Strona 1 z 1

VW GARBUS

: pt mar 18, 2011 9:19 pm
autor: bandzior
od jakiegos czasu chodzi mi po głowie zakup garbuska...ze 20 lat temu posiadałem taka fure,niestety młodzięcza werwa wzieła góre nad rozumem i zamieniłem na go "policyjnego" poloneza 2,0 na dwóch wałkach ,trzy plakaty modern talking i dwa numerki z siostrą nabywcy :)21 ale sentyment pozostał.... coraz mniej tego na rynku,ceny coraz wyzsze wiec to chyba ostatni gwizdek zeby zdobyc cos sensownego....oczywiscie chodzi mi o jak najbardziej orginalny egzemplarz pytanie do znawców: na co trzeba zwracac uwage przy zakupie? mechanika mnie nie interesuje, bardziej chodzi mi o blache.... w jakich miejscach najczęsciej gniły te sprzęty itp.?

Re: VW GARBUS

: pt mar 18, 2011 10:32 pm
autor: Ryszard Giedrojć
W Osielsku masz cmentarzysko garbusów.

Re: VW GARBUS

: pt mar 18, 2011 11:35 pm
autor: bandzior
a gdzie w osielsku? w zamościu facet ma ze 40 wraków ale ceni to prawie jak złoto.... ten wygląda obiecująco http://moto.allegro.pl/vw-garbus-1300-w ... 56876.html

Re: VW GARBUS

: sob mar 19, 2011 12:02 am
autor: conrado1980
zwroc uwage na stan podlogi i kanalow cieplego powietrza(progow),zresztą wszystkie odpowiedzi znajdziesz na: http://www.garbiarnia.com/forum/viewfor ... 8b428f7526

Re: VW GARBUS

: sob mar 19, 2011 9:40 pm
autor: kmb1
W Pile stoi nawet dość ladny (lakier zlazi itp) blękinty kolor
sam sie na niego czaiłem ale jakos nie wyszło
jak chcesz to moge pojechac i zapytac co z nim chcą zrobic...
moze fote pstrykne

Re: VW GARBUS

: sob mar 19, 2011 10:11 pm
autor: bandzior

Re: VW GARBUS

: sob mar 19, 2011 10:55 pm
autor: kmb1
ładny daj znac czy faktycznie taki fajny

Re: VW GARBUS

: ndz mar 20, 2011 11:00 am
autor: klucz13
garbaty super fura :)2 dzięki niej przeżyłem wypadek jak mnie koleś Colesem stratował w innym wozie pisał bym to z innego świata :D Marzy mi się garbaty z dzieloną tylną szybą i silnikiem porsza ,wali to 200km/h ale koszt budowy tego to około 120 tysi euro :( sam jeden dedykowany kapeć to tauzend € . Miałem przyjemność przejechać się takim i to jest tak jak permanętny orgazm żadne inne auto nie daje takiej radochy
:)21

Re: VW GARBUS

: sob kwie 02, 2011 3:42 pm
autor: Patryk 160
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

garbaty stoi na dworze juz ładne parę lat bo
musiał ustapić miejsca w stodole :roll:

Re: VW GARBUS

: sob kwie 02, 2011 4:26 pm
autor: Mroczny
miałem ze 3 sztuki.. karwa jak ja tego złomu nienawidziłem

Re: VW GARBUS

: sob kwie 02, 2011 4:59 pm
autor: Zibi
Miałem orginałą 63 rok jeszcze 1200 z rozkładanym dachem i instalacją 6 volt. Nigdy więcej. Jest 50 różnego rodzaju lepszych samochodów. A garbus jeszce długie lata nie będzie rarytasem bo w meksyku dość długo produkcja szła.

Re: VW GARBUS

: sob kwie 02, 2011 6:11 pm
autor: Patryk 160
nie znacie się

ja z nad morza jako szczeniak wróciłem na trzech z czterech cylindrów
już zupełnie nie pamiętam co się stało i jak to zrobiłem pamiętam że wypiąłem chyba tłok wraz z korbowodem

z aut które mnie lekko drażniły to jedynie ducato to kańciaste w benzynie
sukinkot nie chciał zapalać często się paliły styki przerywacza w aparacie,przyczyna niewyjaśniona do dziś
no i do rzeki byłby mi wpadł na rybach :)20 ,z pewnością by wpadł gdybym nie miał pasów i nie uwiązał
ale też go mam do dziś

Re: VW GARBUS

: ndz kwie 03, 2011 10:45 pm
autor: OldAdler
pppat pisze:Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

garbaty stoi na dworze juz ładne parę lat bo
musiał ustapić miejsca w stodole :roll:

swietny Adenauer !

Re: VW GARBUS

: pn kwie 04, 2011 4:10 pm
autor: Patryk 160
tojato pisze:
pppat pisze:Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

garbaty stoi na dworze juz ładne parę lat bo
musiał ustapić miejsca w stodole :roll:

swietny Adenauer !

łeeeeeee

pomyłka kolego !!! :)20

to rolls royce silver cloud
8)

Re: VW GARBUS

: czw kwie 07, 2011 11:27 am
autor: Jakub PAJERO 2.5TD
w garbusie największą bolączką jest wyciek oleju z zimeringu na sprzęgle. Robi się owal w karterach i panewka główna tylna ma luzy na boki. Tego nie uszczelni żaden uszczelniacz, bo nie ma na to jeszcze technologii na świecie. Trzeba wymienić kartery, a to nie są tanie rzeczy. Miałem ich kilka i wiem o nich sporo. Nie polecam, bo to ciągła robota i awarie na drodze.