejrzał i stwierdził że to nie wina liftu raczej kres żywota amorów lub "wżer", którego nie było widać przy motaniu. Tak więć wymieniam amory mam do wyboru kayaby po 430 ( - 130 rabatu ) sasha po 430 (brak rabatu) i japońskie Tokico po 220pln które założyć? Chodzi o wybór jakość/cena autem pewnie zrobie jeszcze 30-40tyś i sprzedam to może regenerować

-
TomaszRT
-

- Posty: 5971
- Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
- Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa
Post
autor: TomaszRT » pt cze 15, 2007 1:52 pm
Co regenerować?
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'
-
reeb

- Posty: 1800
- Rejestracja: wt maja 16, 2006 5:53 pm
- Lokalizacja: pYrlandia
Post
autor: reeb » pt cze 15, 2007 2:15 pm
pewnie amortyzatory...
..."Najwyższym osiągnięciem jest pokonać wroga bez walki."
Sun Tzu
-
Jabar
-

- Posty: 115
- Rejestracja: ndz mar 25, 2007 8:37 pm
- Lokalizacja: Wołomin
Post
autor: Jabar » pt cze 15, 2007 2:30 pm
Amortyzator : wkłada się nowy wkład i zalewa olejem. Który z wymienionych przeze mnie amorów będzie najtrwalszy?
-
alban
-

- Posty: 3701
- Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: alban » pt cze 15, 2007 4:15 pm
Akurat ta debata na temat - "które leprze" to jak się chłopaki rozkręcą to pewnie ze 20 stron będzie udowadniania wyższości stosunku ceny do jakości i odwrotnie.
Kupuj które chcesz nie ma tu więkrzej różnicy skoro jeździsz tak jak mówisz...
FON 666 131 133
-
szybki lopez
- jestem tu nowy...

- Posty: 14
- Rejestracja: sob maja 12, 2007 8:30 pm
Post
autor: szybki lopez » pt cze 15, 2007 7:36 pm
zapytaj sprzedawcę jak z gwarancją ( która firma robi mniej
kłopotów). jeśli jest tak samo to bierz tańsze
-
Jabar
-

- Posty: 115
- Rejestracja: ndz mar 25, 2007 8:37 pm
- Lokalizacja: Wołomin
Post
autor: Jabar » pt cze 15, 2007 8:39 pm
Na Tokico dają 2 lata gwarancji, są to amorki montowane do części japońskich aut jako pierwsze. Mogę je mieć za 220pln po zniżkach. Taniej i w miarę przyzwoitych to chyba nie znajdę. Więc chyba te wezmę.
-
alban
-

- Posty: 3701
- Rejestracja: śr sty 10, 2007 8:40 am
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: alban » pt cze 15, 2007 10:26 pm
to jest argument

FON 666 131 133
-
Jabar
-

- Posty: 115
- Rejestracja: ndz mar 25, 2007 8:37 pm
- Lokalizacja: Wołomin
Post
autor: Jabar » ndz cze 17, 2007 11:37 am
Taaa
-
Jabar
-

- Posty: 115
- Rejestracja: ndz mar 25, 2007 8:37 pm
- Lokalizacja: Wołomin
Post
autor: Jabar » pt cze 22, 2007 5:25 pm
Amory Tokico po 230pln z rabatem już na samochodzie z regeneracją dałem sobie luz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość