Opel Sintra - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
Moderator: Marcin-Kraków
Opel Sintra - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
Jak w temacie - brat mój wymyślił sobie auto.
To, że to amerykaniec z napędem od opla, to już wiemy.
Ze strony napędu chyba wsio jasne jest dla nas, ale co z resztą jest nadal zagadką.
Jakby ktoś coś wiedział na temat, to proszę niech się podzieli informacjami.
To, że to amerykaniec z napędem od opla, to już wiemy.
Ze strony napędu chyba wsio jasne jest dla nas, ale co z resztą jest nadal zagadką.
Jakby ktoś coś wiedział na temat, to proszę niech się podzieli informacjami.
GR long 
Urzędy w Polsce to wielki ciężar, dlatego kładzie się go na barki osłów

Urzędy w Polsce to wielki ciężar, dlatego kładzie się go na barki osłów

Re: Opel Sintra - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
en siedmioosobowy, duży van był produkowany w USA. Zadebiutował w roku 1996, a jego produkcja zakończyła się zaledwie 4 lata później. W Polsce nie zrobił kariery. Przyczyną była oczywiście bariera celna - jego cena nie byłaby konkurencyjna. W Europie też poszło mu nie najlepiej. Krytykowano fatalne wyniki prób zderzeniowych oraz zbyt miękkie zawieszenie.
Na rynku wtórnym Sintra prezentuje się zaskakująco korzystnie. Jakość wykonania nie budzi zastrzeżeń - niektórzy uważają, że auto jest mniej awaryjne od innych, bardziej popularnych modeli Opla. Nie bez znaczenia są także relatywnie niskie ceny egzemplarzy używanych.
Na korzyść Sintry przemawia także oplowski silnik 2,2 1, który pasuje tu znakomicie. Cieszą niskie zużycie paliwa i niezła kultura pracy. Samochód spala 6,5-11,51/100 km.
Po montażu instalacji gazowej (silnik wymaga sekwencyjnego wtrysku) auto staje się naprawdę ekonomiczne.
Pora na gorsze wiadomości. Amerykański rodowód redukuje dość poważnie zaopatrzenie w zamienniki do napraw blacharskich. W katalogach głównych importerów części znajdziemy tylko lampy czy szkła do lusterek.
Szukając elementów zawieszenia, warto odwiedzić sklepy specjalizujące się w autach z USA. Sintra to bliźniak min. Pontiaca Trans Sport i Chevroleta Venture. Ratunkiem w sytuacjach podbramkowych jest oczywiście rynek wtórny. Podaż nie jest zbyt wielka, ale i popyt ograniczony, stąd ceny utrzymują się na rozsądnym poziomie.
Zawieszenie Sintry jest proste - z tyłu belka prowadzona na wahaczach wzdłużnych, którą stabilizuje jeden wahacz poprzeczny. Z przodu klasyczne kolumny MacPherson. W dolnych wahaczach można oddzielnie wymieniać sworznie.
Warto dbać o pasek rozrządu, który - według instrukcji - należy wymieniać co 120 tys. km, ale dla bezpieczeństwa lepiej skrócić ten okres, np. do 75-90 tys. km.
Na zakup Sintry wystarczy od 18 do 25 tysięcy zł. Nie jest to zatem samochód drogi. Zamiast wersji z silnikiem 2.2 można wybrać model 3.0 V6 o mocy 201 KM lub Diesla.
Na rynku wtórnym Sintra prezentuje się zaskakująco korzystnie. Jakość wykonania nie budzi zastrzeżeń - niektórzy uważają, że auto jest mniej awaryjne od innych, bardziej popularnych modeli Opla. Nie bez znaczenia są także relatywnie niskie ceny egzemplarzy używanych.
Na korzyść Sintry przemawia także oplowski silnik 2,2 1, który pasuje tu znakomicie. Cieszą niskie zużycie paliwa i niezła kultura pracy. Samochód spala 6,5-11,51/100 km.
Po montażu instalacji gazowej (silnik wymaga sekwencyjnego wtrysku) auto staje się naprawdę ekonomiczne.
Pora na gorsze wiadomości. Amerykański rodowód redukuje dość poważnie zaopatrzenie w zamienniki do napraw blacharskich. W katalogach głównych importerów części znajdziemy tylko lampy czy szkła do lusterek.
Szukając elementów zawieszenia, warto odwiedzić sklepy specjalizujące się w autach z USA. Sintra to bliźniak min. Pontiaca Trans Sport i Chevroleta Venture. Ratunkiem w sytuacjach podbramkowych jest oczywiście rynek wtórny. Podaż nie jest zbyt wielka, ale i popyt ograniczony, stąd ceny utrzymują się na rozsądnym poziomie.
Zawieszenie Sintry jest proste - z tyłu belka prowadzona na wahaczach wzdłużnych, którą stabilizuje jeden wahacz poprzeczny. Z przodu klasyczne kolumny MacPherson. W dolnych wahaczach można oddzielnie wymieniać sworznie.
Warto dbać o pasek rozrządu, który - według instrukcji - należy wymieniać co 120 tys. km, ale dla bezpieczeństwa lepiej skrócić ten okres, np. do 75-90 tys. km.
Na zakup Sintry wystarczy od 18 do 25 tysięcy zł. Nie jest to zatem samochód drogi. Zamiast wersji z silnikiem 2.2 można wybrać model 3.0 V6 o mocy 201 KM lub Diesla.
era Hdi
BYŁ-> Samurai, Y60 ..

BYŁ-> Samurai, Y60 ..
Re: Opel Sintra - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
Ramzes, ale zrodlo to sie podaje 

Xj renix 4.0 pickup 2door,springi tyl, besterlocker, 35"
ZJ 4.0 up3.5" 31x10.5 mt
ZJ 4.0 up3.5" 31x10.5 mt
Re: Opel Sintra - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
Właśnie za te krasztesty bym ją odradzał, składa się jak maluch
Choć sylwetka dość przyjemna i obszernie w środku, i cena zachęcająca.

Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.
Alfa Romeo Sprint.
Re: Opel Sintra - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
niech bedzie .. onet.pl ... 
ale tak trudno sobie wpisac poszukac i poczytac

ale tak trudno sobie wpisac poszukac i poczytac

era Hdi
BYŁ-> Samurai, Y60 ..

BYŁ-> Samurai, Y60 ..
Re: Opel Sintra - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
Jak patrzę na te ceny to nawet warte grzechu.
Te 2,2 całkiem udane silniki tylko czy przy takiej masie dadzą radę... i jak z korozją?
Te 2,2 całkiem udane silniki tylko czy przy takiej masie dadzą radę... i jak z korozją?
Pajero 2,8TD LWB, bodylift 2'' i MT 33x12,5''
Re: Opel Sintra - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
To ja sobie też wygooglałem i jeszcze parę innych. Tyle że chciałem jakichś info z pierwszej, no może z 3 ręki...ramzes pisze:niech bedzie .. onet.pl ...
ale tak trudno sobie wpisac poszukac i poczytac
GR long 
Urzędy w Polsce to wielki ciężar, dlatego kładzie się go na barki osłów

Urzędy w Polsce to wielki ciężar, dlatego kładzie się go na barki osłów

Re: Opel Sintra - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
a nie lepiej kupić voyagera?
popularne, tanie, sprawdzone i niegłupie. Skrzynia co 200tys i tyle
popularne, tanie, sprawdzone i niegłupie. Skrzynia co 200tys i tyle
Re: Opel Sintra - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
Chce diesla, a tam jest 2,5 td od VMaMroczny pisze:a nie lepiej kupić voyagera?
popularne, tanie, sprawdzone i niegłupie. Skrzynia co 200tys i tyle

GR long 
Urzędy w Polsce to wielki ciężar, dlatego kładzie się go na barki osłów

Urzędy w Polsce to wielki ciężar, dlatego kładzie się go na barki osłów

Re: Opel Sintra - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
laboga - po co w aucie ropa?
Re: Opel Sintra - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
3,3 benzyna+automatRX01 pisze:Chce diesla, a tam jest 2,5 td od VMaMroczny pisze:a nie lepiej kupić voyagera?
popularne, tanie, sprawdzone i niegłupie. Skrzynia co 200tys i tyle


Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.
Alfa Romeo Sprint.
- witson
- jestem tu nowy...
- Posty: 75
- Rejestracja: czw maja 21, 2009 10:19 pm
- Lokalizacja: Jędrzejów / Świętokrzyskie
Re: Opel Sintra - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
Mój tata ma sintre 2.2 benz z gazem, zbiera sie nieźle, auto pakowne, zawieszenie rzeczywiście komfortowo zestrojone ale na zakrętach trzyma się dobrze bo stoi dość szeroko, jak na razie obeszło się bez większych napraw, części mechaniczne bez problemu są dostępne, przednie fotele obracane, wyposażenie super rok 1997 ma czujnik cofania i podrzewane fotele, klima itd. Ojciec stwierdził że w życiu nie kupi już małego auta 

Re: Opel Sintra - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
No jakby to powiedzieć dla celów podatkowo-skarbowychMroczny pisze:laboga - po co w aucie ropa?

O takie info mi chodziło - dzięki i proszę o jeszczewitson pisze:Mój tata ma sintre 2.2 benz z gazem, zbiera sie nieźle, auto pakowne, zawieszenie rzeczywiście komfortowo zestrojone ale na zakrętach trzyma się dobrze bo stoi dość szeroko, jak na razie obeszło się bez większych napraw, części mechaniczne bez problemu są dostępne, przednie fotele obracane, wyposażenie super rok 1997 ma czujnik cofania i podrzewane fotele, klima itd. Ojciec stwierdził że w życiu nie kupi już małego auta

GR long 
Urzędy w Polsce to wielki ciężar, dlatego kładzie się go na barki osłów

Urzędy w Polsce to wielki ciężar, dlatego kładzie się go na barki osłów

Re: Opel Sintra - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
Szukasz info jeszcze?
Ja mam Trans Sport'a jest większy od Sintry tzn. dłuższy więcej miejsca dostępny silnik to tylko 3.4 V6 188KM
benzyna spalanie średnie u mnie nie przekracza 10 l/100 km. Wygodny duży popierdalacz jest szybki i ma zajebiste przyśpieszenie. Nie wiem jak z gazem ja jeżdże tylko na benzynie przejechane ma 312tkm i jest ok.Z rudą nie ma tragedi . Tylne zawieszenie regulowane pneumatycznie,wyposażenie powiem tylko amerykański komfort mam ponad 190cm i jeżdzi mi się nim zajebiście.Jak masz jakięś pytania to na pw
Ja mam Trans Sport'a jest większy od Sintry tzn. dłuższy więcej miejsca dostępny silnik to tylko 3.4 V6 188KM
benzyna spalanie średnie u mnie nie przekracza 10 l/100 km. Wygodny duży popierdalacz jest szybki i ma zajebiste przyśpieszenie. Nie wiem jak z gazem ja jeżdże tylko na benzynie przejechane ma 312tkm i jest ok.Z rudą nie ma tragedi . Tylne zawieszenie regulowane pneumatycznie,wyposażenie powiem tylko amerykański komfort mam ponad 190cm i jeżdzi mi się nim zajebiście.Jak masz jakięś pytania to na pw
W260 2.8D 32MT/32M+S
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości