www.forum4x4.pl

Witam jak w temacie interesują mnie szczegolnie modele do 1997r najbardziej podoba mi sie C4/A6 do jazdy codziennej i czasami zjazd z czarnego . Przyznam sie ze mysle tez o Jeep Grand ale disle slabe ?! Moze ktos z Was uzytkuje podobne auta i moze cos o nich blizej powiedziec . Pozdro Wszystkim

sprecyzuj co Cie interesuje, ja używam audi quattro competition, u mnie jest stały napęd na 4 koła, w centralnym mechanizmie ruznicowym jest mechanizm torsena (przekazuje napęd na oś która ma większą przyczepność) w audi A6 jest sprzęgło wiskotyczne które dopina napęd tylnej osi w przypadku wystąpienia różnicy w prędkości między przednią a tylną osią. Audi A6 nadaje się do jazdy poza czarnym ale tylko tam gdzie jest równo (prześwit nie jest za duży). dużo informacji znajdziesz na forum Audi klubu: http://www.audiklub.org/phpBB2/

trafiłeś z tematem w 100 %% quattro to też terenowiec . pozd

skarabeusz pisze:sprecyzuj co Cie interesuje, ja używam audi quattro competition, u mnie jest stały napęd na 4 koła, w centralnym mechanizmie ruznicowym jest mechanizm torsena (przekazuje napęd na oś która ma większą przyczepność) w audi A6 jest sprzęgło wiskotyczne które dopina napęd tylnej osi w przypadku wystąpienia różnicy w prędkości między przednią a tylną osią. Audi A6 nadaje się do jazdy poza czarnym ale tylko tam gdzie jest równo (prześwit nie jest za duży). dużo informacji znajdziesz na forum Audi klubu: http://www.audiklub.org/phpBB2/

Sorry ale wypowiedź ta jest mało precyzyjna i wprowadza w błąd.
Nie wiem skąd masz takie informacje, ale fakty są takie, że:
1. Z modeli Audi quattro wyłącznie model A3 (może też S3 - nie jestem pewien) ma Haldexa. Wszystkie pozostałe modele quattro mają Torsena ze stałym napędem na dwie osie.
2. Torsen nie jest W mechanizmie różnicowym tylko jest tym mechanizmem różnicowym.
3. Również stwierdzenie , że "Torsen przekazuje napęd na oś która ma większą przyczepność" sugeruje nieprawdę. Torsen płynnie rozdziela moment obrotowy pomiędzy osie w zależności od przyczepności z dokładnością do wyjątków: opisane np tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Torsen

Rozumiem chęc pomocy innym i ją doceniam, jednak jak czegoś nie jestem w 100% to się nie wypowiadam, albo sprawdzam jak jest w rzeczywistości, albo zastrzegam że czegoś nie jestem pewnien.
Nie traktuje tego personalnie "Errare humanum est".

pozdr
Y

Yoorku, doprecyzuję pkt.1.

Audi z silnikiem w poprzek mają Haldexa -> A3, S3, TT.

Reszta ma silnik wzdłuż i ma TorSena.

TomaszRT pisze:Yoorku, doprecyzuję pkt.1.

Audi z silnikiem w poprzek mają Haldexa -> A3, S3, TT.

Reszta ma silnik wzdłuż i ma TorSena.

racja zapomniałem o TT. Dzięki za "doprecyzowanie"
pozdr
Y

co do haldeksa to jest on montowany też w skodzie z napędem 4x4, w latach 94 do bodajże 98 były w audi były też sprzęgła wiskotyczne które były zamiast torsena. Pisałem że torsen rozdziela napęd na oś która ma większy opór (przyczepność) i jest to prawda, podczas gdy obie osie mają tą samą przyczepność rozdział mocy jest 50:50 podczas poślizgu rozdział mocy jest przekazywany na oś która ma większą przyczepność standartowo podzial może zostaćzmieniony 30:70 i odwrotnie w zależności od potrzeby. mechanizm znajduje się w skrzxyni biegów a nie przy tylnym moście. Audi V8 posiada tylny mechanizm roznicowy z torsenem i dodatkowym mechanizmem stałej blokady.

o ile się nie mylę to
'95 - '97 jest C4 często opisywany właśnie C4/A6 tak zwana przejściówka
od '97 jest już pełnoprawna nazwa A6
przed '95 jest audi 100

w C4 jest 2,5 tdi całkiem przyjemny traktorek, ale bez rewelacji przyspieszeniowych, zresztą ten silnik o ile się orientuję był także wkładany do VW LT
spalanie 8-9 l/100 w automacie, w manualu ponoć 1l mniej
też coś tam można go podkręcać - nawet miałem taki zamiar ale nie zrealizowałem
a te całe szaleństwo z pompowtryskiwaczami, czipami i kręceniem to dopiero w A6 jest

przy rozrządzie obowiązkowa wymiana pompy wody - jak się nie chce zrobić sobie kuku

o quatro się nie wypowiadam bo miałem zwykły

http://www.audiforum.com.pl/

a i jeszcze jedna fajna rzecz: kupiłem go w zimie i coś kiepsko odpalał w mrozy - trza było trochę pokręcić
jak się okazało, żadna świeca żarowa nie robiła a palił

Widać ze nie miałeś QUATTRO

Ja jeżdżę na codzień służbowym quattro A6 2,5 TDI i powiem szczerze że nie kupiłbym go do użytku prywatnie (spalanie o litr większe od zwykłego audi).
Na szutrze fajnie idzie ale tylko mała dziurka i już szoruje brzuchem, poza tym autko miękkie jest i ugina się strasznie.
Cały bajer za to jest zimą, przy nowych zimówkach jedzie jak przyklejone.

Jak się chce czasem zjechać z czarnego , to koniecznie allroad !
Mam 100 c-4 Quattro ale z benzyną 2,8 , w pierwszą zimę zakopałem się z 10 razy - bo mam napęd na 4
Po prostu - auto idzie jak czołg przez śnieg do pewnego momentu a potem siada na brzuchu - i wtedy nie pomaga włączenie blokady tylnego mostu , jedyne wyjście to lewarek i deski pod koła .
W allroad jest podnoszone zawieszenie i myślę ,że w takiej sytuacji może to pomóc .

Miałem jakiś czas A4 quattro, ale benzynowe. Dobre auto, ale miewałem problem ten co u przedmówcy.

Co do Allroada - to chyba, wg mnie, sredni pomysł.
Po pierwsze - auto bardzo drogie, wg mnie duuuzo za drogie w porównaniu do tego co oferuje.
Po drugie, co moze nawet wazniejsze - nie ma sensownego silnika w nim. Jest 2.5 V6 Tdi, strasznie kosztowny w eksploatacji i lubiący się sypnać. Ostatnio znajomy w A6 w taki silnik włozył ponad 8 tys zł.

I drugi oferowany silnik to benzynowy bi-turbo, mocny ale straszny pijak, rownież nie pozbawiony wad i problemów, chocby z turbinami.

Najlepszy silnik do A4 lub A6 to chyba 1.9 Tdi.