www.forum4x4.pl

Witam wszystkich
spytka podobna do postu wcześniej ale:

Mam opla isuzu campo 2wd (lekko podwyższone) i koniecznie zapragnąłem czegoś terenowego (kobicie też się podoba jazda w małej ciężarówce więc może uda się zarazić razem). Typowo do zabawy w terenie, nie musi nawet jeździć po drodze mogę to pociągnąć przyczepą jak będzie małe.
Z tego co wyczytałem to wychodzi mi w zasadzie gaz 69 (którego uważam za jedno z ciekawszych aut 4x4 jakie znam) na wypasie tj. wstępnie zmotany z osprzętem hi-lit wyciągarki itd i jeszcze trochę kasy na paliwo zostanie, albo suzuki samurai i tu już bardziej na styk.

Wiem, że nie ma co zaczynać od motania tylko gumki MT i popróbować się w terenie i "samemu stwierdzić czego brakuje"

Kusi mnie też pajero może patrol (krótkie) ale tu już idą koszty... A jak mi się spodoba i będę chciał motać to co...

dodam jeszcze, że mam big garaż z tunelem (za 2 m-ce koniec budowy) i narzędzia nie są mi obce.

sory, że taki długo ale inaczej nie umiałem

najlepiej to suka albo patrol(K160 + pakiet startowy)
zmieścisz sie w 15 tyś
jeśli dopiero zaczynasz to nie kupuj odrazu zmotanego auta bo to ogłupia

15 kpln starczy na zakup GR ale tylko na zakup
a jezeli ta kasa ma starczyc na calosc inwestycji to tak jak kolega pisal albo suzuki albo 160

a Pajero odpada ?

czytałem na forum że Patrol jest cool, ale motanie drogie. Za 15 kpln to i tak kupię takiego z którym się już ożenię jak batman, forever.

arturius78 pisze:a Pajero odpada ?

czytałem na forum że Patrol jest cool, ale motanie drogie. Za 15 kpln to i tak kupię takiego z którym się już ożenię jak batman, forever.

Pajero jest fajne, ale ma też swoje wady, ma łamany przód czyli wykrzyż tak naprawde robi tył, ale ma swoje plusy nad trolami wszelkiej maści, jest wagowo pomiędzy suką a trolem, jak znasz ograniczenia autka to do zabawy styknie, koszt motania zawiechy to podobny jak w trolu, najtaniej suka wychodzi

Wmawiacie ludziom sukę jakby każdy był anorektykiem i miał max. 154 cm wzrostu to było projektowane dla kurdupli co jom ryż

proponuje lr discovery ale kupiony z oponkami mt na kółkach, ogólnie jest mało awaryjny

klucz13 pisze:Wmawiacie ludziom sukę jakby każdy był anorektykiem i miał max. 154 cm wzrostu to było projektowane dla kurdupli co jom ryż

Wyższym jak 154cm wmawiamy sukę kabrio Ale fakt, że jak osobnik 'obszerny' to nie będzie miał wygodnie.

jpi pisze:proponuje lr discovery ale kupiony z oponkami mt na kółkach, ogólnie jest mało awaryjny

nie ten budżet

Też mi się wydaje, że na LR to trochę mało kasy chociaż auto pyszne. Samuraj przyciasnawy (180cm / 100kg - kierownik), ale może w weekendy od czasu do czasu to bym się upchał, a na co dzień szosowe laczki i niech sobie kobita pomyka.

Sami widzicie, że łatwo nie jest ale chociaż wiem czego chcę...tak mi się wydaje.

a takie cuś http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2908383

do wymiarów trzeba sie dostosować innym to nie przeszkadza

http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2007/4_zmo ... G_4296.jpg

arturius78 pisze:ale chociaż wiem czego chcę...tak mi się wydaje.

a czy wiesz do czego chcesz? bo to pytanie jest najważniejsze
na podstawie niego robisz spis aut
potem obcinasz te, które przewyższają kwotowo to co masz (plus zasada 3 kupek )
z pozostałej listy szukasz najlepszego egzemplarza w ofercie sprzedaży
i cieszysz się nabytkiem


aha jeszcze radośc jak go w końcu sprzedasz

http://www.rajdy4x4.pl/gielda/index.php ... 0&ile_o=25
jak go zrobisz na używkach to zamknie się w 15

arturius78 pisze:Też mi się wydaje, że na LR to trochę mało kasy chociaż auto pyszne. Samuraj przyciasnawy (180cm / 100kg - kierownik), ale może w weekendy od czasu do czasu to bym się upchał, a na co dzień szosowe laczki i niech sobie kobita pomyka.

Sami widzicie, że łatwo nie jest ale chociaż wiem czego chcę...tak mi się wydaje.

a takie cuś http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2908383

majac 15 tys to najlepiej kupic patrola 160 / 260 ( najlepiej tego piwerwszego z silnikiem 3,3 turbo diesel)
z 15 tysiami kupujesz auto do 10 , i 5 wkladasz w jakies naprawy, koniecznie porzadne opony , moze nawet jak kupisz auto taniej starczy ci n a jakies zawieszenie.

Dyskoteka jest fajna , ale z 15 tysiacami nie zrobisz jej porzadnie.

wazne zebys nie pchal sie np. w gr-a za 14 tys , bo zje cie pakiet startowy ( chyba ze mozesz sobie na wiecej pozwolic )

Mając spory garaż narzędzia i świadomość jak ich używać można zrobić fajne auto na bazie 160 -tki koniecznie z SD33. Wyjściówkę można dostać w miarę tanio nawet za 5 klocków - za resztę wyprowadzisz wszelkie niedomagania mechaniczne i kupisz opony. Zalety 160-tki to pancerny silnik, rama i przeniesienie napędu - skrzynia z PTO - części stosunkowo tanie. Podstawową wadą jest zawieszenie - resory po 20 latach są przeważnie do niczego i generują sporo kłopotów w czasie eksploatacji - a nowy zawias kosztuje fortunę. Jednak przy budżecie 15 tyś. można coś z tym zrobić.
Jeżeli zaplanujesz przeróbki i konsekwentnie plan wykonasz - auto przyniesie wiele radości

no i koniec tematu
jest decyzja

jak napisał N20

patrol(K160 + pakiet startowy)

dobrze spuentował Drako

majac 15 tys to najlepiej kupic patrola 160 / 260 ( najlepiej tego pierwszego z silnikiem 3,3 turbo diesel)
z 15 tysiami kupujesz auto do 10 , i 5 wkladasz w jakies naprawy, koniecznie porzadne opony , moze nawet jak kupisz auto taniej starczy ci n a jakies zawieszenie.

i Maqlinka rozwiał ostateczne wątpliwości

można zrobić fajne auto na bazie 160 -tki koniecznie z SD33.

czyli rozumiem 1980 - 86r,a silnik z turbiną czy nie.

ps. Może czas przenieść się do działy nissan

arturius78 pisze:czyli rozumiem 1980 - 86r,a silnik z turbiną czy nie.

ps. Może czas przenieść się do działy nissan

z tego co pamiętam to 160-tki były do 89 roku
jak mozesz to z turbiną

Jakby Cie interesowala pomotana suzuka razem ze szpejami w kwocie, o ktorej piszesz, to zapraszam na pw.

dzięki za propozycje ale chyba kupię standard + MT (szpadel, siekiera i pasy już mam) zderzak z rurociągów pocheftuje i zobaczymy
co mi potrzeba i jaki teren mnie będzie wzywał...

ps a kolega na co zmienia, bo to chyba nie emerytura...

z racji tego, ze w najblizszym czasie bede jako pilot robil, zaczala chodzic mi po glowie Yamaha raptor , a szkoda troche mi autka, zeby stalo, a w ktoremu poswiecilem duzo serca, czasu i kasy

Ponieważ problem już rozwiązany pozwolę sobie na kasztana:

Za 15k PLN można kupic dobry rower górski z pakietem startowym (kask, spodenki, pulsometr, koszulka i buty) - oczywiście pod warunkiem, że nie ma się wygórowanych ambicji, bo inaczej tyle pójdzie na sam widelec