Subaru forester - plusy i minusy
Moderator: Marcin-Kraków
- cordoba_2004
-
- Posty: 3166
- Rejestracja: ndz cze 03, 2007 12:30 pm
- Lokalizacja: Radłów Tarnów
Subaru forester - plusy i minusy
Choć ludzie na tym forum często wspominają o foresterze to
jednak nie ma wątku całościowego jemu poświęconego no bo tak
Plusy
1. Dobre przyspieszenia jakość wykonania itd mało rdzy
2 Reduktor 4x4
3 Faje silniki.
4 Wygodne auto.
Minusy
1 duże spalanie
2 Cześci drogie amorki za 3 tys.
3 Tak naprawdę mało kto sie zna na subaru jeśli chodzi o mechanikę a elektronika
subaru to już czarna magia
A wasze opinie ?
jednak nie ma wątku całościowego jemu poświęconego no bo tak
Plusy
1. Dobre przyspieszenia jakość wykonania itd mało rdzy
2 Reduktor 4x4
3 Faje silniki.
4 Wygodne auto.
Minusy
1 duże spalanie
2 Cześci drogie amorki za 3 tys.
3 Tak naprawdę mało kto sie zna na subaru jeśli chodzi o mechanikę a elektronika
subaru to już czarna magia
A wasze opinie ?
Jest GV i jimny - Głodówka zbawia duszę i leczy ciało
- amster123
- Posty: 635
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 10:27 am
- Lokalizacja: W-wa, ok. Otwocka, ok. Ostrowca Św.
- Kontaktowanie:
Re: Subaru forester - plusy i minusy
Przyspieszenie masz tylko w wersji zaturbionej - wolny ssak jest mocno przeciętny
Amorki drogie jeżeli są pneumatyki - miałem w legacy i jak się już skończyły (przy przebiegu 200k) wywaliłem i wsadziłem zwykłe kayaby
Wygodny, ale mały
Mój mechanik mówi, że najlepszy jest Outback
Silnik fajny, ale zawsze trzeba brać poprawkę, że będzie brał olej
Do dyfrów i skrzyni tylko jeden olej Shell SL
Stary model jest okropny , najnowszy ma ramki w oknach
Lubi wypić
Reduktor to się nadaje do ruszenia z przyczepą, albo do jazdy w korkach
4x4 - najlepszy - inne wysiadają
Nie lubi badziewia - kable zapłonowe, uszczelniacze, rolki....
Amorki drogie jeżeli są pneumatyki - miałem w legacy i jak się już skończyły (przy przebiegu 200k) wywaliłem i wsadziłem zwykłe kayaby
Wygodny, ale mały
Mój mechanik mówi, że najlepszy jest Outback
Silnik fajny, ale zawsze trzeba brać poprawkę, że będzie brał olej
Do dyfrów i skrzyni tylko jeden olej Shell SL
Stary model jest okropny , najnowszy ma ramki w oknach


Lubi wypić
Reduktor to się nadaje do ruszenia z przyczepą, albo do jazdy w korkach
4x4 - najlepszy - inne wysiadają
Nie lubi badziewia - kable zapłonowe, uszczelniacze, rolki....
http://amster4x4.blogspot.com
CAMP4X4 - Małe Jodło
CAMP4X4 - Małe Jodło
- misialek
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr lut 04, 2004 1:54 pm
- Lokalizacja: Kraków, Krzeszowice, Misialkowe Lasy
Re: Subaru forester - plusy i minusy
Reduktor występuje tylko w wersjach z manualem, oczywiście reduktor ma małe przełożenie w porównaniu z typową terenówką.
Amorki z tyłu drogie bo auto (nie wiem czy wszystkie wersje) posiada system samopoziomowania.
Ostatnio zastanawiam się właśnie nad forysiem i przeglądam różne oferty. Auto ciekawe, dla mnie takie "w sam raz".
Z racji tego że mało jeżdżę to chętnie bym przygarnął zaturbionego tylko nie wiem czy 2,0 czy iść na całość i wziąć 2,5. Do tego skrzynia automat i jestem szczęśliwy (nie licząc wizyt na stacjach benzynowych).
Jak ktoś ma jakieś doświadczenia z forkiem (najlepiej z drugą generacją '03-'08) to niech się tu nieco wypoci.
Amorki z tyłu drogie bo auto (nie wiem czy wszystkie wersje) posiada system samopoziomowania.
Ostatnio zastanawiam się właśnie nad forysiem i przeglądam różne oferty. Auto ciekawe, dla mnie takie "w sam raz".
Z racji tego że mało jeżdżę to chętnie bym przygarnął zaturbionego tylko nie wiem czy 2,0 czy iść na całość i wziąć 2,5. Do tego skrzynia automat i jestem szczęśliwy (nie licząc wizyt na stacjach benzynowych).
Jak ktoś ma jakieś doświadczenia z forkiem (najlepiej z drugą generacją '03-'08) to niech się tu nieco wypoci.
Ranger, XC70, XTZ660
Re: Subaru forester - plusy i minusy
z minusów.
w racji gabarytow, wagi i ksztaltu od spodu, wkleja sie rownie skutecznie jak focus
w racji gabarytow, wagi i ksztaltu od spodu, wkleja sie rownie skutecznie jak focus

Mistrzow uprasza sie o spokoj
Re: Subaru forester - plusy i minusy
Kumpel ma ladnego forestera. Generalnie auto dobre na czarne i polne drogi...bo w terenie to...jak kolega pisal wkleja rownie skutecznie jak focus



SJ 413(gaźnik + LPG) -> Vitara JLX 1.6 8v -> lr Discovery 300TDi
Re: Subaru forester - plusy i minusy
ale chyba trochę lepiej daje radę
http://www.youtube.com/watch?v=5LHmiI1v5qI
http://www.youtube.com/watch?v=5LHmiI1v5qI
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team
LR disco 200
5 o'clock offroad team
Re: Subaru forester - plusy i minusy
film jak film
kolo saneczkuje z górki na zblokowanych kołach. Pokaz możliwości napędu.
Zylion razy już o tym było. To nie jest samochód terenowy. Za to sprawne auto, żeby sobie szutrówkami pośmigać i nie powiesić się na byle korzonku w lesie.
Broni się napędem i niską usterkowością. Cała reszta, jest poniżej przeciętnej w klasie.
kolo saneczkuje z górki na zblokowanych kołach. Pokaz możliwości napędu.

Zylion razy już o tym było. To nie jest samochód terenowy. Za to sprawne auto, żeby sobie szutrówkami pośmigać i nie powiesić się na byle korzonku w lesie.
Broni się napędem i niską usterkowością. Cała reszta, jest poniżej przeciętnej w klasie.
łoś też człowiek
- misialek
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr lut 04, 2004 1:54 pm
- Lokalizacja: Kraków, Krzeszowice, Misialkowe Lasy
Re: Subaru forester - plusy i minusy
Ja wcale nie mam zamiaru traktować forka jako terenówki, przecież to jest tylko nieco wyżej zawieszona osobówka z dobrym napędem na 4 buty, a przy wersji uturbionej conajmniej dynamiczna... 

Ranger, XC70, XTZ660
Re: Subaru forester - plusy i minusy
Jest fajny, zwłaszcza 3.0 H6 automat - tyle, że trochę pijus jest, no a przede wszystkim witamy w ASO, bo nigdzie indziej nie dostaniesz gratówamster123 pisze:Mój mechanik mówi, że najlepszy jest Outback



- amster123
- Posty: 635
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 10:27 am
- Lokalizacja: W-wa, ok. Otwocka, ok. Ostrowca Św.
- Kontaktowanie:
Re: Subaru forester - plusy i minusy
H6 nie toleruje gazu, z ASO - bzdura jest wiele warsztatów nie-ASO, które specjalizują się w Subaru.andrzej:) pisze: Jest fajny, zwłaszcza 3.0 H6 automat
Uważać trzeba tylko na amerykańce - z nimi to jest już kaszana jeżeli chodzi o części.
Tam prawie wszystkie bebechy są inne niż w wersjach EU
http://amster4x4.blogspot.com
CAMP4X4 - Małe Jodło
CAMP4X4 - Małe Jodło
Re: Subaru forester - plusy i minusy
Wczoraj jeździłem nowym, w dizlu. Strasznie sprzeciętniał w porównaniu z poprzednimi generacjami. Silnik fajnie robi ( bez tego cudnego subarowego gangu
), zawieszenie pasuje do Citroena a nie Subaru, skrzynia dramat. Nie polecam.

- amster123
- Posty: 635
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 10:27 am
- Lokalizacja: W-wa, ok. Otwocka, ok. Ostrowca Św.
- Kontaktowanie:
Re: Subaru forester - plusy i minusy
I ramki w oknach 

http://amster4x4.blogspot.com
CAMP4X4 - Małe Jodło
CAMP4X4 - Małe Jodło
Re: Subaru forester - plusy i minusy
IMHO [subiektywnie] Stare były brzydkie - ale taki ich urok. Nowy nawet brzydki nie jest ... 
Wnętrze nudne i przeciętne.
Silniki benzynowe nie turbo mułowate.
pozdr
Y

Wnętrze nudne i przeciętne.
Silniki benzynowe nie turbo mułowate.
pozdr
Y
Re: Subaru forester - plusy i minusy
Ja tam o gazie nic nie pisałem, po negatywnych doświadczeniach sprzed paru lat (wiem, że mogło się zmienić, ale tak mam i już) nie uznaję trucia samochodu. A warsztat to nie wszystko, znajdź np. tłumik końcowy do H6 (poprzedniego modelu, europejczyka) nie oryginał....Mnie się nie udało, a ceny są takie same w ASO u nas i np. w Holandiiamster123 pisze:H6 nie toleruje gazu, z ASO - bzdura jest wiele warsztatów nie-ASO, które specjalizują się w Subaru.andrzej:) pisze: Jest fajny, zwłaszcza 3.0 H6 automat

Re: Subaru forester - plusy i minusy
Zaletą forestera jest stały napęd na cztery koła (nie jest elektronicznie dołączany/odłączany tak jak np w CR-V; w wersjach z przekładniami manualnymi jest stały podział 50:50 przód:tył). Niestety wersje turbo nie mają reduktorów. Forester to doskonałe połączenie samochodu o ponadprzeciętnych wynikach na szosie i niezłych właściwościach w lekkim terenie. Silnik bokser sprawia, że środek ciężkości jest połozony nisko i samochód bardzo dobrze się prowadzi. Niewiele jest samochodów na świecie, które byłyby zarazem aż tak dobre na szosie (np 6sek do setki w wersji 2.5 turbo w modelu 2006-2008) a zarazem niezłe w lekkim terenie. Nie ma tu żadnego sensu porównywanie Forestera do prawdziwych terenówek bo to auta o innym zastosowaniu. Konkurencją Forestera jest raczej Cayeen Turbo czy Range Rover Sport Turbo (bynajmniej nie konkurencją stylistyczną czy cenową ale konkurencją jeśli chodzi o funkcjonalność/użytecznośc i możliwości szosowo-terenowe). Porównywać Forestera do typowej topornej terenówki to tak jakby mierzyć na autostradzie przyspieszenie motanego Patrola w porównaniu do samochodu wyścigowego.
Pare filmików
bez reduktora:
http://www.youtube.com/watch?v=UnrHiLOd ... re=related
tu inna wspinaczka:
http://www.youtube.com/watch?v=Pi5kfsbp ... annel_page
lekkie błotko:
http://www.youtube.com/watch?v=Bp9JxCVKz2w
tu z początku akcenty nieco rajdowe:
http://www.youtube.com/watch?v=0MZ7wwDf ... re=related
Pare filmików
bez reduktora:
http://www.youtube.com/watch?v=UnrHiLOd ... re=related
tu inna wspinaczka:
http://www.youtube.com/watch?v=Pi5kfsbp ... annel_page
lekkie błotko:
http://www.youtube.com/watch?v=Bp9JxCVKz2w
tu z początku akcenty nieco rajdowe:
http://www.youtube.com/watch?v=0MZ7wwDf ... re=related
- cordoba_2004
-
- Posty: 3166
- Rejestracja: ndz cze 03, 2007 12:30 pm
- Lokalizacja: Radłów Tarnów
Re: Subaru forester - plusy i minusy
A kolego Yoorek coś chyba słabo idzie sprzedaż tej GV 
i cena jakaś taka kosmiczna

i cena jakaś taka kosmiczna

Jest GV i jimny - Głodówka zbawia duszę i leczy ciało
Re: Subaru forester - plusy i minusy
Słyszałem, że nabyłeś Foresteratybero pisze:z minusów.
w racji gabarytow, wagi i ksztaltu od spodu, wkleja sie rownie skutecznie jak focus

- pamejudd
-
- Posty: 1420
- Rejestracja: ndz lip 26, 2009 7:10 pm
- Lokalizacja: Wioska obok wioski obok Stuttgartu
Re: Subaru forester - plusy i minusy
Kto moze wie, czy forestera mozna jako tako przysposobic do jazdy terenowej?
130 300Tdi '97, Ghost RS 5700 '05
wolvesahead.org
wolvesahead.org
Re: Subaru forester - plusy i minusy
nooo, juz jakies 2 miesiace bedzie.galubap pisze:Słyszałem, że nabyłeś Foresteratybero pisze:z minusów.
w racji gabarytow, wagi i ksztaltu od spodu, wkleja sie rownie skutecznie jak focus
na razie jest ok.
auto fajne, ma jednak i minusy

Mistrzow uprasza sie o spokoj
- misialek
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr lut 04, 2004 1:54 pm
- Lokalizacja: Kraków, Krzeszowice, Misialkowe Lasy
Re: Subaru forester - plusy i minusy
Tyberiuszek połaskaw sie prosze o kilka słów n/t czteronapędowej lodówki...
Teścia próbuje wkręcić w forysia ewentualnie outbacka i nawet dobrze mi szło do momentu zapoznania się z najnowszym cennikiem emily frey... okazało się że od ubiegłego roku ceny uległy pewnej zmianie
teraz nie wiem czy się na oktawi skałt nie skończy...
A sam się napaliłem na uturbioną poprzednią generację lodówki jak łysy na wyprzedaż grzebieni...
PS. Disco poszło? Bedzie/jest 110?
Teścia próbuje wkręcić w forysia ewentualnie outbacka i nawet dobrze mi szło do momentu zapoznania się z najnowszym cennikiem emily frey... okazało się że od ubiegłego roku ceny uległy pewnej zmianie

A sam się napaliłem na uturbioną poprzednią generację lodówki jak łysy na wyprzedaż grzebieni...
PS. Disco poszło? Bedzie/jest 110?
Ranger, XC70, XTZ660
Re: Subaru forester - plusy i minusy
tak disco poszlo, juz jest pomaranczowe i jezdzi w barwach bieszczadzkiej dziczy.... 
bedzie 110 ale raczej z tych nowych, po 2007, no i jeszcze nie teraz
pomysl z foresterem wyklarowal sie w przeciagu kilku dni.
padlo na niego z kilku powodow, ale najwazniejsze bylo posiadanie auta 4x4, ktore da sobie rade w czasie lekkiej zimy, uprosci znacznie dojazd przez pozostala czesc roku, a jednoczesnie jest szybkie na asfalcie i bardziej ekonomiczne niz jakakolwiek porownywalna terenowka - mam na mysli nie tylko spalanie.
kasy starczylo na wersje z 99 roku, a ze to juz leciwe auto, chcac unikac wiekszych problemow zdecydowalem ze bez turbiny - tak na probe czy w ogole isc w tym kierunku.
pierwsze pare tysiecy km zrobilem podrozami do rumunii, w sumie bez serwisu "pozakupowego" - postawilem na slynna niezawodnosc marki
i w sumie sie nie zawiodlem. mam co prawda problem z silnikiem, bo ma prawie 300 tkm, ale na razie jezdzi bez zmian na gorsze.
z minusow:
- nie jest to auto terenowe i nie nalezy tego od niego oczekiwac, bo:
- maly skok zawieszenia
- maly przeswit pod silnikiem
- slabe katy
poza tym:
- glosny powyzej 120 km/h - w porownaniu do obecnych aut
- brak czesci zamiennych innych niz oryginalne, a te niestety drogie
- malo warsztatow majacych pojecia o boxerach
- slabe audio
z plusow:
- rewelacyjny staly "bez elektroniczny" naped oparty na dwoch wiskozach - centralna i tylna,
- poki zawieszenie daje rade auto jedzie po niezlych stromiznach i blocie - oczywiscie nie za duzym
- pomimo dosc duzej wysokosci czuc niski srodek ciezkosci i da sie tym autem pojechac o wiele szybciej po zakretach
- reduktor x1,5
- jakosc i trwalosc wykonania
- pomysly i rozwiazania w aucie
- bardzo wygodne fotele, rewelacyjnie trzymajace na boki, poza tym tylne maja regulacje polozenia
- stosunkowe male spalanie - spokojna jazda nawet ponizej 8, a sredniami wychodzi 8,5 do 9
mysle ze jesli zima bedzie do 30-50 cm sniegu, dam sobie nim rade - w zeszym roku przy wiekszych opadach niestety wklejal sie skutecznie....
czy bym kupil drugi raz? mysle ze tak, bo to auto daje mi duzo frajdy z jazdy i wyglada na dosc niezawodne.
byc moze zmienie na nowszy rocznik - 2003-2008 - ladniejsz buda

bedzie 110 ale raczej z tych nowych, po 2007, no i jeszcze nie teraz

pomysl z foresterem wyklarowal sie w przeciagu kilku dni.
padlo na niego z kilku powodow, ale najwazniejsze bylo posiadanie auta 4x4, ktore da sobie rade w czasie lekkiej zimy, uprosci znacznie dojazd przez pozostala czesc roku, a jednoczesnie jest szybkie na asfalcie i bardziej ekonomiczne niz jakakolwiek porownywalna terenowka - mam na mysli nie tylko spalanie.
kasy starczylo na wersje z 99 roku, a ze to juz leciwe auto, chcac unikac wiekszych problemow zdecydowalem ze bez turbiny - tak na probe czy w ogole isc w tym kierunku.
pierwsze pare tysiecy km zrobilem podrozami do rumunii, w sumie bez serwisu "pozakupowego" - postawilem na slynna niezawodnosc marki

z minusow:
- nie jest to auto terenowe i nie nalezy tego od niego oczekiwac, bo:
- maly skok zawieszenia
- maly przeswit pod silnikiem
- slabe katy
poza tym:
- glosny powyzej 120 km/h - w porownaniu do obecnych aut
- brak czesci zamiennych innych niz oryginalne, a te niestety drogie
- malo warsztatow majacych pojecia o boxerach
- slabe audio
z plusow:
- rewelacyjny staly "bez elektroniczny" naped oparty na dwoch wiskozach - centralna i tylna,
- poki zawieszenie daje rade auto jedzie po niezlych stromiznach i blocie - oczywiscie nie za duzym
- pomimo dosc duzej wysokosci czuc niski srodek ciezkosci i da sie tym autem pojechac o wiele szybciej po zakretach
- reduktor x1,5
- jakosc i trwalosc wykonania
- pomysly i rozwiazania w aucie
- bardzo wygodne fotele, rewelacyjnie trzymajace na boki, poza tym tylne maja regulacje polozenia
- stosunkowe male spalanie - spokojna jazda nawet ponizej 8, a sredniami wychodzi 8,5 do 9
mysle ze jesli zima bedzie do 30-50 cm sniegu, dam sobie nim rade - w zeszym roku przy wiekszych opadach niestety wklejal sie skutecznie....
czy bym kupil drugi raz? mysle ze tak, bo to auto daje mi duzo frajdy z jazdy i wyglada na dosc niezawodne.
byc moze zmienie na nowszy rocznik - 2003-2008 - ladniejsz buda

Mistrzow uprasza sie o spokoj
Re: Subaru forester - plusy i minusy
2,5 XS z automatem z 2003 roku
Autko wygodne, pakowne i rewelacyjnie się prowadzi (chociaż po przesiadce z Disco to każde się rewelacyjnie prowadzi..). Nie kupuj automata bo muli strasznie... redukcja biegu trwa....trwa....i trwa więc wyprzedzanie czegokolwiek staje się na dłuższą metę uciążliwe. Większych usterek nie było mimo, że samochód dostał mocno po dupie (wydymane jakieś gumki, tulejki i inne odpadające plastiki przybłotnikowe, jakieś plastikowe osłony podwozia też odeszły w niebyt). Na 1005 jest to pojazd godny polecenia.
Autko wygodne, pakowne i rewelacyjnie się prowadzi (chociaż po przesiadce z Disco to każde się rewelacyjnie prowadzi..). Nie kupuj automata bo muli strasznie... redukcja biegu trwa....trwa....i trwa więc wyprzedzanie czegokolwiek staje się na dłuższą metę uciążliwe. Większych usterek nie było mimo, że samochód dostał mocno po dupie (wydymane jakieś gumki, tulejki i inne odpadające plastiki przybłotnikowe, jakieś plastikowe osłony podwozia też odeszły w niebyt). Na 1005 jest to pojazd godny polecenia.
"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."
- misialek
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr lut 04, 2004 1:54 pm
- Lokalizacja: Kraków, Krzeszowice, Misialkowe Lasy
Re: Subaru forester - plusy i minusy
No dobra, a miał kto do czynienia z uturbionymi lodówkami??
Czy 2.0 XT (177KM) to już obleci czy jest sens iść w 2,5 XT (230KM). Kumpel ma właśnie 2,5 turbo i mówi że się tego ogarnąć nie da jak to zasuwa. Płacz jest tylko podczas tankowania a tak to gęga cał czas się śmieje.
Czy 2.0 XT (177KM) to już obleci czy jest sens iść w 2,5 XT (230KM). Kumpel ma właśnie 2,5 turbo i mówi że się tego ogarnąć nie da jak to zasuwa. Płacz jest tylko podczas tankowania a tak to gęga cał czas się śmieje.
Ranger, XC70, XTZ660
Re: Subaru forester - plusy i minusy
Miałem Outbacka MY 02 3.0 H6 i przy przebiegu 123 tkm poszła uszczelka pod głowicą. Tyle na temat słynnej niezawodności (dowiedziałem się po fakcie, że jest to przypadłość dotykająca te silniki od czasu do czasu). Aha i jeszcze w napędzie coś lubiło postukać (naprężenia jakieś były dziwne). Do tego dochodzą kłopoty z serwisem - ASO ma cennik z księżyca, zwłaszcza jak nie mieszkasz w Warszawie, gdzie jest konkurencja, bo tam jest kilka ASO. Poza ASO niewiele zrobisz, mało kto zna się na boxerach, a części i tak trzeba kupić w ASO, bo innych nie ma. Dlatego się rozstaliśmy. Ale fakt, że sympatyczne auto.
- misialek
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr lut 04, 2004 1:54 pm
- Lokalizacja: Kraków, Krzeszowice, Misialkowe Lasy
Re: Subaru forester - plusy i minusy
3.0 H6 to bym nie chciał. Teściu szuka auta nowego lub max do roku i w dieslu bo sporo jeździ. Ja bajam tylko o forysiu a tam H6 nie było tylko 4cylindry 2.0/2.5 z turbo lub bez.
Ranger, XC70, XTZ660
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość