Co warta Panda 1.3 multijet?
Moderator: Marcin-Kraków
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
Co warta Panda 1.3 multijet?
Żona chce zmienic auto, które służy jej tylko do jazdy po miejscu- na swoim CC900 ma nakręcone 55 tys. od nowości w 12 lat... Upiera się przy Pandzie, jeśli już to wziąłbym jej diesla, może z napędem 4x4. Czy ktoś ma doświadczenia z eksploatacji tego silnika (niekoniecznie w Pandzie).
Ciekawi mnie czy nie będzie mu szkodzić jazda typowo miejska na krótkich dystansach- w zimie auto stoi po wiatą, potem 1000 metrów pod szkołę, parę godzin postoju, powrót itp. Na mój rozum to w takich warunkach diesel powinien spalać nieporównywalnie mniej niż benzyniak na wtrysku, ale czy to dotyczy też tych nowych konstrukcji? Obecnie staruszek CC takie traktowanie przez 12 lat wytrzymał z godnością- silnik na jednopunktowym wtrysku pracuje ładnie, popychacze oryginalne nie klepią, jednak żeby się nie stresować nigdy nie sprawdzałem ile pali na setkę...
Ciekawi mnie czy nie będzie mu szkodzić jazda typowo miejska na krótkich dystansach- w zimie auto stoi po wiatą, potem 1000 metrów pod szkołę, parę godzin postoju, powrót itp. Na mój rozum to w takich warunkach diesel powinien spalać nieporównywalnie mniej niż benzyniak na wtrysku, ale czy to dotyczy też tych nowych konstrukcji? Obecnie staruszek CC takie traktowanie przez 12 lat wytrzymał z godnością- silnik na jednopunktowym wtrysku pracuje ładnie, popychacze oryginalne nie klepią, jednak żeby się nie stresować nigdy nie sprawdzałem ile pali na setkę...
- chiquito83
- Posty: 2321
- Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
- Lokalizacja: Bytów, Gdynia
to jeżeli mówimy o nowym autku, kupcie pande (może byc 4na4) ale z benzynowym silnikiem, różnica w cenie zakupu auta zwróci Ci sie za jakieś 100 lat. A jeśli chodzi o używkę, no to już zależy co znajdziesz, w jakiej cenie, tu różnice mogą być mniejsze. Co do motorku, to jeździłem kilka razy takim, jest łobuziaczek. Montowany też (?) w doblo jest już dychawiczny. Większe przebiegi jtd robiłem stilo i ducato, ma moje oko fajne motory, podobno wrażliwe na poliwo, ale to jak wszystkie komonraile.
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
Resztę aut w domu mam już na ropę, to jest jedyny benzyniak. Akurat jej auto cały czas jeździ na krótkich trasach: zanim wyjedzie, zapakuje dzieciaki, pozamyka bramę, wypuści psy silnik cały czas się kręci. Spalanie w benzynie wyjdzie u niej pewno ponad 10 litrów na setkę bo jedzie potem niecały kilometr i znowu postój. Diesel będzie sobie klekotał i większego wrażenia to na nim nie zrobi. Stare konstrukcje sprawdziłyby się tu na pewno, nie wiem jak te nowe zabawki.
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
teoretycznie, nawet gdyby spalał benzyny 10L. a ropy 6L, przy takich przebiegach, daje Ci to nieco poniżej 700zł oszczędności rocznie.
Czyli kilka lat potrzeba, aby dopiero wypracować na zero, różnicę cen w zakupie.
...oczywiście pod warunkiem, że po drodze, nie padnie jakiś wtryskiwacz albo pompa wysokiego ciśnienia. Bo wtedy czas amortyzacji wydłuży się o kilkanaście lat.


Czyli kilka lat potrzeba, aby dopiero wypracować na zero, różnicę cen w zakupie.
...oczywiście pod warunkiem, że po drodze, nie padnie jakiś wtryskiwacz albo pompa wysokiego ciśnienia. Bo wtedy czas amortyzacji wydłuży się o kilkanaście lat.

Ostatnio zmieniony ndz lis 30, 2008 10:00 pm przez Wiechu, łącznie zmieniany 1 raz.
łoś też człowiek
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
gonilem ten silnik w nowce - daje rade (pomijajac fakt ze ciasny dla faceta - prawe kolano/ panel z wajcha zmiany biegow) - a nawet mnie bardzo pozytywnie zaskaoczyl
niestety powyzej 80 tkm przebiegu chodzi jak francuski zajechany dizel.. klekocze jak bocian.. a w trakcie eksploatacji super wyczulony na przebiegi miedzy zmiana oleju i jakosc ropy - na gorszej gnojowce nie pojdzie.
wersja 4x4 - podobno dziala - lesne drozki, kopny snieg na wiejskiej drodze, szuter - daje rade.. ale cena za taka pierdzibzdziawe....
niestety powyzej 80 tkm przebiegu chodzi jak francuski zajechany dizel.. klekocze jak bocian.. a w trakcie eksploatacji super wyczulony na przebiegi miedzy zmiana oleju i jakosc ropy - na gorszej gnojowce nie pojdzie.
wersja 4x4 - podobno dziala - lesne drozki, kopny snieg na wiejskiej drodze, szuter - daje rade.. ale cena za taka pierdzibzdziawe....
Ostatnio zmieniony ndz lis 30, 2008 10:28 pm przez Dragunov, łącznie zmieniany 1 raz.
no limits,no rules,no roads
4runner 1st gen. '88
4runner 1st gen. '88
- chiquito83
- Posty: 2321
- Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
- Lokalizacja: Bytów, Gdynia
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Silnik ok, jeździ, pali, bez zarzutu. Na jakość paliwa wyjątkowo odporny w porównaniu do konkurencji. Sporadycznie występują usterki przepływomierza jak we wszystkich nowych ropniokach, jeszcze rzadziej usterki EGR-u. W zasadzie motor bez obsługowy, na łańcuchu i hydraulicznymi popychaczami zaworów. Bardzo udana jednostka. Z napędami też żadnych problemów nie ma
.
Tylko ten przebieg... chyba bym kupił benzynę jak ci koledzy radzą.

Tylko ten przebieg... chyba bym kupił benzynę jak ci koledzy radzą.
Pozdrawiam! mr.miron 509-627-638
Pajero II 2.8TD SS
Pajero II 2.8TD SS
- wojtek_kom
-
- Posty: 3678
- Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- apede
-
- Posty: 3873
- Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
- Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
- Kontaktowanie:
W mojej firmie w Polszy jezdza takie silniki w Oplach Combo. Osiagi wystarczajace, natomiast trzeba bardzo uwazac na motor przez pierwsze kilka tys. km. Jezeli sie go katuje zaraz po kupnie (a sluzbuffkom to sie zdarza...) to potem lubia wcinac olej. U nas ta korelacja butowanie < - > konsumpcja oleju sprawdzala sie w 100%. Dlatego tez mysle ze przy krotkich przejazdach tez moze zlopac oleum. Aha, nie wiem jak w Pandzie, ale w Combo tour (osobowym) z klimatyzacja to nie chcial zejsc ponizej 6 litrow na trasie. 

loppujen lopuksi suzuki neliveto
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
Moją ślubna pracuje jako nauczycielka- zawsze wlecze ze dwie torby z makulaturą, do tego dwoje zaspanych dzieciaków- masakra. Do niedawna dzieliła etat na dwie szkoły i musiała w czasie przerwy jechać z podstawówki do gimnazjum, tak, że bez auta ani rusz. Ja tam wolę się do tego nie mieszać, wygodniej i bezpieczniej dla mnie zatankować i mieć całe to bractwo z głowygrzes_d pisze:widze ze w pl zaczyna sie powodzic![]()
niecaly kilometr do pracy i trzeba jezdzic autem

Dzięki za rady, mimo wszystko chyba zdecyduję się na diesla, co do wariantu 4x4 to jeszcze przemyślę.
Moje doświadczenia z napędem 4x4 w Pandzie nie są jakieś oszałamiające ale sprawdzałem ten samochód wysoko w alpach na bezdrożach i mimo niedosytu "tlenu" mały silniczek 1,2 radził sobie nad wyraz dobrze. Napęd znakomity.
Kolejne testy miały miejsce w Polsce w warunkach zimowych przy nowych zimówkach. Bez zarzutu pod względem trakcji i bezpieczeństwa prowadzenia.
W użytkowaniu krótko dystansowym to żaden z nowoczesnych i nie tylko, silników nie czuje się dobrze. W tym wypadku diesel najmniej wg moich doswiadczeń. Niestety napęd na 4 łapki zredukował pojemność zbiornika paliwa do 30 litrów. Jednak to chyba nie będzie znaczący problem.
Kolejne testy miały miejsce w Polsce w warunkach zimowych przy nowych zimówkach. Bez zarzutu pod względem trakcji i bezpieczeństwa prowadzenia.
W użytkowaniu krótko dystansowym to żaden z nowoczesnych i nie tylko, silników nie czuje się dobrze. W tym wypadku diesel najmniej wg moich doswiadczeń. Niestety napęd na 4 łapki zredukował pojemność zbiornika paliwa do 30 litrów. Jednak to chyba nie będzie znaczący problem.
FORTITUDINE VINCIMUS
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość