Co kupić na początek

- inne samochody terenowe

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
Gregimiczi
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: pt sie 29, 2008 12:12 pm
Lokalizacja: Rybnik

Co kupić na początek

Post autor: Gregimiczi » ndz paź 26, 2008 8:21 pm

Witam wszystkich. Chcialbym zaczac zabawe offroadowa. Przejrzalem to forum dosc dokladnie i wychodzi ze na poczatek najlepiej Suzuki Samurai. Zastanawiam sie nad kupnem tak do 10tys. Na otomoto znalazlem troche SS ale czy warto kupowac wyposazona juz pod offroad czy raczej gola i dozbroic? Czy moze lepiej jednak od razu Patrola i powoli dozbrajac? Prosze o porady. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Maqlinka
 
 
Posty: 2888
Rejestracja: czw lip 28, 2005 12:45 pm
Lokalizacja: Kielce

Re: Co kupić na początek

Post autor: Maqlinka » ndz paź 26, 2008 8:33 pm

Gregimiczi pisze:... Czy moze lepiej jednak od razu Patrola....
To może jednak od razu unimoga :)21

Do czego konkretnie auto ma być?
Zakup to pikuś .... ile zamierzasz w niego władować potem ??
:wink:
Life's Too Short For A Full Time Job

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » ndz paź 26, 2008 8:43 pm

Witaj :)

Fajnie że najpierw poczytałęś forum i wyciągnąłeś właściwe wnioski :)2

Istotnie, Samuraj jest znakomity na początek.
I na później.
I dla całkiem zaawansowanych!

To super autko, proste i tanie, wdzięczne do przeróbek, dające sporo satysfakcji, kiedy Ty przejeżdżasz, a inne SuperPatrole, gelendy i... no, niech będzie - i landrowery, grzęzną w błocie :)

Pytanie czy niemotany czy motany - zostawiam suzukowcom.
Generalnie, lepiej jest kupić od kogoś w kraju, kto regularnie używał, a jeśli zmotany - wyjdzie taniej. A jeśli od kogoś z forum - to pewniej (bo jak minę wciśnie, to zostanie odpowiednio napiętnowany :)

Jak niemotany (np. sprowadzany) - to trzeba go traktować jak alkohol nieznanego pochodzenia - bardzo ostrożnie.
I od razu przeznaczyć 2-3 tys na pakiet startowy.

No i truizm - samuraj jest do zabawy w terenie (w 1-2 osoby), a nie na wyprawy i turystykę. Do jazdy na codzień też nie za bardzo.

A za rok-dwa-pięć, jak już nabierzesz wprawy, jasno określisz swoje potrzeby, to zdecydujesz, czy zostać z maluchem, czy zamienić na coś większego.

Aha - na pewno na forum suzuki znajdziesz jakiś wątek o kupowaniu samuraja.
Zasada zawsze ta sama: nieważny rocznik, nieistotny przebieg, liczy się tylko aktualny stan techniczny.

Powodzenia!
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Gregimiczi
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: pt sie 29, 2008 12:12 pm
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Gregimiczi » ndz paź 26, 2008 8:44 pm

Powiem tak za te 10tys chcialbym zobaczyc jak bardzo to polubie i potem zdecyduje co dalej. Na ta chwile mysle o lasach, poligonach itd, cos takiego:
http://silesiapark4x4.pl/gallery/v/5-10 ... 4.jpg.html

Awatar użytkownika
Gregimiczi
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: pt sie 29, 2008 12:12 pm
Lokalizacja: Rybnik

Post autor: Gregimiczi » ndz paź 26, 2008 8:52 pm

Znalazlem cos takiego np.:
http://allegro.pl/show_item.php?item=467824510
lub
http://allegro.pl/show_item.php?item=468555730
Co o tym sadzicie? Czy lepiej kupic cos nie przerobionego w dobrym stanie i dopiero przerabiac? Problem tylko ze musialbym to i tak komus zlecic bo nie jestem mechanikiem i samochodami jak dotychczas to tylko jezdze.

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Post autor: Didymos » ndz paź 26, 2008 9:12 pm

Ja bym się skłaniał do kupna motanego, kupno golasa i dozbrojenie zawsze wyjdzie drożej. Jest tylko jeden problem - trzeba znaleźć egzemplarz, który sprawdził się w bojach, a nie wypicowany pomnik :roll:
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

Awatar użytkownika
wołynka
Posty: 2137
Rejestracja: czw lis 23, 2006 3:04 pm
Lokalizacja: Klein Schartenberg

Post autor: wołynka » ndz paź 26, 2008 9:23 pm

Kod: Zaznacz cały

a inne SuperPatrole, gelendy i... no, niech będzie - i landrowery, grzęzną w błocie  
ale idziesz po bandzie zaraz zleca sie i obedra ze skóry :lol:
PS
a tak na powaznie: nikt nie odzyska tego co wsadził w motanie 4x4 więc warto kupić juz motane. Motanie na poczatek: kapcie, lift i szpej to tak na dzień :lol: dobry 5 tys w górę. Tak więc szukaj jezdzij i sprawdzaj. Nawet jak cos jest padniete w suni to teraz można wyrwać za psie cześci i zrobić. Ale tak jak pisał ktos wczesniej szukaj zmotanego z koleżeństwa z forum Ci ludzie tez kiedys zaczynali , czytali to co napisali juz ,,dziadkowie" forum i tworzyli paskudy 4x4. I tak jak kupisz cos zmotanego to i tak przerabiać będziesz pod siebie. OFF i teran działa jak narkotyk jak raz wezniesz to brać będziesz. Chyba że sie ożenisz trafisz na zła kobietę i będzie szlaban ale i tak po czasie będziesz kombinował a sprzęt trzymał u kumpla w garażu :lol:
emeryt off

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gri74 » ndz paź 26, 2008 9:26 pm

a sprzet w garazu u kumpla to jest chyba jakas nowa tendencja , coraz bardziej popularna
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: pezet » ndz paź 26, 2008 9:31 pm

Ja trzymam w garażu u ojca :)
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
wołynka
Posty: 2137
Rejestracja: czw lis 23, 2006 3:04 pm
Lokalizacja: Klein Schartenberg

Post autor: wołynka » ndz paź 26, 2008 9:34 pm

Ja trzymam w garażu u ojca
_________________
chyba że się kobieta z teściem dogada i będzie dupa :lol: :lol:
emeryt off

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne samochodziki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości