Hyundai Terracan Niestabilność na nierównej asfaltówce

- inne samochody terenowe

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
bodo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: śr maja 04, 2005 11:49 am

Hyundai Terracan Niestabilność na nierównej asfaltówce

Post autor: bodo » sob mar 29, 2008 1:56 pm

Mam problemy z terracanem którego kupiłem w styczniu tego roku i chcę go doprowdzić do takiego stanu aby nic nie stukało i zeby dał się prowadzić po drodze wymieniłem rozrząd , filtry i oleje,paski a teraz zabrałem się za zawieszenie po wizycie na stacji diagnostycznej zostały wykryte usterki mianowicie wahacze górne były zużyte tzn tuleje oraz sworznie więc kupiłem nowe oraz teleskopy ponieważ zużyły sie w 70% natomias z tyłu dwa drażki wzdłużne z tulejami metalowo gumowymi również były zużyte i one też zostały wymienione są jeszcze do wymiany poduszki drązków stabilizatora przedniego i tylnego mam je zamówić w poniedziałek a co najgorsze nic więcej nie stwierdzono a auto nadal nie da się prowadzić po nierównej drodze to raczej samochód mnie prowadzi tam gdzie chce poprostu nosi po całej drodze . Prosze o kontakt może któryś z kolegów będzi mi mógł podpowiedzieć co mam dalej szukac/ tylko bez żartów że mam to auto sprzedać i kupić coś lepszego lub coś w podobnym stylu / Pozdrawiam użytkowników Terracana :evil: :)11
Ostatnio zmieniony sob mar 29, 2008 5:28 pm przez bodo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
TomaszRT
 
 
Posty: 5971
Rejestracja: pt lis 17, 2006 9:08 am
Lokalizacja: Rzeszów/Wyspa

Post autor: TomaszRT » sob mar 29, 2008 1:57 pm

A jeździłeś wcześniej podobnym samochodem ? Czy tylko plaskatymi ?
'częściej patrzę się na wschód, chyba tam patrzę od zawsze...'

Awatar użytkownika
bodo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: śr maja 04, 2005 11:49 am

Post autor: bodo » sob mar 29, 2008 5:21 pm

Pierwszym moim autem terenowym był gaz 69 później przesiadłem sie do Kia Sportage miałem okazję prowadzic wiele samochodów terenowych i SUV miedzy innymi Jeep cherrocke, Sang Yong Musso, Suzuki Samuraj, Opel Monterey i żaden z tych samochodów nie zachowywał się w ten sposób ,że nie można go utrzymać na drodze tańczy jak baletnica na nierównościach,a na autostradzie tego się nie odczuwa.

Awatar użytkownika
Flor
 
 
Posty: 5259
Rejestracja: śr sty 22, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Flor » sob mar 29, 2008 6:13 pm

bodo pisze: nie można go utrzymać na drodze tańczy jak baletnica na nierównościach,a na autostradzie tego się nie odczuwa.
amortyzatory na pewno są ok ?? ??

Awatar użytkownika
bodo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: śr maja 04, 2005 11:49 am

Post autor: bodo » sob mar 29, 2008 6:16 pm

Przednie sa nówki a tył sprawdzałem na stacji diagnostycznej na komputerze i wykazały 30% zurzycia.to jest jeszcze nie najgorzej.

Awatar użytkownika
Flor
 
 
Posty: 5259
Rejestracja: śr sty 22, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Flor » sob mar 29, 2008 6:18 pm

bodo pisze:Przednie sa nówki a tył sprawdzałem na stacji diagnostycznej na komputerze i wykazały 30% zurzycia.to jest jeszcze nie najgorzej.
ale czy równo pracują ??

barney
 
 
Posty: 123
Rejestracja: sob sty 05, 2008 12:56 pm
Lokalizacja: Słupsk/Trzebielino/Miastko

Post autor: barney » sob mar 29, 2008 8:18 pm

bodo pisze: nie można go utrzymać na drodze tańczy jak baletnica na nierównościach,a na autostradzie tego się nie odczuwa.
a opony to jakie kolega ma ??
vitara
samurai
zmota sj410 2.0i-była teraz jest jeep zj
www.4x4miastkoteam.pl

Awatar użytkownika
bodo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: śr maja 04, 2005 11:49 am

Post autor: bodo » ndz mar 30, 2008 9:38 am

Opony to 255x65x16 oryginalne fabryczne

ManiekZ
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 79
Rejestracja: pn wrz 26, 2005 7:30 am
Lokalizacja: Okolice Wrocka

Post autor: ManiekZ » ndz mar 30, 2008 3:52 pm

Witaj
z tego co piszesz to raczej amortyzatory.
Jak pisze @Flor mogą niepracować jednakowo.

Awatar użytkownika
bodo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: śr maja 04, 2005 11:49 am

Post autor: bodo » ndz mar 30, 2008 4:28 pm

Raczej nie to mi bardziej wyglada na układ kierowniczy po dzisiejszej jeździe nabierm pewnych sugesti bo poprostu przy wolnej jeździe w terenie polnym wszysko przenosi mi na kierownice we wtorek pojadę na kanał i podniosę niezależnie przód a potem tył i sprzwdze przekładnie kierownicza oraz końcówki drążków i ewentualnie łozyska będe szukał az do skutku narazie dzieki za porady .Pozdrawiam

ManiekZ
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 79
Rejestracja: pn wrz 26, 2005 7:30 am
Lokalizacja: Okolice Wrocka

Post autor: ManiekZ » pn mar 31, 2008 8:00 pm

bodo pisze:Raczej nie to mi bardziej wyglada na układ kierowniczy po dzisiejszej jeździe nabierm pewnych sugesti bo poprostu przy wolnej jeździe w terenie polnym wszysko przenosi mi na kierownice we wtorek pojadę na kanał i ....
Daj znać co było.
pozdr.

Awatar użytkownika
bodo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: śr maja 04, 2005 11:49 am

Post autor: bodo » sob kwie 05, 2008 6:59 pm

Amortyzatory jeszcze raz sprawdziłem są ok wszystkie luzy i stuki w zawieszeniu są usunięte na najgorszej drodze nie słychać zawieszenia ale nadal nosi go po drodze wydaje mi się że może to mieć związek z geometria przednich kół a może ustawieniem całego zawieszenia na przyrządach z tym że nie posiadam oyrginalnych danych technicznych do ustawienia katów może któryś z kolegów robił to i ma aktualne dane znalazłem w kilku warsztatach i okazuje się że występują różne i nie wiadomo jak ustawić nie próbowałem w serwisie tylko czy oni mi te dane udostępnią.

ManiekZ
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 79
Rejestracja: pn wrz 26, 2005 7:30 am
Lokalizacja: Okolice Wrocka

Post autor: ManiekZ » sob kwie 05, 2008 7:21 pm

Witaj
Tak sobie teraz myślę że faktycznie to może być sprawa geometrii. Kiedyś w plaskatym po wymianie łożyska i wahacza praktycznie nie mogłem jeździć szybciej niż 70-80km/h po nierównościach, tak tańczyło po drodze. Dopiero wizyta u diagnosty i właściwa regulacja w 100% wyeliminowała ten problem.
A może te dane są w Sevice Manualu Terka?
Co prawda mam go ale nigdy nie dałem rady go całego przejrzeć (ponad 300 stron). Jak chcesz poszukam (tylko w której części SM?)

A gdzie robiłeś zawiechę i ile total cię to kosztowało?

pozdrawiam

Awatar użytkownika
bodo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: śr maja 04, 2005 11:49 am

Post autor: bodo » sob kwie 05, 2008 8:53 pm

Jak zwykle u znajomego mechanika wahacze górne wziełem kpl nowe po 350 za szt nowe teleskopy za 200zł oraz kpl poduszek stabilizatora 100zł robocizna 400zł jeszcze do tyłu drążki wahachy kpl po 360 za szt razem jakies przyszło jakieś 2300 zł nie wiem po czym poprzedni właściciel jeździł bo auto zewnętrznie jest utrzymane bardzo dobrze ale podwozie wytrzaskał na amen.nie wiem czy dobrze zrozumiałem czy posiadasz te dane do geometri

Awatar użytkownika
wojtek_kom
 
 
Posty: 3678
Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: wojtek_kom » sob kwie 05, 2008 9:06 pm

bodo pisze:Jak zwykle u znajomego mechanika wahacze górne wziełem kpl nowe po 350 za szt nowe teleskopy za 200zł oraz kpl poduszek stabilizatora 100zł robocizna 400zł jeszcze do tyłu drążki wahachy kpl po 360 za szt razem jakies przyszło jakieś 2300 zł nie wiem po czym poprzedni właściciel jeździł bo auto zewnętrznie jest utrzymane bardzo dobrze ale podwozie wytrzaskał na amen.nie wiem czy dobrze zrozumiałem czy posiadasz te dane do geometri
Po różnych przebojach z zawieszeniem w TII, pojechałem i zmierzyłem ramę, mocno się zdziwiłem... w sumie niewielkie różnice (8-10mm) powodowały dziwna pracę zawieszenia - samochód był bity.
Nissan-y

ManiekZ
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 79
Rejestracja: pn wrz 26, 2005 7:30 am
Lokalizacja: Okolice Wrocka

Post autor: ManiekZ » ndz kwie 06, 2008 12:58 pm

bodo pisze:.......nie wiem czy dobrze zrozumiałem czy posiadasz te dane do geometri
A żebym to ja wiedział :D
Poszukam w Service Manualu.

ManiekZ
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 79
Rejestracja: pn wrz 26, 2005 7:30 am
Lokalizacja: Okolice Wrocka

Post autor: ManiekZ » ndz kwie 06, 2008 12:59 pm

Aha...
jeszcze podaj rocznik auta.

pozdrawiam

Awatar użytkownika
bodo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: śr maja 04, 2005 11:49 am

Post autor: bodo » ndz kwie 06, 2008 2:38 pm

Rocznik mojego auta to marzec 2003

Awatar użytkownika
tomek 79
 
 
Posty: 5764
Rejestracja: sob gru 01, 2007 6:46 pm
Lokalizacja: Przemysl

Post autor: tomek 79 » ndz kwie 06, 2008 2:57 pm

bodo pisze:Przednie sa nówki a tył sprawdzałem na stacji diagnostycznej na komputerze i wykazały 30% zurzycia.to jest jeszcze nie najgorzej.
nowy pokaze ok 72 moze 5 %wiec jesli tobie ucieklo 30% to mozesz je wyrzucic kupuj nowe i po klopocie

ManiekZ
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 79
Rejestracja: pn wrz 26, 2005 7:30 am
Lokalizacja: Okolice Wrocka

Post autor: ManiekZ » ndz kwie 06, 2008 4:47 pm

Uff....mam
poszło na maila.

Mam nadzieję że się przyda.
pozdrawiam

Awatar użytkownika
bodo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: śr maja 04, 2005 11:49 am

Post autor: bodo » ndz kwie 06, 2008 7:03 pm

Odebrałem i przedrukowałem dzieki jak mi się uda dam znac pozdrawiam bogdan

Awatar użytkownika
bodo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: śr maja 04, 2005 11:49 am

Post autor: bodo » czw kwie 10, 2008 4:58 pm

Już jestem głupi co to jest jeszcze wyregulowałem łożyska kół przednich i skasowałem niewielki luz w przekładni kierowniczej geometrie ustawiłem w/g danych fabrycznych i dalej nosi auto Chyba bede musiał zmienic mechanika moze innemu się uda zlokalizowac przyczyne.

Awatar użytkownika
grzegorzh
 
 
Posty: 1140
Rejestracja: czw kwie 12, 2007 9:04 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: grzegorzh » czw kwie 10, 2008 9:47 pm

bodo pisze:Już jestem głupi co to jest jeszcze wyregulowałem łożyska kół przednich i skasowałem niewielki luz w przekładni kierowniczej geometrie ustawiłem w/g danych fabrycznych i dalej nosi auto Chyba bede musiał zmienic mechanika moze innemu się uda zlokalizowac przyczyne.
Sprawdź, czy otwory mocowanie jakichś sworzni, czy czegoś podobnego nie są wyrobione, bo może to wpływać na pływanie.

Awatar użytkownika
Flor
 
 
Posty: 5259
Rejestracja: śr sty 22, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Flor » czw kwie 10, 2008 9:53 pm

a jak byś miał możliwość sprawdzenia go na innych kołach :)2 kumpel miał kiedyś problemy podobne :)1 w Galloperze ale tylko na jednym modelu opon :wink:

Awatar użytkownika
bodo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: śr maja 04, 2005 11:49 am

Post autor: bodo » pt kwie 11, 2008 1:51 pm

Bedę zmuszony pojechac do innego mechanika nic mu nie powiem co wymieniłem niech szuka chce tak zrobic aby nie sugerowac przyczyny niech sprawdza wszystko pokoleji tył i przód.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne samochodziki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości