www.forum4x4.pl

No wiec tak. Syn znajomego Fina zrobil sobie prawko i napalil sie na Lancera Evo, rocznik ok. 2000. W Finlandii sa rzecz jasna drogie, wiec rozglada sie w krajach baltyckich no i w Polsce. Warto szukac tego u nas czy wszystko to potureckie przystanki? http://www.allegro.pl/search.php?string ... tegory=149

W sam raz na pierwszy samochód
Lepiej niech się zastrzeli to nikomu krzywdy nie zrobi

Przesadzasz.
Tam nawet poczta jeździ slajdami.

Chlopak gania w motocrossie wiec moze sie nie rozwali... od razu.
A poczta to tu RHD jezdzi.

sypią bez zatrzymywania ?

polecam forum www.streetracing.pl

Co do zakupu w Polsce, to nie lepiej przytachać z USA. I tak wiele egzemplarzy z tamtąd pochodzi...

Pewnie po lenistwie chce: przyleciec, kupic, przyjechac z powrotem, bez odprawy celnej.

Wiechu pisze:sypią bez zatrzymywania ?

Prawie

Adamo pisze:W sam raz na pierwszy samochód
Lepiej niech się zastrzeli to nikomu krzywdy nie zrobi

tam się na nauce jazdy uczą jeździć, a nie parkować, więc taki tekst -mimo że ze smilem- jest nie na miejscu

Fakt, niezaleznie od tego kiedy zdajesz zasadniczy egzamin, zima musisz zdac jazde w warunkach zimowych.

apede pisze:Fakt, niezaleznie od tego kiedy zdajesz zasadniczy egzamin, zima musisz zdac jazde w warunkach zimowych.

Co nie zmienia faktu, że ca 300 konne, lekkie auto, jest na pierwszą furę sponsorowaną by tatuś lekkim przegięciem wg mnie. I nie chodzi tu o koszt samochodu (bądź co bądź inna siła nabywcza pieniądza) a zdrowy rozsądek.

No ba. Tatus odbyl dluuga dyskusje na rzeczony temat ale syn zdania nie zmienil

oj jakies aj waj robicie....

moje pierwsze auto miało ponad 200 kucy na przedniej osi, i jakos zyje...
kwestia jest nie w aucie tylko w instynkcie samozachowawczym łącznika...

skandynawowie mam wrazenie ze jezdza duzo lepiej od reszty europy, jakos to widac w sportach motorowych, wiec skoads sie to bierze.
co to za roznica czym bedzie jezdzil, jak bedzie jezdzil myslac to bedzie ok. Bezpieczniej takie evo ujezdzac niz GTI stodola edyszyn, jak w PL po wsiach gdzie tez ma 250km tylko auto z 3 zmotane...

nie tylko po wsiach - po miastach też jeżdżą

grzes pisze:skandynawowie mam wrazenie ze jezdza duzo lepiej od reszty europy, jakos to widac w sportach motorowych, wiec skoads sie to bierze.
co to za roznica czym bedzie jezdzil, jak bedzie jezdzil myslac to bedzie ok. Bezpieczniej takie evo ujezdzac niz GTI stodola edyszyn, jak w PL po wsiach gdzie tez ma 250km tylko auto z 3 zmotane...

zwróć też uwagę ile osób ma pomotane terenóffki by szrot też to nie jest bezpieczne

Niebezpieczne tylko dla użytkownika, bo od świateł do świateł nie będziesz się ścigał.

bigos pisze: zwróć też uwagę ile osób ma pomotane terenóffki by szrot też to nie jest bezpieczne

tez sie zdarzaja, jednak coraz wiecej ludzi mota auta z glowa na pozradnych podzespolach.
tych szrotowych 4x4 w okolicy nie spotykam

marmoo pisze:oj jakies aj waj robicie....

moje pierwsze auto miało ponad 200 kucy na przedniej osi, i jakos zyje...
kwestia jest nie w aucie tylko w instynkcie samozachowawczym łącznika...

Heh u mnie podobnie i żyję 1miało 220KM a drugie 396KM tylko na tył i twierdzę ze start z dużą mocą nie jest głupi bo jak zaczniesz od malucha a potem 200KM to się szybciej pozamiatasz

BTW jak ktoś jest idiota to nawet na komarku zginie

To tylko ja bidok zaczynałem na 55KM Ale nie żałuję... Specjalnie szukałem małego silnika na początek żeby nauczyć się jeździć, a nie szaleć...

marmoo pisze:.
kwestia jest nie w aucie tylko w instynkcie samozachowawczym łącznika...

dupa tam a nie instynkt w wieku 16 lat
kto potrafi wjechac w zakret 90 stopni z prędkościa 60 km/h maluchem ?

Wjechać?

kazdy

sbb pisze:

marmoo pisze:.
kwestia jest nie w aucie tylko w instynkcie samozachowawczym łącznika...

dupa tam a nie instynkt w wieku 16 lat
kto potrafi wjechac w zakret 90 stopni z prędkościa 60 km/h maluchem ?

Wjechać to pewnie większość, gorzej z wyjściem

dobra, kto wyszedł na kołach

Maluchem jak maluchem, ale wartburgiem...
Wracajac do meritum... http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9248744 Ten sam samochod byl wystawiony na alle 3 razy jako 3 rozne firmy/komisy, po kilku telefonach okazalo sie ze to jest cena leasingu, a cena sprzedazy jest o 1000€ wyzsza (dlaczego ). Aha, drobnostka - skrzynia biegow do naprawy
Karwa, w tym kraju nie mozna normalnie...

apede a przeglądasz forum lancera? Chyba takie jest... i może tam forumowicze mają swoje ogłoszenia
Jeszcze streetracing.pl