www.forum4x4.pl

Witam!
Czy ktoś miał do czynienia z tym silnikiem?
Trafił się VW New Beetle w automacie z takim silniczkiem, o mocy 200KM (fabryczny tuning) więc może jakieś opinie o awaryjności, jak i spalaniu (wiem że kosmos), czy ogólnej eksploatacji? Byłbym bardzo wdzięczny

Witaj
miałem z takowym silnikiem Seata Toledo II.
Generalnie silnik ok., daje sporo radości z jazdy.
Zalety:
- w miarę cichy,
- spory moment, szybko sie rozkręca, duża moc
- spalanie w normie (miasto ok. 10-11L, w trasie ok 9L) choć jak ktoś chce to wycisnie i 15L...
Wady:
- czuć turbodziurę
- po przebiegu 15kkm padły 2 cewki (kupiłem auto nowe w salonie - więc wymiana wszystkich na gwarancji. Okazało się że jakaś ich seria miała wadę - a nowa 1 szt - to koszt 800 pln. Zresztą ogłoszono później akcję serwisową.)
- potrzebuje drogiego (bardzo dobrego oljeu).

W sumie byłem zadowolony.....

1 najlepszych i najbardziej wytrzymałych silników grupy vw/audi. Na fabrycznych częściach znoszą podnoszenie mocy ciut powyżej 300 km czyli w niektórych przypadkach o 100%. Spalanie na trasie potrafiło zejść do 7.5. Silnik zrobił 230 tys bez żadnego zająknięcia a nie był traktowany jak powinien (nikt nie czekał aż turbo wystygnie itp) Ja polceam
auto to byl passat 1.8 T 150 km w manualu

A jak się LPG sprawuje?
Ten New Beetle ma założoną sekwencję.

niu bitl prezentuje jeden z najwyższych poziomów obciachu na rynku.
...ale to Twój wybór

no i caly misterny plan wpizdu ;]

Jako samochód-zabawka dla kobiety powinien się nadać...
Czekam na dalsze opinie...

...noo
dajmy na to, taka blond siara-siarzewska idealnie wygląda w takim



autko służbowe. W sam raz, na dojazd do klienta.

Wiechu pisze:...noo
dajmy na to, taka blond siara-siarzewska idealnie wygląda w takim



autko służbowe. W sam raz, na dojazd do klienta.

eeetam
takim autem pod dyskoteką wszyćke blachary Twoje
i to się liczy - jestem za

Eee tam, nasza Ekstremalna Kasia beetlem jeździ

Miałem taki silnik w A4 Avant 1997 rok. Ktoś tam napisał o spalaniu w trasie schodzącym do 7.5 litra trudno o większą bajkę, zwłaszcza że A4 jest lżejsze i ma lepsze Cx od wspomnianego Passata.

Mi palił w mieście 11-12 litrów. Na trasie od 9-10 litrów (przelotowa 110-120km/h) do wartości niezmierzalnych (autobahn, prędkości 160-220kmh)

silnik chodził pięknie, rasowe brzmienie, trochę mało elastyczny - zaczynał się kręcić wyczuwalnie od 3 tys. obrotów, wbijał w fotel dopiero powyżej 4 tysięcy, za to dość konkretnie

w porównaniu do primery GT 2.0 wolnossącej (też 150KM) to Audi 1.8T w ogóle nie miało dołu i uważam to za największą wadę tego silnika
primera ciągnęła solidnie od 2-2,5 tys.

za to audi ma fajniejsze brzmienie i większego kopa jak turbo osiągnie pełne ciśnienie

niech będzie ze bajka. Nikt nie musi wierzyć.

Wiechu pisze:...noo
dajmy na to, taka blond siara-siarzewska idealnie wygląda w takim



autko służbowe. W sam raz, na dojazd do klienta.

Ale jak pani Siarzewska wzielaby Cie na swiatlach to bys nawet nikomu zed wstydu nie wspomnial...

Już sprawa rozwiązana, jest VW Polo 1.4 TDi - przynajmniej oszczędny.

a ja tu chciałem powiedzieć jeszcze jak ten 1,8 chodzi w trajce
a jak tam prace nad parchem randallek ?

Aktualne 4x4 właśnie sprzedaję, i jadę w sierpniu do Francji rozglądać się za ładnym Y61 z trzema drzwiami.

to jak zwieziecie sprzęta do kraju to pochwal sie

Różne bajki ludzie opowiadają, to ja dołożę swoją:

Jeżdżę passatem 1.8T aktualnie. Zwykły 150KM.

Jest cichy - to prawda, ale żeby był taki 'ostry' to nie powiem.
Wcześniej jeździłem różnymi tdi i jeździło mi się lepiej. Tdi 130KM jest bardziej dynamiczny. No i znacznie bardziej elastyczny. I oszczędny.

Ten silnik osiąga moc maks przy 5700rpm, więc trzeba go trochę pokręcić, żeby poczuć. Fabryczna turbinka jest niewielka, są podobno zestawy tuningowe z większą turbiną.

Łatwo się 'wzmacnia" - kolega dołożył czipa (w profesjonalnej firmie) - na hamowni wyszło 191KM, przejechał nim ok 100tys km i nie było problemu.

Aha - miała być bajka:
Sprawdzałem dokładnie spalanie i minimum, jakie uzyskałem na trasie (Kraków-Lublin) - to 7,1. Jadąc spokojnie i bez szaleństw.

Na autostradzie - 8,5, z prędkością do 150.

Jeżdżąc tylko po mieście - 9-9,5.


Gdybym miał kupować auto do codziennego użytku, to kupiłbym na pewno jakieś tdi. Ale ponieważ tego dostałem w prezencie, to jeżdżę takim i nie narzekam

randallek pisze:Aktualne 4x4 właśnie sprzedaję, i jadę w sierpniu do Francji rozglądać się za ładnym Y61 z trzema drzwiami.

Ale oczywiscie z poczciwym 2.8TD czy jednak to cos tam 3.0 dCi?

Zależy co się trafi, ale bliżej mojemu sercu jest 2.8 td, wyczytałem na forum że jest mniej awaryjny i w ogóle. A jak 3,0 to po 2003 roku, a za tyle, co ja chcę wydać, żeby zostało na pakiet startowy to raczej po tym roczniku nie trafię, chociaż bardzo bym chciał, gdyż bo FL Patrol ładniej wygląda.

Slyszalem kilka opinii ze 3.0 jesli przejedzie ok 60000km to bedzie dzialal... jesli choc ras sie popsuje przed tym przebiegiem to juz tak bedzie sie je#*& do konca... Ja tez bym wolal 2.8TD, ew koncu 6 cylindrow i moim zdaniem lepsze podnoszenie sie z dolu obrotow...

W Marcu jechalem z Bartasem jego Y60 i bylem zachwycony... Ciezki kopny piach, gora, a tam 3, 1400obr/min. i wspaniale sie wspinal, bez blokady tylko reduktor i ciagnie... Ja Gallopera musialbym wyzej meczyc, strasznie mulowaty jest moj Hyundai ponizej 1600obr/min...
Tak ze jak najbardziej 2.8TD

Jedno mnie martwi - chcę tam władować opony 35" i nie wiem czy 2.8 sobie poradzi, ew. da się go chipować, prawda?

A czym Ty sie martwisz??? Przeciez ten silnik jest wzmocniony wzgledem jeednostki z Y60! Znajomy mial 35x12.5 R15 BFG MT i chodzil bez problemu najmniejszego! Fakt ze troche osiagi spadly ale tak bylo ok, smigal na rajdy i wszystko cacus, wiec bez obaw.

A czemu wybrales wlasnie Francje jako punkt zakupu?
Ja obecnie pracuje w Holandii i jakies 100-140 km ode mnie jest najwieksza gielda samochodowa w Europie, rozwazales to?

Miałem ten silnik w A4. Nic się z nim nie działo, przyjemny w eksploatacji. Tylko troche pijak - w mieście nie zszedł mi nigdy poniżej 10litrów/100. Bez jakiejś ostrej jazdy.

Jogi4x4 pisze: W Marcu jechalem z Bartasem jego Y60 i bylem zachwycony...

a pamietasz ze jeszcze sprzęgło było do wymiany juz
PS. bedziesz na gemeli ?